Gość rychu Opublikowano 3 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2005 W mojej Primerze 1,6SLX, którą używam dopiero od lipca 2004 systematycznie podczas opadów deszczu pojawia sie "kropelkowanie" wody z pod schowka. Po włączeniu nadmuch woda zostanie wypchnieta mocniej. W czasie jazdy raczej woda już nie kapie. Obserwuje to zwłaszcza po postoju auta w czasie deszczu. Mój mechanik nie wie co to może być. Może ktos z Kolegów miał podobną usterkę? Proszę o pomoc! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kristobal Opublikowano 3 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2005 Prawdopodobnie tutaj znajdziesz rozwiązanie: http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...ighlight=#22342 i tutaj: http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?p=43385#43385 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość yorey Opublikowano 4 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2005 zgrubsza rzecz ujmując odpowiedzi zawarte w linkach od kolegi są prawidłowe, przy czym jak już zdejmiesz podszybie (najpierw wycieraczki, potem osłonę) - to dokładnie zasilikonuj (a w zasadzie najlepiej użyj w tym celu butylenu - jest trwalszy i niewiele droższy) całą dolną krawędź szyby - niestety Ten Typ Tak Ma... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rychu Opublikowano 4 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2005 Prawdopodobnie tutaj znajdziesz rozwiązanie: http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...ighlight=#22342 i tutaj: http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?p=43385#43385 Dzięki za podpowiedź, gdy tylko ustaną deszcze, zabieram się do pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rychu Opublikowano 4 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2005 zgrubsza rzecz ujmując odpowiedzi zawarte w linkach od kolegi są prawidłowe, przy czym jak już zdejmiesz podszybie (najpierw wycieraczki, potem osłonę) - to dokładnie zasilikonuj (a w zasadzie najlepiej użyj w tym celu butylenu - jest trwalszy i niewiele droższy) całą dolną krawędź szyby - niestety Ten Typ Tak Ma... Dzięki, staje sie coraz mądrzejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Radzio Opublikowano 4 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2005 Kiedyś już tu pisałem o tej wodzie na wycieraczce pasażera i do dzisiaj z tym walczę. Zasilikonowałem te zielone spinki przy podszybiu (nie zdjemowałem ich tylko dookoła zasilikonowałem), ale bez skutku. Chłopaki podpowiadają, żeby zasilikonować uszczelkę na całej długości (i szerokości) szyby, a nie tylko miejscowo. Co ciekawe w ciepły dzień zdjąłem schowek i lałem wężem wodę na przednią szybę i sucho. Dzsiaj lał deszcz i znowu mokro w środku :x. Przyjrzałem się w czasie deszczu i chyba leci gdzieś z okolicy prawego dolnego rogu szyby, ale ciężko do końca stwierdzić, bo woda kapie na kable, a z kabli zlatuje w inne miejsca. Troche jest też mokrawa jakaś obudowa (taka czarna jakby beczułka z napsiem Bosch - coś od nawiewu chyba (pod klapką wew/zew obiegu powietrza) i chyba jest mokra od strony silnika - tak jakby z podszybia kapało też na nią, a kolega "bandi" z forum AC napsiał: Miałem to samo tyle że w P10.Po każdym deszczu na dywaniku pasażera z prawej strony była kałuża.Kiedyś jadąc z całą rodziną i z psem po deszczu oczywiście,pies na dywaniku z prawej strony wyjeżdzając z parkingu zaczeła sie lać woda na dywanik i na psa a że pies za wodą nie przepada skoczył mi prawie na głowę.Po tym obiecałem sobie że znajdę tą dziurę.Podejrzewałem wszystkie elementy podobnie tak jak ty.Również silikonowałem ,sprawdzałem uszczelki szyby,podszybia przyznam sie trocheto trwało gdy już myślałem ,że mam już wszystkie dziury zalepione silkonem ,że żaden deszcz mi już nie straszny jestem jak statek podwodny ale przyszedł deszcz i wszystko zwerifikował.Szlak mnie trafiał juz sobie