Gość Bakus Opublikowano 7 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 Mam dziwny problem z Primerą. W sobotę samochód zaczął gubić wolne obroty a w zasadzie to zgubił je na dobre. Rano jak zwykle odpaliłem samochód, było wszystko ok, po rozgrzaniu obroty rzędu 700-800. Po przejechanych paru km i następnym odpaleniu obroty spadły już do 500 a nawet lekko poniżej żeby parę km dalej spaść do zera. Przy wysprzęgelniu i na biegu jałowym lecą sobie ładnie w dół i silnik gaśnie. Dodam tylko że nie pokazał się żaden check. Primera od wczoraj stoi w serwisie. Wykluczone są sprawy elektroniki, diagnoza wykazała że wszystkie podzespoły pracują jak należy a i żaden błąd nie wyskoczył. Mechanik podejrzewa że silnik łapie lewe powietrze, tylko skąd :?: Przy miękkim dodawaniu gazu ładnie wkręca się na obroty i przyspiesza jak zawsze, natomiast przy depnięciu "w deskę" zaczyna nieprzyjemnie buczeć i stoi w miejscu ale to miałem już od jakiegoś czasu. Jakieś pomysły na zdiagnozowanie usterki :?: Boję się że mechanicy mogą jej szukać tydzień a ja w czwartek lecę w trasę więc każda wskazówka będzie na wagę złota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ulisses Opublikowano 7 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 Przy miękkim dodawaniu gazu ładnie wkręca się na obroty i przyspiesza jak zawsze, natomiast przy depnięciu "w deskę" zaczyna nieprzyjemnie buczeć i stoi w miejscu ale to miałem już od jakiegoś czasu. Jakieś pomysły na zdiagnozowanie usterki Moim zdaniem to sa objawy padnietej przeplywki....Sproboj ja odpiac i zobaczyc czy bez niej auto bedzie lepiej przyspieszac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bakus Opublikowano 7 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 Przepływka była wczoraj sprawdzana, przy 800 obr/min ma 1,2V przy 2,5tys obr/min 1,9V a przy 4tys 3,9V więc chyba trzyma normę. Tak jak pisałem wcześniej, diagnosta siedział z komputerem ponad godzinę i wykluczył usterki elektroniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BULI Opublikowano 7 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 Bakus, na początku niech mechanik wyczyści przepustnicę i silnik krokowy (tylko porządnie), wymień filtr powietrza i niech ustawi bieg jałowy na kompie i skasuje mapę samo uczącą się. Przepływka wydaje się dobra wg wskazań na kompie. Niech zrobi to co Ci napisałem - może pomoże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bakus Opublikowano 7 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 Wszystkie filtry były wymieniane trzy tygodnie temu więc są raczej w porządku. Jeżeli mechanik nie odezwie się do 15 do pojadę i zobaczę jak idą postępy. Myślę że jest na tyle ogarnięty że zaczął od czyszczenia przepustnicy i silnika krokowego Gdyby nie to że samochód jest mi potrzebny na czwartek to olał bym to i niech sobie szuka i tydzień ale w czwartek muszę mieć 100% sprawny samochód a nyska jak zawsze daję się we znaki w ostatniej chwili :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BULI Opublikowano 7 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 Bakus, ok ale czy na kompie kasował wszystko - to że wyczyścił nic nie wnosi poza tym, że właśnie silnik z obrotami wariuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bakus Opublikowano 7 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 Usterka w zasadzie usunięta. Sprawcą zamieszania okazał się oczywiście silniczek krokowy. Po porządnym wyczyszczeniu jest w miarę ok, to znaczy nie gaśnie Zdarza się że jak spada z obrotów to poleci na 500 ale skoczą sobie na 600 i potem na około 800. Prawdopodobnie podjadę jutro żeby założyli drugi silniczek bo ten już pewnie nie domaga i mam nadzieję że znowu będzie spokój z obrotami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BULI Opublikowano 7 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 Bakus, czyli tak jak Ci pisałem. Niech z tym kompem zrobią tak jak pisałem wcześniej bo dalej będzie kicha - on się sam nauczy ale ile to będzie trwało... Jak założysz nowy silniczek to samo muszą zrobić, ustawić bieg jałowy i skasować mapę samo uczącą się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bakus Opublikowano 7 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 Hmm, właśnie wróciłem z małej przejażdżki, zrobiłem koło 20km i obroty się ustabilizowały, nie ma już spadania do 500 tylko zatrzymuję się na około 800. Może skasowali te mapy i nic mi o tym nie powiedzieli :?: Serwis w którym naprawiam samochód był jeszcze niedawno ASO Nissana, więc ludzie znają się na rzeczy. W razie czego mam drugi w 100% sprawny silniczek, jak znowu obroty zaczną wariować to podjadę jutro na wymianę i poproszę o to o czym piszesz. [ Dodano: Wto 07 Lip, 2009 21:48 ] Jeszcze jedna sprawa. Nie mogę sobie przypomnieć czy przed usterką też miałem takie coś. Przy dojeżdżaniu do skrzyżowania, po wysprzęgleniu obroty spadają na około 1000 i utrzymują się tak do całkowitego zatrzymania samochodu, wtedy ładnie spadają do około 800 i tak się trzymają. Czy to jest normalne czy jakiś zły objaw :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Keszus Opublikowano 8 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 Byłem w ASo ostatni bo wymieniałem przepływomierz i musieli mi ustawić bieg jałowy. Powiedzieli mi że w P11 nie psują sie silniczki krokowe i ich sie nie czyści Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bakus Opublikowano 8 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 Hehe, to ci głupot nagadali U mnie wczoraj czyścili silniczek i przestał gasnąć ale obroty jeszcze delikatnie wariowały. Dzisiaj założyli drugi, poprawili kable we wtyczce bo jeden był już lekko utleniony i jak na razie jest dobrze, zobaczymy na jak długo bo wczoraj pod wieczór też niby było dobrze a rano znowu zaczął wariować :029: Wszystko robione pod komputerem więc obaw że obroty będą szaleć od mapy samo uczącej nie ma. Mam nadzieje że to już koniec kłopotów z obrotami bo w piątek o 3 rano lecę w trasę 800km i nie chciałbym żeby jutro rano albo nie daj boże w trasie znów mnie coś zaskoczyło :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maza Opublikowano 8 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 Witam, w maju miałem identyczne obiawy! wymienili mi przepływomierz i jest ok z obrotami. Niestety to z czym sie do tej pory bujam to dziwne przerywanie pod obciążeniem przy duzych predkosciach. Keszus -> jaki masz numerek(model) na przepływomierzu wymienionym w ASO ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Keszus Opublikowano 11 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2009 Mam jakiś zamiennik 22680-36550, a niżej jest napisany numer oryginału 0 280 218 005 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.