ŚMIERDZI GAZEM W AUCIE !!!

[B 52]

Witam,

posiadam w Maximie instalacje sekwencyjną BRC.

 

Podczas postoju na światłach lub jak jadę prędkością patrolową czuć niemiłą woń gazu we wnętrzu auta.

Zaczęło to dziać się po przyjściu zimniejszych dni.

 

Bardzo proszę o pomoc. Jadę na 2 z kolei sprawdzenie i nie wiem na co mam zwrócić uwagę.

 

Podczas 1 oględzin gość spryskał elementy instalacji jakąś pianką w spreju i stwierdził, że wycieku brak.

 

Czy możliwe, że np.nawiew ciepłego powietrza zasysa spaliny do wnętrza pojazdu ?

 

Bardzo proszę o pomoc, to moja 1 instalacja gazowa. Bałem się założyć, ale po 2 latach po przekonaniu innych użytkowników założyłem i są jaja.

 

Dziękuje.

Edytowane 28 Grudnia 2009 przez B 52

[FioleK]

Poszukaj kogoś z czujnikiem gazu, tylko takiego z regulacją. Niech przy włączonym samochodzie obleci całą na najwyższej czułości. Jak nic nie będzie to ok. Jak jest wyciek to będzie piszczał. Znając maxime problem może być inny - źle ustawiona instalacja gazowa, daje za bogato i się nie wszystko spala, ale wtedy podczas jazdy powinno nie śmierdzieć, tylko podczas stania na światłach. Chyba, że masz nieszczelny układ wydechowy, czytaj np. dziurę w kolektorze. Warto robić przygazówki w warsztacie, bo może się rozszczelnia, gdy skacze ciśnienie.

 

PS. BRC to nie jest najlepsza instalacja gazowa...

 

PS2. Jeśli daje za bogato to zaraz będziesz tak jak ja wycinał katalizatory....

[robert1234]

u mnie jest to samo ale od razu po przelaczeniu sie na gaz przez jakies 2 minuty jak samochod nie jest rozgrzany. wczesniej nie bylo tego problemu. dopiero przy niskich temperaturach zaczelo sie to dziac. na razie sie tym nie przejmuje. bylem na stacji diagnostycznej - spaliny w normie. na jakis czas po "starcie" przelaczam na wwewnetrzna cyrkulacje powietrza. po dwoch minutach nie smierdzi i jest ok.

przypuszczam ze jest to zwiazane z niskimi temperaturami na zewnatrz. latem nie mialem zadnych problemow. jak jest samochod rozgrazany to przy postoju i nawiewu do srodka nie czuc niczego. problem (przynajmniej u mnie) wystepuje tylko przy pierwszym przelaczeniu sie na gaz przy niskich temperaturach.

Edytowane 26 Grudnia 2009 przez piotrtal

[Gość ms90]

ja mam to samo w sunnym :/ w środku smierdzi a na zewnatrz nie (miałem pryskane tą pianką okolo 1,5 tys km temu)... Najwiecej tego jak silnik jest zimny.. jak sie rozgrzeje to nie zawsze... Filtr gazu i powietrza miałem wymieniany ok 5 tys km temu więc jeszcze są ok powinny... Przypuszczam że to może być przyczyną że filtr powietrza to przepuszcza... ale co do spalania to jest w normnie...

Edytowane 27 Grudnia 2009 przez ms90

[Gość ejaskulska]

Kolego B 52, z Twojej wypowiedzi wynika, że instalacja jest nowa, składaj reklamacje. Nie ma prawa nic śmierdzieć, nie ma prawa czuć ani odrobiny gazu tak w środku jak i na zewnątrz! Gdzieś coś jest nie tak i zakład, który montował Ci instalację, musi Ci to poprawić!

