Ziootek Opublikowano 19 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2009 Jak wasze Tiidy sprawują się podczas niemal syberyjskich mrozów jakie od kilku dni nas gnębią? Ja dzisiaj po kilkudniowym niejeżdżeniu udałem się na parking. Przy uruchamianiu silnika odniosłem wrażanie, że nie miał zbyt specjalnej ochoty zapalić (ale odpalił od pierwszego razu). Autko wewnątrz nagrzało się całkiem szybko (mimo tych -14 stopni na zewnątrz). Mróz zafundował mi tylko dwie nieprzyjemności: zamarzły okna (tj. nie można opuścić szyb) i - jak się wydaje - zamarzł też płyn do spryskiwaczy (skąpy dwa razy traci - wlałem płyn kupiony w markecie). Poza tym jeździło się całkiem ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 19 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2009 (edytowane) Jak wasze Tiidy sprawują się podczas niemal syberyjskich mrozów jakie od kilku dni nas gnębią? Ja dzisiaj po kilkudniowym niejeżdżeniu udałem się na parking. Przy uruchamianiu silnika odniosłem wrażanie, że nie miał zbyt specjalnej ochoty zapalić (ale odpalił od pierwszego razu). Autko wewnątrz nagrzało się całkiem szybko (mimo tych -14 stopni na zewnątrz). Mróz zafundował mi tylko dwie nieprzyjemności: zamarzły okna (tj. nie można opuścić szyb) i - jak się wydaje - zamarzł też płyn do spryskiwaczy (skąpy dwa razy traci - wlałem płyn kupiony w markecie). Poza tym jeździło się całkiem ok. ja mam dci,i niestety 1)jak to diesel wolno się nagrzewa.2)płyn zamarzł mimo że wlałem mieszankę koncentratu SONAX,i nie chce puścic.benzyna nagrzewa się jednak o wiele szybciej no i silnik daje o wiele więcej ciepła ,ten sam płyn w micrze córki odmarzł po 12 km trasy.u mnie nie chce za cholerę.pozytywne zaskoczenie odpalanie na mrozie -12 i zero problemów.pali jak ta lala:)(może to zasługa diesel gold?) p.s. no i plastiki troszkę dają znać o sobie dopuki się wnętrze nie nagrzeje.ale to akurat norma we wszystkich samochodach przy mrozach. Edytowane 19 Grudnia 2009 przez manix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
posimek Opublikowano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 ja mam dci,i niestety 1)jak to diesel wolno się nagrzewa.2)płyn zamarzł mimo że wlałem mieszankę koncentratu SONAX,i nie chce puścic.benzyna nagrzewa się jednak o wiele szybciej no i silnik daje o wiele więcej ciepła ,ten sam płyn w micrze córki odmarzł po 12 km trasy.u mnie nie chce za cholerę.pozytywne zaskoczenie odpalanie na mrozie -12 i zero problemów.pali jak ta lala:)(może to zasługa diesel gold?) p.s. no i plastiki troszkę dają znać o sobie dopuki się wnętrze nie nagrzeje.ale to akurat norma we wszystkich samochodach przy mrozach. Jeśli chodzi o benzynę to nie mam żadnych problemów. No wiadomo zamarznięcia szyb i innych części również mnie dotyczą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jark Opublikowano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 Jak wasze Tiidy sprawują się podczas niemal syberyjskich mrozów jakie od kilku dni nas gnębią? Ja dzisiaj po kilkudniowym niejeżdżeniu udałem się na parking. Przy uruchamianiu silnika odniosłem wrażanie, że nie miał zbyt specjalnej ochoty zapalić (ale odpalił od pierwszego razu). Autko wewnątrz nagrzało się całkiem szybko (mimo tych -14 stopni na zewnątrz). Mróz zafundował mi tylko dwie nieprzyjemności: zamarzły okna (tj. nie można opuścić szyb) i - jak się wydaje - zamarzł też płyn do spryskiwaczy (skąpy dwa razy traci - wlałem płyn kupiony w markecie). Poza tym jeździło się całkiem ok. Moja Tiida z francuskim seruszkiem diesla pali nawet lepiej w mróz, niż w wyższych temperaturach. To chyba zasługa większej gęstości powietrza i w konsekwencji tlenu. Nic mi nie zamarza, tylko strasznie powoli nagrzewa sie wnętrze samochodu. Jeździłem poprzednio toyotką, benzyniakiem to ta po 2-3 