Guest kopencjusz446 Posted November 12, 2009 Share Posted November 12, 2009 koledzy czy wymienione objawy wskazuja na uszkodzenie regulatora napiecia? 1.falowanie obrotów (dośc niski zakres ok.200obr) 2.nierówma praca wszystkich odbiorników elektrycznych(dmuchawa nawiewu, swiatła, oswietlenie zegarów i wnetrza)przygasaja wraz z falowaniem.. 3.szuranie z okolic alternatora 4.niezbyt plynne przyspieszanie na 1.2i3 biegu w zakresie 2500-3200obr(delikatne szarpniecia) dodam ze wymienione objawy nie wystepuja ciagle tylko raz sa a raz nie i jesli wystepuja to wszystkie razem.primerka jest z 2000 roku 1.6 bez lpg. ostatnio zmieniony akumulator varta 61aph...primerka pare razy byla odpalana z pychu..jesli to moze miec znaczenie? Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulisses Posted November 13, 2009 Share Posted November 13, 2009 Miałem takie same objawy, uszkodzony regulator napięcia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest kopencjusz446 Posted November 13, 2009 Share Posted November 13, 2009 Dzięki Kolego lecę do elektryka... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest marceli Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 PS.kopencjusz nie pal auta na pych.chyba wiesz ze to nic dobrego? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dominik14 Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 Nie wiem jak w P11 ale w sunny tez mi kedys padl i zaspiewali mi za regulator 150pln wiec kupilem sobie uzywany alternator z almery za 100 Link to comment Share on other sites More sharing options...
baciarek Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 Ma ktoś fotę tego regulatora i jakiś numer ? Na allegro ktoś wyprzedaje regulatory po 19 zł boscha Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest kopencjusz446 Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 Nie wiem jak w P11 ale w sunny tez mi kedys padl i zaspiewali mi za regulator 150pln wiec kupilem sobie uzywany alternator z almery za 100 z tym pchaniem to nie był najlepszy pomysł ale już po ptakach...co do ceny to się okaże we wtorek jak za dużo krzykną to też kupie na allegro cały alternator ale jeśli cena nowego regulatora bedzie podobna do ceny używanego alternatora to wybiore to pierwsze...zawsze to pewniejsze zreszta z doswiadczeń z poprzednim autem (ford escort) wiem ze takie pszeszczepy(a robiłem ich naprawde sporo:)często sie,,nie przyjmują,,:/ narazie jestem dobrej myśli mam namiar na dobrego elektryka... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotrek_S Posted November 15, 2009 Share Posted November 15, 2009 ja jeszcze moge powiedziec od siebie - proponuje przeczyscic wszystkie polaczenie elektryczne w samym alternatorze, czyli rozbierasz go i czyscisz po kolei wszystko. Byc moze poprostu styki posniedzialy i dlatego raz dziala raz nie. U mnie tak bylo - jak docisnalem przewod plusowy do alterantora to zarowki przestawaly migac, jak puszczalem to znow. No i po czyszczeniu jak reka odjal Link to comment Share on other sites More sharing options...
zbyszum Posted December 1, 2009 Share Posted December 1, 2009 witam z tym regulatorem w P11 nie jest tak hop-siup jeśli jest alternator Hitachi nie da sie podpasywać regulatora z boscha, powiem inaczej nawet nie podchodzi regulator z Opla gdzie tez jest alternator Hitachi choć wygląda identycznie Jeśli alternator ma numer 231002J601 to regulator nr oryginału to 231246T00A lub 002 a to jest numer zamiennika nie pamiętam jednak co to za firma LR190-734G Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.