JACEK1952 Opublikowano 30 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2012 Koledzy . Przejechałem w tym tygodniu połowę Europy w trudnych warunkach -mgły, deszcz,śnieg,słaba widoczność i uważam ,że światła do jazdy dziennej szczególnie te chińskie podróby nie mają sensu.Polacy uporczywie jadą na tych pseuo dziennych,mimo,że powinni na mijania. Z tyłu ich nie widać,bo nie ma pozycji, z przodu coś tam "bzdzi" pod zderzakami - tyle co nic.Nie przesadzajmy więc z tymi pseudo oszczędnościami! .Ja jezdzę już 4-ty rok na normalnych ksenonach bez problemu i wiem ,że jestem widoczny.A oszczędności to iluzoryczne .Ważniejsze bezpieczeństwo. J. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
markson Opublikowano 30 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2012 (edytowane) Kol. Markson, jedna była już przełożona we właściwe miejsce, a druga jeszcze nie. Zdjęcie było zrobione, aby zobrazować "przed i po" pracy Mad: U mnie jest tak, że ledy świecą się przy włączonej stacyjce w pozycję II (kontrolki) - ich układ nie ma modułu reagującego na skok napięcia - ładowanie akumuatora. Po uruchomieniu silnika czujnik zmierzchu decyduje ktore światła mają się świecić tak domyśliłem się ,jade do Zakopca ahoj. Edytowane 30 Listopada 2012 przez markson Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michalmiko Opublikowano 30 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2012 Med, ja w Acencie też mam czunik zmierzchu, reszta działania tak jak pisałem w poście #861. Koledzy . Przejechałem w tym tygodniu połowę Europy w trudnych warunkach -mgły, deszcz,śnieg,słaba widoczność i uważam ,że światła do jazdy dziennej szczególnie te chińskie podróby nie mają sensu.Polacy uporczywie jadą na tych pseuo dziennych,mimo,że powinni na mijania. Z tyłu ich nie widać,bo nie ma pozycji, z przodu coś tam "bzdzi" pod zderzakami - tyle co nic.Nie przesadzajmy więc z tymi pseudo oszczędnościami! .Ja jezdzę już 4-ty rok na normalnych ksenonach bez problemu i wiem ,że jestem widoczny.A oszczędności to iluzoryczne .Ważniejsze bezpieczeństwo. J. Szczególnie te rewelacyjne po 50zł z pseudo homologacją... W QQ na prawdę świetnie działa czujnik zmierzchu. Dziś było pochmurno i szaro na zewątrz (ok. godzina 14), w sumie ja bym zostawił na dziennych, ale komputer zadecydował co innego, i dobrze. Nie zapominajmy, że przy dziennych świeci się nam tylko przód. Za pół godziny widziałem we wstecznym lusterku taksówkarza, jak włączał mijania z dziennych Markson, może się gdzieś miniemy po drodze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 30 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2012 Przejechałem w tym tygodniu połowę Europy w trudnych warunkach -mgły, deszcz,śnieg,słaba widoczność i uważam ,że światła do jazdy dziennej szczególnie te chińskie podróby nie mają sensu. Dobre światła LED mają sens. Problemem jest kultura jazdy. W warunkach jak opisałeś powinno się jechać na światłach mijania. Nasi kierowcy są jednak tak zafascynowani LED`ami, że jeżdżą na nich ile się da. Nie dawno widziałem asa jadącego na dziennych ledach podczas gęstej mgły . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
castoro Opublikowano 1 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2012 Dobre światła LED mają sens. Problemem jest kultura jazdy. W warunkach jak opisałeś powinno się jechać na światłach mijania. Nasi kierowcy są jednak tak zafascynowani LED`ami, że jeżdżą na nich ile się da. Nie dawno widziałem asa jadącego na dziennych ledach podczas gęstej mgły . I tu jest cała prawda - deszcz, szaro, ciemno - jedzie dalej na dziennych i to byle dziadostwie że ledwie je widać przy dobrej widoczności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michalmiko Opublikowano 1 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2012 Znam przypadki, że ktoś pożyczy samochód i nie wie gdzie się włącza światła i tak jedzie na dziennych... Nie ma to jak sensor zmierzchu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arkady773 Opublikowano 1 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2012 Witam!.Mam prośbę o poradę.Założyłem halogeny do QQ Visia 2010 po fl i mam jeszcze do wymiany manetkę czy jeszcze potrzeba coś dorzucić aby halo działały.Kiedyś czytałem coś na forum o jakimś przekaźniku ale nie mogę tego wpisu znaleźć.Pomóżcie. Dzienks. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
