Synkro Opublikowano 10 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2010 Przez 10 lat jeździłem Mercedesem z szyberdachem i nie widziałem nigdy szronu na szyberdachu. Przyznasz, że powierzchnia tafli dachu jest olbrzymia i skraplanie na niej nie jest błahostką. Tak więc szklany dach jest świetnym rozwiązaniem ale nie w wykonaniu Nissana. Zważ na to, że ludzie w różny sposób używają swoich samochodów. Potrafią włączyć cyrkulację wewnętrzną, wyłączyć klimatyzację a potem na forum skrażą się, że dach paruje. Ja powtarzam jeszcze raz - u mnie problemów ze szklanym dachem nie ma. Trzeba poza tym zauważyć, że w QQ dach się nie otwiera, klasyczny szyberdach ułatwia przewietrzanie wnętrza i być może dlatego rzadziej paruje. Jeśli natomiast ktoś twierdzi, że istnieje auto, w którym zaparują szyby, a zamknięty szyberdach nie - taki ktoś mija się z prawdą. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ATs Opublikowano 10 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2010 Zważ na to, że ludzie w różny sposób używają swoich samochodów. Potrafią włączyć cyrkulację wewnętrzną, wyłączyć klimatyzację a potem na forum skrażą się, że dach paruje. Ja powtarzam jeszcze raz - u mnie problemów ze szklanym dachem nie ma. Trzeba poza tym zauważyć, że w QQ dach się nie otwiera, klasyczny szyberdach ułatwia przewietrzanie wnętrza i być może dlatego rzadziej paruje. Jeśli natomiast ktoś twierdzi, że istnieje auto, w którym zaparują szyby, a zamknięty szyberdach nie - taki ktoś mija się z prawdą. Poczekam jeszcze z decyzją bo rozpłakałbym się gdyby w nowym aucie skroplona woda kapałaby mi na głowę. czy zimą czuć chłód od szklanego dachu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tomi-ei Opublikowano 10 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2010 Przez 10 lat jeździłem Mercedesem z szyberdachem i nie widziałem nigdy szronu na szyberdachu. Przyznasz, że powierzchnia tafli dachu jest olbrzymia i skraplanie na niej nie jest błahostką. Tak więc szklany dach jest świetnym rozwiązaniem ale nie w wykonaniu Nissana. zgodzę się że powierzchnia szklanego dachu w QQ jest duża, ale czy to w QQ czy z szyberdachu w innym aucie jak ma ciec na głowę to będzie ciekło, podstawą tutaj jest to jak użytkujemy auto, przyłączę się do wypowiedzi Synkro, czyli kilka prostych zasad co do uzytkowania auta i problem nie będzie wystepował... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość janusz-pawlak Opublikowano 11 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2010 przejechałem dopiero jedną zimę, po 10 miesiącach mam 21 tyś km, zawsze jeżdżę z klimą na auto, cały czas dach odsłonięty. Nie zauwazyłem żadnych objawów związanych ze szronem, kapaniem itp. jeżdżę 5 razy w tygodniu do pracy, auto na odkrytym parkingu. Twój "problem" ze szklanym dachem jest w twojej głowie, w naturze nie występuje. jp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tomi-ei Opublikowano 11 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2010 do ATs przy takich argumentach chyba musisz się poddać pozostaje tylko biec do salonu nissana i zamawiać np. QQ+2 , chociażby dlatego że szklany dach masz w standarcie, a podrugie żeby kupić auto odpowidające wymiarom i wyposażeniu QQ+2 trzeba zapłacić minimum 20-30% więcej ( jak nie więcej ) ( np za Rav4 prawie 50% więcej do tego tylko 5 miejscową ) chyba więcej argumentów nie potrzebujesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACEK1952 Opublikowano 11 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2010 do ATs przy takich argumentach chyba musisz się poddać pozostaje tylko biec do salonu nissana i zamawiać np. QQ+2 , chociażby dlatego że szklany dach masz w standarcie, a podrugie żeby kupić auto odpowidające wymiarom i wyposażeniu QQ+2 trzeba zapłacić minimum 20-30% więcej ( jak nie więcej ) ( np za Rav4 prawie 50% więcej do tego tylko 5 miejscową ) chyba więcej argumentów nie potrzebujesz Jeżdzę ze szklanym dachem od 10 miesięcy /19 tys przebiegu/ i nie mam z nim żadnych problemów. Nawiew górny zawsze włączony.Przysłona zamknięta tylko w bardzo słoneczne dni i na postoju na słońcu /efekt cieplarniany/.Też początkowo byłem sceptyczny dla tego gadżetu, ale ponieważ chciałem relingi dachowe - a to razem w komplecie , więc zdecydowałem się na wersję TEKNA. Ogólnie na naszym Forum wiele malkontentów /ale to typowa przywara Rodaków/, natomiast mało użytkowników zadowolonych z eksploatowanego pojazdu. Może CI nie chcą się chwalić normalnością. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cosmo Opublikowano 11 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2010 (edytowane) Poczekam jeszcze z decyzją bo rozpłakałbym się gdyby w nowym aucie skroplona woda kapałaby mi na głowę. czy zimą czuć chłód od szklanego dachu? jeśli dopuściłbyś do takiej sytuacji w co wątpię, to woda musiałaby spływać też z pozostałych szyb. Problem w tym że od środka nie ma wycieraczek i trudno byłoby Ci jechać więc sam musisz sobie odpowiedzieć na pytanie o sensowność swojego lęku przed szklanym dachem. Dla mnie szklany dach jest mega fajny ponieważ: - optycznie powiększa wnętrze (jak będziesz jeździłem qq próbnie to odsuń sobie dach na początku jazdy - oczywiście jeśli jest lekkie zachmurzenie - i tak po 10 minutach jazdy go zasuń -> wtedy zobaczysz całą załogę rudego 102 {ja się czuje po zasunięciu jak w czołgu} ) - powoduje że więcej światła wpada do samochodu co ma znaczenie w pochmurne dni - widać gwiazdy z samochodu - oczywiście pasażer ma więcej z tego frajdy no ale zawsze - jak jeździsz po dużym mieście z wysokimi budynkami to też fajnie widać - jak za blisko podjedziesz świateł też się przyda - dzieci lub pasażerowie na tylnym siedzeniu nie czują się jak w tunelu - w zimie przy słonecznej pogodzie słońce będzie dogrzewało samochód - jak odsuwam roletę to nowy pasażer mówi łaaaaał i pyta czy szybę można też odsunąć wady to: - w lato przy słonecznej pogodzie trzeba zasuwać bo robi się szklarnia i klima musiałaby bardziej chodzić - taką szybę umyć to tylko na stołeczku albo na palcach Ja w zimie jej jeszcze nie testowałem, ale samochodem przez 4,5 miesiąca przejechałem ponad 11 000 km i jak tylko szyby zaczynają parować włączam ogrzewaniue lub klimę, żeby odparowały. Nie było jeszcze sytuacji której tylko szklany dach byłby zaparowany a inne szyby nie ( np za Rav4 prawie 50% więcej do tego tylko 5 miejscową ) rav4 chyba nie jest bezpośrednim konkurentem bo to suv a QQ suvem niestety nie jest. Przy zakupie tez zastanawiałem się nad innymi samochodami (np: kuga, outlander) ale to dużo większe samochody i niestety odczuwalnie droższe. A QQ ma na prawdę niezłe wyposażenie jak na tę cenę - szczególnie wersja qq+2 od wersji acenta w górę. Jedyne co bym teraz zmienił w samochodzie to silnik na mocniejszy - lubię czasem przycisnąć P.S. Poza tym jeszcze jedna sprawa z qq. Każdy komu mówię,że mam qq, to się pyta po co mi taki duży samochód. Już mi się śmiać z tego chce, bo ludzie myślą że to jest SUV, w sumie podobnie wygląda i wygląda na większego niż jest w rzeczywistości. I pomimo że nie jest tak duży jak Outlander czy Kuga, to i tak mam problem na większości parkingach. Gdybym kupił coś większego pasażer musiałby wysiadać z samochodu prze zaparkowaniem Ciekawa sprawa że samochody z modelu na model powiększają swoje gabaryty a miejsca postojowe chyba nie. Edytowane 11 Września 2010 przez cosmo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tomi-ei Opublikowano 11 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2010 (edytowane) rav4 chyba nie jest bezpośrednim konkurentem bo to suv a QQ suvem niestety nie jest. - być może się nie znam, ale czym sie różni Rav4 2WD od QQ+2 2WD ? Według mnie to tylko tym że Ravkę Toyota nazywa Suvem a Qashqaia Nissan crossoverem, według mnie róznica tkwi tylko w nazewnictwie