Gość PalmeR Opublikowano 30 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2005 Witam. To moj pierwszy post tutaj, wiec sie milo witam i pozdrawiam wszystkich milosnikow Nissanow. Mam pewna zagwostke, na ktora nie udalo mi sie znalezc odpowiedzi na forum. Otoz, chcialem sie zapytac o roznice w mocy miedzy Almerami z Niemiec i sprzedawanymi w salonach np. w Polsce. Wiem, ze te niemieckie z roznych powodow (z tego co wiem, glownie chodzilo o sprawy podatkowe) byly slabsze i maja 75 koni (silnik 1.4) natomiast sprzedawane w Polsce mialy 87 - poprawcie mnie jesli sie myle. Mam wiec pytanie, czy wiecie w jaki sposob ograniczano moc w niemieckich wersjach i czy mozna to w jakis sposob "obejsc"? Wiem, ze np. w motocyklach czesto spotyka sie na zachodzie tego typu "dlawiki", ale tam czestokroc wystarczy zmina dysz/gaznikow (itp)...W Nissanie na perwno to dziala inaczej, ale jak? Czy np. zmiana ecu w Almerze wystarczy? Dzieki z gory za odpowiedz i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike Opublikowano 30 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2005 Temat poruszany wielokrotnie, ale faktycznie sam kiedyś szukałem rzeczowej odpowiedzi i nie znalazłem... Podobno jakies dławiki, inna elektronika, ale zero konkretów. Najciekawsze, że u mnie w papierach 90KM a pomiary jakie robił poprzedni właściciel wykazały 103KM...Ale, właścicieli było wielu i może ktoś coś wcześniej grzebał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MODEST Opublikowano 30 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2005 Osobiscie poradziłbym porozmawiać z fachowcami od tuningu elektronicznego. Być może cały problem tkwi w zmianie parametrów spalania komputera. O ile się nie myle to wjazd na hamownie + ustawienie nowego programu to koszt około 200 zeta. A jeżeli to pomoże to z zainstalowaniem boxa powinieneś zmieścić się w 1200 zeta. Podaje link do strony http://www.zastec.prv.pl/, trzeba z nimi trochę pogwarzyć aby sięcoś więcej dowiedzieć . Nara Modest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 30 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2005 Słabsz wersja ma: - dwa katalizatory - dlawik na dolocie - inny ECU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość PalmeR Opublikowano 31 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2005 Niby temat walkowany, ale jakos konkretow malo (poza info Coobcia) Osobiscie probowalem poczytac niemieckie fora i mimo przeczytania kilkudziesieciu stron (jeden topic mial nawet 28s.!) nic konkretnego nie wyniknelo...wiele przypuszcze, ale jednoznacznych odpowiedzi brak. Ktostam z Niemiec nawet byl na hamowni (maja te 75 koni w papierach) i zbadal, ze tak naprawde ma 87. To, jak i inne ich (Niemcow) wypowiedzi podkreslaly, ze nissan tylko na papierze "sciemnil" z moca i ze wszystkie almery maja 87kucy. Co Wy na to? ...bo mnie sie wydaje, ze koledzy z Niemiec jedynie chcieli sobie samopoczucie takimi twierdzeniami poprawic i zmniejszyc kompleksy wobec Polakow :wink: A tak powaznie. Mam do Was, zwlaszcza do Coobcia kilka pytan: Coobcio, czy jestes pewien tego info z dwoma katami, ecu i dlawikiem? Aha i na czym polega/ jak wyglada ten dlawik w dolocie? Czy wymiana ecu i wstawienie nowego wydechu (calego-sportowego) zalatwi sprawe? jak "odetkac" dolot/usunac dlawik? ile kosztuje uzywane ecu do almy (wersja 87 kucy) i jakie ma oznaczenia by moc ja rozpoznac? (moze wiecie jakie oznaczenia maja Wasze komputery z wersjach "otwartych"? Dzieki i pozdrawiam. Jakbym czegos sie dowiedzial jeszcze zza granicy dam znac. PalemR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 31 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2005 Zapraszam do mnie, jedizemy na hamownie - wjazd 50zł i pozbywamy sie pokolei smieci spod maski. Katalizatory na bank wersje neimeickie mialy dwa - jeden przykręcany do kolektora a drugi na swoim miejscu. Co do dłąwika nie jestem pewien ale w wiekszości aut ma zwerzki na dolocie np. Ople EcoTec. Co do ECU to jeden z uzytkowników nissna sprawdził wersje oznaczeniowe i te na rynek niemiecki miali inne oznaczenie jak na polski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość PalmeR Opublikowano 31 