Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

mruga lampka silnika


Gość biernik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Powiecie pewnie żebym udał się na kompa, ale..

włącza mi się czasami ta kontrolka sygnalizująca jakiś bład silnika, bardzo rzadko raz na dwa miesiące średnio, teraz w tamtym tygodniu aż 3 razy, objaw jaki auto miało to tylko podwyższone obroty do 1500 .

Po wyłaczeniu silnika wszystko jest już ok.

Czy miał ktoś coś poodobnego?

POdejrzewam, że jeżeli kontrolka się nie świeci ciągle, to wizyta w serwisie nic mi nie wyjaśni, dlatego pytam tutaj.

 

Zastanawiam się czy to tylko oznaka błędu elektroniki czy może to być coś poważniejszego? POstraszyliście tutaj wadliwymi panewkami :( i czuje niepokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wadliwe panewki były w silnikach w modelu D22 ale to pikapy a w navarach silniki są ok co do kontrolki to dopuki komputer nie szczyta kilkudziesięci dobrych sygnałów to nie wykasuje błedu tagże śmiało na komputer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wadliwe panewki były w silnikach w modelu D22 ale to pikapy a w navarach silniki są ok co do kontrolki to dopuki komputer nie szczyta kilkudziesięci dobrych sygnałów to nie wykasuje błedu tagże śmiało na komputer

 

Możesz sprecyzować o która silniki D22 chodzi?

Mam takiego z roku 2000 z silnikiem 104 Km. Gdzieś już czytałem o "sypiących" się silnikach w D22 ale podobno chodziło o młodsze silniki 130 Km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wadliwe panewki były w silnikach w modelu D22 ale to pikapy a w navarach silniki są ok

Srutu tutu pęczek drutu ....

Navara to rodzaj wyposażenia w D22

Wadliwe silniki są w między 030003-831727

Końcówka numeru VIN

.... i bez znaczenia czy to navara czy srawara :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wadliwe silniki są w między 030003-831727

Końcówka numeru VIN

 

Czyli jak mam końcówkę VIN 033590 to powinienem zacząć się martwić?

Mam przejechane jakieś 130 tys i jak narazie wszystko OK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wadliwe silniki są w między 030003-831727

Końcówka numeru VIN

 

Czyli jak mam końcówkę VIN 033590 to powinienem zacząć się martwić?

Mam przejechane jakieś 130 tys i jak narazie wszystko OK

Obawiam się że tak :/

 

[ Dodano: Pon 27 Kwi, 2009 22:40 ]

Niektórzy zapobiegawczo wymieniają panewki ....

Nissan przedłużył gwarancję do 150 tyś pod warunkiem że przeglądy są wykonywane w ASO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wadliwe silniki są w między 030003-831727

Końcówka numeru VIN

 

Czyli jak mam końcówkę VIN 033590 to powinienem zacząć się martwić?

Mam przejechane jakieś 130 tys i jak narazie wszystko OK

Obawiam się że tak :/

 

Orientujesz się może co się dokładnie dzieje? Jakie są objawy i co z tym można zrobić?

Ewentualnie jak długo wytrzymują takie silniki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orientujesz się może co się dokładnie dzieje? Jakie są objawy i co z tym można zrobić?

Ewentualnie jak długo wytrzymują takie silniki?

Nie ma reguły ... silniki padają między 70 a 160 tyś ... średnio

Przycierają się panewki ... w dalszej konsekwencji korbowód wychodzi bokiem

 

Najgorsze jest to że nie wiadomo kiedy to się stanie ....

Stan agonalny słychać na zimnym silniku ... delikatne stuki

Można to wyłapać i należy wymienić panewki ale ... pomaga to na krótko :/

 

[ Dodano: Pon 27 Kwi, 2009 22:48 ]

Jedni mówią że Nissan wrzucił Chińskie panewki ...

Inni że wadą jest układ smarowania ... dlatego przycierają się panewki

 

Mój silnik nie padł ... zaczął stukać po 80 tyś

Po zdemontowaniu miski okazało się że wszędzie są opiłki metalu z panewek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę przyznać, że już troszkę zdurniałem. Z jednej strony Ty piszesz, że dotyczy to silników o końcówkach nr VIN ..., natomiast Krystian w poscie "wadliwe silniki w D22" pisze coś takiego:

"kolego jezeli chodzi o Nissana pick-up d22 rocznik 98-01 to sie nie martw tam jest calkiem inny silnik, 2.5tdi 103kM. wada silniki dotyczy d22 po face liftingu z silnikami 2.5di rocznik 01-05. "

Mam D22 Z rocznik 2000 z silnikiem 2,5 TDi.

Co mam o tym myśleć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co mam o tym myśleć?