produktu... Ale jeżeli się mylę, bo tak jak napisałem może się nie znam to proszę o sprostowanie z wyjaśnieniem... Przy zakupie tez zastanawiałem się nad innymi samochodami (np: kuga, outlander) ale to dużo większe samochody i niestety odczuwalnie droższe. A QQ ma na prawdę niezłe wyposażenie jak na tę cenę - szczególnie wersja qq+2 od wersji acenta w górę. Jedyne co bym teraz zmienił w samochodzie to silnik na mocniejszy - lubię czasem przycisnąć - przed wybraniem QQ miałem przyjemność przymierzyć sie zarówno do Outlandera jak i do Kugi i Ravki i naprawdę nie sądzę, żeby jakoś szczególnie odbiegały wilekością od QQ+2 no chyba że chodzi o cenę , jedyne co jest zauważalne to wysokość lini dachowej co się przekłada na ilość przestrzeni nad głowami... Porównaj sobie wymiary z danych technicznych wymienionych aut, zobaczysz że róznice są znikome... QQ+2 2.0 benz wymiary: dł: 4541 szer: 1783 wys: 1645 masa własna ok 1450 kg Outlander 2.0 benz wymiary: dł: 4665 szer: 1800 wys: 1680 masa własna ok 1500 kg RAV 4 2.0 benz wymiary: dł: 4335 szer: 1815 wys: 1720 masa własna ok 1500 kg Kuga 2.5 benz wymiary: dł: 4445 szer: 1842 wys: 1677 masa własna ok 1600 kg P.S. Poza tym jeszcze jedna sprawa z qq. Każdy komu mówię,że mam qq, to się pyta po co mi taki duży samochód. w swojej odpowiedzi masz potwierdzenie powyższego, poza tym wystarczy postawić QQ+2 obok Outlandera, Kugi czy Ravki to gabarytowo jest porównywalny oprócz wysokości linii dachowej co jest z lekka zauważalne np mi to nie przeszkadza... bo w cenie QQ+2 nie kupisz żadnego z powyższych aut dla przykładu Outlander 7 osobowy koszt o ile pamiętam ze zniżkami to coś około ponad 110 tyś zł... a czy ktoś go nazywa Suvem czy Crossoverem to dla większości użytkowników nie ma znaczenia Edytowane 11 Września 2010 przez tomi-ei Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cosmo Opublikowano 11 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2010 (edytowane) - przed wybraniem QQ miałem przyjemność przymierzyć sie zarówno do Outlandera jak i do Kugi i Ravki i naprawdę nie sądzę, żeby jakoś szczególnie odbiegały wilekością od QQ+2 no chyba że chodzi o cenę , jedyne co jest zauważalne to wysokość lini dachowej co się przekłada na ilość przestrzeni nad głowami... Porównaj sobie wymiary z danych technicznych wymienionych aut, zobaczysz że róznice są znikome... QQ+2 2.0 benz wymiary: dł: 4541 szer: 1783 wys: 1645 masa własna ok 1450 kg Outlander 2.0 benz wymiary: dł: 4665 szer: 1800 wys: 1680 masa własna ok 1500 kg ja jednego dnia byłem w qq jak i w outlanderze i pamiętam jakie duże wrażenie zrobił na mnie outlander. Jest dużo większy, a moim zdaniem różnica 10cm w szerokości i długości to bardzo dużo. Zresztą też zależy jaki jest rozstaw osi. Mnie się outlander wydaje optycznie po prostu dużo większy niż qq+2 ale nie będę się kłócił, mogę najwyżej się o to pobić Edytowane 11 Września 2010 przez cosmo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tomi-ei Opublikowano 11 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2010 ja jednego dnia byłem w qq jak i w outlanderze i pamiętam jakie duże wrażenie zrobił na mnie outlander. Jest dużo większy, a moim zdaniem różnica 10cm w szerokości i długości to bardzo dużo. Zresztą też zależy jaki jest rozstaw osi. Mnie się outlander wydaje optycznie po prostu dużo większy niż qq+2 ale nie będę się kłócił, mogę najwyżej się o to pobić powiedzmy outlander jest trochę większy napewno jest 10 cm dłuższy co ma odzwierciedlenie w pojemności bagażnika ale tylko o 2 cm szerszy wg danych katalogowych i nadal uważam że różnica w cenie ponad 30 tyś zł nie jest tutaj proporcionalna do tego co oferuje... za te 30 tyś można dokupić do domu małe miejskie auto na zakupy... reasumując: QQ+2 stworzył swoją klasę auta właśniew niezłej cenie która próbuje podskakiwać outlanderowi i jak widać całkiem niezle mu to wychodzi, bo ja w pierwszej kolejności