Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Uszczelniacze zaworów 1.6 16V


extradd
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Założyłem identyczny temat w dziale "ALMERA" lecz nikt tam nie miał do czynienia z wymianą uszczelniaczy, więc napiszę tutaj.

Czy ktoś już podjął się wymiany uszczelniaczy zaworów w swojej bryczce?Pytam gdyż dobra jest dla mnie każda uwaga i wskazówka.Wszystko bede robił sam bez demontażu głowicy.Prosze o jakieś rady :)

 

uszczelniacze.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz jakiś pomysł jak trzymać zawór max w górze bo inaczej nic z tego zawór wpadnie do sirotka albo tak nisko opadnie że nie będziesz wstanie założyć nowej gumki :P

ja wymieniałem korzystając że mam zdjętą głowice a i tak podkładałem jeszcze pod zawór listewkę bo za nisko opadał [czytaj równo z głowicą] i nie szło założyć ogólnie źle się zakładało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykorzystuje w tym celu kompresor, jedna swiece przerobilem tak ze przez nia wpiołem sie i przez nia wpuszczam powietrze do cylindra.Robota cieżka, wczoraj zrobiłem połowe,a dziś bede robil druga.Najbardziej się boję o zawleczki by ich nie zgubić, wczoraj jedna tak wystrzeliła że znalazłem ją cudem po 30 minutach szukania.Rożnica pomiędzy nowymi uszcelniaczami a starymi jest widoczna gołym okiem, wynosi prawie 1mm.Powiedz mi Tomaszku czy u ciebie wymiana uszczelniaczy przyniosła oczekiwany efekt?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz mi Tomaszku czy u ciebie wymiana uszczelniaczy przyniosła oczekiwany efekt?

 

oczywiście że tak :)

ale czy będzie trwały to zależy od jakości twoich uszczelniaczy

nie które twardnieją bardzo szybko :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem corteco, mam dobre zdanie o tej firmie.Troche o mojej pracy, jak juz wczesniej powiedzialem robota jest ciężka, w penym momencie stwierdziłem że bez przyżądu do zaworów nie dam rady i przy pomocy dwuch podkładek średnicy zaworu oraz kawałku druta zrobiłem sobie prowizoryczny przyżąd, wraz z nim używałem w moim przypadku dłuta na końcu ktorego przyspawałem nakrętke.I tak o to powtsał klucz do zciagania zaworów, reszte widać na foto :D .ważne by uszcelniacze delikatnie dobijać kawałkiem rurki aż do momentu gdy wyczujemy opór.

narzedzia.th.jpg

Tutaj widać jak nim się posługiwałem:

przyzaddozaworow.th.jpg

Tutaj natomiast widac podpiety przewód od kompresora bez ktorego wykonanie tych czynnosci bylo by nie możliwe i co najważniejsze cała komora silnika pzrykryta jasnymi szmatami by nie zgubić czesci zamka zaworu:

miejscepracy.th.jpg

Tutaj widać gołym okiem różnice pomiędzy starym uszcelniaczem a nowym:

uszczelniacze1.th.jpg

A tutaj sam zawór:

zawor.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość PMcoollee

Najleprzy sposob na wymiane uszczelniaczy bez zdejmowania glowicy to:(sam tak robilem)

po pierwsze trzeba polamac jedna swiece tak aby zostal sam gwint,dospawac do niej rurke z 10cm dlugosci i do rurki koncowke euro do sprezarki. Wkrecasz to cudo w otwor swiecy dajesz 10 atmoswer i mozesz mlotem walic a zawor nie w padnie,a i jeszcze jedno naj lepiej zeby kazdy tlok w danym cylinrze byl w gornym polozeniu koszty tylko uszczelniaczy i koncowka do powietrza Pozdrawiam

(pmcooll@o2.pl) a jescze jedna uwaga jak bedziesz uginal sprezyny zeby wyjac pestki owin szmata ze jak strzeli to nie poleci .Mi uciekla i nie znalazlem. pozdrawiam i powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najleprzy sposob na wymiane uszczelniaczy bez zdejmowania glowicy to:(sam tak robilem)

po pierwsze trzeba polamac jedna swiece tak aby zostal sam gwint,dospawac do niej rurke z 10cm dlugosci i do rurki koncowke euro do sprezarki. Wkrecasz to cudo w otwor swiecy dajesz 10 atmoswer i mozesz mlotem walic a zawor nie w padnie,a i jeszcze jedno naj lepiej zeby kazdy tlok w danym cylinrze byl w gornym polozeniu koszty tylko uszczelniaczy i koncowka do powietrza Pozdrawiam

(pmcooll@o2.pl) a jescze jedna uwaga jak bedziesz uginal sprezyny zeby wyjac pestki owin szmata ze jak strzeli to nie poleci .Mi uciekla i nie znalazlem. pozdrawiam i powodzenia

 

Te a czytałeś i oglądałeś to co napisałem wyżej czy tak sobie wpadasz by byle coś napisać? :one:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 2 lata później...

