Gość Jam Opublikowano 25 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 blad sygnalu zaplonu auto sie nie wkreca pod obciazeniem na luzie jak depne na maxa to daje rade ale czesc nacisku na pedal jakby w ogole nei jest zczytywana czyli naciskam toche i obroty rosna naciskam mocniej (30-98%) i nic jakby gubil zaplony czy cos.. w ogole sie nie wkreca i na maxa jak nacisne to sie wkreca ruszyc sie da ale jechac nie auto do 30km/h rozpedza sie 10 minut ;] (spowodowane jest to raczej tym ze gazu praktycznie nacisnac nie moge, moge go jedynie muskac bo inaczej jest to co wyzej psialem i w ogole nie jedzie co ciekawe stalo mi sie to na poczatku roku po nowym roku jak bylo minus kilka stopni to jezdzil dobrze chociaz tez czesciowo byla faza ze nie jechal ale w duzo mniejszym stopniu i mozna bylo sie prawie normalnei poruszac autem po czym przypizdzilo (-20 czy iles) i sie to stalo jakis hajs dopeiro teraz wygrzebalem wiec chcial bym cos z tym zrobic na turbokillersac hznalazlem cos takeigo ale nie wie mczy to ma w autku i czy to w ogole to LINK jakies pomysly? [ Dodano: Sro 25 Lut, 2009 23:26 ] aha kable sa ok zlacza maja ladne czyste bez korozji a same kable tez ok bo psikalem je w nocy i nie iskrzyly swiece nei wiem bo nie moglem odkrecic xD moga byc troche zajechane bo gaz w aucie byl wczesniej ale to i tak na bank nie przez to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wierszu Opublikowano 26 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 mam dokladnie to samo w moim sunny 1.6 90km na wtrysku (niemiecka wersja), wszystkie objawy sie zgadzaja ale teraz juz nawet nie odpala. wymienilem swiece kable, naladowalem akumulator, wyczyscilem rozdzielacz i problem jest dalej... dramat. jazdze z llpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel2163 Opublikowano 26 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 katalizator wszystkie onjawy na to wskazują, jak się zapcha to to jest efekt. najlepiej go usunąć lub sparwdzić jego przepływ. raczej bez mechanika sie nie obejdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jam Opublikowano 26 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 aha oczywiscie kopolke i palec tez wymienilem katalizator - ale na gazie jezdzil ok (Zanim postanowilem wywalic gaz i pozbawic sie jakiejkolwiek mozliwosci jazdy) wiec.. ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wierszu Opublikowano 26 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 u mnie po rozgrzaniu silnika bylo ok, ale na benzynie bo na gazie zaraz tracil temperature. to by wskazywalo na katalizator? moze sonda lambda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jam Opublikowano 26 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 ..sonda musi byc ok bo tez wymienialem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel2163 Opublikowano 26 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 więc kat. lub pompa paliwowa. jak duzo paliwa trzymałes w zbiorniku pewnie pod rezerwą. taka pompa w tym momwencie sie zaciera. samochód bedzie chodził na wolnych obrotach ale nie bedzie miał siły jeździć. czasami potrafi sie spalić i wtedy samochód nie będzie zapalał wogóle. w swoim fachu spotkałem się też z innym przypadkiem paliwo- zatankowane potrafi sie rozłozyc na wode i składniki paliwo-pochodne ale to jest naprawde rzadkośc sparwdź jednak pompę paliwa na początek czy daje dobre ciśnienie tylko, że do tego bedziesz potrzebował wasztatu i manometru do mierzenia ciśnienia przy pracującym silniku powinno pokazać 3,5 -> 4 bar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jam Opublikowano 26 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 myslalem o tym ale sprawdzalem bledy kompa no i pokazuje ten blad sygnalu zaplonu.