problem z odtwarzaczem CD

[kkiler]

witam czy ktoś miał problem ze zmieniarką fabryczną na 6 płyt używałem jak zawsze i pewnego dnia zablokowała mi się płyta i nie mogę wysunąć żadnej płyty pojechałem do serwisu a w serwisie wyciągnęli radio i powiedzieli że naprawa będzie odpłatna ok 1300 zł zapytałem dlaczego a pan w serwisie powiedział że nie oryginalnych płyt używam nagrywanych HE HE czy może miał ktoś taki przypadek szukam pomocy

[Gość bruteforce]

ja tez mialem taki problem co prawda nie w navarze ale w innym aucie mi sie przytrafilo cos takiego. I tez przez nie oryginalna plyte. Byla poprostu za gruba. Radzilbym Ci jechac do jakiejs firmy ktora zajmuje sie naglosnieniami samochodow i powinni ci to wyciagnac. Przynajmniej ja tak zrobilem i bylo ok.

[em]

Jakoś nie mogę uwierzyć, że grubość płyty ma znaczenie. U mnie odtwarzam oryginalne płyty z muzyką i płyty z audiobookami i nie mam żadnych problemów. A za 1300 to na allegro kupisz 2 a nawet jak się postarasz to 3 takie radia

[luk]

Czy chodzi o radio ze zmieniarką czy może zestaw premium z nawigacją ? Napisz nam jakich płytek używałeś do nagrywania.

[kkiler]

Jakoś nie mogę uwierzyć, że grubość płyty ma znaczenie. U mnie odtwarzam oryginalne płyty z muzyką i płyty z audiobookami i nie mam żadnych problemów. A za 1300 to na allegro kupisz 2 a nawet jak się postarasz to 3 takie radia

Wiem że mogę kupić ale chcę się dowiedzieć czy walczyć z serwisem bo dla mnie to jakaś bzdura totalna

[domadm]

Kolego, oczywiście że bzdura tyle kasować za to? Zniszczyło pół radia w środku czy jak?

Ja miałem podobny problem, tyle że było widać kawałek płyty - cienkie kleszcze dały radę.

 

Nie rozumiem co tam może kosztować 1300zł, bo jakieś uzasadnienie być powinno, choć nie wydaje się takie istnieć!

[Gość żuczek]

A masz knigę (instrukcje) od auta?

Sprawdziłbym rozdział o audio, i wskazania odnosnie uzywanych nosników. U mnie wyraźnie zapisano że sprzęt (chodzi CD, bo nie mam zmieniarki) może nie działać poprawnie z nagranymi płytami jedno-, wielokrotnego zapisu. Jeżeli w książce od Twojego auta też jest taki zapis to myślę że ASO moze sie na Ciebie wypiać, i nic im nie zrobisz bo "postapiłes niezgodnie z instrukcją" - oni lubią coś takiego.

 

Kolego, oczywiście że bzdura tyle kasować za to? Zniszczyło pół radia w środku czy jak?

Ja miałem podobny problem, tyle że było widać kawałek płyty - cienkie kleszcze dały radę.

 

Nie rozumiem co tam może kosztować 1300zł, bo jakieś uzasadnienie być powinno, choć nie wydaje się takie istnieć!

A masz jakies uzasadnienie gdy ASO za podpięcie pod komputerek, i sprawdzenie że "błedów niet" potrafi skasować 200PLN?!?

To poprostu ASO, tyle u nich kosztuje najmniejsze "potkniecie".

A biorac pod uwagę, że krzyknęli mi 1500 gdy zapytałem o koszt zamontowania sobie navi, to myślę, że nie bawiliby się w wyjmowanie płytki, tylko wymieniliby zmieniarkę, uważajac stara za "uszkodzoną" (może potem ktos z serwisu wyjąłby płytkę i ..... cyk na alledrogo pojawiłaby sie nowa aukcja ze zmieniarką).

Edytowane 18 Stycznia 2010 przez roobalek

[em]

roobalek dobrze radzi. Zerknij do instrukcji, czy jest taki zapis. Jeżeli nie to myślę, że możesz żądać naprawy radia w ramach gwarancji. Przepisy prawa nie zabraniają kopiowania płyt z muzyką na własny użytek :>

[Gość szczureczek]

Pewnie! Oryginał leży w domu bo Ci szkoda go w aucie katować, mrozy itp. szybciej niszczy płyty. I tyle do powiedzenia.

[Gość kkf]

Znam to. Za pierwszym razem zablokowało mi płytę. Pojechałem do ASO. Wymontowali radio, wyciągnęli płytę, za darmo. Diagnoza była taka sama - bo płyta byla nagrywana. Od tego czasu, a było to jakiś rok temu, bardzo często mi się płyta "zapieka". Sposób jest bardzo prosty. Całość musi... ostygnąć. Nie wiem na czym polega ten fenomen, ale następnego dnia rano, jak wszystko jest zimne, płyta wychodzi gładziutko. I tak się dzieje u mnie średnio raz na miesiąc, ale zauważyłem, że jak się używa nagrywanych płyt lepszej jakości to problemu nie ma. Zacina się na gównianych krążkach za 0,99zł z TESCO.

[Gość żuczek]

Ja tylko tak na poparcie wtrącę, że kkf "dobrze gada (pisze), dać mu wódki"

A potwierdzenie znajdziemy między innymi na stronach 38-39 tygodnika "motor" nr 48/2009 z dn 23-11-2009r, znajdziemy tam artykuł "Porady Car audio, 12 problemów ze sprzętem", a w nim jedną z porad cyt.:

"Nie można wyjąć płyty.

Po dłuższym odtwarzaniu płyty kompaktowej nie udaje się jej wyjąc? Najczęściej kłopot dotyczy tanich nośników CD-R/RW do samodzielnego nagrywania, a także dysków na które naklejono naklejki. Pod wpływem wysokiej temperatury naklejka oraz sama płyta mogą się deformować, co powoduje zakleszczenie nośnika w prowadnicach. Jedyne co wówczas pozostaje, to wyłączyć radioodtwarzacz i poczekać aż ostygnie. Wówczas jest jeszcze szansa, że uda się wyciągnąć dysk CD. Jeśli płyta jest dobra, to wówczas trzeba udać się do serwisu, bo może to być poważniejsza awaria mechanizmu wysuwania płyt.

Co można zrobić:

sprawdzić, czy sprzęt jest gorący; jeśli tak - trzeba go wyłączyć, by powoli ostygł."

 

Wprawdzie, zastanawiającym jest:

- jak zweryfikować, że "płyta jest dobra", zwłaszcza gdy siedzi zacięta w odtwarzaczu (?);

- jak sprawdzić czy sprzęt jest gorący, gdy jest tak zamontowany, że trzebaby zdemontować pół deski rozdzielczej(?);

jednakże sposobik "trzyma się kupy", i zapewne niejednokrotnie się sprawdzi(-ł), gorzej gdy sprzęcik zimny "jak arktyczny wyż", a i tak płytki nie oddaje.

Pozdrawiam i życzę bezawaryjnego użytkowania CD

Edytowane 8 Lutego 2010 przez roobalek