Gość zeebro Opublikowano 19 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2010 Witam, Primera jest moim pierwszym dieslem, więc trochę szperałem co zrobić, aby poprawnie jeździć dieslem z Common Railem. O takich rzeczach jak schładzanie turbiny wiedziałem już wcześniej, ale zastanawia mnie jedna rzecz. Przeczytałem, że nie można diesla "dusić" na zbyt małych obrotach rzędu 1500 obr./min bo może się to skończyć padnięciem (zanieczyszczeniem?) turbiny. Znalazłem jednakże dane techniczne do mojej Primery i stoi tam że: Maksymalny moment - 279 Nm przy 2000 obr./min Maksymalna moc - 126KM przy przy 4000 obr./min Wychodziłoby więc, że nie ma sensu przeciągać auta powyżej 2000 obrotów bo i tak nie będzie wtedy już ciągnąć, jak się to ma jednak do turbiny, która de facto koło 2000 obrotów powinna się włączać? I jeżeli rzeczywiście nie ma sensu ciągać powyżej 2000 obrotów, to co z teorią, że diesla nie można też prowadzić na za niskich obrotach co może spowodować uszkodzenie turbiny? Mój obecny styl jazdy to zmiana biegów przy plus minus 2500 obrotów, przyspieszanie raczej emeryckie, z tym że niestety krótkie dystanse - auto na komputerze pokazuje średnie 10,8 l - rozumiem że jest zima - czy inni posiadacze tego auta z tym silnikiem też mają podobne wartości? Pozdrawiam i z góry dziękuję! P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woro_woro Opublikowano 19 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2010 (edytowane) Primera jest moim pierwszym dieslem, więc trochę szperałem co zrobić, aby poprawnie jeździć dieslem z Common Railem. O takich rzeczach jak schładzanie turbiny wiedziałem już wcześniej, ale zastanawia mnie jedna rzecz. Przeczytałem, że nie można diesla "dusić" na zbyt małych obrotach rzędu 1500 obr./min bo może się to skończyć padnięciem (zanieczyszczeniem?) turbiny. Znalazłem jednakże dane techniczne do mojej Primery i stoi tam że: Maksymalny moment - 279 Nm przy 2000 obr./min Maksymalna moc - 126KM przy przy 4000 obr./min Wychodziłoby więc, że nie ma sensu przeciągać auta powyżej 2000 obrotów bo i tak nie będzie wtedy już ciągnąć, jak się to ma jednak do turbiny, która de facto koło 2000 obrotów powinna się włączać? I jeżeli rzeczywiście nie ma sensu ciągać powyżej 2000 obrotów, to co z teorią, że diesla nie można też prowadzić na za niskich obrotach co może spowodować uszkodzenie turbiny? Mój obecny styl jazdy to zmiana biegów przy plus minus 2500 obrotów, przyspieszanie raczej emeryckie, z tym że niestety krótkie dystanse - auto na komputerze pokazuje średnie 10,8 l - rozumiem że jest zima - czy inni posiadacze tego auta z tym silnikiem też mają podobne wartości? Auto z turbo ma po zalaczeniu turbo przebieg momentu w zasadzie plaski. Aby jechac najefektywniej, nalezy oscylowac pomiedzy max momentem a max moca. W przypadku niedoladowanej benzyny jest to wowczas styl raczej rajdowy. W przypadku turbodiesla, zwykla jazda, stad ta 'elastycznosc' silnikow dieslowskich. Nowoczesny i sprawny silnik, dostosowuje sobie dawke paliwa do ilosci powietrza jaka jest wprowadzana do silnika. Tym niemniej, butowanie kazdego auta na niskich obrotach jest bardziej szkodliwe dla silnika niz przy wysokich ze wzglerdu na nizsze cisnienie oleju i gorsze smarowanie przy takich obrotach. To prawda, ze diesel potrafi tez puscic baka z niespalonej ropy, ktorego czesc byc moze osadza sie w turbo. Ale czy kopci mocniej przy niskich czy przy wyzszych obrotach - nie wiem. Co do spalania - cholernie duzo Ci pali. Zaznaczam, ze nie posiadam tego silnika. Edytowane 19 Lutego 2010 przez woro_woro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zeebro Opublikowano 19 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2010 (edytowane) Co do spalania - cholernie duzo Ci pali. Zaznaczam, ze nie posiadam tego silnika. Stąd też między innymi ten post. Czy inni użytkownicy też mają takie wartości czy może wynika to właśnie ze złego mojego stylu jazdy? Edytowane 19 Lutego 2010 przez Żeebro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tony212 Opublikowano 19 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2010 (edytowane) Miałem przyjemność jezdzić Primerą