km była tak ciepła jak tiida po 20km w mieście, może w trasie będzie lepiej ale przy tem. poniżej 10 st.C nie trenowałem. pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zizu85 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 (edytowane) w moim 1,6 tyle co zauważyłem to plastiki wewnętrzne trochę skrzypią - ale jak się już rozgrzeje jest ok!!! a i przy hamowaniu jak przednie dostają poślizgu tak odruchowo chciało by się hamulec do końca - a tu opór oczywiście wszystko przy bezp. prędkościach a Klima ok! Edytowane 20 Grudnia 2009 przez zizu85 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nelson38 Opublikowano 21 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2009 Nic mi nie zamarza, tylko strasznie powoli nagrzewa sie wnętrze samochodu. Ja mam przeciwne wrażenie ;-) Wersja Acenta benzyna i najniższa możliwa do ustawienia temperatura to 17 stopni - jest wtedy bardzo gorąco w aucie. W związku z tym przestawiam na LO ale bez klimatyzacji - czyli chyba wlot bezpośrednie z zewnatrz i tak na zmianę. Faktem jest że autko nie jest wyziębione, bo ma swój ogrzewany kąt ;-)))) Chyba, że ja mało wymagający jestem bo z opon Infinity na śniegu też jestem zadowolony - zobaczymy jeszcze jak się będą spisywać na błocie pośniegowym. pozdrawiam nelson38 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziootek Opublikowano 9 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2010 Dzisiaj musiałem (a bardzo mi się z powodu pogody nie chciało) wsiąść za kółko. W mieście warunki fatalne. Rano sypał śnieg, a po południu padał marznący deszcz. Mimo tego jednak jeździło mi się całkiem-całkiem. Miałem tylko trochę problemów z zamarzającymi dyszami spryskiwaczy. W trakcie postojów wystarczyło przytrzymać na nich przez chwilę palec żeby się dość skutecznie rozmroziły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jark Opublikowano 10 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2010 Miałem tylko trochę problemów z zamarzającymi dyszami spryskiwaczy. W trakcie postojów wystarczyło przytrzymać na nich przez chwilę palec żeby się dość skutecznie rozmroziły. Ja stosuję dobrej jakosci płyny do spryskiwaczy i nic mi nie zamarza :-), pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziootek Opublikowano 10 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2010 Ja stosuję dobrej jakosci płyny do spryskiwaczy i nic mi nie zamarza :-), pzdr. Czyli jakie? Ja kupuję tylko na Orlenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekJQ Opublikowano 10 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2010 Czyli jakie? Ja kupuję tylko na Orlenie. Orlenowskie też zamarzają. Przy temperaturach w nocy poniżej -10st dysze zamarzają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotruś pan Opublikowano 11 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2010 Witam panów moja tiida 16 pali od dotkniecia i z hamowaniem też nie ma wiekszych problemów ABS pracóje poprawnie i można sie pobawić co do płynu do spryskiwaczy stosuje jeden z najtańszych kupuje w Biedronce już od kilku dobrych lat i nie narzekam a wręcz przeciwnie nie mam mu nic do zarzucenia nie zamarza ni chyba że przy -25 to każdy ładnie pachnie i dobrze myje wiec nie widzę powodów przepłacać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 11 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2010 (edytowane) Ja mam przeciwne wrażenie ;-) Wersja Acenta benzyna i najniższa możliwa do ustawienia temperatura to 17 stopni - jest wtedy bardzo gorąco w aucie. W związku z tym przestawiam na LO ale bez klimatyzacji - czyli chyba wlot bezpośrednie z zewnatrz i tak na zmianę. Faktem jest że autko nie jest wyziębione, bo ma swój ogrzewany kąt ;-)))) pozdrawiam nelson38 bo masz benzynę,a to zupełnie inna bajka jeśli chodzi o nagrzewanie się