Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Złamanie ramy?


bikemc
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Dowiedziełem się ostatnio, że podczas testów zderzeniowych przy 50 km/h w przód Navary, połamaniu ulega rama nośna. Słyszeliście coś o tym? Tak słaba jest to rama? Mam espero, które wytrzymało zderzenie 60km/h i lekko maska sie zgieła i grill i nic więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd pewność, że w momencie zderzenia espero jechało z prędkością 60 km/h? Wiele ludzi nie zdaje sobie sprawy jakie zniszczenia może wyrządzić prędkość 50km/h nie biorąc pod uwagę drogi hamowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość biernik

bikemc, Meganką walnełem w drzewo mając niecałe 50 kmh.

Uwierz mi że maske otwierali łomem i silnik pękł na pół.

Nigdy nie u wieże że espero miało 60 km/h. MOże ze 20 km/h :)

 

A jeszcze dodam że na klacie miałem pręgę od pasa i przez chwile nie mogłem się ruszać tak mnie klata bolała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 km/h w ścianę czy drzewo to naprawdę bardzo dużo, kilka lat temu wyciąłem w drzewo z prędkością ok 50km/h maska się wygięła w taki pałąk, że nie było widać drogi, błotniki zaszły za koła a silnik wszedł pod samochód. wszystko co było na tylnym podszybiu jak pocisk przeleciało przez samochód i uderzyło w przednią szybę. Co ciekawe to przy zmasakrowanym przodzie karoseria "klatka" samochodu nie uległa żadnemu przesunięciu. Wszystkie szapry w drzwiach były idealnie takie same. Przednie podłużnice do wycięcia :) Wiem że szybciej nie jechałem bo droga była oblodzona, tak więc starałem się kontrolować prędkość i tak było za szybko :kosci: W co uderzyło espero? bo jak w drugi samochód który został przesunięty to i mogło się mocno nie pogiąć. Większość testów robi się właśnie z prędkościami w granicach 50km/h później nie dużo jest do zbierania. Azjatyckie wynalazki wcale nie przechodzą testów zderzeniowych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż za bzdurny temat, nie wart nawet transferu... farsa.

 

Kolego Bikemc, nie wiem ile Ty masz lat, ale razi od Ciebie infantylnością na kilometr...

 

Czy Ty w ogóle zdajesz sobie sprawę jak dużą prędkością podczas zderzenia jest 60 km/h ? raczej nie.

 

Spojrzyj sobie na navarę po crash tescie wykonywanym z prędkością 64 km/h:

 

thumb__mediaplayerpreview.jpg

 

Navara to nie czołg ani lodołamacz, zresztą zniszczenia pochłaniają energię przy uderzeniu więc w pewnym stopniu są jak najbardziej pożądane. Złamanie ramy nie wydaję się niczym niesamowitym, a druga sprawa co za różnica co się złamie jak i tak z takiej kupy złomu nic sensownego już nie będzie.

 

Śmiać się chce z Ciebie i twojego espero, przy takim zderzeniu pewnie byś z niego nie mógł wyjść... a Ty p...szysz coś o wgiętej masce i grilu. Zastanów się człowieku dwa razy zanim napiszesz coś do ludzi. Jeśli masz dużo wolnego czasu to zrób coś pożytecznego, a nie śmieć.

 

pozdrawiam

 

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Rio - przykro patrzeć jak odzywasz się do kolegi. Może i przeinaczył jakieś informacje, ale dajmy mu je sprostować i wypowiedzieć się w kulturalnej atmosferze.

 

Takie posty jak twój czynią forum miejscem, gdzie ludzie boją się pytać a cwaniaki zgrywają jeszcze większych cwaniaków.

 

Proszę moderatora o upomnienie dla Ciebie - też kiedyś zadawałeś infantylne pytania.

OT z mojej strony. :!!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, zgadzam się z @domadm.

 

 

@bikemc, to zależy od tego w co uderzasz, a nie od prędkości. Tak np. przez kopkę siana przelecisz z prędkością 100 km/h i co najwyżej zarysujesz maskę. Inaczej wygląda uderzenie w drugi samochód przy prędkości 50 km/h, a inaczej w betonowy kloc, który nie ulega zniszczeniu, przesunięciu i nie pochłania energii.

 

Jechałem prawym pasem peugeotem (sedan o masie około 1400 kg), gdy citroen ax zmienił nagle pas ruchu ze środkowego na prawy i przy prędkości 60 - 70 km/h staranował mój samochód z lewej strony. Citroen mógł ważyć maksymalnie jakieś 1000 kg. Na moich drzwiach od kierowcy był tylko wgniot, a w drugim samochodzie skasowany cały bok. Citroen tak się odbił przy tym manewrze, że rzuciło go na pobocze po przeciwnej stronie. Wniosek taki, że duże i cięższe auto zapewnia większe bezpieczeństwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość szczureczek

po prostu e=mc2 :D

od lat śmigam po drogach tylko dużymi autami typu bus i uważam im większe auto tym bezpieczniejsze, chyba że tak jak kolega npisał trafisz na coś co nie przejmie energii z twojej prędkości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Rio - przykro patrzeć jak odzywasz się do kolegi. Może i przeinaczył jakieś informacje, ale dajmy mu je sprostować i wypowiedzieć się w kulturalnej atmosferze.

