Gość str3ight Opublikowano 25 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2009 witam, podczas odpalania nie wazne czy to benzyna czy gaz, kreci ale nie zalapuje. nie jest to zawsze, zazwyczaj po nocy. przez jakas minute krece po czym odpali zgasnie. za chwile odpali, slysze jakby "wyliczal gary" gasnie. odpali i pozniejcaly dzien normalnie jezdze. cos jakby iskry nie bylo. swiece dobre przewody nowe. jakies propozycje ? i nie zalezne czy odpalam z benzyny czy wymuszam start na gazie dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Loxeal Opublikowano 9 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2010 witam, podczas odpalania nie wazne czy to benzyna czy gaz, kreci ale nie zalapuje. nie jest to zawsze, zazwyczaj po nocy. przez jakas minute krece po czym odpali zgasnie. za chwile odpali, slysze jakby "wyliczal gary" gasnie. odpali i pozniejcaly dzien normalnie jezdze. cos jakby iskry nie bylo. swiece dobre przewody nowe. jakies propozycje ? i nie zalezne czy odpalam z benzyny czy wymuszam start na gazie dzieki Miałem taki problem w swojej Serenie. bardzo dziwna sytuacja nie spotykana w innych samochodach które miałem. Akupulator kręcił, ale silnik nie odpalał, problem pojaiwał się szczególnie po nocy w której był mróz. Dwa razy oddawałem go do warsztatów aby sprawdzili komputer i cały silnik. Wszystko w porządku - nic nie znaleźli, jak silnik dostawał troche większej temp to odpalał bez problemu. Po wymianie akumulatora problem minął. Silnik tak dziwnie reagował że przy spadku napięcia podczas rozruchu elktronika szwankowała, ale akumulator kręcił silnikiem. Od tamtego czasu od trzech lat nie miałem problemu z rozruchem. Sprbuj na innym lepszym akumulatorze - byc może to taka sama dolegliwość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość K_andy_18 Opublikowano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2010 witam miałem podobny problem w swojej serence 2.0, wystarczył spory deszcz wieczorem aby rano nie zapalił z rozrusznika - natomiast puszczona z górki łapała od razu na wszystkie cylindry. Problem znalazłem w przewodzie wysokiego napięcia pomiędzy cewką wn a aparatem zapłonowym. Był on tak naderwany że wisiał na jednej niteczce, skrócenie przewodu i zaprawienie zlikwidowało problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość str3ight Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 dobrze wszytko pieknie, ale kumulator mam nowy bosha ma dokladnie rok i 2 tygodnie. przewody zaplonowe sa nowe, wiec nie wydaje mi sie zeby to byla wina polaczenia cewki i aparatu. ja obstawiam aparat ale boje sie sam za to wziasc bo moge zle kat ustawic pozniej. Najgorsze jest to ze teraz juz w ogole nie pali a nawet go nie wezme na hol bo za slisko. macie jakies propozycje jeszcze ? dzieki za dotychczasowe odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej330 Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 No to nie nowy akumulator tylko roczny. Wcale nie oznacza, że jak roczny i bosch to na bank dobry. Aby mieć pewność, że to nie akumulator sprawdź na innym. Sprawdź jeszcze raz przewody i świece. Ja nie raz miałem przypadek, że przewody czy świece nowe ze sklepu a g...o warte, szczególnie te najtańsze. Sprawdź przynajmniej jak wygląda kopułka aparatu. Może tylko jej wymiana wystarczy. A jak zachowują się kontrolki przy odpalaniu, może to wina stacyjki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość str3ight Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 przewody tez sa bosha, a co masz namysli piszczac o kontrolkach ? normalnie na zaplonie sie zapalaja tak jak trzeba, przy odpalaniu przygasaja no tak jak zawsze, a ciezko sie do tej kopolki ogolnie dostac, mam tamtedy puszczone przewody instalacji gazowej wiec nie jest tak prosto no chyba ze da sie odkrecic ta metalowa rame od siedzen :> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej330 Opublikowano 19 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2010 Chodziło mi oto czy nie masz choinki. Piszesz o wsporniku między siedzeniami - da się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość str3ight Opublikowano 21 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2010 na chwile obecna sprawa wyglada tak. kable maja delikatne przebicie. co dla mnie jest dziwne. Ale najdziwniejsze jest to. w baku mialem ok 7 litrow benzyny. przekrecilem zaplon