z takim silnikiem jak Twój, spalanie przy mojej jezdzie wynosiło około 7,5 l. Twój wynik pasuje bardziej do silnika benzynowego Chyba ,że pokonujesz bardzo któtkie dystanse na niedogrzanym silniku, wtedy ta wartośc jest po części uzasadniona. Edytowane 19 Lutego 2010 przez Tony212 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 19 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2010 Coś duże te spalanie mam ten sam silniczek i pali mi znacznie mniej na trasie około 6 litrów komp wskazuje 5,7 litra ,a w mieście nie przekracza 7 litrów komp pokazuje 6,8 litra Tutaj masz inne opinie o spalaniu tego auta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janko65 Opublikowano 19 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2010 Witam. Odnośnie tego spalania,mam ten sam silnik. Mam krótkie przebiegi i spalanie wskazuje 10.2. Nie dziwię się i jeżdżę dalej. Tak ma być. Niedogrzany silnik, powolne rozpędzanie auta to prawidłowa reakcja dla zimnego diesla. Ciepły, to gaz do dechy.Na dłuższych przebiegach, normuje się spalanie na 8.2, a dalej spada nawet do 6.0 ale to jest już trasa i rygor spokojnej jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zeebro Opublikowano 20 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2010 Witam. Odnośnie tego spalania,mam ten sam silnik. Mam krótkie przebiegi i spalanie wskazuje 10.2. Nie dziwię się i jeżdżę dalej. Tak ma być. Niedogrzany silnik, powolne rozpędzanie auta to prawidłowa reakcja dla zimnego diesla. Ciepły, to gaz do dechy.Na dłuższych przebiegach, normuje się spalanie na 8.2, a dalej spada nawet do 6.0 ale to jest już trasa i rygor spokojnej jazdy. No to by się zgadzało, bo moje przejazdy to ok. 3,5 kilometra rano do pracy po nocy na zewnątrz, a potem po 8 godzinach powrót. Czasami w czasie dnia jeszcze jakieś jazdy, ale raczej krótkie dystanse. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość doktorkidler Opublikowano 20 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2010 Ja mam 1.9 dci z 2004 i szczerze mówiąć nie wierze w te bzdury komputera, wielokrotnie przekonałem sie ze liczać ze zwykłego prostego wzoru matematycznego (ilośc zatankowanych litrów paliwa/ ilosc zrobionych kilometrów)x 100 daje niepodobnie niższy wynik niż komputer u mnie były to różnice nawet do 2 litrów wiec to ze pokazuje 10l nie znaczy ze w rzeczywstości tak musi być.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 21 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2010 10 przykazań diesla http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/36612-10-przykazan-dla-diesla/page__view__findpost__p__435037__hl__przykaza%C5%84__fromsearch__1 Co do spalania to nie dziwię się. Jeśli to krótki odcinek i to jeszcze może w korkach + ołów w bucie to tak będzie. Warto by także posprawdzać przepływomierz, i wymienić filtr powietrza. W warunkach miejskich to max 5 tys i do kosza niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zeebro Opublikowano 21 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2010 10 przykazań diesla http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/36612-10-przykazan-dla-diesla/page__view__findpost__p__435037__hl__przykaza%C5%84__fromsearch__1 Co do spalania to nie dziwię się. Jeśli to krótki odcinek i to jeszcze może w korkach + ołów w bucie to tak będzie. Warto by także posprawdzać przepływomierz, i wymienić filtr powietrza. W warunkach miejskich to max 5 tys i do kosza niestety Filtr wymieniany 2 miesiące temu. Myślę, że spalanie to wynik jeszcze braku umiejętności w jeździe dieslem - nie cisnę jej, poza tym ma całkiem ciężki pedał gazu Zobaczymy jak w lecie będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janko65 Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 (edytowane) Witam. Czytam i widzę ,że to spalanie troszkę poruszyło. Szczerze mówiąc czy ono będzie większe czy mniejsze to i tak spali tyle co potrzebuje. Miałem Poloneza, tankowałem za jakąś kwotę,liczyłem minimum 10l/100km, wyliczałem km około do przejechania i paliwa zawsze starczało. Ale mając P12 i komputerek z tymi przelicznikami czasami tankuje w ostatniej chwili i jak na razie się