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel2163 Opublikowano 26 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 to pozostaje potencjometr przepustnicy lub zaraz czym sie podpinasz pod kompa? skanerem z allegro? błedy na kompie są tylko efektem a nie przyczyną sprawdź pokolei tak jak ci pisałem i zmierz przejście na potencjometrze. tylko to pozostaje metoda prób i błędów. pamietaj komputer naprowadza cie mniej wiecej czego masz szukać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jam Opublikowano 26 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 tez o tym myslalem ale po wygiecu klucza poddalem i odpuscilem demontaz ale wiem ze ebde musial za to zabrac jeszcze raz tylko najpierw silnik nagrzeje sprawdzalem drucikiem zwarcie we wtyczce zrobilem tak jak jest to w artukule ze zrob to sam ze strony glownej napisane kod bledu wymigala mi diodka check engine :one: [ Dodano: Czw 26 Lut, 2009 23:50 ] a ten potencjometr to czym pomierzyc? najlepiej pewnie by bylo oscyloskopem? czy to nie jest az tak zaawansowana technologia ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość serwis Opublikowano 27 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2009 myslalem o tym ale sprawdzalem bledy kompa no i pokazuje ten blad sygnalu zaplonu.. a dokładnie który nr usterki masz? Tam są 2 kody pod problemy z zapłonem, więc? Potencjometr najzwyklejszym multimiernikiem sprawdzisz . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jam Opublikowano 27 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2009 sugerowalem sie TYM i z pokazywalo blad 21 Brak sygnału zapłonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość serwis Opublikowano 27 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2009 A potwierdzałeś ten kod? Tzn, czy kasowałeś go, włączałeś zapłon i wtedy go nie było? A dopiero po ponownym odpaleniu silnika się pojawiał? Jeżeli tego nie robiłeś to zrób, to ułatwi sprawę. pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jam Opublikowano 27 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2009 wlasciwie to nie ale auto zachowywalo sie tak od momentu zakupu i podczas okresu jaki go mam akumulator padl mi kilka razy jak auto stalo a ja nie jezdzilem wiec jak by to byl jednorazowy przyopadkowy blad ktory by sie skasowal to jzu dawno by sie tak stalo jutro jak nie bedzie padac to sie za to zabiore i przed tym moge jeszcze raz sprawdzic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość serwis Opublikowano 27 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2009 Sprawdź to, ponieważ 21 to usterka pierwotnego obwodu zapłonowego - a więc wg.teorii nie powinienes mieć iskry. Chyba że, problem robi np cz. położenia wału w aparacie zapłonowym i wtedy usterka raz jest, raz jej nie ma. One lubią tak wariować. Inny możliwy element powodujący 21 to moduł zapłonu, ale on jak padnie to przeważnie koniec. pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jam Opublikowano 27 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2009 wlasciwie to aparat wyglada jakby troche wycierpial - jedno mocowanie jest pogiete.. to co i gdzie dokladnie posprawdzac jesli to nadal bedzie ten sam kod (chce wiedziec a nie ze pojde na 5 minut a pozniej pol dnia bede czekal na odpowiedz i ostatecznie nic nie zrobie bo jzu ciemno bedzie.. ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość serwis Opublikowano 27 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2009 Sorry:), prawie pół dnia . Jeżeli znów będziesz miał 21, to najlepiej byłoby sprawdzić, czy w momencie występowania braków zapłonów (albo w ogóle) działa czujnik wału w aparacie. Multimetr i kręcąc silnikiem albo wyciągniętym i podpiętym aparatem sprawdzasz, czy na którymś wyjściu z niego masz zmienne 0 i 5V. Chyba, że masz możliwość, to od razu wtedy cały aparat na podmiankę przełóż. pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jam Opublikowano 2 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2009 wiec tak bylem, odpalilem pobawilem sie chwilke gazem i wydawalo sie ze jest ok (okolo minute) ale po chwili znow sie zje*** i dzialalo tak jak wczensiej czyli zle zgasilem silnik i sprawdzilem bledy kod 55 czyli brak bledow nie poddalem sie wyciagnalem przeplywke przepustnice i wszystko inne co jest tam zintegrowane zostalo to sprawdzone muyltimetrem i wyglada na to ze wszystko jest ok jutro jak bedzie ladna pogoda ide spowrotem zamontowac ale watpei zeby sie cos zmienilo i teraz jzu nei wiem jak nawet bledow nie pokazuje.