lenek29 Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Witam klubowiczów.W lipcu ma przegląd roczny mojego Notesa.Po rozeznaniu się w kosztach wpadłem w osłupienie.Koszt z częściami z serwisu to ok.500 zł.Przy zakupie zamienników są dużo niższe.Czy mogę jechać na przegląd z własnym olejem i filtrami? Czy w serwisie bedą mieli jakieś obiekcje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jam Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 nie latwiej zadzwonic do serwisu i o to zapytac? nie wiem jak z olejem i czy jest sens bo w serwisie ci naleja tyle ile trzeba i ci nic nie zostanie czyli nei zaplacisz za reszte oleju bez sensu ale takie rzeczy jak filtry czy klocki albo cokolwiek innego to wie mze mozna samemu bo bylo o tym w tv kiedys Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lenek29 Opublikowano 13 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Mam ceny z serwisu np olej 0W/30 niwiadomej marki liczą 227 zł ja kupię za 120 4 litry Shell Helix Ultra 5W/40.Koszt filtrów tez jest kilka krotnie nizszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Zawsze jest taka śpiewka że jak dasz swój olej to póżniej przy jakiejś awarii silnika biorą pod uwagę że olej był klienta (niewiadomej marki) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mach7 Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 witam, czytam i czytam i nie moge sie doczytac jasnej odpowiedzi na pytanie : co ile wymiana oleju ? co 20 czy co 30 tys ? uzytkowany w spokojny sposob, wiecej poza miastem, niz w miescie. no i czy lepiej Shell 5W30 czy Castrol 5W30 ? a moze cos innego ? wymiane oleju chce robic sam. na blacie mam 25 tys km. dopiero co go kupilem, nie wiem kiedy mial zmieniany olej wiec wole to zrobic. pomoze ktos i odpowie na pytanie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Mach,ilu będziesz miał oponentów ,tyle będzie wersji o wyższości shela nad castrolem i odwrotnie :one: wybór w tym przypadku należy do Ciebie . A teraz krótki wyciąg z książeczki obsługi: silnik CR(1.4) olej co 20000tkm,lub co roku jeżeli przejeżdżasz mniej niż 20tkm. silnik HR(1.6) olej co 30000tkm,lub 24 miesiące,ale jeżeli przejeżdżasz mniej niż 20tkm rocznie to olej wymienić co roku. silnik K9K olej co roku lub co 20tkm. To wszystko jest w wykazie czynności obsługowych NOTE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2009 Witam klubowiczów.W lipcu ma przegląd roczny mojego Notesa.Po rozeznaniu się w kosztach wpadłem w osłupienie.Koszt z częściami z serwisu to ok.500 zl Podałeś cenę przeglądu bez obsługi klimatyzacji - w aso jeszcze ok + 300 zet na przegląd można zabrać własny olej i filtry - wiem to od kolegi który miesiąc temu robił serwis nota 1,6 - on dysponował olejem identycznym jakiego używa aso i markowym filtrem firmy Mann (nie wiem co by powiedzieli gdyby zawiózł jakieś badziewie? ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 15 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2009 Nie wiem czy aż tak to jest opłacalne ,przyjazd z własnym olejem.Dar poczytaj wymiana oleju po 5000,dowiesz się coś więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 15 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2009 czy aż tak to jest opłacalne oczywiście ze opłacalne - olej Shell Helix Ultra Racing 10w60 (ten sam który leje aso) kosztuje poza aso połowę ich ceny, podobnie jest z filtrem oleju, przywożąc swoje płacisz tylko za wymianę, oszczędność na wymianie samego oleju i filtra ( biorąc pod uwagę zastosowanie identycznych jak aso - podkreślam - IDENTYCZNE - żeby nie było potem gadania że niemarkowe) wynosi w tym przypadku ostrożnie licząc przynajmniej 100-150 zł. Ktoś powie że mając samochód za 50 000 zł powinno być go stać na wydanie tej dodatkowej kwoty za olej , zgadza się ale zawsze je lepiej zaoszczędzić niż bez sensu wydać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 15 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2009 Nie ktoś tylko JA! Do każdego zagadnienia podchodzisz jak chłopski filozof,sam niewiele zrobił a drugiemu doradza.Już Ci raz napisałem,że ktoś nie po to daje gwarancję żeby osoby postronne grzebały.Masz pewność że kupiłeś właściwy olej w markecie?,hurtowni olejów?,gdziekolwiek?,ważna jest pieczęć serwisu,ważna jest ta bezproblemowość w razie kłopotów czy to tak tobie trudno pojąć!?Chcesz nam udowadniać swoje racje? nie trzeba,spróbuj udowodnić swoje ja u gwaranta jedno co masz pewne to to że Cię wysłuchają i zabiją śmiechem z takim podejściem jakie masz ty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