nie zawiodłem. Ale staram się brać pod uwagę ilość paliwa zatankowanego do pokonania jakiegoś dystansu bez komputera. A to co napisałem o spalaniu jest w realu. Edytowane 22 Lutego 2010 przez janko65 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woro_woro Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Ale mając P12 i komputerek z tymi przelicznikami czasami tankuje w ostatniej chwili i jak na razie się nie zawiodłem. ECU i tak wylicza sobie dawki wtryskow, komputer je tylko sumuje i wyswietla, wiec nie ma bata zeby przeklamywal odnosnie chwilowego spalania. Byc moze pomija ktores tam miejsca po przecinku i stad nieznaczne roznice, ale napewno nie kilka litrow na 100km Niemadre ze strony konstruktorow byloby zaprogramowanie komputera tak, zeby wyswietlal 0 dopiero wowczas gdy w baku sucho - zawsze jest margines. Choc komputer pokazuje ze przejedziesz jeszcze 10km, tak naprawde masz jeszcze paliwa na jakies 30-40. Nie ma co czekac do ostatniej chwili z tankowaniem. Tak diesla jak i benzyny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zeebro Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 ECU i tak wylicza sobie dawki wtryskow, komputer je tylko sumuje i wyswietla, wiec nie ma bata zeby przeklamywal odnosnie chwilowego spalania. Byc moze pomija ktores tam miejsca po przecinku i stad nieznaczne roznice, ale napewno nie kilka litrow na 100km Niemadre ze strony konstruktorow byloby zaprogramowanie komputera tak, zeby wyswietlal 0 dopiero wowczas gdy w baku sucho - zawsze jest margines. Choc komputer pokazuje ze przejedziesz jeszcze 10km, tak naprawde masz jeszcze paliwa na jakies 30-40. Nie ma co czekac do ostatniej chwili z tankowaniem. Tak diesla jak i benzyny. Ustalone było w innym poście, że komputer wskazuje dystans do rezerwy, czyli de facto do przejechania pozostaje jeszcze ok. 100 km na trasie i 40-60 km w mieście. Pytanie, czy to się przekłada jakoś na wskazania chwilowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 22 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 dawka wtrysku jest podawane poprzez nastawnik HDK Jeśli jest on źle ustawiony na pompie to komp pokładowy będzie pokazywał złe spalanie względem rzeczywistego. Jeśli było grzebane coś przy nastawniku to może być ustawiona źle dawka wtrysku. Należałoby przesunąć nastawnik w stronę koła rozrządy przy za wysokiej dawce , a przy za niskiej w stronę sekcji wysokociśnieniowej Błąd spalania rzeczywistego i wskazywanego może się mieścić w granicy =/-15% ze skokiem 5% Jeśli jest większy wskazuje to złe ustawienie nastawnika, a co za tym idzie dawki wtrysku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
preston81 Opublikowano 23 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 ja mam 1,9dci i spalanie pokazuje mi podobne jak u ciebie, ale tj przeklamane tak mi sie wydaje bo za 100 zl zatankuje i w miescie przejade spokojnie 350km na trasie spalanie spada do 6l, co do schladzania turbiny mam mechanika ktory w dziedzinie diesla powinien dostac nobla wygrywal konkursy VW w poznaniu kilka razy i jego zdanie na temat schladzania turbiny jest takie ze owszem mozna to robic ale jak gnasz 160-180 na trasie to pozniej mozesz schlodzic , a spotkalem sie z takim przekonaniem ludzi ze schladzają turbo jak do sklepu jeda, wiec wpadam w smiech jak slysze takie opinie, sam jezdze do pracy jakies 7km w 1 strone co daje dziennie +- inne wyjazdy jakies max 30km a czesto i mniej. napewno nie warto jezdzic na fusach tj rezerwie. napisalem to co podslyszalem od innych madrzejszych niz ja, bo to moj 1 diesel , mam nadzieje ze nei ostatni. mam nadzieje ze dobrze traktuje swoje auto:) ale jazda i patrzenie na obrotomierz zeby cos tam sie nie stalo jest chore jak bym mial taki problem zmienilbym auto , z 2 strony jesli byloby to zabijcze dla auta napewno producent by to dolaczyl w jakims kolorowym podreczniku czy instrukcji do auta a w PL bylyby moze sprawne z 4 primery nalezace do niedzielnych kierowcow:D tak wiec nie ma czym sie przejmowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
