bort Opublikowano 10 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2005 Jak się to robi? Kumpel ma ściągacze i chcemy się za to zabrać - tyle, że żaden z nas jeszcze tego nie robił. Czekam na Wasze porady. Czy potrzebny jest do tego kanał? Bo nowe sprężynki są obniżające i wiem, że jak wjadę do kumpla na kanał na serynych to już na nowych z niego nie wyjadę :? Dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 10 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2005 Kanał jest nie potrzebny U Ciebei tak jak patrzyłem u Koguta to pikuś, więc tak: 1) zaciągasz ręczny 2) podnośirz rządaną częśc auta na podnośniku 3) odkręcasz rządane koło 4) odkręcasz nakrętki M17 z dwuch długich srób przykręconych do piasty 5) wyciągasz te śroby 6) wyciągasz spinkę przeymocywującą przewod hamulcowy do obudowy amortyzatora 7) poluźniasz górną nakrętke amortyzatora prawdopodobnie M19 (widać ja zaraz po otworzeniu maski na kolumnie) 8) odkręcasz 3 nakrętki M14 na górze kolumny zawieszenia 9) wyciągasz kompletny amortyzator ze sprężyną 10) pożyczonym ściągaczem skręcasz sprężyny do takiego stopnia aż będą luzno 11) odkręcasz poprzednio poluzowaną nakrętke na górze amorka 12) Oddzielasz górny tależ od reszty 13) wyciągasz odbój wraz z gumową osłona 14) ściągasz spręzyne Jak coś to możecie wpaść do mnie pod Garage robić to pod moim okiem, do tego cyknie się pare fotek i zamieści w dziale "Zrób to sam" I Jak wam się to podoba :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bort Opublikowano 10 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2005 No zastanawiam się czy nie poprosić Ciebie Coobcio o pomoc w tej operacji. Do kumpla mam bliżej, ale widać, że Ty masz o tym "większe" pojęcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 10 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2005 U SIebie przerabialem ten temat wiele razy, mialem zluzyte Eibachy zamias -30mm bylo z -50... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gre Opublikowano 10 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2005 a jak z tyłem??troche gorzej co w almerce??ja przód zrobiłem ostanio w 3 h ale byłem dumny z siebie poważnie:D pod okiem mechanika oczywiście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sonar Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 Ja z tyłem poradziłem sobie bez sciągacza ( wystarczyło wielkie kowalskie imadło ) ale do przodu bez niego to nawet nie podchodź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 z tyłu to nie wiem czy nie trzeba demontowac części plastikó w bagarnziku zeby dorwać sie do górnego mocowania amorków - musiał bym to u kogoś zobaczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sonar Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 z tyłu to nie wiem czy nie trzeba demontowac części plastikó w bagarnziku zeby dorwać sie do górnego mocowania amorków - musiał bym to u kogoś zobaczyć. Wystarczy odsunąć wykładzinę bagażnika. Aby było łatwiej odepnij po jednej spince mocujacej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 No prosze, Bort to już wszytko weisz do dzieła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Piotrek Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 Przód bardzo dokładnie opisał Coobcio, nic dodać nic ująć, oby tylko śruby puściły będzie ok. Jeśli chodzi o tył to tu pojawia sie problem, nie trzeba demontować żadnych plastików przynajmniej w 3D, ale za to najbardziej pracochłonny jest demontaż tylnego wzmocnienia, znajdującego sie pod wykładziną dwa kawały dosyć ciężkiej blachy przykrecone mnóstwem śrób... które w wiekszości sie urywają.Jak już zdemontujesz wzmocnienie, odkręcasz Mc Pershon 2 śruby, potem odkręcasz no dole jedną śrubę trzymającą od dołu Mc Pershon, i tutaj uwaga jeśli się sruba zapiekła to prze....ane u mnie właśnie jedna była tak zapieczona że musiałem ją ciąć brzeszczotem oczywiście dostęp jest bardzoooo utrudniony, ale może pójdzie bez problemu, potem tylko ściagacz, rozkręcenie kolumny Mc Pershon, zmiana sprężynki i po robocie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bort Opublikowano 11 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 Czekałem Piotrek na Twoją wypowiedź bo wiem, że się z tym bawiłeś Generalnie wygląda mi to na dość pracochłonną i nie taką prostą robotę... jeszcze pomyślę jaki wariant załatwienia tego tematu wybrać :roll: A mówiłeś coś kiedyś, że trzeba któreś śruby potem nasmarować, żeby się nie zapiekły...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pecyn Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 Ej Bort po co Ci sciagacz poprs kolege niech rozkera sruby a Ty scisnij sprezyne tylko mocno trzymaj :wink: .A tak powaznie to uzyj dobrego sciagacza bo jak moj kolega cos takiego robil to jedno ucho sie urwalo i malo mu oka nie wybilo :!: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Piotrek Opublikowano 12 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2005 Chodziło mi o śruby które trzymają kolumnę na dole. Pracochłonna jest operacja z odkreceniem tego wzmocnienia, bo śrub jest tam naprawde dużo, a potem jak inne się łatwo odkręcają to luzik. Ja u siebie za ok dwa tygodnie będę montował na tył z powrotem Weitec, bo wcześniej nie mam czasu, a ściągacze już nawet zakupiłem. P.S. ja u siebie już potem nie montowałem tego wzmocnienia, dzięki temu mam bardziej równą podłogę i mniej kg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sonar Opublikowano 15 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2005 Nie mozliwe że zawieszenie sedana i heczbeka tak sie rózni. W sedanie nie ma zadnego wzmocnienia. Górne mocowanie zawieszenia przykręcone jest dwiema nakrętkami ( 12 ) . Dół jedna śruba ( 17 ) . Wymontowanie jednej strony nie zajęło mi więcej jak 10 minut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Piotrek Opublikowano 15 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2005 Nie mam pojęcia czy się rózni czy też nie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość vqsoft1 Opublikowano 15 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2005 Jak się to robi? Kumpel ma ściągacze i chcemy się za to zabrać - tyle, że żaden z nas jeszcze tego nie robił. Czekam na Wasze porady. Czy potrzebny jest do tego kanał? Bo nowe sprężynki są obniżające i wiem, że jak wjadę do kumpla na kanał na serynych to już na nowych z niego nie wyjadę :? Dzięki. jak co to sluze pomoca, kanal jest itp.klucze tez posiadam, damy rade to zrobic mysle w 3-4 h Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.