tpirat Opublikowano 25 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2010 Jak w temacie, przejeżdżałem przez muldę śnieżną i tylny chlapacz strzelił, zazwyczaj się wyginał Zima nie sprzyja sprężystości, lepiej uważać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bruteforce Opublikowano 25 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2010 mialem w zeszlym roku to samo. ale uznalem ze to nie ma sensu kupowac nowych a bez tez fajinie wyglada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jackC Opublikowano 25 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2010 znam ten ból.... problem w tym, że nie ma muld śnieżnych ... wszystkie są teraz lodowe przynajmniej w mojej okolicy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość taransan Opublikowano 27 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2010 Jak w temacie, przejeżdżałem przez muldę śnieżną i tylny chlapacz strzelił, zazwyczaj się wyginał Zima nie sprzyja sprężystości, lepiej uważać oczywiście zależy to od podejścia jak chcesz aby wyglądał Twój samochód. mnie zależy na funkcjonalności i pewnej odporności (w miarę optymalnych zabiegów z D40). ja zdjąłem swoje i zamieniłem na zwykłą czarną gumę grubości 0,5 cm. wyciąłem sam, a źe jestem lewa ręka to resztę zrobił kolega mechanik. polecam. elastyczne i przy zerwaniu nie szkoda- wycinasz następny chlapacz. to patent szeroko stosowany w autach off road. pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ash_One Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 Potwierdzam, dokładnie coś takiego mnie spotkało. taransan bardzo dobry pomysł, na wiosne trzeba pomyśleć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.