castoro Opublikowano 1 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2012 Nic wiecej nie trzeba, tylko manetkę - czyli przełącznik z pojedyńczego na podwójny - reszta jest fabrycznie dostosowana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACEK1952 Opublikowano 2 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2012 Ja to nawet sądzę, że biorąc pod uwagę koszt dobrej klasy LED'ów oszczędności są bliskie zero - ot fantazja aby coś pozmieniać w samochodzie, jedni malują felgi na zielono, inni zakładają LED'y... Trafiłeś! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toruńczyk Opublikowano 2 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2012 (edytowane) . Edytowane 2 Grudnia 2012 przez sHoW .nowy211 - niechcacy zamiast "odpowiedz" wcisnalem edytuj i ....skasowalem Twoj post - przepraszam....a nie pamietam co napisales by odbudowac to :( napisz raz jeszcze . pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yan_2007 Opublikowano 2 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2012 Trafiłeś! Zapominacie koledzy, że obecnie wszystkie nowe samochody wyposażone są w światła LED. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yan_2007 Opublikowano 2 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2012 (edytowane) Co z tego wynika...? Mnie osobiście denerwują samochody, które jesiennymi wieczorami podróżują bez świateł mijania szczególnie z tyłu. Uważam, że jazda z włączonymi światłami mijania cały rok i całą dobę jest bardzo wygodna dla innych uczestników ruchu drogowego. To nie jest winą świateł LED tylko wynika z braku znajomości przepisów Kodeksu Drogowego.Natomiast jazda na światłach mijania (i całej reszcie oświetlenia) w słoneczny dzień mija się z celem bo takie auto widoczne jest wcześniej niż jego światła. Ale "elektrownia" pracuje i m. in. wypalają się żarówki i odbłyśniki reflektorów. A jeżeli w QQ używa się czujnika zmierzchu to ten problem jazdy na światłach LED przy złej widoczności nie istnieje. N.B . Światła mijania są z przodu. Edytowane 2 Grudnia 2012 przez Yan_2007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lenka Opublikowano 2 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2012 Ja to nawet sądzę, że biorąc pod uwagę koszt dobrej klasy LED'ów oszczędności są bliskie zero - ot fantazja aby coś pozmieniać w samochodzie, jedni malują felgi na zielono, inni zakładają LED'y... Pozostaje jeszcze kwestia estetyki.. W mojej ocenie te wszystkie paseczkowe wklejki montowane w kratki wygladaja dosc komicznie delikatnie mowiac,, .. I nie mowie tu tylko o QQ, ale przede wszystkim o autach typu golf III, astra I i inne tego typu wynalazki z przeszlosci ,,. W QQ jedyne sluszne miejsce zdatne do montazu swiatel dziennych, to otwory po zdemontowanych halogenach, ktore tak naprawde sa potrzebne jak koszula w .... pie ... no ale to tylko moja ocena,,, nie jedyna sluszna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toruńczyk Opublikowano 2 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2012 . Nic się nie stało...takie chyba masz prawo Panie Moderatorze ! Minusów też nie będę stawiał !!! Postu nie powtórzę ponieważ są już następne, które w tym temacie argumentują moją wypowiedż (nie chciałbym polemizować).A już zupełnie straciłem "wene" po przeczytaniu postu poprzednika .... "o paseczkowych wklejkach " i obejrzeniu roześmianych buziek .... "super ! " Ukłony sHoW ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agit11 Opublikowano 2 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2012 (edytowane) Co z tego wynika...? Mnie osobiście denerwują samochody, które jesiennymi wieczorami podróżują bez świateł mijania szczególnie z tyłu. Uważam, że jazda z włączonymi światłami mijania cały rok i całą dobę jest bardzo wygodna dla innych uczestników ruchu drogowego. Witam Jazda na światłach mijania jest bez sensu. Tylko nieliczne kraje to stosują a np Austria się z tego wycofała. W qashqaiu czujnik zmierzchu działa aż za dobrze wg mnie przełącza na światła mijania za prędko gdybym to ja miał przełączyć ręcznie to jeszcze bym nie załączył świateł mijania, ale się przyzwyczaiłem do niego tak, że cały czasz mam załaczone na auto. Ponadto sens oświetlenia tylnego w czasie dnia to już całkowity bezsens. Po co to komu potrzebne tym bardziej jeszcze