Podepnę się pod temat.Mam Primerkę  z silnikiem 2.0 L SRDe Benzyna + LPG założone rok temu przejechane na LPG 15tys km.Tą Primerkę mam niecały rok i stwierdziłem od samego początku że bierze mi olej.Pouszczelniałem wycieki z pod pokrywy zaworów, uszczelniłem simering wały korbowego,oring przy aparacie zapłonowym,który był niewiarygodnie sparciały.I nadal mi bierze olej 1L na 700km. Mechanik sprawdzał mi kompresję i jest OK coś ponad 12 z tego co pamiętam,wszystkie cylindry równe w miarę,czwarty minimalnie większe ciśnienie.Mechanik obeznany z Nissanami od lat i mówił,że silnik OK.Mógłby się trochę doszczelniac olejem ale raczej stawia na uszczelniacze zaworowe.Swiece czyste specjalnie chyba nie dymi,wymieniłem Olej na Valvoline MaxLive .     MAM PYTANIE...Czy ktoś może ma jakieś doświadczenia z wymianą uszczelniaczy zaworowych bez rozbierania głowicy przy takim silniku jak mój? To znaczy 2,0L SRDe z hudraulicznią kompensacją luzów zaworowych?Bo konstrukcja jest trochę inna niż przy silniku  1,6 czy też 1,8 QG.  Nie wiem czy to jest możliwe w ogóle,czy ktoś by się tego podjął? Czy było by miejsce wetknąć tam jakieś przyrządy?  Mój mechanik takich eksperymentów nie robi,jedynie zdejmując głowicę...naprawiałem już u niego głowicę po wypaleniu zaworu przez LPG przy mojej drugiej Primerce 1,8QG  .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Proszę o szybką poradę, P-10 ,1.6 z 91 (z gaźnikiem), ostatnio zaczeła mi brać olej i to spore ilości. Pomiar ciśnienia sprężania w cylindrach pokazuje prawie wartości nominalne tzn. 12.8 -1 cylinder, 12,5 2-cylinder, 12,5 -3 cylinder, 12,5-4 cylinder. Z tego co doczytałem się na tym temacie da się uszczelniacze zaworów wymienić bez zdejmowania głowicy, co bardzo cieszy, kwestia teraz, jakie uszczelniacze zakupić? Made in intercars? są tam ze 3 rodzaje od 5 zł do 16-tu. Na alledrodgo bryndza... Proszę o poradę od bardziej doświadczonych użytkowników primerek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Potwierdzam wymiana uszczelniaczy w zaworach poprawia prace silnika przy rozruchu zimnego silnika nie ma tkz efektu kopcenia z rury wydechowej (spalania oleju przez silnik ),olej który spłynął do komory spalania poprzez trzonki zaworów  które uszczelniaja sparciałe twarde uszczelki.Silnik pracuje równo i stabilnie na wolnych obrotach nawet jeszcze zupełnie nie rozgrzany co było nie możliwe przed wymiana uszczelniaczy. :wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Panowie wymieniałem pół roku temu uszczelniacze w moim 140km SR20 ...i powiem tak nie wiem jak się udało to zrobić kolegom przez użycie kompresora jak ja podając zaledwie 2 atm na cylinder, dostałem szoku jak silnik wystartował jak sprężarka... a miałem podwieszony łańcuch za klapę na gumach od bagażu, złapany trytkami z kołami zębatymi żeby się rozrząd nie przestawił.Powiem tak...to jest nie możliwe jak nie zblokujecie wału...wykręciłem to w cholere bo tak się wystraszyłem jak wał szarpnął że na dolnej zębatce mi łańcuch przeskoczył..ale jak się okazało to  się udało,ustawiłem wałem w gnp 1 i 4 gar pokręcając grzechotką za śrubę koła pasowego oczywiście w kierunku pracy silnika i równocześnie zmieniając podwieszenie kół w otworkach bo one też chcą sie obracać...zakrzywiony drucik średnicy 2mm tak żeby przeszedł przez otwór świecy i podpierasz zawór który robisz ...opada tylko wtedy z milimetr...i do dzieła od razu 4 zawory na tym garze... ścisk do sprężyn, magnesik neodymowy do zamków przyklejony do srubokręta ,penseta,szczypce do uszczelniaczy yato za 30 zł bo czym innym ciężko stare wyrwać a tym pięknie jak ząb u dentysty,póżniej 4 gar ,póżniej uważnie wracamy w drugą strone wałem i patrzymy jak srubokręt sie wznosi w 2 lub 3 garze i robimy dwa....super się robi....a nie jakieś ciśnienie ze sprężarki ktos się naczytał durnot i to powiela zreszta ruszycie lekko zaworem przy sciąganiu czy zakładaniu sprężyny czy zamków i wielki syk i ciśnienie spada jak diabli....głupota a nie metoda....zakładałem SUPERTECHA niebieskie na wydech brązowe na ssące komplet 120 zł....pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...