Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Wakacje Qashqai -em


Gość Lider
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam się jak daleko Qashqai z polską rejestracją dotarł poza granice RP?

Może podzielicie się z resztą towarzystwa swoimi wpomnieniami i doświadzceniami o wakacyjnych wojażach...

Ja w tym roku planuje Chorwacje, podróż dość bliska ale kilka ładnych godzin napewno trzeba spędzić w aucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. W tamtym roku zrobiliśmy w wakacje 6000 km. Poznań-Monachium-Salzburg-Alpy (dużo km)-Split-Makarska-Dubrownik. Oczywiście rozłożone na kilkanaście dni. W drodze powrotnej na raz 1100 km (12 godzin). QQ 2.0 benz. 4x4 - bez problemów - poza spalaniem 8.2 na całej trasie. Kolega 1.5dci Megane 5.3.

Udanych wakacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie wakacje Olsztyn - Barcelona . W jedną stronę ok 2700 - w sumie przez dwa tygodnie ok 7 tys km Zero problemów :)

W tym roku wybieramy sie do Włoch-Kalabria , podobny dystans

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ubiegle wakacje Krakow - Sycylia - Krakow. Łącznie ok. 6.000 km. Bez kłopotów żadnych. Jedyny mankament to wydajność klimy przy upałach 50C nie najlepsza.

 

Poza tym ok, na krętych Sycylijskich drogach jak znalazł. Kolega Peugotem 406 musiał do blacharza po wycieczce jechać - obtarcia przede wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie myślę o podróży w okolice Dubrownika, czy możesz podać kilka istotnych informacji na temat drogi,warunków kosztów przejazdu zwłaszcza fragmentu po krajach byłej Jugosławi. Kilka lat temu oczywiście innym samochodem niż QQ wybrałęm się do przez Niemcy Francje Hiszpanie Andore Włochy (Wenecja)Austrię Węgry do Polski i z tego co pamiętam droga była świetna(autostrady ciekawe serpentyny górskie), natomiast nic nie wiem o warunkach podróżowania po byłej Jugosławi.

Dziękuje wszyskim za informacje dotyczące tematu wojaży naszym ulubionym QQ;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie myślę o podróży w okolice Dubrownika, czy możesz podać kilka istotnych informacji na temat drogi,warunków kosztów przejazdu zwłaszcza fragmentu po krajach byłej Jugosławi. Kilka lat temu oczywiście innym samochodem niż QQ wybrałęm się do przez Niemcy Francje Hiszpanie Andore Włochy (Wenecja)Austrię Węgry do Polski i z tego co pamiętam droga była świetna(autostrady ciekawe serpentyny górskie), natomiast nic nie wiem o warunkach podróżowania po byłej Jugosławi.

Dziękuje wszyskim za informacje dotyczące tematu wojaży naszym ulubionym QQ;)

Pozdrawiam

 

Rok temu byłem we Włoszech północnych, potem prom z Ancony do Splitu (Chorwacja) i pobyt na Riwierze Makarskiej, powrót przez Bośnię i Hercegowinę, Węgry , Słowację razem ponad 3500km bez problemów.

 

Co do dróg byłej Jugosławii to są o wiele lepsze niż u nas w kraju. Do Dubrownika są 3 trasy:

przez Słowację lub Czechy , Austria, Słowenia (można ominąc drogą autostradę)i Chorwacja - 100km przed Dubrownikiem kończy sie autostrada.

druga to Słowacje, Węgry, Chorwacja - prawie w Chorwacji non stop autostrady

trzecia to Słowacja, Węgry, Chorwacja, Bośnia i Hercegowina Chorwacja. W Bośni drogi dobre, kręte, wsród gór i lasów, bardzo dużo policji (łapią ale ponoć i biorą ,trzeba mieć 10, 20, 50 euro, zielona karta obowiązkowa),są tereny gdzie nie wolno wyjść z drogi w las na pobocze bo teren jest jeszcze zaminowany od wojny, są tam odpowiednie tabliczki. Praktycznie jadąc do Dubrownika w BiH mie natrafisz na autostradę więc drogi są bezpłatne ale ruch dość duży,

W tym roku do Chorwacji jade 11 raz, dużo wiem o tym kraju ale polecam forum

www.cro.pl - tam jestem od wielu lat też zalogowany,

 

pozdrawiam i szczęśliwej podrózy

 

Lider dopisuję Ci linki o forum, potem sobie radź samemu

http://www.cro.pl/forum/viewtopic.php?t=18622

i coś o Dubrowniku wraz z okolicami http://www.cro.pl/forum/viewtopic.php?p=444043#444043

Edytowane przez Krakus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Chorwacji i Czarnogórze warto pamiętać że na górskich serpentynach zwyczajowo pierwszeństwu ma jadący pod górę, zjeżdżający czeka lub cofa się jeśli zajdzie taka potrzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Chorwacji i Czarnogórze warto pamiętać że na górskich serpentynach zwyczajowo pierwszeństwu ma jadący pod górę, zjeżdżający czeka lub cofa się jeśli zajdzie taka potrzeba.

Tak jest przyjęte w wielu krajach nie tylko europejskich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najdłuższe trasy jakie zrobiłem (nissanem) to:

Bydgoszcz -> Cardiff (uk) z przyczepką

Bydgoszcz -> Barcelona (okolice) z przyczepka

Średnio raz na miesiąc robie trasy Bydgoszcz -> Hannover/Hamburg

Więc śmiało można jechać, aso na zachodzie co ciekawe bez problemów rozwiązuje usterki których polacy za bardzo nie chcieli ruszać...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termin lato 2009, skąd: kujawsko-pomorskie: wyjazd na całe wakacje na wypoczynek do posiadłości w lesie..... 12 km od miejsca zamieszkania :) (las, jezioro, odpoczynek).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Dawmo mnie tu nie było i zapomniałem Ci podziekować Krakus za pomoc.

Z portalu www.cro.pl skorzystałem dzięki.

Za tydzień smigam do Dubrownika jednak samolotem,podróż samochodem zostawiamy na przyszły rok,

Pozdrawiam

Edytowane przez Lider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polkowice - Rogoznica (Chorwacja) 1320 km

Na miejscu w Chorwacji troszkę zwiedzania, więc jazda autkiem Split, Trogir, KRKA w drodze powrotnej Plitwickie Joziora.

Łącznie trasa 2810 km. Średnie spalanie 7,6 l, jednak nie przeginałem na trasie z prędkością 120 - 130km/h, momentami 150km/h.

Swoją drogą, bardzo miłe wakacje .... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku też byłem w Plitvicach a nad morzem w Pakostane (oczywiście Chorwacja). Razem ok 2800km, spalanie 7,3.

 

Dawmo mnie tu nie było i zapomniałem Ci podziekować Krakus za pomoc.

Z portalu www.cro.pl skorzystałem dzięki.

Za tydzień smigam do Dubrownika jednak samolotem,podróż samochodem zostawiamy na przyszły rok,

Pozdrawiam

Drobnostka, udanego wypoczynku, Dubrownik jest piękny. Jak Ci sie uda to jedź na wycieczkę do Czarnogóry, zobacz Zatokę Kotorską, są tam najpiękniejsze fiordy w Europie po Norwegii.

Z Dubrownika to z 2 godziny. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...