przeszkadza gdyż w niektórych samochodach nieraz w słońcu nie dostrzega się świateł stopu gdy są załaczone światła pozycyjne tylne. Ponadto dla mnie największa korzyść to to że oszczędzam odbłyśniki świateł mijania. Po 3-4 letnim używaniu świateł mijania na okrągło matowieją odbłyśniki w reflektorach tak, że skutecznie zmniejsza się jakość tych świateł. Ja mam założone światła NSSC DRL 506 i te światła świecą bardzo silnie tak że są z daleka widoczne. Pozostaje jeszcze kwestia estetyki.. W mojej ocenie te wszystkie paseczkowe wklejki montowane w kratki wygladaja dosc komicznie delikatnie mowiac,, .. I nie mowie tu tylko o QQ, ale przede wszystkim o autach typu golf III, astra I i inne tego typu wynalazki z przeszlosci ,,. W QQ jedyne sluszne miejsce zdatne do montazu swiatel dziennych, to otwory po zdemontowanych halogenach, ktore tak naprawde sa potrzebne jak koszula w .... pie ... no ale to tylko moja ocena,,, nie jedyna sluszna Ja mam właśnie tak zabudowane w kratki i nic mi to w estetyce nie przeszkadza. Ponadto nie likwidowałbym przez to świateł przeciwmgielnych bo nieraz mi pomogły w mgle Edytowane 2 Grudnia 2012 przez agit11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luc123456 Opublikowano 2 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2012 Nasuwa mi się jedna uwaga. Oczywiście skandaliczne jest jechanie w deszczu, mgle, itp, na światłach dziennych ale pozwolę sobie wyrazić przypuszczenie, że dzieje się tak przez przeoczenie a nie specjalnie. Mało kto lubi mieć wypadki. Gdyby ci niedbali kierowcy nie mieli dziennych to jechali by całkowicie bez świateł, a to chyba jednak jeszcze gorzej? Starsze niemieckie i japońskie samochody nie miały opcji świateł mijania odłączanych stacyjką tylko trzeba za każdym razem użyć pstryczka, a o tym łatwo zapomnieć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michalmiko Opublikowano 2 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2012 (edytowane) Nasuwa mi się jedna uwaga. Oczywiście skandaliczne jest jechanie w deszczu, mgle, itp, na światłach dziennych ale pozwolę sobie wyrazić przypuszczenie, że dzieje się tak przez przeoczenie a nie specjalnie. Mało kto lubi mieć wypadki. Gdyby ci niedbali kierowcy nie mieli dziennych to jechali by całkowicie bez świateł, a to chyba jednak jeszcze gorzej? Starsze niemieckie i japońskie samochody nie miały opcji świateł mijania odłączanych stacyjką tylko trzeba za każdym razem użyć pstryczka, a o tym łatwo zapomnieć... Właśnie przez to wiele osób montuje automatyczne włączniki świateł (przez to ja po zakupie QQ jechałem kilka kilometrów bez świateł, na szczęście w porę się spostrzegłem ). Edytowane 2 Grudnia 2012 przez Michalmiko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toruńczyk Opublikowano 3 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2012 (edytowane) Powyższa dyskusja wynikła z wprowadzenia przepisami obowiązku używania świateł w dzień a ostatnio zmodyfikowano je do wprowadzenia świateł dziennych(określono normy) . Wiadomym jest ,że z "przepisami" się nie dyskutuje tylko je stosuje . Ponieważ nasze samochody nie posiadają oryginalnych takich lamp więc rozgorzała dyskusja ... Rozpisywanie się o tym czy też ośmieszanie (jak niektórzy próbują to "na siłę robić" ) jest niepotrzebne. Jeśli ktoś to zrobił niewłaściwie(zamontował) napewno zweryfikuje Policja czy też Stacja Diagnostyczna a nie nasze wzajemne "przekonywania". Dyskutować napewno można i trzeba na temat kultury jazdy (z tymi światłami) o czym już wcześniej napisał np. Kolega Ranger w poście nr 866. Pozdrawiam serdecznie ! Edytowane 3 Grudnia 2012 przez nowy 2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
^^ehhh^^ Opublikowano 3 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2012 Proszę Cię, w jakim kraju żyjesz? Nie takie cuda na stacjach diagnostycznych przechodzą - prawdopodobnie mógłbyś sobie założyć kolorowe i mrugające LED'y, a i tak byś przegląd przeszedł... mi z zeszłym roku na moja prośbe diagnosta nie puscił auta - dlaczego na moją? poprostu poiedziałem, że autem jezdzi Żona z dziećmi i prosze by sprawdził wszystko i na moją prosbę znalazł problem ze sworzniem ...ale naszukał się równo by cos znaleźć - niemniej koszt naprawy 100 PLN wraz z geometria a bezpieczeństo Dzieci bezcenne - także kazdy robi przegląd jak chce i jak dba o siebie czy