Spalanie 2.0 dCi

[manix]

Masz 4x4 i tyle.Kolega ma Fwd.

Edytowane 17 Stycznia 2014 przez manix

[SQRA]

czy 4x4 wpływa na spalanie.. może i tak

 

przed kupnem swojego dużo jeździłem kolegi QQ,

po tym jak mi się fajnie nim jeździło postanowiłem kupić takiego samego tylko kupiłem rok starszy

u mnie pali 9 a u niego 7

i mówi żeby mu wziął 8 to już musi jeździć pod górna prędkość licznika

[red1980]

Ale chyba 4x4 w QQ załącza sie w razie potrzeby więc chyba nie powinno jakoś wpływać na spalanie?

Mi po trasie pali ok. 8, w mieście ponad 10.

[manix]

Porównaj wagę 2 i 4 WD.Zawsze 4×4 spalają więcej,do tego są cięższe i często w automacie.

Edytowane 18 Stycznia 2014 przez manix

[awas]

Swoim QQ+2 (2.0 dci 4x4 automat) jeżdżę od kilku tygodni (6000 km).

Automat w warszawskich korkach lubi wciągnąć nawet przy spokojnej jeździe. Na początku palił ponad 10. Teraz najczęściej poniżej 10, nawet 9.4-9.6 wg komputera (max.10,2 przy dystrybutorze).

Spokojna jazda po drogach krajowych 7.2-7.6;

Autostrada ( w tym niemiecka)  traktowana zgodnie z przeznaczeniem  8-8.5;

Autostrada "powoli - za tirem" na tempomacie 93-97, w trybie manualnym na 6 (powrót z wakacji nad morzem, kajak na dachu ): średnia 5,5 na dystansie 420 km.

[wojo80]

u mnie średni z kompa wychodzi 7,5 przy cyklach bardziej miejskich

szłu nie ma ale przyjemność wielka

[awas]

Ostatnio z trudem się mieszczę poniżej 12 l w mieście (Warszawie). Bez znaczenia, czy ekodriving, czy trochę szybciej.

 

Serwis sprawdzał silnik,  wszystko sprawne - ponoć tyle musi palić. W końcu duży silnik mocny silnik, duże auto, napęd 4x4, "luksusowa terenówka" i tym podobne wyjaśnienia.

 

Przyglądając się już wcześniej nieco bliżej problemowi zauważyłem, że silnik zużywa kosmiczne ilości paliwa jak jest zimny (niby oczywiste). 

 

Skasowanie kompa na ciepłym silniku skutkuje wskazaniami średniego spalania na poziomie 8,5-9 litrów.

Niestety dwa starty rano spod domu i mam powyżej 11,5. O dziwo potem bez względu na liczbę odpaleń spalanie  już się prawie nie zmienia.

 

Dlatego coraz częściej się zastanawiam, czy komputer w qashqaiu pokazuje średnie spalanie od ostatniego skasowania.

 

Zdarzało się, że przejechałem kilkaset kilometrów a potem na kilkunastu średnia rosła o 0,4-0,5, żeby potem po kolejnych kilku km wrócić do poprzedniego poziomu. Mam wrażenie jakby komp pokazywał spalanie za ostatnie kilkadziesiąt km.

 

Przy tankowaniu nigdy mi się nie zgodziła średnia z kompa z faktycznym spalaniem, a leję zawsze na maxa pod korek. Rożnicę są raz w jedna raz w druga stronę

Edytowane 17 Marca 2015 przez awas

[gambiting]

Tak jak Ci napisałem tutaj:

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/79299-qq-skrzypiace-plastiki/?view=findpost&p=1042293

 

Moim zdaniem te 12L/100km to jest w ogóle wartość jakaś kosmiczna,bo mój cięższy X-Trail który ma identycznie ten sam silnik, identycznie tą samą skrzynię biegów i identycznie tyle samo mocy nie pali nigdzie w pobliżu 12L/100km.

*Może* w QQ jest wgrana jakaś inna mapa silnika która to powoduje - ale naprawdę ciężko mi w to wierzyć.

[gringostar]

u mnie jak u wojo80 - 7,5 l/100km - czy to autostrada czy drogi lokalne.

 

tutaj link do motostat:

http://www.motostat.pl/vehicle-stats/70678

[kontkret]

Witam Panow i Panie,

 

Od tygodnia jestem "szczesliwym" posiadaczem Qashqai+2, 2010rok, 6-automat, 4wd, 2.0dci. Po blisko 10 latach jazdy Subaru przesiadlem sie na Kaske. Nie ukrywam ze jednym z powodow byly kosztu paliwa - mialem dosc placienia po pare tys miesiecznie za paliwo do dwoch Foresterow. Trafil sie Qashqai i postanowilem sprobowac - niestety na razie jestem troche zawiedziony, komputer pokazuje mi 10.5l/100km. Po przejechaniu 600km i policzeniu sredniej wychodzi mniej wiecej tyle samo!? Napiszcie prosze (zapewne jest tu wielu ludzi ktorzy juz mocno przetarli ten szlak) czy takie spalanie jest normalne?! Spodziewalem sie ze spalanie bedzie raczej w okolicach 8l/100km. Dodam ze przed zmiana filtrow i na kiepskim paliwie, spalanie pokazywalo 11.3l/100km?!

Troche dodatkowych info:

1. Auto ma wymienione wszystkie filtry na nowe

2. Zalane V-power

3. Jazda na prawde delikatna (powidzialbym ze dziadkowa!)

4. Spalanie zebrane wlasciwie tylko na miescie - glownie krotkie odcinki, bardzo duzo cholernych chopkow na drodze, 2 wyjazdy na obwodnice Warszawy predkosc na obwodnicy kolo 140km/h

 

W trakcie tych 600km udalo mi sie raz dojsc do 9.6 ale po protu nie dalo sie jezdzic, szybciej byloby chodzic.

 

Napiszcie prosze czy to moze byc spowodowane np. przytkanym DPF_em? Jesli tak, to czy jest jakis madry sposob na sprawdzenie stanu DPFu - moze software_owo? Mialem kiedys Mazde 6 i przerabialem podobny temat, chociaz tam walil dym z rury wydechowej.

Edytowane 24 Września 2017 przez kontkret

[maniujr]

u mnie w 6MT 4WD codzienne krótkie trasy (15-30km) głównie S11 to średnia ok 9, chociaż już trasy po 100km potrafiłem zrobić ze średnią 6,4 (wcale nie emerycko), ale jak tylko mi się DPF wypala, to zaraz mam skok średniej do 8,5...

 

sprawdziłbym przepływomierz, bo one lubią się zabrudzić albo popsuć, a wtedy źle podaje do ECU ilość powietrza no i pali dużo, ale przy krótkich trasach i AT 4x4 to obawiam się, że 10l to norma...

Edytowane 24 Września 2017 przez maniujr

[edek264]

u mnie w 2WD srednie spalanie 7.6 l-7,9 l jazda mieszana, nie wiem co to ecodriving w QQ, krece go sredno w zakresie 3-4,5 rpm na danych biegach, wchodzi jak w masło