myślałem pchnę tą łażnie turecką i wtedy wykręciłem całą nagrzewnicę,która znajduje się jak wiesz właśnie w intersującym nas miejscu to że ona cieknie odrzuciłem od razu.Po wykręceniu i wyjęciu na zewnątrz specjalnie nic nie zobaczyłem ciekawego poza..... właśnie u góry nagrzewnicy jest taka klapka którą sterujemy zamykając ją lub otwerając w zależności czy chcemy aby powietrze napływało z zewnątrz lub cyrklowało tylko wewnątrz.Ta klapka oczywiście ma wylot na podszybie.Zainteresowało mnie w tej klapce to,że była pokryta rdzą,a wiec miałem już żródło przecieku do środka auta poprzez nagrzewnicę.Teraz tylko poszukać rynnę.Przeciekała śruba mocująca podszybie dokładnie nad otworem gdzie znajdowała sie owa klapka do nagrzewnicy i tam kropla do kropelki i była kałuza.Śrubę wywaliłem wraz z kołkiem podszybie w tym miejscu silikonem i wszystko w porządku jak na razie. Jeszcze tego patentu nie próbowałem, ale jeśli ktoś to zwalczy to prosiłbym o info. Pozdrawiam i przepraszam za długość postu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bobroy Opublikowano 6 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2005 Możesz mieć po prostu przerdzewiały element i woda się leje. Kiedyś jak miałem forda, to przy dużych deszczach też miałem wodę w kabinie na dywaniku, ale w tym miejscu stał akumulator, a pod nim była piękna i wielka dziuuura! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IHI Opublikowano 12 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2005 Niestety, to oczym pisze Radzio i mnie się przytrafiło. Po rozmontowaniu podszybia - okazało się, że woda sobie kapie jedną ze śrub na dmuchawę powietrza. Z dmuchawy woda torowała drogę już na dywanik. Uszczelniłem silikonem śruby z osłony nad otwortem do dmuchawy i po ostatnich ulewach....SUCHO. Sprawdź okolice podszybia również - w szczególności śruby osłony dmuchawy. Wiem, że w P11 jest podobnie jak u mnie - w P10. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Radzio Opublikowano 13 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2005 Hmmm zdejmowałem już raz plastik z podszybia, ale nie pamiętam abym miał tam jakieś śruby. Czy one są w tych prostokątnych otworach, które są pod podszybiem (tym plastikiem)? Tutaj są zdjęcia http://autocentrum.pl/nissanclub/serwis/p11filtr.html czy ktoś mógłby mi powidzieć co mam wykręcić (to bardziej z prawej strony - okrągłe czy to bliżej środka tam gdzie jest filtr kabinowy), aby posprawdzać i ew. uszczelnić? Czy rozbiórka jest prosta? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Yarek Opublikowano 18 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2005 woda w nissanie p10, to pierwsza usterka z którą musiałem się męczyć po zakupie 10-letniego egzamplaża. Zalepiałem silikonem, ale nie pomogło. Płynu chłodzącego mi nie ubywało. Woda lała się strumieniami ze szczeliny między dwoma modułami od nawiewu. Po kolejnym zdjęciu kratki z potszybia, obczaiłem nieszczelność rynny nad dziórą wlotu powietrza. Rynienkę pokryłem folią przyklejoną dwustronną taśmą do krawędzi szyby, bo zwątpiłem w siłę silikonu i od tamtej pory jest git. Grunt to prowizorka. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rychu Opublikowano 7 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2005 Zapaćkałem silikonem wg Waszych wskazówek i oby nie zapeszyć pomogło. Dodatkowo zalepiłem szczeline miedzy blachami błotnika i podszybia. Od wczoraj pada i spokój. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Radzio Opublikowano 8 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2005 Gratuluję! Też walczę z przeciekaniem i cieknie mi na górze szyby. Pisałem o tym niedawno w innym wątku. Czy ktoś wie jak rozebrać górną uszczelkę (metalową listewkę) na górze przedniej szyby? Czy ejst ona na wcisk czy jak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość balt Opublikowano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2005 U mnie w P11-stce woda u pasażera pojawiła się jak mi się zasyfiło odprowadzenie skroplin z klimy. Przetkałem srubokrętem i wody nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Matthias Opublikowano 26 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2005 U mnie w P11-stce woda u pasażera pojawiła się jak mi się zasyfiło odprowadzenie skroplin z klimy. Przetkałem srubokrętem i wody nie ma. Dokładnie takie jest rozwiązanie problemu wody na dywanikach. (zaznaczone na 1 zdjeciu, bo ciężko znaleźć za pierwszym razem): Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość peteros Opublikowano 26 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2005 Chciałbym się mylić, ale możesz nie mieć do końca racji z tym odetkaniem spływu skropin. Ostatnio robiłem u w swojej WP11 kompleksową akcję konswerwacji podwozia i postanowiłem raz na zawsze zamknąc temat przecieków. Oczywiście wczesniej postępowałem zgodnie z poradami, tj, zabutylenowałem dona krawędź szyby i te plastikowe wsporniki. Przy większych opadach problem pojawiał się dalej. Do "ostatecznego starcia" wykorzystałem wąż ogrodowy z pistoletem-rozpylaczem i duuuużo wody. Wykrzyłem trzy miejsca przecieku: 1) fajansiarze z serwisu ASO w Wałbrzuchu przewiercili otwór na alarm tuż okob wspornika sprzęgła (bardzo zabawnie niedostępne miejsce) i w ogóle nie zabezpieczyli go przed wodą (bo i po co, oni tym autem i tak nie mieli jeździć). Alarm "oryginalny" clifford. Po uszczelnienieniu - okolice otworu suche jak pieprz nawet przy zmasowanym ataku wodnym z węża ogrodowego. Przedtem - powódź pod nogami. 2) uszczelka wargowa na przejściu przewodów alu od chłodnicy klimy do parownika (ta jajowata) też przeciekawał, bo nie była idealnie włożona, chyba że przemieściła się w wyniku wstrząsów na naszych pęknych drogach. Po uszczelnieniu - koniec tematu. 3) Wyjście skroplin. Dla ścisłości powiem, że u mnie na tym kroćcu jest jeszcze ok. 10 cm gumowa rura. Tego miejsca nie podejrzewałem - niby pięknie dociśnieta do grodzi uszczelka, wszystko cacy... Test "wężowy" był jednak bezlitosny - woda napie... jak szalona. Stan powodziowy po parunastu sekundach. Uczelniłem toto i jest teraz OK. Od zakończenia akcji minał już ponad miesiąd, podczas którego przeżyliśmy parę koknretnych burz, szybkich jazd po wypełnionych wodą koleinach, itp. Nareszcie jest SUUUUCHOOOOOOOOO! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zielak Opublikowano 21 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2006 Widzę ze woda na dywaniku pasażera to jest nieodosobniony problem. U mnie też cieknie najpierw sprawdziłem odpływ skroplin i nic. Niedawno wymienianą miałem szybe i zobaczymy jak będzie. Jak to nic nie pomoże to będę szukał dalej i uszczelniał opisywane spinki. P.S. Nie odsyłajcie na dawne linki bo większość z nich nie istnieje. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
counterox Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 Odgrzewam kotleta.. niestety Zawsze autko myłem sam karcherem i było wszystko Ok. Dzisiaj pojechałem na myjkę bezdotykową - chyba mają wysokie ciśnienie... Puściła mi od zewnątrz taka plastikowa uszczelka szyby, zaraz nad lusterkiem wstecznym pojawiły się krople wody. Czy można to samemu porządnie naprawić, czy lepiej dać do zakładu zajmującego się wklejaniem szyb ? Jak polecacie to naprawić ? Może znacie jakiś dobry i w miarę tani zakład w POZNANIU lub okolicach który nie spie.. roboty ? Fotka : (miejsce zaznaczone na czerwono, słabo widać) dzięki za pomoc Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CHARY Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 Ja co prawda nie mialem takiego problemu w Primerze i nie wiem jak tu jest... ale w poprzednim aucie miałem ten sam problem: po obfitych opadach deszczu odkrylem kałuze na dywaniku pasarzera a gdy ruszylem to woda polala się strumieniem jak z wiadra... :/ przyczyną byl zapchany przez liscie odplyw wody przy podszybiu od zewnatrz przy filtrze pylkowym, liscie usunolem woda zleciala i po problemie... pisze o tym bo moze sie komus przyda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
