Gość rafik-75 Opublikowano 15 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 Witamp Proszę o pomoc Niby nowy (stały czytelnik po formacie zapomniałem hasła ),ale do tematu Silnik pracuje na or 200-500 ,kopci jak lokomotywa i paliwo ssie jak smok ,silnik 1.6 16v 90 KM bez gazu Dodam że wymieniłem sonde i nic. Czasami na chwilę wskakuje poprawna praca np 0,5 km lub w domu na postoju 5 min czy zimny lub ciepły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polo1976 Opublikowano 15 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 Świece i kable WN sprawdzałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rafik-75 Opublikowano 15 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 Świece i kable WN sprawdzałeś? Świece i kable też wymieniłem razem ze sondą tylko zapomniałem dopisać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MICHOO Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 Witam najprawdopodobniej masz uszkodzony przepływomierz powietrza, jesli masz na wtrysku!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rafik-75 Opublikowano 17 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2009 Witam najprawdopodobniej masz uszkodzony przepływomierz powietrza, jesli masz na wtrysku!! Witam Dzięki za porady Problem usunięty - wymieniona przepławka i słoneczko śmiga jak przedtem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość qubba Opublikowano 7 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2009 Witam, podepne sie pod ten temat, zeby nie zakladac nowego, a problem dotyczy N14 '95... dzis rano nie moglem odpalic auta... krecil normalnie... ale nie mogl zaskoczyc. Trwalo to jakies 20min, az w koncu sie udalo. Akumulator mam nowy, swiece wymieniane w sierpniu (nie bylo wilgoci), na kablach zasilajacych lekkie pekniecia gumy... co moglo byc przyczyna tej "niespodzianki"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jarek104 Opublikowano 7 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2009 a masz ten fajny fabryczny pseudo-immobiliser? Mi kiedyś unieruchomil samochód na dwa dni a potem jakby nigdy nic odpalił.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość qubba Opublikowano 7 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2009 (edytowane) tak, mam... jak sie go pozbyc??.... moze jeszcze ktos jakies propozycje "usterki" ma?? :-) Edytowane 7 Grudnia 2009 przez qubba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rudy89 Opublikowano 7 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2009 a masz ten fajny fabryczny pseudo-immobiliser? Mi kiedyś unieruchomil samochód na dwa dni a potem jakby nigdy nic odpalił.. Chodzi o NATS'a? Macie NATSA 1 czy 2? Na jakimś angielskim forum jest jak obejść NATSA 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polo1976 Opublikowano 7 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2009 http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic711939.html Poczytajcie tutaj o NATS-ie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość qubba Opublikowano 7 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2009 noo chetnie bym sie tego pozbyl, ale... az tak genialny nie jestem, zeby widziec co jak i z czym :-) ale moze znajdzie sie jakis magik w szczecinie, ktory dalby rade :-) a poza tym, mam nadzieje, ze juz wiecej niespodzianek, jak ta dzis, miec nie bede... :-) swoja droga, czy mozliwe, zeby to "nieodpalanie" bylo wina kabli zasilajacych, na ktorych sa lekkie pekniecia izolacji (mogly zlapac wilgoc?)?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MICHOO Opublikowano 7 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2009 Jest to możliwe. Najlepiej sprawdzić przewody w wilgotny dzień w bardzo ciemnym miejscu. odpalasz silnik i patrzysz czy nie masz choinki pod maską jak gdzieści przebijają to d*pa, przewody do wymiany. Ja kiedyś przez takie zaniedbanie wykończyłem akumulator ale na szczęście nie w moim aucie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.