[P12/WP12] Wycieraczki - nie działa praca przerywana

[Gość zeebro]

Witam Koleżeństwo,

 

Głupi i denerwujący problem z wycieraczkami. Kiedy przesunę dźwignię wycieraczek w dół, wycieraczki pracują cały czas, a powinny być w trybie przerywanym. Mało tego, jak wracam dźwignią do góry, wycieraczki stają w dowolnym miejscu. Aby je "zaparkować" muszę leciutko przesunąć dźwignię (nie w tryb pracy przerywanej, tylko tak pomiędzy), poczekać aż wrócą na swoje miejsce i puścić dźwignię.

 

Podobnie ze spryskiwaczami. Spryskiwacz działa, wycieraczki się uruchamiają, ale kiedy puszczam dźwignię wycieraki pracują dalej, aż do momentu kiedy delikatnie "trącę" dźwignię wtedy się zatrzymują, ale w dowolnym miejscu - znowu muszę je takimi "trącaniami" ustawić na dole. Jest to cholernie upierdliwe, szczególnie podczas prowadzenia auta.

 

Macie jakieś pomysły? Czy jechać z tym do warsztatu?

 

Pozdrawiam,

Paweł

[DINO]

sprawdziłbym przełącznik do wycieraczek

[nice-wawa]

Za taka pracę przerywana wycieraczek w P11 i P11.144 jest winny silniczek wycieraczek gdzie styki trzeba podgiąć .

W P11 na 40 min roboty.

[Gość zeebro]

sprawdziłbym przełącznik do wycieraczek

 

W jakim zakresie? Reszta przycisków/przełączników działa - nawet nie wiem jak się do niego dobrać...

[lucek82]

nice-wawa ma rację. Miałem kiedyś podobny problem w vectrze, godzina roboty z odgięciem blaszek i miałem spokój. No chyba, że nie chcesz się bawić w naprawę - wtedy pozostaje zakup silnika.

[Gość Domigus]

Siemka!

problem jak w temacie... Wycieraczki nie wyłączają się w trybie pracy ciągłej. Dopiero po zgaszeniu silnika wycieraczki przestają działać. Już rok temu miałem ten problem tyle że oddając Primke do elektryka podpiął coś na ostro i wycieraczki się wyłączały, tyle że chodziły tylko na jednym biegu... a skutkiem tego był w końcu spalony silniczek. Zakup używki 200 zł (szwagier zamontował) rok czasu pięknie bez problemów.

 

Problem powrócił, z tym że dodatkowo włączając dźwignie do góry wycieraczki stają w momencie puszczenia dźwigni, więc w czasie jazdy trzeba wcelować w dół szyby aby nie były w widoczności kierowcy.

 

Czy samo dogięcie blaszek wam pomogło na długo ? czy problem się rozwiązał ? nie chciałbym się znowu bawić w zakup kolejnej używki a nowych zamienników nie znalazłem nigdzie :/ a w nissanie pewnie drogo zawołają...

Dodatkowo odkryłem że w czasie deszczu wycieraczki czasem działają normalnie bez żadnych problemów, ale później wracają do normy ... :/