silver Opublikowano 23 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 generalnie to musisz wyczuc od jakiego momentu ciagnie turbina - nie palowac go ponad 3,5 4 tys. bo nie ma sensu - pamietac o ochlodzeniu jak jezdziles w trasie i tyle mam mocniejsza benzyne ale jazda dieselkiem daje duza frajde tez ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jurgenik Opublikowano 23 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 dawka wtrysku jest podawane poprzez nastawnik HDK Jeśli jest on źle ustawiony na pompie to komp pokładowy będzie pokazywał złe spalanie względem rzeczywistego. Jeśli było grzebane coś przy nastawniku to może być ustawiona źle dawka wtrysku. Należałoby przesunąć nastawnik w stronę koła rozrządy przy za wysokiej dawce , a przy za niskiej w stronę sekcji wysokociśnieniowej Błąd spalania rzeczywistego i wskazywanego może się mieścić w granicy =/-15% ze skokiem 5% Jeśli jest większy wskazuje to złe ustawienie nastawnika, a co za tym idzie dawki wtrysku W 2.2Di, 2.2dCi czy 1.9dCi nie ma nastawnika HDK bo to silniki z zasilaniem CR. Tam jest tylko pompa wysokiego ciśnienia i wtryskiwacze piezoelektryczne lub elektromagnetyczne dawkujące paliwo z magistrali CR na podstawie danych z ECU. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zeebro Opublikowano 23 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 W 2.2Di, 2.2dCi czy 1.9dCi nie ma nastawnika HDK bo to silniki z zasilaniem CR. Tam jest tylko pompa wysokiego ciśnienia i wtryskiwacze piezoelektryczne lub elektromagnetyczne dawkujące paliwo z magistrali CR na podstawie danych z ECU. A czy na podstawie danych z ECU komputer pokładowy wyświetla wartości? Jeżeli tak, to nie powinien się mylić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 23 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 Racja racja to listwa Common rial, zagalopowałem się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kefas86 Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Podepnę się pod temat bo mam problem z Primerą 2,2DDTY 126KM Mianowicie chodzi o to że byłem wczoraj w warszawie i przy w miarę spokojnej jeździe (do 120 w porywach), w aucie 5 osób, trasa 670km i i komputer pokazywał spalanie od 5,5 potem wzrosło do 5,7 i zostało tak do końca natomiast przy tankowaniu i zlitrażowaniu go wyszło mi spalanie 7 litrów Czyli z czymś jest coś nie tak pytanie brzmi z czym ... ? czy za dużo pali czy przepływomierz szwankuje ... ?? Help Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
z2maciek Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2010 A co wspólnego ma przepływomierz ze wskazaniem/przekłamaniem wskaźnika zużycia paliwa ? Bo wg mej wiedzy nic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciej__ Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Tankowales za kazdym razem pod korek? Bo 7ltr, to troche sporo jak na taka trase. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kefas86 Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 (edytowane) Tak Tankowałem pod sam korek tzn komputer pokazywał 5,7 wiec on te dane skądś musi brać więc myślałem że z przepływomierza ... wg mnie 7 litrów to dość dużo więc szukam przyczyny jeśli macie jakieś pomysły to pomóżcie ... :-) Ma ktoś jakiś pomysł ... ? Edytowane 22 Kwietnia 2010 przez kefas86 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zeebro Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Ostatnio jechałem trasę Szczecin - Budzyń pod Poznaniem, 220 km, zresetowałem komputer i przy jeździe 120-130 km/h w porywach, 5 osób w aucie i full bagażnik, komputer pokazał 6,5 l średnie spalanie. Potem wjechałem do miasta i teraz jak normalnie jeżdżę po mieście wskazanie stoi narazie na 8,5 l Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kefas86 Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2010 a litrażowałeś go na stacji ... ? bo komputer robi sobie żarty ... ma ktoś pojęcie ile może kosztować końcówka wtrysku do Silniki 2,2DDTY 126km w serwisie mają tylko całe wtryski i cena za 1 sztukę - 2,5 tys ... czyli za komplet trzeba było by dać 10 000zł ... nie mogę dojść dlaczego tak duże spalanie ma ... Ma ktoś propozycje z czym można było by podłubać ... ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.