Andyg Opublikowano 17 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2009 Jak napisałem w innym temacie postanowiłem wymienić płyn chłodniczy tak aby nie wdepnąć w problemy. Po drodze okazało się że prawdopodobnie mam walnięty termostat. Póki było lato nie zwracałem na to uwagi. Ale biorąc powyższe pod uwagę postanowiłem jednak zmierzyć się z naprawą. Spuściłem wodę odkręcająz korek chłodnicy i następnie korek w zbiorniczku. Podniosłem siedzenia i rozebrałem całość. Projektant przewidział ułatwienie poprzez zdejmowaną blachę pomiędzy wajchą biegów a hamulcem ręcznym. 3 śruby i termostat w ręku. Po oczyszczeniu złożyłem całość z nowym termostatem, zamontowałem rurę i rurkę z gumy i po sprawie. Nawet się nie zapowietrzyło. I teraz sedno sprawy. Spalanie spadło do 8,5 l z 10 l. Teraz zrobiło się chłodniej więc różnica będzie pewnie mniejsza. Ale dla 1 l ropy na 100 km chyba było warto. Spodziewałem się że będzie różnica ale nie taka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość andrz3j Opublikowano 12 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2011 Potwierdzam kolegi doświadczenie. Miałem to samo a wymiana termostatu zajmuje ok. 40 min jeśli masz troszkę umiejętności. Nie odkręcałem nawet tego wspornika blaszanego nad głowicą. Koszt termostatu to ok. 25pln (styczeń 2010r.) czyli ok 6l ropy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.