was79 Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Yeah, Jacko ma rację - zawsze jak dostarczysz swój olej będzie to pierwszy powód do odrzucenia gwarancji w przypadku awarii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Notesik Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 A co robić jak 3latka minęły??? Gwarancji już nie ma... Nawet po przeglądzie "NISSANa" serwis za nic nie bierze odpowiedzialności :< . Popytacjcie u siebie jaką gwarancję dają, poza stwierdzeniami że "olej nie będzie kapał " itp. Czy jest sens dalej przepłacać w autoryzowanym serwisie. Mam dylemat co robić bo szkoda 700zł, przez serwis przewijają się uczniowie z samochodówki..... Czasami wymienią coś czego nie trzeba było jak świece irydowe itp Proszę nie sprzeczajmy się na forum, tylko dyskutujmy. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Notesik,owszem! jeżeli miną trzy latka to oleję serwis Nissana,bo wiele rzeczy z wiązanych z mechaniką,czy filtry czy też OLEJ!(tu uwaga do Dar'a)wymienię sam bo minęła gwarancja! i pieczęc bezpieczeństwa już mi nie jest potrzebna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roxx Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Po gwarancji to oczywiście możesz robić przeglądy gdzie zechcesz, tyle że stwierdzenie że serwis za nic nie odpowiada to delikatna przesada. Oczywiście że odpowiada za wykonaną usługę i użyte części, wszystko to podlega przepisom o sprzedaży konsumenckiej. Możesz poczytać np. tu: http://bip.umtychy.pl/pokaz.php?plik=Inter...zialy_dokumenty Ja raz reklamowałem tarcze hamulcowe, wymienione w zakładzie nieautowyzowanym ale zrzeszonym w sieci QService. Wymieniłem je w skodzie będącej już po gwarancji, mniej więcej po pół roku tarcze zaczęły niemiłosiernie bić prze hamowaniu. Krótka wizyta w serwisie, wspólna przejażdżka i wymiana na koszt serwisu na nowe. Na szczęście nie wpadłem na pomysł kupienia samemu tarcz w sklepie i dostarczenia do warsztatu celem wymiany, bo oczywiście serwis stwierdziłby że to wada materiałowa części i jak chce to mogą mi je zdemontować oczywiście na mój koszt, a ja sobie je zaniosę do sklepu który mio je sprzedał i zareklamuję je. Zapewne po 2-tygodniach otrzymałbym nowe, o ile nie stwierdziliby że tarcze były prima sort tylko do d*py zamontowane czyli poniewierka między warsztatem a sklepem, i warsztat chętnie by mi je założył oczywiście za odpowiednią opłatą. Tak więc ja osobiście radzę unikania sytuacji mogącej zaowocować niezłym ping-pongiem . Jeżeli już decydujemy się na naprawy w serwisie nieautoryzowanym to lepiej pewnym, o odpowiedniej renomie. A co do napraw blacharskich to gwarancja na perforację jest trochę dłuższa niż 3 lata i biorąc pod uwagę od jak dawna jest produkowany notek to jeszcze nie ma na świecie takiego co by nie miał tej gwarancji. No chyba że był naprawiany w nieautoryzowanym serwisie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Roxx,nie jest tak żle,napisałem tak tylko dla tego że jedynie blacharki nie zrobię ,reszta jest do ogarnięcia bez problemu.Poza tym jeżeli kupuję coś na wymianę to zawsze mam paragon(podstawa reklamacji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 17 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2009 jeżeli miną trzy latka to oleję serwis Nissana właśnie na początku września mija u mnie ta magiczna liczba 3 lat, więc już teraz powoli planuję rozsądne serwisowanie auta, żeby nie zrobić mu (ani sobie krzywdy) a jednocześnie omijać aso [ Dodano: Sro 17 Cze, 2009 11:51 ] gwarancja na perforację jest trochę dłuższa niż 3 lata perforację czyli dziurawą na wylot blachę przez którą da się przecisnąć np. palec - taka gwarancja to żadna rewelacja - przy obecnym zabezpieczeniu antykorozyjnym mało jest blach które (jak w tym przypadku bodaj 12 lat) nie wytrzymałyby okresu gwarancyjnego - to potrafią już fiaty punto czy seicento -haczyk tkwi w tym, że nawet darując sobie wizyty w aso z uwagi na zakończenie gwarancji mechanicznej a więc po upływie 3 lat aby utrzymać gwarancję na jakość powłoki lakierniczej i perforację ( to dwa różne zagadnienia) należałoby każdego roku zgłaszać się do aso Nissana celem oględzin karoserii i przystawienia pieczątki. I tu przyznam się, że nie mam pojęcia - czy aso będzie chciało robić przeglądy (te jak sadzę są bezpłatne?) karoserii w aucie które nie jeździ do nich na serwisy??