Gość mrówa Opublikowano 7 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2005 jak w temacie 1 otóz gdy skrecam w prawo to taki dziwny odglos sie pojawia jakby (cos ciezkiego po podłodze sie turlało) taki stuk jeden po drugim,:wink: 2 a druga sprawa to w prawym kole na wybojach cos stuka ale koncówki drazków byly wymienione :wink: z góry thx :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość damiang Opublikowano 7 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2005 Oj sprawdź: 1. osłony przegubów i same przeguby - trzeba ręką dobrze chwycić i sprawdzić czy nie mają poprzecznych luzów... możliwe że uszkodziła się osłona, dostał się piasek ... i po pprzegubie - nie życzę.. 2. koniecznie sprawdź łożyska w przednich kołach, możliwe że któreś z łożysk padło.... sprawdzisz je po podniesieniu autka po prostu mocując się z kołem, a najlepiej w serwisie.. a z tymi wybojami ... 1. gumy wachacza 2. amortyzatory 3. końcówki stabiliozatora... też najlepiej podjechać na serwis na trzęsawkę i niech pomacają - u nas biorą za diagnostykę 20 zł (taniej niż jakakolwiek część zawieszenia .. niepotrzebnie wymieniona). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mrówa Opublikowano 7 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2005 dzieki wilekie umówilem sie na wizyte w Jawoski Gajewski jak bede wiedzilał co i jak dam znac , ps cholera przegóby nie sa tanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość profes Opublikowano 7 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2005 oryginalny ok 280zł, a z absem jeszcze wiecej ojczulek wymienial. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Frog Opublikowano 8 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2005 Wlasnie skonczylem w tym grzebac. Objawy - regularny stukot (chrobot w prawym kole m- przegub) i dodatkowo gluche stukanie na dolkach (u mnie to byla galka). Jesli wymieniales koncowki drazka (galki) to niesty to moze byc swozen (to to somo tylko na dole , jak podniesiesz autko i poszarpiesz to musi bic gdzies luz. Natomiast co do przegubu - japonska podruba cena 190zl chiny 160zl (komplet: przegub, mieszek (osobno okolo30zl), smar i sruby, zabezpieczenia). Wymienialem sam i okazalo sie ze jest jeden trick, puloska ma wewnatrz przegubu zabezpieczenie zeby nie wypadla - nie wiedzialem wiec rozbilem szalki starego przegubu na ,,chama" - w ASO musza miec jakis sposob. Ja tez cos bym wymslil gdybym mial wczesniej rysunki. Jesli sruby puszcza to 2 godzinki roboty z dokladnym czyszczeniem. Nie pytalem nawet o to u mechanika bo pewnie bym sie wystraszyl. Przepraszam za pisownie ale komputer mi pada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość profes Opublikowano 8 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2005 zdaje się, że przegub trzeba delikatnie młotkiem "wybić". tak robiłem u ojca w k11, gdy mu guma poszła na prawym przegubie. pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bartolomeo Opublikowano 17 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2005 2 a druga sprawa to w prawym kole na wybojach cos stuka ale koncówki drazków byly wymienione :wink: z góry thx :wink: też mi cosik stuka, daj znać jak bedziesz mial diagnoze swoich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość qsma Opublikowano 16 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2006 Wlasnie skonczylem w tym grzebac.). Wymienialem sam i okazalo sie ze jest jeden trick, puloska ma wewnatrz przegubu zabezpieczenie zeby nie wypadla - nie wiedzialem wiec rozbilem szalki starego przegubu na ,,chama" - w ASO musza miec jakis sposob. Ja tez cos bym wymslil gdybym mial wczesniej rysunki. . zabieram wlasnie sie za wymiane przegubow w k-11, mozesz dokladniej opisac co to za myk wymyslili coby trzymalo pulłoske? i jak to rozebrac? znalazlem kompletne przeguby (przegub , guma, smar ) za 140 pln od sztuki 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość stypcio Opublikowano 4 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2006 wymienilem miesiac temu amortyzatory z przodu na nowe Kayaby i zrobilem przeglad rejestrcyjny. Specjalnie poprosilem goscia zebys sprawdzil czy nie ma zadnych luzow w zawieszeniu i na drazkach. Sprawdzil wszystko na trzepakach i nic nie wyszlo a mi ciagle cos stuka (grzechocze takim blaszanym poglosem) na wybojach i tylko z prawej strony.jesli auto jest obciazone to jest cicho a jak jade sam to na nierownosciach ciagle cos stuka. Przed wymiana amorkow myslalem ze to amortyzator ale juz wiem ze nie:/ diagnosta powiedzial ze nie wie co to moze byc bo zadnych luzow nie widz. Konczy mi sie prawy przegob bo strzela w skrecie w lewo mozliwe ze to on sie tak tlucze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ABT Opublikowano 4 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2006 stypcio mam tak samo, prawa strona, przegub prawy tez mi sie klanaia do wymiany i do tego jeszczem i sie cos niemilosiernie tlucze na nierownosciach zwlasszcza jak jade sam, nie jest to koncowka ani lozysko, byc moze sworzen ale raczej tez nie, przegub chyba tak nie halasuje na nierownosciach raczej przy skretach, na tym forum kazdy ma swoja hisotrie z tym zwiazana i bedzie mowil ze mial albo ma to samo i bylo to to i to, tak wiec wszystko bedziesz musial sprawdzic (poloske, przegub, amorki, sworzen, wahacz, koncowke a nwet poduszke pod silnikiem, lozyska skrzyni biegow poduszke pod skryznia, oslone termiczna kat itd itp lacznie z teoria ADEXa o zlym mocowaniu amortyzatora, powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość stypcio Opublikowano 4 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2006 no nic... tylko skoro diagnosta tego nie wykryl to ja ze swoim doswiadczeniem mechanika (ironia) raczej tez nic nie znajde. po postach widze ze stukanie z zawieszenia to jedno wielkie archiwum "X" :shock: Qrde albo "ten typ tak ma" jak zwykl mawiac moj dziadek pozdro dla wszystkich glowiacych sie nad ta zagadka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ADEX Opublikowano 4 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2006 ja tylko tak profilaktycznie... jesli bedziecie wynieac przgub a zajdzie potrzeba wyciagniecia polosi ze skrzyni to UWAGA na zimering polosi przy skrzyni!!!! po wcisniecu polosi czesto sie zdaze wcisnac ja o niecalem 2 mm zagleboko (uwierzci mi ze tak jest) po wlazeniu polosi i przegubu w zwrotnice półos wychodzi te nadmierne 2 mm i wtdey jest jazda bo fartuch na zimmeringu przeskakuje w druga stone z pozycji na / i kaput albo macie szczescie i faruch nie peknie albo pecha i peka fartuch i po pierwszych 50 km macie zarzygana olejem skrzynie a na pargingu zostawiacie plamke. niby nic ale po pewnym czasie ryzyko suchej skrzyni dla pocieszenia niby skrzynak w k11 słaba a jezdzilem na suchej i nic sie nie stalo (do czasu) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość microlot Opublikowano 8 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2006 Co do tych stuków z prawej strony, to oczywiscie u mnie tez sie to pojawiło, wymieniłem cały wahacz i jest git Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.