Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N16] 1,5 Dci check engine


Gość amisz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

mam dość dziwny problem, włączył mi się check engine, silnik zaczął głośniej pracować (twardo), byłem u elektronika który po podłączeniu kompa nie znalazł żadnego błędu chociaż cały czas świecił się check, pomimo to wykonał kasowanie błędów chociaż ich nie było - i pomogło kontrolka zgasła, silnik przycichł.Dzisiaj znowu włączył się check - objawy te same, aha jeszcze jedno z palącą się kontrolka ciężko go uruchomić, trzeba długo kręcić i nie wchodzi od razu na obroty, silnik 1.5 dci, proszę o sugestie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba pojechać na taki komputer który pokaże kod błędu (musi być bo świeci się kontrolka) i wtedy podaj kod błędu to będziemy myśleć co dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam,

Amisz mam dokładnie ten sam problem. Przy zaświeconej kontrolce silnik pracuje w trybie awaryjnym i ma inne ustawienia. Problem mam ten sam, z tym że ja już mam bogatą historię napraw. Kontrolka zapaliła się po raz pierwszy na kilka sekund przy mocnym depnięciu ze świateł. Zgasła, więc pomyślałem sobie, że przesadziłem i w duchu obiecałem sobie, że więcej tak się nie stanie. Ale potem było jeszcze kilka razy i to przy niższych obrotach. Pewnego jednak razu kontrolka zaświeciła się przy średnich obrotach i już nie chciała zgasnąć. Pomyślałem sobie, że pewnie jakiś błąd się wpisał i wystarczy go wykasować. Kupiłem więc interfejs ELM 327 wersja 1.3 i żaden z programów nie pokazał błędu. Może ktoś na forum podpowie jakim interfejsem oprócz Dereleka można coś zdziałać. Co więcej oprogramowanie twierdziło, że kontrolka MIL jest wygaszona. Z nietęgą miną pojechałem na przegląd do JapanAuto, bo chciałem też uszczelnić przewód do maglownicy. Czytałem w postach o EGR, więc kazałem im wyczyścić i sprawdzić. Tam na komputerze nie odczytali żadnego błędu, ale udało im się wykasować poprzez reset. Byłem zadowolony. Samochód znowu zaczął palić od pierwszego razu, zmniejszyło się zużycie paliwa i zaczął jeździć płynnie. Ale … tak było przez około 80km, po czym kontrolka znowu się zaświeciła przy spokojnej jeździe przy 2000 obrotów. Pojechałem więc raz jeszcze do Japa Auto. Tym razem Panowie stwierdzili, że może pompa a może rozrząd gubi fazę. Ponieważ mam 110 tysięcy przebiegu zdecydowałem się na wymianę rozrządu i pompy wody. Nawet nie mówię ile to kosztowało. Elektronik tym razem wszedł do kompa poprzez Renault Clio 1.5 dCi i wykasował błędy. Nikt nie mógł mi powiedzieć jakie. Ale skoro jeździ to super. I tak następne 90 km było wszystko dobrze po czym znowu kontrolka świeci na pomarańczowo, a silnik łapie za trzecim, czwartym razem i z początku nierówno chodzi a potem pluje chmurę dymu, bo spala przylanie. To znowu do Japan Auto z reklamacją. Tym razem znowu przez opcje w interfejsie Renault Clio 1.5 dCi odczytano błąd położenia potencjometru gazu. Za odkręcenie trzech śrubek potrzebnych do wymontowania, przeczyszczenie i przykręcenie zapłaciłem 400zł… Tylko tyle bo nie skasowali mnie za podłączenie do kompa i kasowanie błędu (normalnie obie operacje po 50 zł każda). Powiedzieli, że jak znowu się zapali to pedał trzeba wymienić. Było znowu super przez 90 km po czym znowu kontrolka zaświeciła. Ehh … nowy pedał kosztuje 1580 zł a używany w Japa Auto 700 zł plus 100zł komp i kasowanie błędu. Stwierdziłem, że kupię używany potencjometr na Allegro co też uczyniłem. Kupiłem za 180 zł i założyłem w 10 minut. Pojechałem na kasowanie błędu, odczyt błędu potencjometru gazu i poszło kolejne 100zł. Samochód jeździł płynnie, odpalał ładnie nawet w mrozy, ale ku mojej wściekłości znowu tym razem po 110km zaświeciła się kontrolka. Teraz to już nie wiem co robić …

Przepraszam, że tak się rozpisałem.

Wszelkie sugestie mile widziane.

Pozdrawiam !