 

Kolego FioleK, na czym opierasz swoje przekonanie, że BRC to nie jest najlepsza instalacja gazowa? Mam w swojej Maxi instalację BRC SEQUENT 56 zamontowaną w porządnym zakładzie i po przejechaniu 100 tys. km nie ma do czego się przyczepić. Instalacja sprawuje się bezawaryjnie i bez żadnych zarzutów, silnik nigdy nie zgasł, obroty nie falowały, nic nie wariowało. Co 15 tys. km jeżdzę na przegląd instalacji - wymiana filtrów i podłączenie do komutera diagnozującego, ale nie potrzeba nic regulować, bo wszystkie parametry są ok. Średnio pali mi 10,6 l gazu na 100 km (jeżdże w stylu eko, ale czasem porządnie depnę) - silnik 3,0 i regulacja gazu nie jest "oszczędnościowa", tylko prawidłowa. Kupiłem auto już z gazem od gościa (z naszego Forum), który zawodowo zajmuje się gazem w autach i podpisuję się pod jego stwierdzeniem, że BRC jest jedną z lepszych instalacji (a miałem ich naprawdę sporo w różnych samochodach). W każdym razie u mnie BRC śmiga przepięknie - każdemu polecam. Tylko warunek: dobry montaż w sprawdzonym zakładzie.

[FioleK]

Przypuszczam że to może być przyczyną że filtr powietrza to przepuszcza... ale co do spalania to jest w normnie...

 

Paracetamol mu, bo majaczy... Musiałbyś mieć wtryski hm... na wierzchu przed chłodnicą?? Z doltu Ci nie wyleci powietrze i wleci do kabiny, bo kolektor cały czas zasysa powietrze.

 

Do ejaskulska

 

BRC jest jedną z lepszych, ale nie najlepszą. Widziałeś MEDy?? Wtryski benzynowe od Maximy wyglądają gorzej i gorzej są zbudowane, Stag300Plus + Taurusy + EG200KW/KMESilver to obecnie najtańsza sensowna instalacja gazowa... Według mnie zakładasz albo cena/jakość (powiedzmy Samsung), albo jakość (Loewe). Ciebie z BRC dobry zakład pewnie ratuje. Jaki masz reduktor i wtryski?? Może jeździsz na KEHINach (to ta sama klasa co MEDy tylko mnie odporne na syf). Gratuluje spalania... mam nadzieje, że po zrobieniu rozrządu też będę tyle palił.

 

Do Piotral

 

Jak nie jest rozgrzany to katalizatory nie działają. Wtedy i gaz, i benzyna śmierdzi (jak wytaniesz katalizatory to już śmierdzi nonstop :-/). Szczególnie jak stoisz na postoju, bo spaliny są wkoło samochodu.. Teraz pytanie czy to jest zapach spalonego czy nie spalonego gazu. Czy jak przełączysz już przy rozgrzanym silniku też śmierdzi??

Edytowane 27 Grudnia 2009 przez FioleK

[robert1234]

automat 10.6? hmm.....

[FioleK]

automat 10.6? hmm.....

 

Wiesz, jeździ po małym miasteczku... 2000obr nie przekracza... zdrowy silnik.. U mnie jak rozrząd był jeszcze w miarę ok i mocy nie brakowało aż 100KM, to poniżej 8.5 schodziłem na trasie i o dziwo łatwiej to osiągałem lecąc 100-110 niż 80-100. Myslę, że na nowym rozrządzie (jeśli to on jest faktyczną przyczyną moich problemów, a wszystko póki co na to wskazuje) to poniżej 8l na trasie zejdę. Kolega miał manuala i pali 10-11 po Wawie, ale chłopak wie jak omijać korki (czytaj możliwie krótko stać). Ja w mega korkach na klimie i z kilkukrotnym butowaniem (ale rozsądnym) to przepaliłem 12.8 (sprawdzane wtedy było pod korek więc bardzo dokładny pomiar).

 

Swoją drogą kolega ma V8 4.4 w manualu + 1800kg wagi samochodu i przy założonym LandiRenzo potrafi zejść do 12l po mieście, ale wtedy jeździł gorzej niż emeryt, 15-17l gazu jest realne, 26l jak jeździ tylko but podłoga i do odcinki. Duża pojemność nie oznacz dużego spalania. Mi Accord 2.0 potrafił spalić do 20l gazu po mieście.. fakt jeździłem nim do odcinki...