pompa zaciagala, po czym krece zalapie i gasnie po sekundzie jakby nie bylo paliwa. jak przekrece i przy odpalaniu potrzymam chwile to slychac jak lapie, przestaje, lapie itd, jakby wyliczal gary, czesc zalapie czesc nie i sie zmieniaja. dolalem jeszcze 5 litrow paliwa baniaczkiem. odpalalem na odkreconym kurku (mysle jak sie zapowietrzyl to wyleci) zalapal chodzi. w tym momencie mam paliwa mniej niz na pczatku i odala. ale jestem pewny ze jak rano wejde do auta (tak jak bylo dzisiaj) problem z odpalaniem bedzie dalej bede krecil i zalapie po jakims czasie. dodam ze do kazdej swiecy dochodzi iskra bo sprawdzalem wczoraj wieczorem mysle ze dosyc jasno nakreslilem sytuacje jak to wyglada. ja juz nie mam nerwow. przeciez jeszcze pare miesiecy temu palil za kazdym razem z reki przy kazdej temperaturze :/ nie jestem jakims specem ale mam wrazenie ze cos jest z wtryskami paliwa albo ogolnie z ukladem paliwowym pozdrawiam i dziekuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bort Opublikowano 21 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2010 Może to ten sam problem - czujnik temperatury cieczy chłodzącej: http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/61490-nissan-prairie/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość str3ight Opublikowano 27 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2010 o dzieki wielkie miejmy nadzieje ze ta "przygoda" sie juz zakonczy :0 jeszcze dzisiaj zerkne i poszukam tego czujnika. Moze ktos z forumowiczow wie gdzie w serenie jest ten czujnik ulatwiloby mi to diagnoze dzieki wielkie za dotychczasowa pomoc jak ktos bedzie w czestochowie to stawiam duzy browar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej330 Opublikowano 27 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2010 Stojąc przodem do samochodu - wkręcony w chłodnicę w prawej dolnej części od wewnętrznej strony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość str3ight Opublikowano 27 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2010 bardzo Ci dziekuje jutro to sprawdze b o dzisiaj to juz ciemno dam znac co z tego wyniklo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nieporek Opublikowano 12 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2011 (edytowane) witam,mam taki problem z moja serena 1,6 B+G .A MIANOWICIE GDY CHCE JA ODPALIC ONA NIE ODPALA A WTEDY BUCZY,ZYCZY ELEKTROZAWOR<ZIELONY> KTORY JEST POŁĄCZONY Z ZAWOREM CISNIENIOWYM.A PRZY TYM WSZYSTKIM ZAPALA SIE DELIKATNIE CZEK,I BRAK ISKRY. Edytowane 12 Lutego 2011 przez nieporek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel2163 Opublikowano 12 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2011 (edytowane) zobacz czy nie oberwala ci sie masa na silniku. widze ze mieszkasz w wawie jak nie dasz rady to daj znac skrzykniemy sie i zobacze co da sie zrobic Edytowane 12 Lutego 2011 przez pawel2163 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertes Opublikowano 21 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2014 (edytowane) W mojej Serence, szczególnie w ostatnich dwóch tygodniach (może to wilgoć ma znaczenie, w końcu mamy już jesień) auto odpala, ale kręci i kręci i w końcu z trudem silnik ruszy. Jak usunąć usterkę; czy może świece żarowe (rok temu wymieniane), czy może przewody? Jak to sprawdzić? Edytowane 21 Października 2014 przez robertes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maylo Opublikowano 21 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2014 1. Gdy uda się już odpalić auto to mocno kopci? 2. Przez chwilę po starcie pracuje nierówno, na 3 cylindry? 3. Nie za długo pali się kontrolka świec? 4. Jaki stan akumulatora - rozrusznik nie zwalnia po chwili kręcenia? 5. Kiedy wymieniałeś ostatnio filtr paliwa? Odpowiedz na te pytania to spróbuję Ciebie nakierować na jakieś rozwiązanie Sam rok temu borykałem się ze słabo odpalającym 2.3d. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal5521 Opublikowano 26 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2020 Panowie orientujecie się może z takim problemem mam serenke 2.3d i mianowicie nie zapala się kontrolka od świec przekaźnik nowy i nie chce zapalić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Loxeal Opublikowano 18 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2020 A czy świece grzeją ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.