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2005 Zapraszam do mnie, jedizemy na hamownie z przyjemnoscia ...za miesiac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Fixxxer Opublikowano 2 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2005 Zapraszam do mnie, jedizemy na hamownie - wjazd 50zł i pozbywamy sie pokolei smieci spod maski.Katalizatory na bank wersje neimeickie mialy dwa - jeden przykręcany do kolektora a drugi na swoim miejscu. Co do dłąwika nie jestem pewien ale w wiekszości aut ma zwerzki na dolocie np. Ople EcoTec. Co do ECU to jeden z uzytkowników nissna sprawdził wersje oznaczeniowe i te na rynek niemiecki miali inne oznaczenie jak na polski. co to za hamownia czemu tak tanio ??? czy "pozbywanie sie śmieci" nie wpłynie "destrukcyjnie" na trwałość i niezawodność reszty podzespołów ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 2 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2005 No nie pytaj sie dalczego tak tanio ja tak mam i już. Hamownia sprawdzona, czasopismo GT się na niej hamuje miesci sie na ul. Modlińskiej. Graty wywal bo po co ci złom i nei rozumiem dalczego mialo by wplynąć na trwałość jednostki :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość microlot Opublikowano 2 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2005 Coobcio jak mozna sie umowic z Toba na hamowanie furki :?: czy cos jeszcze oprocz 50 pln warto ze soba zabrac :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Fixxxer Opublikowano 2 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2005 No nie pytaj sie dalczego tak tanio ja tak mam i już.Hamownia sprawdzona, czasopismo GT się na niej hamuje miesci sie na ul. Modlińskiej. Graty wywal bo po co ci złom i nei rozumiem dalczego mialo by wplynąć na trwałość jednostki :roll: czy to przypadkiem nie jest hamownia u grabowskiego ????? bo tam właśnie hamowałem seja ale mam zastzreżenia co do pomiarów :roll: i pytam czemyu tak tani bo jestem zdania że jeśli coś ma być dobzr zrobione to nie może być tanie a czemu ma wpłynąć??? bo zjadłem zęny na przeróbkach jednego auta i wiem co moze sie wydarzyć, choćby tak prozaiczna rzecz jak wzorst spalnia w mieście powyżej 12 litrów z silika 1.1 :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike Opublikowano 2 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2005 Za 50 zeta to i ja bym się pisał na hamownie, problem jest taki,że musiałoby to być w sobotę w rozsądnej porze. W Łodzi wołają 150!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 2 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2005 Jest o tym od dwano w dizale Nasze modyfikacje czy jakos tak w Nissan Power Team... Hawmaonei 50zł, tak u Grabowskeigo, wyniki ma bardzo wairodajne ! ! ! Nie wiem do czego masz zastrzerzenia jedynie turbo silniki maja laga wikszego bo to nie obciazeniowa hamowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
terano1 Opublikowano 2 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2005 pytam czemyu tak tani bo jestem zdania że jeśli coś ma być dobzr zrobione to nie może być tanie Nie zawsze to co drogie musi byc dobre. W tym przypadku z prostych obliczen matematycznych wynika ze Coobcio odwiedzi hamownie 3 razy a Ty tylko raz. A co do pomiarow to nie mozna byc pewnym ze w hamowni za 150 zeta bedziesz miał wiarygodny pomiar. Moze sie myle, ale takie jest moje zdanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość PalmeR Opublikowano 3 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2005 Hehe chlopaki, ale zrobiliscie mi w temacie off-topic Jak sie wybieracie na hamownie, to moze by sie wybral tez ktos kto ma Alme z Niemiec (no przynajmniej te wersje 75kucy) potem zamienil sie kompem z kims od zwyklej almy i sprawdzil czy to cos daje ?? Jesli byscie organizowali tego typu wypad na hamownie po 10.06.2006 to w sumie z przyjemnoscia bym sie zalapal, da rade? Aha, no chodzi o to, ze ja pieszo, jako obserwator... pozdr. PalmerR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 3 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2005 NA hamoni na ktorąsie udamy sa wyniki z hamowania Almerki Borta wieć bedzie jakie porównanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Fixxxer Opublikowano 3 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2005 pytam czemyu tak tani bo jestem zdania że jeśli coś ma być dobzr zrobione to nie może być tanie Nie zawsze to co drogie musi byc dobre. W tym przypadku z prostych obliczen matematycznych wynika ze Coobcio odwiedzi hamownie 3 razy a Ty tylko raz. A co do pomiarow to nie mozna byc pewnym ze w hamowni za 150 zeta bedziesz miał wiarygodny pomiar. Moze sie myle, ale takie jest moje zdanie. Jakby Ci to powiedzieć hamownia była odwiedzana przez użytkowników autokącik.pl wiele razy i to jest dla mnie mocny argument. Nie twrierdze że hamownia jest źle skalibrowana a jedynie poddaje jej wiarygodność pod ocene Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 3 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2005 Chłopaki w swoim życiu bylem jeszce dwa razy u Marka staszewskigo na hamowni. JEgo Hamowania ma tendencje do zawyrzanai momentu obrotowego do tego ma kiepski nadmuch... Ja i wiele znajomych hamujemy sie u Grabowskeigo często się zdarza że auta osaigają dokadlnei takie same moce jakie podaje producent no +/- 0.5% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cornholio78 Opublikowano 3 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2005 To ja proponuję sprawdzić różnice w budowie układu dolotowego i sterowników w darmowy sposób. Potrzebne bedą: 1. program nissan fast 2. nr vin auta o mocy 75 koni 3. nr vin auta o mocy 87 koni W ten sposób mozna będzie sprawdzić w nissan fast, które części mają inne nry katalogowe i czym się te części różnią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość PalmeR Opublikowano 3 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2005 To ja proponuję sprawdzić różnice w budowie układu dolotowego i sterowników w darmowy sposób. Potrzebne bedą:1. program nissan fast za cholere nie mam pojecia co to jest, a juz na pewno skad to wziac...na pewno nie rosnie pod moim domem, sprawdzalem :wink: ale generalnie jestem za! Do Coobcia -> nie znam kolegi Borta, a czy mam rozumiec, ze on ma wersje 75? Swoja droga ciekawe co by sie stalo po przelozeniu kompa z wersji silniejszej do slabszej. Jesli sa zwezki w dolocie, to komp z silniejszej wersji by przelewal, czy tez na podstawie MAF'u od razu ustawi inne parametry?...no bo moze te kompy sie w ogole nie roznia? w sumie nie wiem, czy mocno nie uproscilem calej sprawy... a i do madrych: Czy program w ECU jest wpisany na epromie, czy jakos inaczej? pozdr. PalmeR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cornholio78 Opublikowano 3 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2005 to przecież program do szukania części zamiennych. Ma go każdy serwis nissana i jest też w wielu prywatnych rękach. Mam go od któregoś z kolegów z tego klubu, zajmuje jedną płytę. Akurat ten którym dysponuję jest z 2001 roku, więc nie będzie problemów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość PalmeR Opublikowano 3 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2005 czyli jak Ci podam (no ktos poda) dwa numery VIN to sprawdzisz? a bedzie Ci sei chcialo? byloby milo... kto wiec poda numery i pomoze? Pozdr PalemR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cornholio78 Opublikowano 3 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2005 wiesz no mogę popatrzeć ale to dużo grzebania. Niech ktoś poda te viny. Może jutro lub pojutrze się pobawię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 4 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2005 Brot nasz założyciel klubu ma wersje 87 konna wiec mozna od neigo brac nuemr VIN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość PalmeR Opublikowano 4 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2005 Brot nasz założyciel klubu upsss :oops: Sorki, poprawie sie :wink: Co do VIN, to jakby ktos podal byloby fajnie. PS: w przyszlym tygodniu, jak bede mial wiecej czasu sprobuje dalej zglebiac temat w roznicach co do wersji 75 a 87 i gdzie tkwi diabel. Ciekawe czy sa tu tacy, ktorzy maja slabsza wersje i ich ten temat interesuje... :roll: pozdrawiam PalmeR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.