Gość Pawel_1007 Opublikowano 27 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2009 Witam! I o to mam kolejny problemik z moją almerką. Oddałem niedawno almerę na wymianę oleju i filtra paliwa. Po odebraniu auta mam problem z odpaleniem go rano a mianowicie: Muszę go kręcić czasem nawet 5 min zanim odpali, czasem odpali za pierwszym ale wtedy od razu gaśnie i znowu trzeba kręcić:/ Gdy odpali to pojawia się spora chmura białego dymu z wydechu-nadmienię, że potem, podczas jazdy samochód nie dymi. Gdy już odpali to póki się nie rozgrzeje to trochę nierówno chodzi i z silnika dochodzą dziwne metaliczne dźwięki(ale to akurat występowało juz wcześniej), gdy już się nagrzeje to jest ok. Próbowałem też przed odpaleniem pompować paliwo ręcznie pompką na filtrze, ale nie robi to żadnej poprawy. P.S Po 7 godzinnym postoju gdy jestem w pracy samochód odpala bez problemu. Z góry dziękuje za odpowiedzi. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herson Opublikowano 27 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2009 (edytowane) Gdybymm tego posta przeczytał ostatniej zimy, w czasie kiedy na zewnątrz było -20 st.C, wcale by mnie to nie zdziwiło. Napisałeś, że ostatnio wymieniany był olej i filtr paliwa, zakładam więc, że wcześniej było wszystko w porządku i w takiej sytuacji, auto postawiłbym u mechanika, który to robił i powiedział, że ma być tak jak było. Objawy mogą wskazywać na wodę w filtrze paliwa ( sprawdzałeś w odstojniku czy jej tam nie ma ? ), a co za tym idzie, na gów...ne paliwo. Może na początek, zalej do pełna porządną ropą, wcześniej wlewając coś na wyparcie wody z paliwa, załóż zaworek zwrotny, żeby wykluczyć jego cofanie ( jak to zrobić jest w temacie Almera Tino i na stronie użytkownia Rob083 http://rob083.fm.interia.pl/zrob.htm ) i sprawdź. Edytowane 27 Lipca 2009 przez herson Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lewy5475 Opublikowano 27 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2009 może zapowietrzyli układ paliwowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pumek Opublikowano 27 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2009 raczej na pewno masz nieszczelny układ paliwowy objawy identyczne. Ja sie z rok bujalem , kombinowałem z zaworkami. Na jakiś czas pomagało. U mnie zwiewało paliwo do przodu, jak wtedy myślałem ze w pompie coś nie trzyma. Okazało sie raz przypadkiem przy zdjętej osłonie silnika, podpompowałem pompką i wyszła ropa na gumowej rurce do wtryskiwacza. Najlepiej załóż przezroczyste przewody, zobaczysz z ktorej strony dostaje sie powietrze. Często tez przy zakładaniu filtra nie dokręcą go dokładnie, albo grzybek na pompce jest niedokręcony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pawel_1007 Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 tak też myślałem. Dzięki za pomoc! W weekend mam nadzięję, że uda mi się wcielić owe porady w życie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cyklonit Opublikowano 31 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2009 Pawel_1007 mam identyczny problem, więc może podzielisz się z nami informacją, co było u Ciebie nie tak i czy teraz jest wszystko w porządku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cyklonit Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2009 Ja już chyba zlokalizowałem przyczynę zapowietrzania. Otóż ropa wycieka, a co za tym idzie układ zapowietrza się poprzez grzybek pompki na filtrze paliwa. Metalowa powierzchnia filtra, ta pod grzybkiem jest wilgotna. Wilgoć ta, to właśnie olej napędowy. Jak się pozbyć tej nieszczelności ? Dokręcałem zarówno sam grzybek, jak i śrubkę (w prawo). Lecz do oporu się nie da dokręcić. Czy pomoże wymiana tej obudowy filtra ? Jaki to koszt ? Czy może jest tam jakaś uszczelka ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pawel_1007 Opublikowano 2 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2009 Przez weekend zatankowałem nowe paliwko-problem nie zniknął. Natomiast gdy pompuje paliwo pompką po chwili zaczyna lecieć woda spod filtra... Ktoś pisał, żeby sprawdzić odstojnik- czy jest on mocowany bezpośrednio pod filtrem paliwa? Jutro postaram się odkręcić obudowę i zobaczyć jak to tam wygląda! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość raminezi Opublikowano 19 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2010 czesc mam podobny problem. Powietrze w ukladzie paliwowym z kos sie bierze i nie mam pojecia z kad pompka reczna zostala zastapiona przewodem bezbarwnymi jest w nim powietrze kiedy dlugo postoi mechanik mowi ze wtryski puszczaja ale jakos mi sie nie wydaje aby to bylo mozliwe poradzcie co najlepiej sprawdzic w pierwszej kolejnosci? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darecki~ Opublikowano 20 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2010 Miałem podobny problem po wymianie filtra paliwa... Nieszczelności mogą powstać przy słabo dokręconym filtrze lub przewodach które były podczas wymiany demontowane... Może uszczelki źle się wyłożyły, może słabo dokręcone, może przewody nieszczelnie pozakładane...?! Podokręcać, posprawdzać, przepompować pompką i ognia w dłuższą trasę żeby układ się odpowietrzył... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wojtek30 Opublikowano 27 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2010 Chłopaki jest sposób na ominięcie filtra i sprawdzenie układu robi się to tak najlepiej rano gdy problem występuje odkręcacie przewody paliwowe od filtra i w oddzielny zbiorniczek np.butelka ok litra zalewacie ją czystą ropą i wkładacie te przewody do tego zbiorniczka czyli wylot i wlot jedna osoba musi trzymać ten zbiorniczek i przewody żeby niczego nie zalać można też wymontować filtr więcej miejsca chodzi o to żeby paliwko dostało się od razu do pompy.wtedy powinno się okazać gdzie występuje problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasio_ciaputek Opublikowano 28 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2010 (edytowane) Ciekawy temat. U mnie grzybek też jest zepsuty (nie twardnieje podczas pompowania) a śrubką którą jest przykręcony można kręcić w nieskończoność w obie strony. Grzybek wraz z górną częścią to koszt ok 900 zł w ASO!. Jednak u mnie nie przecieka tam żadna ropa. Co do Twórcy tematu również podejrzewam nieszczelność w układzie i jego stopniowe zapowietrzanie w czasie postoju. Edit: Sorki, dopiero teraz spojrzałem na daty wcześniejszych postów, ale może komuś się przyda. Edytowane 28 Października 2010 przez jasio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cyklonit Opublikowano 30 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2010 Ja wywaliłem oryginalny filtr i zamontowałem uniwersalny. Ale pompka służy mi przy wymianie filtra. Zamiast go zalewać ropą, używam tejże pompki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
protech Opublikowano 30 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2010 Panowie a jak jest w ogole u was z odpalaniem w Almerce? Wszystkimi samochodami ktorymi jezdzilem zapalały, ze tak powiem na dotyk, a tutaj w Almerce praktycznie zawsze potrzebuje tego pokrecenia i na dotyk zapala w sumie raz na 10 i to jak jest cieply. Pytam bo nie wiem czy to po prostu natura tego silnika i calego ukladu czy moze swiece sa na wykonczeniu. Dodam, ze tamta sroga zime przetrwalem, wiec akumulator jest raczej jeszcze dobry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cyklonit Opublikowano 30 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2010 U mnie jak jest ciepły to zawsze pali na dotyk. Jak jest zimny i jest zimno na dworze, a w szczególności zimą, to pale go tak: Grzeje świece aż do usłyszenia przekaźnika. Po tym jeszcze raz grzeje, zapalając zaraz przed wyłączeniem przekaźnika (liczę sobie sekundy ) I to mi kręci od 5 - 20 obrotów zanim załapie. Świece mam dobre, akumulator nowy 77 Ah, filtr uniwersalny (bez grzybka, bo mi przeciekał), zaworek zwrotny, przekaźnik dobry, bo sprawdzałem na żaróweczkę. Ostatnio kilka razy zdarzyło się, że zapalił, ale chyba nie palił na wszystkie cylindry (albo co innego, ale tak to wyglądało). Po zgaszeniu i wyjęciu kluczyka dalej chodził Na szczęście zaraz gaśnie. Po ponownym zapaleniu już ok. Obroty mi nie falują. Po zapaleniu koło 1000, później zaraz spada do 700. Już półtora roku się męczę, ale nigdzie na mądrego nie trafiłem (ani na forach, ani mechanicy) co może być przyczyną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.