 

 

 

Witam

mam dość dziwny problem, włączył mi się check engine, silnik zaczął głośniej pracować (twardo), byłem u elektronika który po podłączeniu kompa nie znalazł żadnego błędu chociaż cały czas świecił się check, pomimo to wykonał kasowanie błędów chociaż ich nie było - i pomogło kontrolka zgasła, silnik przycichł.Dzisiaj znowu włączył się check - objawy te same, aha jeszcze jedno z palącą się kontrolka ciężko go uruchomić, trzeba długo kręcić i nie wchodzi od razu na obroty, silnik 1.5 dci, proszę o sugestie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

jestem już częsciowo po manewrach z check engine , totez podzielę się wrażeniami:

auto było testowane najpierw programem przeznaczonym do japońców i nie było żadnych błędów , potem poprzez drugi komp (nie wiem jakim to domena mojego kumpla) zdiagnozował bład 3 wtrysku jako stały, jeszcze jedna sprawa po resecie samochód działa OK do przebiegu 100-180 km i znowu ta sama bajka(2 kasowania ta sama historia za każdym razem), u p. Wolińskiego w Bosch Centrum wymienili mi najpierw regulator ciśnienia bo wtrysk przeszedł testy i nie chcieli mnie wędzać w koszty (porzadny chłop!) i kazał mi pośmigać, po ok 150 km znowu to samo, powrót do warsztatu, podmiana regulatora na stary, regeneracja wtrysku 3 -go (wymiana zaworka) i jak ręka odjął , spalnie spadło z 4,8 do 4,2 wzrosła dynamika , koszt - 450 zł za całość.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja dorzucę swoje. ;)

 

Mniej więcej rok temu zapalił mi się check engine. Dzień wcześniej zatankowałem Shell V-Power Diesel z syntetycznym GTL ( :lol: ), więc pomyślałem sobie, że paliwko podziałało na silnik, jak Red Bull na mnie (też mi się kontrolki w mózgu włączają :lol: :lol: ;) ) i pojechałem do ASO na diagnozę. Powiedziano mi, że to EGR i że po wyczyszczeniu problem na jakiś czas ustąpi, ale w przyszłości pewnie konieczna będzie jego wymiana.

Jak powiedzieli tak zrobili i faktycznie na pół roku miałem spokój. W okolicach przełomu lata i jesieni problem wystąpił ponownie (tym razem bez efektu Red Bulla ;) ). Pojechałem znów do ASO i diagnoza była ta sama: EGR. Stwierdzili, że czyszczenie nic nie da (i faktycznie nie dało, bo drugie odpalenie po wyczyszczeniu spowodowało zapalenie się znów tej pier...ej kontrolki). EGR został wymieniony, a ja po uszczupleniu portfela o 1000 PLN jeżdżę obecnie bez problemu. :)

 

Oczywiście zapalona kontrolka to nie wszystko. Objawy towarzyszące to lekka niechęć samochodu do dynamicznego przyspieszania, twarda praca i minimalnie większe spalanie (dlatego za pierwszym razem przed diagnozą roniłem gorzkie łzy, że to na pewno wtryskiwacze).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za podzielenie się doświadczeniami. Będę walczył i o rezultatach poinformuję. Pozdrawiam

 

może zacznij od najprostszych rzeczy które możesz zrobić sam,w Clio 1,5dci miałem coś podobnego,kontrolka się zapalała i auto ledwo się toczyło a za chwilę szło jak burza,jeździłem na komputery i nic wreszcie sam zacząłem rozpinać wszystkie kostki i psikałem sprayem do styków elektrycznych i przypadkiem doszedłem że problem tkwi w jednej ze złączek komputera,poruszałem ja a kontrolka raz się zapalała a raz gasła okazało się że jeden z pinów kostki był luźny i nie miał dobrego styku zablokowałem go i problem minął,spróbuj może się uda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może zacznij od najprostszych rzeczy które możesz zrobić sam,w Clio 1,5dci miałem coś podobnego,kontrolka się zapalała i auto ledwo się toczyło a za chwilę szło jak burza,jeździłem na komputery i nic wreszcie sam zacząłem rozpinać wszystkie kostki i psikałem sprayem do styków elektrycznych i przypadkiem doszedłem że problem tkwi w jednej ze złączek komputera,poruszałem ja a kontrolka raz się zapalała a raz gasła okazało się że jeden z pinów kostki był luźny i nie miał dobrego styku zablokowałem go i problem minął,spróbuj może się uda

 

Dziękuję za poradę. Kostki wprawdzie odpinałem ale sprayem nie psikałem. Mój samochód jednak nie ma zmian mocy. Zawsze warto spróbować! Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Dziękuję za poradę. Kostki wprawdzie odpinałem ale sprayem nie psikałem. Mój samochód jednak nie ma zmian mocy. Zawsze warto spróbować! Pozdrawiam!

Też mam ten problem, ale tylko w deszczowe dni. Zaprzyjaźniony mechanik powiedział żebym tym sobie d...y nie zawracał. Kiedy kontrolka się zapala wyłączam silnik i odpalam ponownie i po problemie. Jeszcze jedna wskazówka - czasami trzeba wyczyścić zawór EGR, niestety ten typ tak ma. Na godzinkę wrzucamy go do ropy, wycieramy i spokój na pół roku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...