Gość accer Opublikowano 2 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2005 Dzisiaj zauwazyłem jakieś purchle na progu (od spodu) zaraz przy wnęce tylnego koła. Postanowiłem to obadać organoleptycznie i... dwa palce wlazły mi do środka, sypnęlo się troche rudego - jednym słowem tragedia. Podejrzewam że trzeba będzie to wszystko oczyścić i zrobić wspaw z blachy. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z tego typu rzeczami, gdzie to zrobić dobrze, jakie mniej więcej są tego koszta. Dodam że chciałbym to zrobić dla siebie bo nie chcę sprzedawać swojego nissanka. Nakierujcie mnie na jakiegoś DOBREGO speca od takich rzeczy, okolice warszawy i wołomina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość alf Opublikowano 2 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2005 accer, który masz rocznik? progi rdzewieją od wewnątrz i u ciebie już wywaliło na zewnątrz, mój kumpel robił cos takiego co prawda w skodzie, kupił nowe progi i w warsztacie wycieli mu stare progi i wspawali nowe i zakonserwowali barankiem, koszt jesli dobrze pamietam :próg ok.200zł i robota ok. 100zł czy 150zł (za jeden próg) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bartas Opublikowano 2 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2005 Troche nam te fury rdzewieja no coz. Mi tez leci rdza na progach.Szkoda bo to dobre wozy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość accer Opublikowano 2 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2005 rocznik 96, ale niestety poprzedni wlasciciel nie zabezpieczal wogole samochodu, a i ja go nieco zaniedbalem. Teraz sie obudzilem z ręką w nocniku ale za punkt honoru przyjąłem zrobienie go lepiej niż fabryka. Tylko potrzebuje jakiegoś namiaru na speca, dobrego speca od blach, najlepiej z okolic wołomina - bo tu ostatnio pomieszkuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wozni Opublikowano 3 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2005 Witam! Almerka N15 GX rocznik'98 - po zimie miałem to samo! Symetrycznie po obu stronach samochodu końcówki progów z tyłu wozu. Samochód kupiłem jako 3 letni i mó błąd że od razu nie zabezpieczyłem - a teraz blacharz wziął 200zł (chyba tanio ale 50km od Warszawy) za wycięcie rudej i wspawanien nowych blach razem z jakimś gumowanym podkładem i lakierowaniem (perła metalik). Podobno sprawdził i sąsiednie odcinki progów są w porządku!. Może to więc jakaś fabryczna wada N15? Poza tym radził zamiast zabezpieczania samochodu od spodu -przejżeć i zabezpieczyć profile zamknięte, np. rozabrać boczki drzwi, sprawdzić jak wygląda podłoga pod wykładziną itp. Pozdrawiam i życzę udanej walki z rudą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukmack Opublikowano 3 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2005 jak wiadomo , N15 czasem lubi sobie uzewnętrznić rudzielca, nie są to wielkie sprawy, ale warto o nie zadbać, co ciekawe, zauważyłem, ze w sedanach jest to mniejszy problem, moze się mylę, ale takie mam wrażenie - też niedługo będę w końcu musiał zając się tym cholerstwem , wiec może jakieś zniżki wynegocjujemy u jakiegoś lakiernika. Dawajcie znaki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Encor Opublikowano 4 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2005 Poza tym radził zamiast zabezpieczania samochodu od spodu -przejżeć i zabezpieczyć profile zamknięte, np. rozabrać boczki drzwi, sprawdzić jak wygląda podłoga pod wykładziną itp. Czym zabezpieczać? Valvoline? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ziut Opublikowano 5 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2005 jak wiadomo , N15 czasem lubi sobie uzewnętrznić rudzielca, nie są to wielkie sprawy, ale warto o nie zadbać, co ciekawe, zauważyłem, ze w sedanach jest to mniejszy problem, moze się mylę, ale takie mam wrażenie - też niedługo będę w końcu musiał zając się tym cholerstwem , wiec może jakieś zniżki wynegocjujemy u jakiegoś lakiernika. Dawajcie znaki! Dziś wstępnie rozmawiałem z kolegą na temat serwisu blacharskiego klubowiczów, może coś uda się wynegocjować jak tylko mi odpowie dam znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prezes113 Opublikowano 13 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2007 Może trochę odgrzewam temat, ale na forum nie znalazłem nigdzie komentarzy uzytkowników Almery N15 na temat trwałości napraw rdzewiejących progów metodą wspawania blach. Ponieważ za tydzień wstawiam swoja Almerkę na poprawki - na końcówkach progów wyszły mi małe burchle i od spodu progów też może okazać się konieczna interwencja, chciałem się się zapytać forumowiczów, którzy mieli już wspawane/żywicowane blachy, które po naprawie były w jakiś sposób jesczze zabezpieczane np. barankiem a potem lakierowane jaka jest trwałość tych napraw?? Bo nie chciałbym wydać 700 zł a na wiosnę odkryć, że jest tak samo rudo jak było oczywiście mwię o naprawach wykonanaych w przyzwoitych warunkach i przez wprawnego blacharza a nie przez amatora... Z góry wielkie dzięki za informacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość patriot Opublikowano 13 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2007 Ja zroblem tylne czesci progow jakies 1,5 roku temu i do dzisiaj jest wszystko ok. Tylko do progow nawalilem mnostwo smaru z olejem, zeby nie zaczelo znowu rdzewiec. Na progi od nowa baranek, lakier i wszystko jest ok. Tylko cos cena u Ciebie wysoka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.