wnętrza. jeśli chodzi o śnieg to samochód idzie jak czołg,jestem zachwycony.opony viking STOP 5000 Edytowane 11 Stycznia 2010 przez manix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ciacho Opublikowano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2010 W mojej mróz tylko popsuł autoalarm - ostatnio przejechała 2m za mną śmieciara - włączył się alarm. Kod rozbrojenia wskazywał na "czujnik ultradźwiękowy lub zbicia szyby" :> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2010 W mojej mróz tylko popsuł autoalarm - ostatnio przejechała 2m za mną śmieciara - włączył się alarm. Kod rozbrojenia wskazywał na "czujnik ultradźwiękowy lub zbicia szyby" :> czułoś jest regulowana na module co 4 sam. jeździ do poprawki(regulacji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rootmaster Opublikowano 17 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2012 Odświeżę trochę stary temat, aby nie otwierać nowego... Jeżeli mamy mróz to przydałby by się podgrzewane lusterka boczne . Producent tego nie przewidział (dziwne w XXI wieku) dlatego chciałbym tą niedogodność naprawić. Miałem takie coś w mazdzie i czasami bardzo się przydawało. Instalował ktoś matę grzewczą do lusterek Tiidy? Podpiąć się trzeba pod podgrzewanie tylnej szyby. Podejrzewam że instalacja będzie już pociągnięta tak jak jest to w Nissan Juke. Niestety nie idzie kupić gotowych szkieł z matami jak idzie to zrobić do innych samochodów :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jark Opublikowano 17 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2012 (edytowane) Moja Tiida z francuskim seruszkiem diesla pali nawet lepiej w mróz, niż w wyższych temperaturach. To chyba zasługa większej gęstości powietrza i w konsekwencji tlenu. Nic mi nie zamarza, tylko strasznie powoli nagrzewa sie wnętrze samochodu. Jeździłem poprzednio toyotką, benzyniakiem to ta po 2-3 km była tak ciepła jak tiida po 20km w mieście, może w trasie będzie lepiej ale przy tem. poniżej 10 st.C nie trenowałem. pzdr. W-tam i podłączę się do tematu. Otóż ostatnio wlałem na Shellu pół baku diesla wysokocetanowego i tu problem z uruchomieniem, bo prawodopodobnie przeholowali producenci z nadmiarem komponentu antyfreezera. Objawy są ale tylko przy rozruchu zimnego silnika, później jest ok. Samo ucruchamianie zimnego silnika - TRAGEDIA- hałas jakby cylidry odrywały się od silnia, z rury wydechowej kłęby pary i gryzącego cuchnącego produktu chyba niedopalenia tego co było w paliwie a na pewno nie jest to ON. Zastanawiam się czy czasami nie są to jakieś eksperymenty z bio-komponentem lub gównem podobnym. Nadmieniam że komputer silnika nie zauważył tego faktu.Zwróćcie uwagę na coś takiego w CDI zimą. pzdr, Edytowane 17 Lutego 2012 przez Jark Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 17 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2012 W-tam i podłączę się do tematu. Otóż ostatnio wlałem na Shellu pół baku diesla wysokocetanowego i tu problem z uruchomieniem, bo prawodopodobnie przeholowali producenci z nadmiarem komponentu antyfreezera. Objawy są ale tylko przy rozruchu zimnego silnika, później jest ok. Samo ucruchamianie zimnego silnika - TRAGEDIA- hałas jakby cylidry odrywały się od silnia, z rury wydechowej kłęby pary i gryzącego cuchnącego produktu chyba niedopalenia tego co było w paliwie a na pewno nie jest to ON. Zastanawiam się czy czasami nie są to jakieś eksperymenty z bio-komponentem lub gównem podobnym. Nadmieniam że komputer silnika nie zauważył tego faktu.Zwróćcie uwagę na coś takiego w CDI zimą. pzdr, Ja akurat w największe mrozy też tankowałem shell v=power i palił jak ta lala.Myslę że to raczej oszukane paliwo lub świeca żarowa/filtr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jark Opublikowano 17 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2012 Ja akurat w największe mrozy też tankowałem shell v=power i palił jak ta lala.Myslę że to raczej oszukane paliwo lub świeca żarowa/filtr Witam, problemów technicznych z osprzętem silnika nie było. Wiem , bo polecialem do serwisu po pomoc. Wszystko ze strony silnika byo ok. Jak dotankowaem 25 l na BP problem sam znikl, Dlatego ostrzegam przed Shellem na Wolskiej w Warszawie - paliwo chyba nie jest tam czyste. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziootek Opublikowano 19 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2012 Też się dołączę - do wątku, który sam zacząłem. Dalej nie mam problemów z uruchamianiem silnika w mrozy. Generalnie, strasznie tylko nie lubię tych pierwszych kilku minut jazdy, tj. dopóki auto się wewnątrz nie rozgrzeje. Trzeba też pamiętać, żeby zabierać ze sobą takie rzeczy jak np. kabel zasilający do GPS - raz o tym zapomniałem i zanim się ciepło w samochodzie nie zrobiło był cholernie sztywny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 20 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2012 Też się dołączę - do wątku, który sam zacząłem. Dalej nie mam problemów z uruchamianiem silnika w mrozy. Generalnie, strasznie tylko nie lubię tych pierwszych kilku minut jazdy, tj. dopóki auto się wewnątrz nie rozgrzeje. Trzeba też pamiętać, żeby zabierać ze sobą takie rzeczy jak np. kabel zasilający do GPS - raz o tym zapomniałem i zanim się ciepło w samochodzie nie zrobiło był cholernie sztywny. U ciebie to kilka minut,w dci to cała wieczność!!!(-22 za oknem -zaczyna grzać po przejechaniu 12-15km,jak już trzeba wysiadać)na całe szczęście, u mine w Szczecinie takie temp. to rzadkość. Poważnie się zastanawiam nad zainstalowaniem webasto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek70 Opublikowano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2012 Czesc,jestem na razie świeżym użytkownkim tiidy i mam prośbę i rady,na co zwocić uwagę w zimowej eksploatacji tego samochodu.niestety stoi pod chmurka a z poprzednim zimą miewałem kłopoty,mam model z 2008, benzyna czy ktoś poradził sobie z lusterkami tzan przerobił je na podgrzewane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 8 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2012 Czesc,jestem na razie świeżym użytkownkim tiidy i mam prośbę i rady,na co zwocić uwagę w zimowej eksploatacji tego samochodu.niestety stoi pod chmurka a z poprzednim zimą miewałem kłopoty,mam model z 2008, benzyna czy ktoś poradził sobie z lusterkami tzan przerobił je na podgrzewane? Ja tam też auto mam pod chmurką i mimo że dci to pali zawsze na dotyk.Lusterek nie przerabiałem(gwarancja)a to najbardziej irytująca rzecz w tym aucie.pełny wypas i.....brak el.lusterek.Pewnie Meksykanie stwierdzili że to nie potrzebne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jark Opublikowano 9 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2012 Ja tam też auto mam pod chmurką i mimo że dci to pali zawsze na dotyk.Lusterek nie przerabiałem(gwarancja)a to najbardziej irytująca rzecz w tym aucie.pełny wypas i.....brak el.lusterek.Pewnie Meksykanie stwierdzili że to nie potrzebne Hi, a czy masz w swoim cdi akumulator oryginalny meksykański, czy też już zmieniłeniłeś? pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek70 Opublikowano 9 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2012 a ktoś wymieniał? mój ma 4 lata więc chyba nie ma potrzeby bo działa,ale zobaczę jak bedzie w zimie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 9 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2012 Hi, a czy masz w swoim cdi akumulator oryginalny meksykański, czy też już zmieniłeniłeś? pzdr. Meksykański oryginalny nigdy nie wymieniany ani doładowywany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.