[N15] nadkola tylne n15

[Gość cezary81]

witam.poszukuje gdzie mozna dostac tylne nakola do n15?

[Gość kojak85]

Ja widziałem tylne nadkola na allegro. Chodzi Ci o te plastikowe? Były bodajże za 30 zł/szt.

http://moto.allegro.pl/item670857517_nadko...n15_3drzwi.html

a ogólnie to podzwoń do tych gości bo ja tak robiłem i mieli. Kupiłem normalnie w sklepie motoryzacyjnym. Sprowadzili mi na zamówienie po 35zł.

[Gość piotrexxl]

Tu masz nówki : http://www.allegro.pl/item678706128_nadkol...ylne_95_00.html

 

Poza tym kolego cezary81, sugeruję wziąć się za język ojczysty. Zapytanie sformułowałeś na poziomie dziecka z podstawówki.

[Gość kolega]

rozmawiałem kiedyś na ten temat ze znajomym blacharzem. powiedział mi ze te nadkola nie są takie dobre , ponieważ pod nimi zbiera się cały brud, który gnije sobie spokojnie. ja osobiście położyłem podwójną konserwacje w miejscach najbardziej narażonych na udeżenia kamieniami itp. po roku konserwacja wygląda bardzo dobrze.

[Gość Mlody666]

kolega, ja tez rozmawiałem ze znajomym blacharzem i powiedział zupełnie coś innego. Ilu "fachowców" tyle opinii. Ja przed ziną założyłem nadkola i śladu korozji po zimie nie ma a zabezpieczenia antykorozujne które było połozone na podwoziu odpada płatami

[Gość Asahi]

Jak widzicie fachowcy są różni

 

Co do konserwacji jaką miał przeprowadzoną kolega Mlody666, proponuję zmienić "fachowca"

 

Co do opini że nadkola przyspieszają działalność "rudej" zapytajcie takich firm jak WV Audi Volvo - dlaczego je zakładają jeśli przyspiesza to rdzewienie elementów ??

 

Wg mnie w jednym i drugim przypadku - potrzebna jest osoba która ma pojęcie o tym co robi wówczas i nadkola i konserwacja świetnie zdają swój egzamin

[Gość Mlody666]

Asahi, warstwa antykorozyjna była jeszcze belgijska. Ja jej u siebie nie robiłem bo nikt nie chciał się zająć tematem

[Gość Asahi]

Asahi, warstwa antykorozyjna była jeszcze belgijska. Ja jej u siebie nie robiłem bo nikt nie chciał się zająć tematem

 

W moim rejonie nie ma problemu z konserwowaniem podwozia

 

Cóż z tego wynika że w Belgii też są fachowcy i "fachowcy".

[Gość nol152]

a ja zrobilem tak ,zabezpieczylem wszystko farba w trudno dostepne miejsca np kielichy amorow jakis bitex w spreju nadkole przykrecilem i w szczeliny wpryskalem pianke do montarzu np okien po wyschnieciu pianki wszystko pomalowalem i niema mowy o dostawaniu sie blota czy soli