[N16] sposoby na mróz

[skawin]

Witam. Czy wam też tak marzną zamki w drzwiach? Jakie macie na to rady.

Dziś rano centralny jakoś dziwnie dział, z zamykaniem drzwi też jest ciekawie, dopiero po jeździe z ogrzewaniem można pozamykać drzwi - inaczej trzeba kombinować aż zamek sie zamknie. Wiadomo nie ma sie co dziwić temperatura to ok -15 stopni.

[herson]

-22 i centralny wariuje, z kluczyka bez problemu, a tym sposobem, nie otwierałem baaaardzo długo

[Gość Mlody666]

jeżeli z kluczyka też są problemy, ale ten obraca się lekko w zamku to chyba niewiele można zrobic. Po prostu siłowniki od centralnego źle znoszą morzy. Jeżeli to natomiast sprawa zamka to jedyne co można polecic to smarowanie i odmrarzacz w spraju. U mnie tez sie ciężej otwiera w te mrozy ale siłowniki jeszcze dają radę (ledwo bo ledwo ale dają) jedynie wczoraj musiałem dzrwi pasażera z kluczyka otwierać bo coś przymarzło. Jedyna metoda to wstawić autko na dłuższy czas do ciepłego

[herson]

Kiedyś jeszcze mając Astrę, spec od zamków który wymieniał mi wkłąd w stacyjce ( w oplu podczas upałów to norma ), powiedział żeby absolutnie nie stosować żadnych odmrażaczy do zamków, ponieważ te wypłukują cały smar i później będzie tylko gorzej. Lepiej zawczasu, przed mrozami, zaopatrzyć się w jakiś smar w spray do zamków, który ma również działanie skuteczne przy mrozie.

Swoją droga, jakby zamarzł mi zamek i przestał działać centralny, to nie dostałbym się do auta, ponieważ zamek mam tylko w drzwiach kierowcy ( nie ma ani w bagażniku ani drzwiach pasażera ).

[skawin]

hmm też własnie słyszałem że odmrażacze nie są polecane. U mnie jest taki problem że drzwi po naciśnięciu pilota 2 razy otworzą sie przednie od pasażera i tył, przód kierowcy musze otworzyć od środka "dzyndzelkiem" ale jak chciałbym zaraz zamknąć z pilota to przód kierowcy sie nie zamknie - dopiero podczas jazdy jak nagrzeje to pomaga.

Chyba niestety nic z tym się nie zrobi - byle do wiosny

Trzeba może jeszcze spróbować nagrzać auto w drodze do pracy i gdz dojeżdzamy na miejsce dać zimne powierze

tu widze podobny problem http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/13339-zamarzniety-centralny-zamek/

Edytowane 25 Stycznia 2010 przez skawin

[Gość Cronos]

Z otwieraniem i zamykaniem samych zamków nie mam żadnych problemów nawet przy -25 stopniach. Samochód zawsze się z centralnego otworzy i zamknie. Gorzej natomiast z samymi drzwiami... Otwierają się bez większego problemu, ewentualnie z chrzęstem lodu. Natomiast często, żeby zamknąć muszę nimi solidnie pier...ąć, jak w Maluchu. No, ale to chyba norma w każdym samochodzie.

 

Mam natomiast czasem ciekawą przypadłość przy otwieraniu drzwi kierowcy od wewnątrz. Ciągnę za klamkę, a ona nie chce do końca się otworzyć. W pewnym momencie z głośnym chrzęstem puszcza i się otwiera. Za pierwszym razem myślałem, że coś mi w zamku strzeliło. Razem z chrzęstem usłyszałem, jakby jakaś część odpadła i pobrzękała w drzwiach. Zdarzyło mi się tak kilka razy, ale mam wrażenie, że to raczej lód, a nie część. Gdyby coś odpadło, to miałbym problem z otwieraniem lub zamykaniem drzwi, a od strony wewnętrznej klamki takiego problemu nie mam.

 

W ogóle zima to test różnych dźwięków, jakie potrafi wydawać samochód. Że już nie wspomnę o odpalaniu zimnego diesla przy -20... Normalnie, jak bym na co dzień jeździł traktorem, hehe.

[Gość 83tomek83]

Ja przed tymi mrozami przesmarowalem zamki smarem grafitowym do zamków i wszystko jest ok.

[manix]

Ja przed tymi mrozami przesmarowalem zamki smarem grafitowym do zamków i wszystko jest ok.

I tu sęk pogrzebany:):)zrobiłem to samo we wszystkich trzech samochodach mojej szacownej rodzinki i ..0..słownie zero problemów:):)a rozmrażacze to radzę stosować tylko w ostatecznbości. Edytowane 25 Stycznia 2010 przez manix

[Endriu1986]

Ja zawsze przed zimą wszystkie zamki wd-40 czyszczę, psikam go dużo, trochę poruszam kluczykiem i znowu, aż wypłynie brud, a po kilku dniach olej przekładniowy strzykawką z igłą wpuszczam.