 

Jeszcze takie małe sprostowanie, to 4.4 jest po chipie (na 340KM)i ma zmienione mapy wtrysku (lekko wyprzedzony zapłon, czyli specjalnie pod LPG).

Edytowane 28 Grudnia 2009 przez FioleK

[Gość ejaskulska]

Kolego Piotrtal, mam skrzynie manualną i jeżdżę w stylu "eco-driving" - średnie spalanie to 10,6 l gazu na 100 km. Mniej więcej 60% trasa, 40% miasto. Nie jeżdżę jak emeryt, choć raczej spokojnie, czasem zaszaleję. Zrobiłem w ten sposób 60 tys. km. Każde tankowanie i przebieg wbijam do tabeli i stąd mam wyliczone średnie spalanie z całego tego dystansu. Świadomie jeżdżę trochę wolniej, bo juz dwukrotnie przekroczyłem limit punktów i musiałem zdawać egzamin na prawko. Maxima jest stworzona do jazdy w stylu eko - duży moment obrotowy od samego dołu. W każdym razie cieszy mnie, że niskie spalanie mojego auta robi wrażenie.

[robert1234]

heh... nie wiem jak wy to robicie. bylo juz wiele watkow na temat spalania i nic nie pokrywa sie z tym o czym wypiszecie. chyba faktycznie nie przekraczacie 2000 obrotow i zmiana biegu - no to przepraszam

ja spalam w mieszanej jezdzie 12.5 do 14 + 1 litr benzyny. ponizej 11 udalo mi sie zejsc tylko raz. pol roku jezdzilem tylko na benzynie i te wyniki pokrywaja mi sie z tym co wyjezdzilem przez te pol roku wczesniej. wydaje mi sie ze znam juz dobrze maxime.

 

ile to fiolek pisales po warszawie? 12scie/100 przy 4.4ccm z masa 1800? - rany boskie!!!!

Edytowane 28 Grudnia 2009 przez piotrtal

[FioleK]

ile to fiolek pisales po warszawie? 12scie/100 przy 4.4ccm z masa 1800? - rany boskie!!!!

 

Tak i nie denerwuj właściciela, czasami przegląda to forum. On już ma dość haseł w stylu.. "o boże ile to musi palić". Kolega zszedł poniżej 12, po tym jak rozwalił mi półośkę w Maximie. Przez jakiś tydzień jeździł bardzo spokojnie i był uosobiniem wszelkiej kultury na drodze. Kolega nie widzi problemu spalic 7l na trasie jak i 38l... zależy jak jeździ.. Choć powyżej 28l to już naprawdę trzeba się starać. Oczywiście to LPG, a opony ma 235.

Edytowane 28 Grudnia 2009 przez FioleK

[B 52]

Poszukaj kogoś z czujnikiem gazu, tylko takiego z regulacją. Niech przy włączonym samochodzie obleci całą na najwyższej czułości. Jak nic nie będzie to ok. Jak jest wyciek to będzie piszczał. Znając maxime problem może być inny - źle ustawiona instalacja gazowa, daje za bogato i się nie wszystko spala, ale wtedy podczas jazdy powinno nie śmierdzieć, tylko podczas stania na światłach. Chyba, że masz nieszczelny układ wydechowy, czytaj np. dziurę w kolektorze. Warto robić przygazówki w warsztacie, bo może się rozszczelnia, gdy skacze ciśnienie.

 

PS. BRC to nie jest najlepsza instalacja gazowa...

 

PS2. Jeśli daje za bogato to zaraz będziesz tak jak ja wycinał katalizatory....

 

 

Dziękuje

 

Kolego B 52, z Twojej wypowiedzi wynika, że instalacja jest nowa, składaj reklamacje. Nie ma prawa nic śmierdzieć, nie ma prawa czuć ani odrobiny gazu tak w środku jak i na zewnątrz! Gdzieś coś jest nie tak i zakład, który montował Ci instalację, musi Ci to poprawić!