counterox Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 Pisałem, ze to kotlet Chodzi w tym temacie teraz jedynie o ostatni mój post, bo temat z 2000 któregoś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jACA1 Opublikowano 16 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2009 odgrzebie trochę temat...mam wodę na wycieraczce pasażera kapanie ewidentne spod schowka nie ma na to wpływu działanie dmuchawy, dzieje sie to raczej na postoju bo w czasie jazdy nie zaobserwowałem tego zjawiska. może ktoś ma pomysł??!!bo w tym poście nie znalazłem odpowiedzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bart-qlka2 Opublikowano 20 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2009 Słabo szukałeś. Ściągnij wycieraczki i plastkowe podszybie zewnętrzne. Oczom Twoim ukażą się dwie zielone "spinki". Są one "wpięte" w blachę podszybia poprzez uszczelkę która z czasem parcieje. Na 99% tam się leje proosto do obudowy dmuchawy. Jak chcesz to dokładnie zobaczyć to wykręć dmuchawę od dołu i pogimnastykuj się tak żeby zajrzeć tam od spodu - powinieneś ujrzeć centralnie nad nią magiczną spinkę. Rozwiązanie sprawy bardzo proste - uszczelnić ten otwór - wszystko jedno czy ze spinką czy bez. To tylko element montażowy który nie odgrywa żadnego znaczenia. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek Opublikowano 18 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 i mnie dopadło samochodowe akwarium. Ostatnio troche nam deszcze dokuczają, i zrobił sie ciekawy basenik. Chlubotanie podczas hamowania i przyspieszania - co zwróciło moją uwagę. Na poczatku troche olałem temat, będąc przekonanym, że zapchały sie odpływy w dzwiach, że wystarczy ze wsadze druta i sobie popłynie, ale szarpe dzwiami cisza - w progu za to pełno wody - mało że w progu - pod wykładziną przy pasażerze - woda powoli już przesiąka i zaczyna ją byc widac od wewnątrz. Nic nie kapie z okolic dmuchawy - dywaniki są suche - woda idzie od spodu. Jak dzisiaj mocno zahamowałem to hlusnęła w dmuchawę wydostając się przodem dywanika :/ Lipny temat niestety, a pogoda nie wskazuje na to aby mi to szybko wyschło. Ktoś ma pomysl gdzie w progach oraz w podłodze są otwory żeby wypuscic wode? [ Dodano: Pon 23 Mar, 2009 07:53 ] wypuściłem wodę z progu odtykając odpływ - zgubiłem też gumkę która otacza odpływ z klimy - mam wogół tego dziure teraz co też nie napawa mnie optymizmem. Zatkałem jednak jakoś to folią, progi odetkane. Powinno byc ok. Opalarka w dłoń i suszymy, po paru godzinach suszenia wykładziny podłogowej nawet jako tako się udało, woda juz nie przecieka jest w miare ok. Trasa do wawy w deszcz, dzisiaj wsiadam, KUTFA! Znowu pływa wszystko. Nawet więcej niz do tego pory. AAAARRRGH! Wpuszcze tam rybki i powiem ze to tak specjalnie, pare litrów pod dywanem sie zbierze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Brow4r Opublikowano 28 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2009 Witam... Panowie czy to zewnętrzne podszybie w WP11 musi ma być przyklejone do szyby czy samo dociskanie przez szpilki wystarczy ? Musiałem je zdemontować żeby uszczelnić zieloną spinkę i teraz nie wiem czy je przyklejać do szyby czy nie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 28 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2009 Dociskanie przez szpilki wystarczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Brow4r Opublikowano 30 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2009 Dzięki za informację. Faktycznie wystarczyły same szpilki. Już po deszczu i wreszcie sucho na wycieraczce :> Pozdrawiam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.