myślałem o zakupie outlandera czyli Nissam jednak zabiera klientów Mitsubishi pomimo, że to nie Suv a tylko Crossover Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cosmo Opublikowano 11 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2010 (edytowane) czyli Nissam jednak zabiera klientów Mitsubishi pomimo, że to nie Suv a tylko Crossover a to niedobry ten nissan czyli Nissam jednak zabiera klientów Mitsubishi pomimo, że to nie Suv a tylko Crossover Szyberdach w outlanderze zaczyna się od wersji Instyle czyli od 124 990 PLN Edytowane 11 Września 2010 przez cosmo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tomi-ei Opublikowano 11 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2010 (edytowane) a to niedobry ten nissan Szyberdach w outlanderze zaczyna się od wersji Instyle czyli od 124 990 PLN czyli różnica w cenie wzrasta do ponad 40 tyś zł i sam powiedz jak ten niedobry nissan ma nie zabierać klientów mitsubishi ( przy czym nie twierdzę, że outlander jest gorszy od QQ bo pewnie jest lepszy, tylko czy wart dopłaty 40 tys zł ??? To samo dotyczy Rav4 jak i Kuga, ale to jest już kwestia gustu, oczekiwań i w większości przypadków zasobności portfela ) Edytowane 11 Września 2010 przez tomi-ei Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kowal510 Opublikowano 11 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2010 Może trzeba sformułować co to jest SUV a co to Crossover bo każdy to interpretuje na własny sposób ,dla nie te powyższe to ta sama grupa ale mogę się mylić http://pl.wikipedia.org/wiki/Samochód_sportowo-użytkowy http://pl.wikipedia.org/wiki/Crossover_(samochód) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tomi-ei Opublikowano 12 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2010 (edytowane) Czyli reasumując: CROSSOVER = SUV = QQ Edytowane 12 Września 2010 przez tomi-ei Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meridion Opublikowano 12 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2010 Czyli reasumując: CROSSOVER = SUV = QQ Taaaa, ależ się teraz dowartościowałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość BOGI Opublikowano 12 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2010 Fakt, że 3-4 km to trochę mało. Pozostaje Ci chyba tylko wietrzenie albo... patent z solą - nie żebym go polecał ;-), ale kiedyś jeden z moich znajomych wymyślił, że weźmie do małej ściereczki trochę soli i ze środka co jakiś czas będzie przecierał szyby tą szmatką (ponoć się sprawdziło :-) Witam. Przeczytałem ten post i się wielce zdziwiłem znajomością, a raczej nieznajomością podstawowej chemii u twojego znajomego, no brawo niezły patent na zniszczenie własnego samochodu! Sam sobie odpowiedz co powoduje korozję samochodu, też i od wnętrza. Jak wiesz sól to związek chemiczny NaCl, czyli chlorek sodu. Związek ten z wodą (czyli parą wodną we wnętrzu auta) no co może dawać...odpowiedz sobie jakie silnie korozyjne związki. Wydaje sie, że pomysł może i działać co do szronu i lodu na szybach, ale trudno jest przebywać w takim aucie, bo uszy więdną od tego chrupania blachy przez korozję. Jeśli już, to wydaje mnie się lepszym sposobem jest wywietrzyć wnętrze po jeździe lub kupić pochłaniacz wilgoci, oczywiście jeśli komuś przeszkadza bardzo zjawisko zamarzania szyb od wewnątrz. Nie wiem, czy w QQ przednia szyba jest ogrzewana jak np.w Vitarze, tak też miałem w Scenic'u i patent działał bezbłędnie, zanim ruszyłem nie było lodu na szybie i przedniej i tylniej i lusterkach, a przy dużym zalodzeniu łatwo mogłem zsunąć ten lód z szyb. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tomi-ei Opublikowano 12 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2010 Taaaa, ależ się teraz dowartościowałem chyba wszyscy posiadacze QQ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Synkro Opublikowano 12 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2010 Moim zdaniem ta klasyfikacja jest jakaś sztuczna. Okazuje się, że większość aut tego typu to crossovery. Gdzie w takim razie zaczyna się SUV? Pathfinder? Popieram, nie widzę żadnej różnicy pomiędzy Kugą a Qashqaiem. Dlaczego kuga ma być niby suvem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kowal510 Opublikowano 12 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2010 (edytowane) No właśnie wszystkie posiadają 4x4 napędy przy czym QQ i Outlander ma nawet wybór rodzaju napędu a Kuga ,Tiguan,RAV4,IX35 etc nie , wszystkie są wysokie.Jedynie to Grand Vitara to inna półka.Także taki podział jest nie zrozumiały. Edytowane 12 Września 2010 przez kowal510 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
perinoid Opublikowano 12 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2010 Jak wiesz sól to związek chemiczny NaCl, czyli chlorek sodu. Związek ten z wodą (czyli parą wodną we wnętrzu auta) no co może dawać...odpowiedz sobie jakie silnie korozyjne związki. Woda, parując, nie zabiera ze sobą soli. Sól wytrąca się osiadając na ściankach naczynia/powierzchni. Nie ma więc możliwości, żeby NaCl przewędrował w jakieś miejsca z parą wodną. NaCl w formie krystalicznej jest natomiast związkiem dość mocno higroskopijnym, czyli wsiorbuje wodę z powietrza (dlatego sól się zbryla w solniczce, jeśli jest wilgotno). Dlatego może pomagać na wilgoć na szybach, chociaż mi osobiście takie zastosowanie jak opisane przez kolegę wydaje się być mało skuteczne. [EOT] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Synkro Opublikowano 12 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2010 Woda, parując, nie zabiera ze sobą soli. Sól wytrąca się osiadając na ściankach naczynia/powierzchni. Nie ma więc możliwości, żeby NaCl przewędrował w jakieś miejsca z parą wodną. NaCl w formie krystalicznej jest natomiast związkiem dość mocno higroskopijnym, czyli wsiorbuje wodę z powietrza (dlatego sól się zbryla w solniczce, jeśli jest wilgotno). Dlatego może pomagać na wilgoć na szybach, chociaż mi osobiście takie zastosowanie jak opisane przez kolegę wydaje się być mało skuteczne. [EOT] Zawsze można zastosować żwirek do kociej kuwety, to dopiero jest higroskopijne ustrojstwo Można nasypać go do jakiejś skarpetki i wozić zimą w aucie w celu wyciągnięcia tej całej wilgoci z wnętrza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sceptyk Opublikowano 12 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2010 Zawsze można zastosować żwirek do kociej kuwety, to dopiero jest higroskopijne ustrojstwo Można nasypać go do jakiejś skarpetki i wozić zimą w aucie w celu wyciągnięcia tej całej wilgoci z wnętrza... Dobry pomysł na zrobienie nowego gadżetu samochodowego. Tylko co jaki czas trzeba wymieniać żwirek? Przeciez tez musi z niego odparować. Nie mialem kota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wegit Opublikowano 12 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2010 Może pieluszka pampers też by była dobrym rozwiązaniem? Moim zdaniem na forum trzeba pisać w pomoce usunąć usterki, dać rade, a nie zaśmiecać forum bzdurnymi pomysłami. Przepraszam jeżeli kogoś uraziłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sceptyk Opublikowano 12 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2010 Może pieluszka pampers też by była dobrym rozwiązaniem? Nie bardzo, bo po nasiąknieciu zwiększa swoją objetość. Moim zdaniem na forum trzeba pisać w pomoce usunąć usterki, dać rade, a nie zaśmiecać forum bzdurnymi pomysłami. Przepraszam jeżeli kogoś uraziłem. Też tak, kiedyś miałem, ale po natłoku podobnych komentarzy stwierdziłem, że mojego głosu na puszczy nikt nie słucha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sceptyk Opublikowano 13 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2010 I znowu kolega Strider zmienił model auta, ale też z oknem dachowym.:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.