 

Kolego FioleK, na czym opierasz swoje przekonanie, że BRC to nie jest najlepsza instalacja gazowa? Mam w swojej Maxi instalację BRC SEQUENT 56 zamontowaną w porządnym zakładzie i po przejechaniu 100 tys. km nie ma do czego się przyczepić. Instalacja sprawuje się bezawaryjnie i bez żadnych zarzutów, silnik nigdy nie zgasł, obroty nie falowały, nic nie wariowało. Co 15 tys. km jeżdzę na przegląd instalacji - wymiana filtrów i podłączenie do komutera diagnozującego, ale nie potrzeba nic regulować, bo wszystkie parametry są ok. Średnio pali mi 10,6 l gazu na 100 km (jeżdże w stylu eko, ale czasem porządnie depnę) - silnik 3,0 i regulacja gazu nie jest "oszczędnościowa", tylko prawidłowa. Kupiłem auto już z gazem od gościa (z naszego Forum), który zawodowo zajmuje się gazem w autach i podpisuję się pod jego stwierdzeniem, że BRC jest jedną z lepszych instalacji (a miałem ich naprawdę sporo w różnych samochodach). W każdym razie u mnie BRC śmiga przepięknie - każdemu polecam. Tylko warunek: dobry montaż w sprawdzonym zakładzie.

 

 

Dobrze piszesz,

 

jutro z rana jadę i powiem, że pierwsze sprawdzenie nie dało pozytywnego efektu, śmierdzi nadal. Mało nie kosztowała taka instalacja także nie podaruje.

 

Mam jeszcze taki objaw jak np. stoję w korku i w momencie kiedy chcę tylko trochę podjechać lekko muskam/stukam pedał przyspieszenia i jest tak: wchodzi na obroty ospale i po szybkiej chwili wchodzi jakby 2 raz na obroty już trochę szybciej.

Na benzynie słychać pojedyncze bruum a na gazie podwójne bruum, jeżeli obrać to w słowa.

 

Chyba będę musiał przejechać się z gościem i niech poprawi laptopem mapę czy wykres jak to się tam nazywa ...

 

Co do instalacji sygnowanej logiem BRC to słyszałem bardzo dobre opinie.

 

Pozdrawiam i dziękuje za wszelką pomoc.

[FioleK]

Gdzie masz nawierty?? Przypuszczam, że masz nawierty 'ala MIGAZ-S'. Gaz masz dostarczany za delko od zaworów i skutek jest taki, że musisz pedał cisnąć, aby była rekacja i masz zmułe na LPG... Ja mam obecnie nawierty obok wtrysków od benzyny, a może ciut niżej... Wprawdzie zawsze jest możliwość złego ustawienia mapy, jakiejś wady reduktora, ale zakładam, że reszta jest OK. BTW jakie masz wtryski do gazu??

[B 52]

Byłem u gazownika.

 

Czekając na swoją kolejkę zaprosiłem do auta gościa, który przyjechał Maxą wersji eu aby porównać z moją wersją usa.

 

Włączyłem silnik, przełączyłem na gaz, włączyłem nawiew i co... śmierdzi gazem.

 

W końcu wjechałem.

Gazownik sprawdzał dziś dokładniej niż ostatnio pryskając pianką i nic! Powiedział, że nic nie widzi.

 

Pojechałem zrobić rundę z czujnikiem od wycieków gazu we wnętrzu auta.

 

I co się okazało ? Akurat przestało czuć woń gazu poza 1 razem tak delikatnie. Gość mógł tego nie wyczuć.

 

Jutro jeszcze raz sprawdzę czy wali mocno podczas odpalania na zimnym silniku, jeżeli tak to podstawie z samego rana wóz po gazownika i zaproszę go do środka i pokarze.

 

Czuje, że moje auto robi mi psikusy.

 

Gdzie masz nawierty?? Przypuszczam, że masz nawierty 'ala MIGAZ-S'. Gaz masz dostarczany za delko od zaworów i skutek jest taki, że musisz pedał cisnąć, aby była rekacja i masz zmułe na LPG... Ja mam obecnie nawierty obok wtrysków od benzyny, a może ciut niżej... Wprawdzie zawsze jest możliwość złego ustawienia mapy, jakiejś wady reduktora, ale zakładam, że reszta jest OK. BTW jakie masz wtryski do gazu??