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość serwis Opublikowano 2 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2009 Na złapanie błędów daj mu trochę czasu. Nie każdy błąd zapamiętuje od razu, sporo usterek musi trwać, aby ECU je wychwycił jako nieprawidłowości. W trakcie trwania usterki - sprawdź miernikiem sygnał z czujników w aparacie. pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jam Opublikowano 2 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2009 sygnalu raczej nie sprawdze bo oscyloskopu nie mam :/ chyab ze tez jakos multimetrem.. prosze o dokladna instrukcje krok po kroku najlepiej z fotkami jak dla debili Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość serwis Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 Bierzesz do łapy miernik, ustawiasz na pomiar napięcia i przy włączonym zapłonie sprawdzasz gdzie na wejsciu do aparatu masz 12V. Ten przewód odkreślasz sobie. Następnie miernikiem sprawdzasz gdzie masz stałą masę. Też sobie odkreślasz ten przewód. Pozostałem przewody to przewody związane z czujnikiem/kami. Na jednym powinno być 5V. A pozostałe sprawdzasz tak: Wpinasz miernik z pipczykiem masy i kręcisz silnikiem, a najlepiej wykręć aparat, podłącz go wtyczką i kręć nim ręcznie. Pipczyk ma pikać. Jeżeli nie pika to masz problem. daj znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jam Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 bylem dzisiaj u nissanka zalozylem czysciutka przepustnice, podlaczylem wszystko i skrecilem odpalilem i podeptalem troche gaz i dalej to samo co wczesniej zgasilem sprawdzilem bledy i blad 21.. tak wiec znow sie pojawil skubany nic wiecej nie zrobilem narazie bo przerazliwe zimno na wiecej nie pozwolilo moje jutro bedzie ciut cieplej to pojde posprawdzac rozdzielacz zaplonu pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość serwis Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 aparat do wymiany. pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johhny89 Opublikowano 8 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2009 Witam mam podobny problem z moja Primera a nawet mozna powiedziec ze taki sam... Dusi sie po wcisnieciu pedalu gazu, reaguje tylko po slabym wcisnieciu go, mam problemy z ruszaniem z miejsca, musze wrzucac go na duze obroty zeby ruszyc i nie ciagnie mi wiecej jak 90km/h... jak tak dalej bedzie to zajade sprzeglo przez ta usterke;/ . Wymienilem wszystkie filtry przeczyscilem styki aparatu, kable zaplonowe, filtr pompy paliwa w baku, sprawdzalem kody bledow metoda opisana przez Coobcia i nie pokazuje mi zadnego bledu (czyli kod 55). Nie wiem co mam robic. Prosze o pomoc pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jam Opublikowano 10 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2009 prawdopodobnie dzisiaj bede mial chwile czasu to pojde do padaki pokrece troche rozdzielaczem moze tylko wyprzedzenie sie rpzestawilo jak nic nie da to wykrece i w chacie dokladniej zdiagnozuje ewentualie zabiore do szkoly (oj mamy tam sprzet diagnostyczny gorzej z checiami prowadzacych do pomocy ale niech mnei ino tam wpuszcza :diabel2: ) i teraz tak w srodku jaki jest czujnik? hallotronowy, magneto indukcyjny czy jaki? rozumiem ze zmiana wyprzedzenia jest tez tam realizowana przez podcisnienie z kolektora (moze sie cos zatkalo) i odsrodkowo (moze sprezynki juz rozciagniete)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.