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 17 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2009 I tu się z tobą Dar zgodzę .Nikt z nas myśląc oszczędnie nie wepcha się w serwis,mając ceny z zachodu a płace ze wschodu,no ale tu jest wskazana ostrożność żeby sobie nie pogorszyć.Co do gwarancji na lakier szukałem w książce gwarancyjnej odp.wzmianki o przeglądach i nie znalazlem nic co wskazywałoby na przymus serwisowania samochodu w ASO i było powiązane z gwarancją na nadwozie,to są dwie osobne sprawy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Notesik Opublikowano 17 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2009 Przegląd powłoki lakierniczej jest sprawą dyskusyjną. tzn: serwis stwierdza że masz odpryski lakieru i musisz pomalować w ASO, aby mieć kontynuację gwarancji. Ceny są koszmarne :036: . Odpłatność za sam przegląd powłoki lakierniczej coś ok100zł (chyba tyle pisał NOTEK z rok temu...ale go wcięło :/ ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 17 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2009 Odpłatność za sam przegląd powłoki lakierniczej coś ok100zł ja robiłem dwukrotnie taki przegląd - po 1 roku eksploatacji i przy okazji pierwszego przeglądu po 2 latach - zawsze nieodpłatnie -tzn za pierwszym razem nic nie płaciłem a za drugim na fakturze za przegląd też nie znalazłem takiej pozycji. Nie mylisz tego przeglądu aby ze zwykłem przeglądem stanu technicznego na życzenie klienta? Bo ten akurat jest płatny :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roxx Opublikowano 17 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2009 Dar, przegląd blach jest płatny i zwykle faktycznie coś koło 100zł, może go nie zrobili, masz podbity przegląd blacharski w książce serwisowej? A jak podbili zrobili i nie skasowali to tylko się cieszyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 17 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2009 Zawsze podbijali gratisowo przegląd blach podczas wizyty serwisowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 18 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2009 masz podbity przegląd blacharski w książce serwisowej? no właśnie o to chodzi że mam podbite dwa przeglądy po pierwszym i drugim roku (aso Lublin) za pierwszy - tu jestem na 100% pewien nic nie płaciłem, za drugi płaciłem hurtem za wszystkie czynności obsługowe - właśnie przejrzałem raz jeszcze rachunek - nie ma tam pozycji "przegląd karoserii" - jeśli nie ukryli tej kwoty gdzieś indziej, doliczając ją do innych płatności to wychodzi,że pieczątki przystawili za darmo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mack72 Opublikowano 20 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2009 Dar, przegląd blach jest płatny i zwykle faktycznie coś koło 100zł, może go nie zrobili, masz podbity przegląd blacharski w książce serwisowej? A jak podbili zrobili i nie skasowali to tylko się cieszyć <img src="http://localhost/nissanklub/forum/style_emoticons/<#EMO_DIR#>/smile.gif" style="vertical-align:middle" emoid="" border="0" alt="smile.gif" /> Potwierdzam - przegląd blach jest bezpłatny! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
notek-a Opublikowano 20 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2009 Witam Przegląd blach jest płatny. W Olsztynie robią go "nieodpłatnie" w ramach przeglądu mechanicznego, za którego pobierają ponad 400 zł za samą robocizną - wiec żadna łaska. A co do oleju to w serwisie kosztuje tyle za litr, że kupując 4l Castrolu 5W/30 w hurtowni, płacę mniej niż w serwisie za 3 litry. I też nie wiadomo co oni mają w tych beczkach, a raczej z której leją. W Olsztynie w ogóle ceny w aso są chyba najwyższe w Polsce, ale o tym już gdzieś pisałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 21 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2009 W Olsztynie w ogóle ceny w aso są chyba najwyższe w Polsce No to masz dla porównania ceny lubelskiego ASO: filtr kabinowy-86.54, filtr oleju-50,11, 5 l oleju (po cholerę im 5 litrów?) Shell Helix 10w60 (beczkowy - po cholerę im to 10w60 jeśli w książce pojazdy jak wół pisze "preferowny"5w30) 300,00, odgrzybiacz klimatyzacji (!!!) 390.00. plus 220.00 sprawdzenie i napełnienie układu klim. robocizna przy przeglądzie okresowym 399,00 - zaznaczam że ceny z września 2008 - od tamtej pory pewnie podrożało a teraz dla porównania ceny ze sklepu - nawet nie ze sklepu, bo zamawiałem w zaprzyjaźnionej nieautoryzowanej stacji obsługi: filtr kabinowy (oryginalny japoński) 46.00, filtr powietrza (również made in Japan) 25,00, filtr oleju (solidna japońska firma JC Premium))-12.00. I na koniec olej - np. Mobil 1 5W50 Super Syn (moim zdaniem idealny do tego motoru) 156.00 za 5 litrów !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.