[P12/WP12] P12 z 2003 automat nie chce odpalić

[Gość konik19]

Witam wszystkich na forum i proszę o pomoc.

|Wieczorem wróciłem po pracy i wszystko było oki. Dzisiaj rano samochód nie chce zapalić .

Przekręcam kluczyk, zapalają się wszystkie lampki (tzn te co powinny), ale samochód nie odpala, nawet nie kręci. Bezpieczniki wszystkie są ok. Jak zapale np. światła, lub włączę wycieraczki spod maski wydobywa się odgłos tak jakby "zwarcia" coś "pyka" chyba z pod silnika (???). Druga sprawa jak zapłon jest włączony a poruszam samochodem to po pewnym czasie wszystko gaśnie, wyświetlacz robi się czarny, znikają przejechane kilometry itd, po chwili wszystko się pojawia, i tak na zmianę... Przetykałem dzisiaj dysze od spryskiwaczy ale nie wydaje mi się żeby mi się coś nalało pod maskę. Proszę o jakieś porady.

[ulisses]

Probowales innym kluczykiem odpalic?

[Gość konik19]

Tak próbowałem drugi kluczyk, to samo się dzieje...

[Gość donn_primerra]

wogóle nie kręci rozrusznik... wiec to nie imobilajzer... pisałeś ze to automat.. poruszaj wajchą od biegów . pamietaj ze odpalasz tylko w pozycji P lub N. sprubuj zobaczyc tą wajche czy tam sie cos nie rozłaczyłoo. nie wiem dokładnie jak jest w p12 ale pewnie wszystkie przełaczniki pozycjonera bedą pod obudowa wajchy biegów....

[Gość konik19]

Poruszałem biegami i nic... Zauważyłem teraz że jak przekręcę kluczyk i chce zapalić to po chwili zapala się czerwona lampka znaczek "kluczyk" czyli podejrzewam immobilaizer się jakoś włancza albo coś blokuje...

[bujany]

prawdopodobnie gubi gdzieś masę skoro jak ruszasz samochodem to wszystko gaśnie. Sprawdź dokładnie podłączenie klem do akumulatora i minusową do karoserii, ewentualnie oczyść dokładnie miejsce przylegania i przykręć ją ponownie. Może też być tak że gubi masę gdzie indziej ale sprawdź najpierw to. A że to masa to węcej niż prawdopodobne gdyż wskazywało by na to też to cykanie o którym piszesz po włączeniu np świateł.

[jawert]

może słaby akumulator - próbowałeś od drugiego odpalić?