maniek Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Sprawa wygląda tak: Rano nie mogłem odpalić auta, padaka baterii, więc podłączyłem kable rozruchowe od dawcy (Twingo ) do swojej Almery, wszystko ładnie odpaliło, ale popaliło mi nowe żarówki od świateł mijania... Co dziwne, bezpieczniki są ok, a spaliły się naraz obie żarówki... Co mogło być przyczyną, dlaczego najpierw nie poszły bezpieczniki - są przecież 2 - jeden na lewa stronę i drugi na prawą . pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieshaq Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Czysto teoretycznie jeżeli podłączałeś dawcę i miałeś włączone światła to miało prawo przelecieć przez bezpieczniki bez palenia ich bo poszło większe napięcie a pobór dla bezpieczników nie był tak duży żeby je spalić. Tak na skróty tłumacząc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cylo88 Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Jak by nie patrzac napiecie mamy 12v a przy pozyczeniu jak by nie bylo po pozyczeniu poszlo sporo wiecej cos ok 24v bezpieczniki ci nie poszly bo nie doszlo do spiecia jak po spotkaniu + z - tylko poszlo wieksze napiecie ktore zarowka musialo zaszkodzic i jest efekt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Wszystkie odbiorniki były wyłączone - radia, światła a takie ładne "filipsowskie" żaróweczki były... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz53 Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Witam Wyczyść klemy. Duża rezystancja na klemach powoduje, że akumulator nie obciąża alternatora i napięcie wzrasta ponad normę. A i zapalić auta nie można, pozornie słaby akumulator. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Wyczyść klemy. Duża rezystancja na klemach powoduje, że akumulator nie obciąża alternatora i napięcie wzrasta ponad normę. A i zapalić auta nie można, pozornie słaby akumulator To nie to, poprostu bateria ma już swój czas.. 12 lat, klemy czyszczę co kilka miesięcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz53 Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Jeżeli akumulator nagle się skończył to on jest winien przepalenia żarówek. Jego wewnętrzna rezystancja tak wzrosła, że prawie go nie ma, nie stanowi obciążenia dla alternatora. A żarówki nie przepaliły się w momencie rozruchu z obcego źródła tylko już po rozruchu. Zwykle nie dochodzi do tak drastycznego zgonu akumulatora, ale spadająca jego pojemność zmusza nas wcześniej do jego wymiany. Ja od kilkunastu lat jeżdżę na Bannerach i się nie zawiodłem (3 auta), oczywiście Twój 12-to latek to pewnie oryginał Nissan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jawert Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Jak by nie patrzac napiecie mamy 12v a przy pozyczeniu jak by nie bylo po pozyczeniu poszlo sporo wiecej cos ok 24v bardzo ciekawa teoria - niestety całkowicie nieprawdziwa przy połaczeniu równoległym (a tak należy odpalać silnik od innego aku)- plus do plusa minus do minusa napięcie pozostaje bez zmian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Jak by nie patrzac napiecie mamy 12v a przy pozyczeniu jak by nie bylo po pozyczeniu poszlo sporo wiecej cos ok 24v Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2009 A ja mam pytanie jak były podpiete aku?? Plus pod plus a minus pod minus?? Pamietaj ze trzeba zawsze podlączac minus w biorcy pod mase np na silniku Tak masy były podłączone równolegle z obu akumulatorów, wiem, że można też pod element najbliżej akumulatora, ale to chyba nie powinno być przyczyną, kilka razy już tak odpalałem różne auta i zawsze było ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2009 prąd zawsze popłynie najlepsza drogą. Jesli masz straty w układzie gdzieś, to mogło się okazać, że przez zapalone oświetlenie była lepsza droga przepływu prądu. Popłynął prąd o wysokim natężeniu i poleciały żarówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cylo88 Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Sory chlopaki moja pomylka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tolo74 Opublikowano 14 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 Sprawdz napeicie ladowania akumulatora (Powinno byc max 15,0V a teoretycznie 14,4). Moze przyczyna popalenia zarowek tkwila w uszkodzonym starym akumulatorze lub zlym regulatorze na[piecia ladowania. Naprawde watpie w popalenie z powodu podpiecia innego akku. A czy w momencie podpinania -silnik dawcy pracowal? Z tego co wiem raczej nie powinien pracowac. Swoja droga sam mam Philipsy (takei zolte +30% i one czesto sie pala -srednia 1szt/rok). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jam Opublikowano 14 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 Tak masy były podłączone równolegle z obu akumulatorów, wiem, że można też pod element najbliżej akumulatora, ale to chyba nie powinno być przyczyną, kilka razy już tak odpalałem różne auta i zawsze było ok. tu akurat chodzi o to ze istnieje mozliwosc parowania wodoru z akumulatora i w momencie podlaczenia drugiej klemy moze nastapic przeskok iskry a co za tym idzie moze dojsc do wybuchu w nowoczesnych akumulatorach to jeszcze o takim przypadku nei slyszalem aby cos takeigo sie stalo ale wiadomo ze lepiej byc przezornym niz pozniej scierac kwas z twarzy jak sie podepnie pod silnik to jesli przeskoczy iskra to nic sie nie stanie iskra jest daleko od potencjalnego wodoru A czy w momencie podpinania -silnik dawcy pracowal? Z tego co wiem raczej nie powinien pracowac. z tego co ja wiem to silnik dawcy powinien pracowac zeby nei zdazylo sie tak ze pozyczajacy wyssie caly prad, co gorsza jeszcze nie odpali i mamy 2 samochody na poboczu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tolo74 Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 Zapalony silnik wg mnie naraza regulator napiecia i alternator + inna elektronike na uszkodzenia co przy zgaszonym zaplonie nie powinnomiec najmniejszego znaczenia. W instrukcji akumulatora fimry Auto-Part jest jednak napisane zeby zaplac na wlaczonym silniku dawcy 9ciekawe jaki byl glowny tego powod). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bartek_1983 Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2009 <!--QuoteBegin-Bombel+--><div class='quotetop'>QUOTE (Bombel)</div><div class='quotemain'><!--QuoteEBegin-->A ja mam pytanie jak były podpiete aku?? Plus pod plus a minus pod minus?? Pamietaj ze trzeba zawsze podlączac minus w biorcy pod mase np na silniku<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Tak masy były podłączone równolegle z obu akumulatorów, wiem, że można też pod element najbliżej akumulatora, ale to chyba nie powinno być przyczyną, kilka razy już tak odpalałem różne auta i zawsze było ok. To mogło być przyczyną tak samo jak różnica w parametrach akumulatorów dawcy i biorcy- te powinny być identyczne. Ja też zanim się o tym dowiedziałem odpalałem po swojemu czyli tak jak Ty i nic się nie działo. Ale jak widać zdarza się że się coś zdarzy hehe i dlatego jest ta reguła zapewne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.