[skawin]

Ok a czy przy czyszczeniu rozbieracie tapicerke z drzwi i smarujecie całe mechanizmy czy psikacie w szczeliny (klamka, zamek)

Bo wypadało by raczej rozebrać.

[herson]

Pod tapicerką są jedynie cięgna otwierania drzwi, tam nie ma co smarować. Jeżeli Ci zamarza, to wkład zamka i wyżej masz sprawdzone sposoby na eliminację tego zjawiska

 

 

[Andrzej330]

Nie zamarza tylko wkład zamka, ale i dźwigienki, szczególnie jak ich sporo jest - jak u mnie Przed zimą warto przesmarować dźwigienki smarem, nie koniecznie grafitowanym, bo brudzi, ale np. wazelinką. Dobrze byłoby rozebrać zamki, przemyć, przesmarować, ale nie zawsze się chce. Jak ktoś tu już pisał chociaż przemyć np. wd-40, ale po nim koniecznie jeszcze olejkiem. W żadnym razie jakieś odmrażacze.

[herson]

Andrzej, nie wiem jak w serenie, ale w almerze są ciegna w postaci masywnych drutów, umieszczonych punktowo w plastikowych obejmach. Tam naprawdę nie ma co smarowac zwłaszcza, że pod tapicerką jest naklejona gruba folia. Wygłuszając drzwi u siebie, po jej odklejeniu w środku było sucho i czysto, więc wniosek taki, że nic sie tam nie dostaje.

[Andrzej330]

To że jest folia, tapicerka to nic nie daje. W samochodzie jest zimno, potem jedziesz, grzejesz ciepło dostaje się do drzwi, robi się wilgotno, a później wysiadasz i szybko temperatura spada, mrozi. Mimo, że dźwigienki są osadzone w plastikowych obejmach już nie chodzą tak lekko. Siłowniki od centralnego też potrafią przymarznąć.

[herson]

Niby fakt, ale komu chce się rozbierac to wszystko zawczasu? Polak mądry po szkodzie

[Andrzej330]

No właśnie. Nie chce się i psikamy w te zamki ....

[Gość Szymcio]

Polecam smar w spray'u. Jest dużo tego na rynku. Parokrotnie wtryskujemy i ruszamy kluczem.

[Majkel.]

A propo problemów z centralnym zamkiem w n16-tce.. Pierwszy raz mi się tak zdarzyło bo musialem na mrozie zostawic autko na 3 dni..

 

z centralnego nie da się otworzyć (otwiera się tylko bagażnik) .. jedynie z kluczyka...

 

a jak chcę zamknąć - to ejst odgłos zamykania i automatycznie otwierania zamka.. Wtedy trzeba kluczykiem.. choć nie zawsze chciał sie zamknąć bagaznik... wtedy...

 

kilka godzin w garażu ocieplanym i mu przeszło.. Ale ciekaw jest czy tak samo reaguje u was centralny z pilota..

[Gość Konstruktor]

Potwierdzam, przy tych mrozach też czasami mu cos odbija z tymi zamkami aczkolwiek nie zawsze jak było -15 to wariował jak -25 to nic się nie dział

[skawin]

czy silikon w sprayu bedzie dobry do zamków?

[Gość 83tomek83]

czy silikon w sprayu bedzie dobry do zamków?

 

 

Nie miałem w sumie do czynienia z silikonem w sprayu ale tak na logike to jak dla mnie silikon może ci co najwyżej pozapychać zamki, ale mogę się mylić.

[Gość Cronos]

Nie miałem w sumie do czynienia z silikonem w sprayu ale tak na logike to jak dla mnie silikon może ci co najwyżej pozapychać zamki, ale mogę się mylić.

 

Wydaje mi się raczej, że silikon w sprayu to coś podobnego do psikacza stosowanego do czyszczenia deski rozdzielczej w samochodzie. Po jego użyciu jest ona taka jak by śliska w dotyku. Może to mieć sens w przypadku zamków (w sumie powinny się dobrze ruszać), ale moim zdaniem na zamarznięty zamek lub jako profilaktyka przeciw jego zamarzaniu nie zda egzaminu.

[Andrzej330]

Jest coś takiego jak smar silikonowy w przemyśle motoryzacyjnym stosowany do smarowania linek w pancerzach, zamków, zawiasów, tulei i śrub (poza zmniejszeniem tarcia w wymienionych elementach, doskonale zabezpiecza przed korozją i zamarzaniem). Nie stosowałem i nie wiem jak sie sprawdza przy zamkach.

[skawin]

Spróbowałem - zobaczymy wiadomo wczoraj mróz jeszcze był, dzis już lepiej bo około -2.

Silikon w sprayu smaruje nie powinien zamarzać więc powinno pomóc

[Gość monik]

polecam wd40, ma małą rurkę. u mnie akurat bagażnik odmawiał współpracy. w szczycie wściekłosci polałam zamek bqardzo ciepłą wodą, popsikałam w środku wd40 (tyle, że zamka wyciekło na zewnątrz). od tej pory otwiera się nawet przy największych mrozach.