 

Takie posty jak twój czynią forum miejscem, gdzie ludzie boją się pytać a cwaniaki zgrywają jeszcze większych cwaniaków.

 

Proszę moderatora o upomnienie dla Ciebie - też kiedyś zadawałeś infantylne pytania.

OT z mojej strony. :!!:

 

Zgodzę się tylko z tym że mogłem użyć delikatniejszych sformułowań - bije się w pierś.

 

Natomiast nadal uważam, że są jakieś granice rozsądku i poziom świadomości ludzi zmotoryzowanych, a pytania na powyższym poziomie to strata czasu. Wkrótce zapewne możemy spodziewać się tematu "Wjechałem w krzaki, lakier się porysował - dlaczego navara ma taki słaby lakier"

 

Upomnienie o które prosisz naturalnie przyjmę bez komentarza.

 

Pozdrawiam

 

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luk - ax przygotowany do jazdy waży 750 kg :D

 

Zależy kto określa jak złamanie ramy. Dla mnie to fakt, ze rama strzela na 2 części, a dla innego to gdy odkształca się w pionie.

 

Na bank rama nie strzeliła na 2 części, bo by Navara tyle gwiazdek nie dostała. A jeżeli tak, to z kabiny zrobiłaby się harmonijka, bo jest przecież mocowana do ramy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) Przepraszam tych, którym nie spodobał się mój temat. Macie rację, że wiele zależy od obiektu pochłoniającego energię uderzenia. Espero uderzyło w poloneza, który nie dość że zamortyzował uderzenie, to jeszcze poślizg pojazdu osłabił tą siłę. Posiadałem kiedyś Citroena C4 i przy uderzeniu bocznym z 50 km/h w latarnię betonową, samochód został bardzo zniszczony i był praktycznie do kasacji. Temat ten, miał być pytaniem, czy spotkaliście się z opinią, że Navara ma bardzo delikatną ramę. Nie wszyscy się kultury jeszcze nauczyli:)))) może na starość przyjdzie;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, auto przystosowane do targania 500kg na pace i 3500kg na haku nie może mieć delikatnej ramy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na forum bodajze mitsu znajdziesz watek o tym jak l200 potrafi sie wygiac i walnac paka o kabine.

 

w nawarze rama tez pracuje co zreszta widac po moich obcierach na kabinie.

 

przy uderzeniu naprezenia ida glownie po ramie a nie przenosza z 1 na 2 element i wytlumiaja wiec nic dziwnego ze ta moze peknac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bodajże w Gazie 69 rama pracowała tak, że na wykrzyżach maska przesuwała się nawet o 5 cm od położenia fabrycznego.

 

Ci, którzy się przestraszyli i wzmacniali ramę belkami, łamali ją na najbliższej górce.

 

Taka konstrukcja - wszystko musi pracować. U mnie na max wykrzyżu nie można zamknąć klapy bagażnika :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość jasiek25

moja przeszła podobny walec do crasch testu i rama była napewno cała .. fakt nie uderzyła w sciane ale w poloneza i moze troszke ponad 64 było ( napewno grube 80 było bo ojciec wolniej nie jezdzi ) a niechamowął wcale bo koles prosto pod auto wjechał :)

twarde auta mamy . 1500 kg na pace wezma i jeszcze wiecej zarazem pociagna . rama trzyma . a złamac sie mogła komus w jakiejs moze juz raz walvowanej ?? kto to wie :)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rama ma się składać i pękać ... musi się poddać w chwili zderzenia ....

... albo poddaje się rama albo my nie dajemy rady przeciążeniu spowodowanego nagłym zatrzymaniem ...

 

Więc nie rozumiem co w tym dziwnego :D

 

[ Dodano: Pią 08 Maj, 2009 23:31 ]

Cóż za bzdurny temat, nie wart nawet transferu... farsa.

Znalazł się następny inteligentny z Navarą :/

Proponuję wziąć czynny udział w dyskusji na forum ...

 

www.forum-kozaków-navara.pl

 

Tam dopiero możesz zabłysnąć :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ Dodano: Pią 08 Maj, 2009 23:31 ]
Cóż za bzdurny temat, nie wart nawet transferu... farsa.

Znalazł się następny inteligentny z Navarą :/

Proponuję wziąć czynny udział w dyskusji na forum ...

 

www.forum-kozaków-navara.pl

 

Tam dopiero możesz zabłysnąć :D

 

Kogo jak kogo, ale twoja krytyka jest zupełnie nie na miejscu, twoje "inteligentne" docinki na tym forum można zliczać na pęczki. Dlatego też twoje zdanie na temat moich wypowiedzi i inteligencji mnie nie interesuje, nie jesteś żadnym wzorem i nie reprezentujesz żadnego poziomu. Nie mówiąc o tym, że w sprawie pękania ramy napisałeś to samo co ja kilka postów wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość biernik

A ja uważam że moderatorzy na tym forum nic nie robią, po co wy jesteście.

MIała być kreska, dodatkowo wnioskuje o zamknięcie tematu !!! o po co się kłócić koledzy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...