Gość lukasz79pulawy Opublikowano 27 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 Założyłem gaz sekwencyjny do P11 (1,6 16V - 1998r), przez miesiąc nie działo się nic złego lecz teraz (rzadko co prawda) zdarza się, że nie chce zapalić z "pierwszego razu". Wcześniej takich problemów nie miałem. Dokładnie wygląda to tak, że nie odpala z pierwszego razu, natomiast po ponownym włożeniu kluczyka i odczekaniu około 30sekund pali bez problemu. Co jest grane? Mogę jeszcze dodać, że mam niższe obroty niż przed założeniem instalacji gazowej, a dwa razy przy wciśnięciu sprzęgła na mieście zszedł mi do zera na obrotomierzu i zgasł. (Świece mają pół roku, kable są podobno wg gazownika OK) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukasz79pulawy Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2009 Czy może być to wina nieczystości w układzie powietrza? Może brudna przepustnica? Gaziarz nic nie znalazł po stronie gazowej. Jakie są koszty czyszczenia całego układu zasysania powietrza do silnika? (Filtr mam nowy) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 27 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2009 ew wygląda na filtr powietrza.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 28 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2009 -nieszczelność w dolocie -zle skalibrowane ustawienia instalacji przyczyn moze byc wiele, jak na benzynie tak nie miałes to jedź do gaziarza i niech z tym zrobi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukasz79pulawy Opublikowano 14 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2009 Mam tak juz i na benzynie. Czasem jak by się dusił przy odpalaniu. Wygląda to tak, że odpali, dwa razy zejdzie obrotami do zera jednak jakby się dusząc odbija i poźniej jest ok. Nie wiem co jest grane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rafaela Opublikowano 14 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2009 Może szajsowaty gaz Ci zatankowali. U kumpeli było podobnie, musiała dać "przewody do przedmuchania", potem tankowała tylko na markowych stacjach i się polepszyło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.