 

Wtryski są brc.

[Gość ms90]

To może teraz Ci się uszczelniło jak psiknął pianką ? Ja przypuszczam że u mnie będzie to samo bo w środku czuć a na zewnątrz nie ma nić :/ jak wyłączę nawiewy to nie ma... Lecz ja mam N14 nie Maxime... (a szkoda )

[B 52]

Sprawdzę za godzinę na zimnym silniku.

 

Nie wierze żeby uszczelniło się po piance.

 

Dodam, że śmierdzi przy zamkniętej masce a przy otwartej już nie czuć.

[robert1234]

Sprawdzę za godzinę na zimnym silniku.

 

Nie wierze żeby uszczelniło się po piance.

 

Dodam, że śmierdzi przy zamkniętej masce a przy otwartej już nie czuć.

 

ale po przelaczeniu sie na gaz czy od razu po odpaleniu na zimnym?

[FioleK]

Wygląda na małą nieszczelność, która samoistnie uczczelnia się, gdy się rozgrzeje.. Jak zimny musi być silnik?? Chodzi mi o to, aby wykluczyć wpływ zimnego katalizatora. Pachnie spalonym gazem, czy niespalonym?? Obie wonie są inne.

[B 52]

ale po przelaczeniu sie na gaz czy od razu po odpaleniu na zimnym?

 

Po przełączeniu na gaz śmierdzi, jak wezmę na pb to nie czuć.

 

Ale po jeździe na gazie kiedy zatrzymam wóz i zgaszę silnik, przejdę obok auta i czuć smród !

 

Wygląda na małą nieszczelność, która samoistnie uczczelnia się, gdy się rozgrzeje.. Jak zimny musi być silnik?? Chodzi mi o to, aby wykluczyć wpływ zimnego katalizatora. Pachnie spalonym gazem, czy niespalonym?? Obie wonie są inne.

 

Na mój nos to wali niespalonym gazem, ale nigdy nie wąchałem to mogę się mylić.

 

Może zrobimy spota i powąchamy razem ?

 

Jutro ?

 

Fajnie by było zobaczyć się jeszcze w starym roku.

 

Zrobimy zamianę Maxim i zobaczymy jak jedzie Twoja (moja chyba ma kiepską amortyzacje), chcę to porównać. Zrobimy jeszcze test na benzynie w obu autach a potem ty na pb a ja na gazie i zobaczymy jak bardzo moja zamula :-)

 

Masz fiolek mój nr tel do firmy ten z wizytówki to daj znać.

Edytowane 30 Grudnia 2009 przez B 52

[Gość tjnallpu]

automat 10.6? hmm.....

A skad wiesz, że to automat?

Edytowane 1 Stycznia 2010 przez tjnallpu

[Gość zeroberto]

U mnie też smierdzi. Pojechałem zaraz po załozeniu uszczelnil i byl spokoj. Po miesiacu daelj czuc won gazu na postoju podczas jazdy spoko. BRC instalka

[robert1234]

A skad wiesz, że to automat?

 

nie widzisz tam znaku zapytania?

[FioleK]

Może cybanty trzeba podokręcać, bo węże się już ułożyły i nie są tak dociskane jak na początku?

[B 52]

Według fachowców jest wszystko ok.

 

Nie mogą znaleźć źródła zapachu.

 

Pojadę zatankować i zrobię rundę do kina i z powrotem, zobaczę czy będzie śmierdzieć.

 

Czy oglądaliście może Avatar ?

 

Film był zaj...

 

a gazem jak śmierdzi tak śmierdzi.

Edytowane 3 Stycznia 2010 przez B 52

[Gość tjnallpu]

nie widzisz tam znaku zapytania?

 

Widzę. Ale wyglada to tak jakby wątpliwości był poddawany rodzaj skrzyni biegów. A rozwiewając ją jest to manual .

Edytowane 2 Stycznia 2010 przez tjnallpu