Moja wiedza i dane VIN pochodzą ze 100 % źródła

 

[ Dodano: Pon 27 Kwi, 2009 23:05 ]

Z tymi silnikami jest jak z 3.0 z Patroli ....

Na 100 szt pada 10 ...

... i nikt nie wie dlaczego pozostałe chodzą z tą samą wadą

 

[ Dodano: Pon 27 Kwi, 2009 23:08 ]

Po wymianie gwarancyjnej mojego motorka z D22 szybko go wyrzucam i wkładam nowy 3.0 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli można wiedzieć to ile wyniosła Ciebie wymiana silnika?

2.5 wymieniają na gwarancji ...

3.0 nowy kompletny 15 tyś zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFF-ROADER, napisałeś że NOWY silnik 3.0 do Patrola Y61 kosztuje 15 tyś zł, to jest prawda? Jeśli tak to gdzie go można kupić, bo używki są w cenie ok 10 tys zł. Napisz mi jak możesz dokładnie gdzie go można kupić. Uratował byś mi wiele miesięcy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do Franz W- moja wiedza na ten temat nie jest 100%, bo az takiej gwarancji nie mam. moge Ci tylko powiedziec jeszcze ze twierdze iz wada silnika nie dotyczy d22 2.5tdi bo taka informacje uzyskalem od serwisu nissana w UK. i po wertowaniu roznych dostepnych zrodel iformacji. wszedzie sa opisywane wady i uszkodzenia silnika 2.5di. w UK byl nawet program o tym , znalazlem go nawet kiedys na youtube. w UK wada ta jest uznawana przez servis i nie robia z tego tajemnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedni mówią że Nissan wrzucił Chińskie panewki ...

Inni że wadą jest układ smarowania ... dlatego przycierają się panewki

 

I teraz pytanie która z tych opcji jest szkodliwa w tym silniku.

Silnik mam wymieniony na gwarancji, więc panewki powinny być już z lepszego materiału, ale gdyby okazało się ze to wina ukłądu smarowania, to nie ma na to rady.

..Chociaż syntetyk do samego końca żywota auta i kanaliki powinny być ciągle czyste i nie zatkane.

Co o tym myślicie, co może być złego w układzie smarowania?

PRzecież do puki nic nei zatka kanalików to nie ma mowy o złym smarowaniu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co o tym myślicie, co może być złego w układzie smarowania?

PRzecież do puki nic nei zatka kanalików to nie ma mowy o złym smarowaniu ?

podobna sytuacja jest w Patrolach 2000 -2002 , zatyka się system chłodzenia denka tłoka

... mało tego ... Nissan był tak pewny sukcesu że nie przewidział tulejowania bloku

Remonty wykonuje się przy zastosowaniu polskich tulei , oryginału brak :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Gość biernik

Od tamtego czasu ze 3 razy powtórzył się problem z lampką, niby żadna awaria ale dwa razy wyłączył mi się po prostu silnik podczas jazdy przy około 100 km/h

Kurcze nie wyrabiam się czasowo zeby zaglądnąć do serwisu, a tutaj nagle pojawia się coś takiego, podwyższone obroty tak do około 1500 obrotów, jak zgasze silnik jest okej, ale jak wcisnę gaz to czasami zostaje przy własnie tych 1500 i nie chce spaść.

 

Wież ze najlepsze rozwiązanie to serwis, ale może to coś drobnego i ktoś z was ma co do tego jakieś podejrzenia ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość szczureczek

może blokuje się coś na pompie paliwa? miałem kiedyś taki przypadek w mitsubishi pajero 98r. w dieslu u kumpla. podczas jazdy tak spokojnie i przy zmianie biegu przy 110 km/h na 5 pompa tak zblokowała podawanie paliwa, że obroty skoczyły do max. szybko pobocze bo tu dym jak cholera, piątka i gaszenie auta bo nie reaguje na kluczyk. okazało się że pompa zblokowała podawanie paliwa na najwyższe obroty, a silnik nie nadążał przepalać i zaczął przepuszczać paliwo gdzie indziej razem z olejem... ja bym tu zaczął szukać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość biernik

Jestem umówiony w serwisie na drugi tydzień, podłączą i może coś wyjdzie w końcu.

 

[ Dodano: Pon 01 Cze, 2009 23:00 ]

Byłem Dzisiaj w serwisie nissana, cena podpięcia i odczytania błędów z komputera to 180 PLN masakra.

KOmputer jednak nie zapamiętał błędu, kombinował koleś, grzebał i nic, nawet jeździliśmy po katowicach. :( może to i dobrze, ale trochę martwiące że auto gaśnie czasami, lub że się włącza ta kontrolka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...