bliskich.....także to nie tylko wina diagnosta ..a le i ich klientów [specjalnie napisałem z k małymi literami]...i analogoicznie powinni zabierac dowody /nie puszczac przeglądów za hidy [ZWLASZCZA ] nieprawidlowo zamontowane ledy..bo tak naprawde ma to posredni wpływ na bezpieczeństwo .....ale MA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toruńczyk Opublikowano 3 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2012 Proszę Cię, w jakim kraju żyjesz? Nie takie cuda na stacjach diagnostycznych przechodzą - prawdopodobnie mógłbyś sobie założyć kolorowe i mrugające LED'y, a i tak byś przegląd przeszedł... Z założenia wychodzę ,że jeśli coś zagraża bezpieczeństwu to diagnosta nie odpuści ( chyba ,że nie zależy mu na uprawnieniach).... a jeśli miałbym inne przekonanie to nie wyjeżdżałbym na drogę !(nawiasem)Kiedyś w "minionej epoce" na przegląd pojechałem motocyklem z wmontowaną postojówką 12V - nie mogłem kupić 6V(wiadomo co niektórym jak to było) . Mimo że jak sam zapewne wiesz - ja też ,chyba nigdy nie użyłem takich świateł w motocyklu to przedłużenia rejestracji nie dostałem . Ale nie o to chodzi ... nikt z nas 'zwolenników zakładania świateł dziennych" nie namawia nikogo do takowych a tylko podpowiada tym którzy je ewentualnie chcą założyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lenka Opublikowano 3 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2012 Ja akurat nie czepiam sie stricte swiatel dziennych, bo jesli sa zamontowane fabrycznie w leflektorach glownych to ok,,bywa, ze wyglada to naprawde super,, natomiast samodzielny montaz w miejscu, gdzie mozna zgodnie z przepisami, czyli wszedzie aby trzymactylko parametry rozstawu.. tu juz robi sie drift.. w wiekszosci efekt koncowy to remiza,, .. proponuje maly test -popatrzcie na samochody z przeciwka ,, jeden ma tu,, drugi tam,, taki odbior czesto wzbudza smiech nas wszystkich jadacych z przeciwka,.polecam lustrzane odbicie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toruńczyk Opublikowano 3 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2012 (edytowane) Ja już się nie czepiam świateł dziennych, ale uważam, że wiara w diagnostów jest sporo na wyrost... Przeróżne cuda domorosłej techniki garażowej przechodzą badania techniczne - o wiele zbyt hałaśliwe, dużo za głośne, bez katalizatorów jak również i takie w delikatnie mówiąc kiepskim stanie technicznym. Jak byłem ostatnio na badaniach technicznych to facet praktycznie nawet nic nie sprawdził - całe badanie chyba ze 4 minuty - nie można się było tego samochodu przyczepić, ale miło by było żeby chociaż go podniósł i zerknął co tam się dzieje. Ja akurat nie czepiam sie stricte swiatel dziennych, bo jesli sa zamontowane fabrycznie w leflektorach glownych to ok,,bywa, ze wyglada to naprawde super,, natomiast samodzielny montaz w miejscu, gdzie mozna zgodnie z przepisami, czyli wszedzie aby trzymactylko parametry rozstawu.. tu juz robi sie drift.. w wiekszosci efekt koncowy to remiza,, .. proponuje maly test -popatrzcie na samochody z przeciwka ,, jeden ma tu,, drugi tam,, taki odbior czesto wzbudza smiech nas wszystkich jadacych z przeciwka,.polecam lustrzane odbicie.. ... i o to chodzi !!! Nawet może być bez " ale ..." , żeby nie "dojść" do absurdów . Edytowane 4 Grudnia 2012 przez nowy 2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 3 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2012 Właśnie przez to wiele osób montuje automatyczne włączniki świateł (przez to ja po zakupie QQ jechałem kilka kilometrów bez świateł, na szczęście w porę się spostrzegłem ). http://prawo-na-drodze.wieszjak.pl/mandaty-i-punkty-karne/312682,Jezdzisz-autem-z-automatycznym-uruchamianiem-swiatel-Mozesz-dostac-200-zl-mandatu.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Synkro Opublikowano 4 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2012 Jak ktoś nie jest świadomy jak działają systemy w jego aucie i nie umie sam włączyć świateł to nie powinien siadać za kierownicą. Tyle tytułem komentarza do artykułu, który jest o niczym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 4 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2012 Jak patrzę na drogi i mijające mnie auta ,to wydaje mi się że jednak wielu nie umie włączyć/przełączyć.Tak jest smutna rzeczywisyość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.