Gość Raf4rb Opublikowano 11 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2005 Witam. Tępy, głuchy dzwięk wydobywa się z tylnego zawieszenia. Łączniki stabilizatorów wymieniłem jakieś 10kkm temu, po 5kkm od wymiany urwał się prawy łącznik, wymieniłem w sklepie i smigam ale coś znowu padło bo tłucze. Łączniki chyba tak szybko nie padły i boję się że to może amorki. Idę do garażu (mam kaca a ponoć na kaca najlepsza jest praca) muszę to zlokalizować bo mnie wkurza. Jak dojdę co to jest to coś napiszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Raf4rb Opublikowano 11 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2005 No i d*pa nie mam pojęcia co to tłucze. Rozebrałem całe zawieszenie z tyłu, wyjąłem amory i nic, łączniki jak nowe, tuleje na wachaczach wporzo. Nie zdejmowałem sprężyn z amorów bo już mi się nie chciało, muszę jechać na badanie to zobaczę w jakim są stanie. Po zdjęciu kół okazało się że zacisk w lewym kole zapiekł się to go rozebrałem, wyczyściłem, nowe gumki i jest ok. To możliwe że sam amortyzator może tak walić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maruder Opublikowano 12 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2005 Łączniki stabilizatorów - to raz, a najpewniej to takie gumowe tuleje ( 2 szt. ) przez które przechodzi długi metalowy pręt - no nie wiem jak to sie nazywa - u mnie było identycznie głuche stuki, tak jak by podskakiwała półka. Po wymianie łączników i tulej wszystko ucichło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Raf4rb Opublikowano 12 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2005 Właśnie tak jakby półka czy klapa była luźna. Łączniki nówka dokładnie sprawdziłem ale te tuleje to nie wiem, chyba chodzi ci o te na drążku stabilizatora. Dzięki, muszę to sprawdzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mauzer Opublikowano 12 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2005 Zdecydowanie gumowe tuleje na drążku stabilizatora więcej nie bardzo nawet ma co tłuc, pewnie już są jajkowate i walą, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Raf4rb Opublikowano 12 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2005 Mauzer nie wiesz ile takie tuleje kosztują, odwiedzasz ten sklep do japończyków na Lwowskiej, co o nim sądzisz (chodzi o ceny)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość disaster3 Opublikowano 12 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2005 Witam, Mam ten sam problem. Łaczniki stabilizatorow z tylu wymienilem na nowe i dalej tlucze. Bylem na badaniu to powiedzieli mi ze tlumik koncowy (faktycznie juz sie sypal i cos w srodku w nim byla jakby jakies srubki itp) wiec to wymienilem i co nadal tlucze :evil: . Pojechale gdzie indziej i powiedzieli mi ze mam luzy i cyt. "tulejka gumowo-metalowa drazka stabiliztora laczaca nadwozie z zawieszeniem". Podobno to jest to. Mowili tez ze kosztuje ok. kilkunastu zlotych sztuka. Podobno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
artur Opublikowano 12 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2005 witam . jeśli można ,,, takie stuki to fakt utrapienie.... polecam wziąć jakiegoś kumpla najlepszy osiłek no i na kanał lub podjazd... no i wy pod autko a kumpel niech szarpie w różne strony góra dół.... w moich testach na ogół pomaga.... to tylko podpowiedź... ale powodzenia życze.. pozdr... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maruder Opublikowano 13 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2005 Dokładnie tak - drążek stabilizatora. U mnie te gumwe tuleje były wytarte od wewnątrz i powstał dość spory luz, a efektem tego był hałas. Powiem jeszcze tylko, że jedna taka tuleja kosztuje ok. 50 zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Stranger Opublikowano 13 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2005 Bodajże Darecki kiedyś w odpowiedzi na podobny problem Scyzora zasugerował poduszki amortyzatorów ( to co łączy amorek z nadwoziem ). Zapytajcie jednego, albo drugiego, może coś podpowiedzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hermol Opublikowano 13 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2005 jesli chodzi o trzymanie amorkow to moze tluc gorne lozysko kolumny resorujacej ktore wchodzi w gorne gniazdo sprezyny w kolumnie, a w to lozysko wchodzi tloczysko amortyzatora i od samej gory jest nakrecona nakrretka ktora trzyma w calosci cala kolumne MacPersona a ona jest przykrecona 3 nakretkami do nadwozia ja tak mam tylko ze z przodu w N14 luz na tym lozysku i tez tlucze na dziurach dzisiaj sie pytalem o ten element u siebie w czwie to babka powiedziala ok 60zl wyglada to jak kapelusz bez gornej czesci a w srodku taka guma(jakby tuleja gumowa a otwor na tloczysko jest oblany metalem, juz dobrze nie pamietam jak to wyglada, ale to jest ten element ktory jest widoczny z wewnatrz nadwozia za fotelami na wysokosci polki tam gdzie sa mocowane kolumny resorujace albo pod maska z przodu) :D jak cos to chlopaki umieszczali linki do ksiazki napraw od primery tam dobrze widac jak to wyglada (jak cos moge wyslac na maila w formacie pdf nissan primera wydawnictwo auto) jesli bedziesz potrzebowal rozkrecic MacPersony moge udzielic kilka rad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marceli Opublikowano 20 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2008 Witam! Dziś biore sie za wymiane łacznika stabilizatora tylniego.Od kilku dni szukałem przyczyny stukania(a raczej dudnienia,nie myslalem ze łacznik tak wali jak sie wybije!!) No i po zanurkowaniu z łyzka pod tył mojej P10 okazalo sie co padło.Co dziwne patrzylem drugi raz ,za pierwszym łyzka nic nie wykazała... Luz jest taki że...Boże chroń Królową ;)no ale nic sie wymieni,bedzie git. Mam pytanko macie jakies doswiadczenia z łacznikami YAMATO??Bo takowe zakupiłem??Dobre są??(kosztował 48 zeta) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chemik Opublikowano 20 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2008 Witam .mialem ten sam problem,i wymieniłem gumowe tuleje na drazku stabilizatora i problem znikł,bynajmniej u mnie. Marceli..co dołacznikow yamato mysle ze dobre sa ,robilem z zakladzie mechanicznym i moj szef do japonskich samochodów takie elementy zawieszenia tej firmy raczej zamawiał.wkoncu to japonska firma i robi podobne podzespoły nie tylko do ńissana ale innych japonskich marek.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.