bikemc Opublikowano 7 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2010 Witam, Dziś wracam ze Mszy i patrzę w navarze tylna prawa lampa zaparowana w połowie. Godzina później to samo. Samochód ma rok i jest na gwarancji. Czy mogę się domagać uzasadnionej wymiany tylnej lampy? Czy muszą one być wymieniane parami? Nagram filmik kamerą, bo później jak odparuje to nie będzie dowodu;) Pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sygma Opublikowano 7 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2010 parowanie tylnej lampy nie jest powodem jej wymiany gwarancyjnej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bikemc Opublikowano 7 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2010 Dlaczego pytam.. Byłem kiedyś świadkiem wypadku samochodów. Przyjechała nowa laweta Renault (miesięczna). Przyjechała Policja (na końcu- śmieszne) i pierwsze co chciała zrobić to zabrać dowód rejestracyjny lawety bo miała lekko przyparowaną tylną lampę. Ale kierowca lawety powiedział że jedzie jutro ją zareklamować. Więc coś musi być być na rzeczy. Jutro zadzwonię do ASO. A dlaczego powinni wymienić? zaparowania oznacza brak dobrej widoczności światła dla kierowcy jadącego za mną. Podobna sytuacja do "przyciemniania tylnej lampy"... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sygma Opublikowano 7 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2010 aby wymienić lampę na gwarancji "bo paruje" musi ona w określony przez producenta sposób parować... wiem, że brzmi to śmiesznie ale tak jest. na pewno warto podjechać do ASO z tym problemem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.