Dzwięk drżenia w kabinie

[Gość kyniom]

Witam mam gr y61 1998 2,8 tdi

Na wolnych obrotach i przy zimnym silniku w kabinie słychac denerwujące drżenie z przediału silnika.

Mowili mi w serwisie że to intercooler ale nia mówili co zrobić

może ktoś przerabiał temat?

Z góry dzięki za odpowiedź

[OFF-ROADER]

Zacznij od sprawdzenia poduszek silnika i skrzyni

[Gość horn3t]

Ja mam podobnie.

Jak zatrzymuję się gwałtowniej, to czasem pojawia się coś podobnego (coś jak brzęczący plastik, ale dobiega wyraźnie z komory silnika), jak opisałeś.

Jak wyhamuję delikatnie, to tego nie ma.

Trudne do zdiagnozowania, bo słyszalne tylko w środku , jak wysiądę, żeby otworzyć maskę i to sprawdzić, to już po zawodach, bo albo tego nie słychać, albo już samo zniknie.

OFF-ROADER to nie wygląda, według mojego skromnego doświadczenia, na dźwięk, który może wskazywać na poduszki silnika. Samochód nie wpada w żadne wibracje. Nie czuć tego w podłodze. Po prostu jakby odkręcony plastik w kabinie - tyle, że bardzo z przodu. Tylko na postoju i wolnych obrotach.

[Gość kyniom]

horn ma racje to nie są poduszki to jakby poluzowana część pod maską trudna do zlokalizowania raz brzęczy słabiej raz mocniej ,przy hamowaniu

nie wiem jak tego szukać

[Niebora]

Jeśli mówili, że to intercooler to sprawdź następującą rzecz - pod intercoolerem jest przykręcony wiatrak w obudowie, który daje nawiew. Sprawdź czy jest dobrze przykręcony lub czy wałek, na którym kręci się wiatrak, nie wybił tulejek, w których chodzi.

Pozdrawiam.

 

P.s. U mnie klekotała przednia atrapa zamocowana na 4 szybkowymiennych, plastikowych kołkach. Dwa zastąpiłem zwykłymi, dobrze dokręconymi śrubami i przestało jargolić.

[Gość Madball]

Haha, w moim Trolu też jest taki dźwięk, ciężko stwierdzić co to jest. U mnie najczęściej słychać to na postoju przy wolnych obrotach.

[Gość horn3t]

Problem rozwiązany. Intercooler pod maską montowany jest na dwóch poprzeczkach, które opierają się z przodu komory silnika i na przegrodzie. Wysokość przykręcenia poprzeczek na grodzi silnika(a więc wysokość samego IC) można regulować po lekkim poluzowaniu śrub.

U mnie poluzowanie śrub i lekkie podniesienie poprzeczek razem z IC spowodowało lepsze dociskanie go do wlotu w masce.

Denerwujące brzęczenie zostało całkowicie wyeliminowane.

Myślę sobie, że po latach eksploatacji to mocowanie się po prostu grawitacyjnie automagicznie obniża.

[Gość Madball]

Problem rozwiązany. Intercooler pod maską montowany jest na dwóch poprzeczkach, które opierają się z przodu komory silnika i na przegrodzie. Wysokość przykręcenia poprzeczek na grodzi silnika(a więc wysokość samego IC) można regulować po lekkim poluzowaniu śrub.

U mnie poluzowanie śrub i lekkie podniesienie poprzeczek razem z IC spowodowało lepsze dociskanie go do wlotu w masce.

Denerwujące brzęczenie zostało całkowicie wyeliminowane.

Myślę sobie, że po latach eksploatacji to mocowanie się po prostu grawitacyjnie automagicznie obniża.

 

No ciekawe, Panie kolego. Spróbuję to samo zdziałać w moim Trolu. Zobaczymy czy da efekt. Pozdrawiam