Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P10,P11] 2.0D/TD Odpowietrzenie ukladu paliwowego


Gość FoQs
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam do Was takie pytanie odnosnie odpowietrzania ukladu paliwowego

 

wiem ze trzeba odkrecic srube u dolu filtru paliwa, poczekac az splynie woda skondesowana.

Pozniej trzeba dokrecic i ponaciskac do wyczucia oporu - mozna tez uruchomic silnik.

Zas po tym trzeba odkrecic przewody wysokiego cisnienia o 1/4 obrotu przy wtryskiwaczach

i uruchomic rozrusznik by poczekac az paliwo zacznie rownomiernie wyplywac z przewodow i przy uruchomionym rozruszniku dokrecac przewody i pytania do Was.

 

Czy te przewody trzeba odkrecac tam gdzie odchodza od pompy wtryskowej ? w tym miejscu ??

i co znaczy uruchomic rozrusznik dokladniej, samochod odpalic czy jak ??

Edytowane przez FoQs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest teoria z czasów STARA i innych JELCZY, miałem 2.0D i wystarczyło popompować na filtrze i było OK nic nie trzeba było odkręcać. pewnie nie zaszkodzi ale nie jest to konieczne układ sam się odpowietrzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MOżliwe, że jest tak napisane ale kiedyś zabrakło mi paliwa jak chciałem sprawdzić pojemność baku, po doholowaniu na stację zalałem ON popompowałem na filtrze w układ i zaskoczył, piszę jak było i czy to działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowietrzenie układu paliwowego to kolego masz w korku wlewowym do zbiornika, a jeśli chcesz odpowietrzyć filtr paliwa np po wymianie filtra lub odwodnieniu, to wystarczy że popompujesz pompką aż zrobi się twarda. Jeśli byś grzebał przy pompie lub wtryskach, wtedy po podpompowaniu na filtrze luzujesz przewody paliwowe i kręcisz rozrusznikiem w celu uruchomienia pompy wtryskowej. Pompa przecież bierze napęd z wałka rozrządu. Robisz to po to aby paliwo podane z pompy wyparło powietrze z przewodów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak już napompujesz w filtr do twardego to proponuję aby dodać gazu przy uruchamianiu i będzie gitt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przewodów nie dokręcasz na pracującym rozruszniku bo wtedy podasz paliwo na wtryski i silnik odpali na powiedzmy jednym garze, a do tego zabryzgasz sobie go całego paliwem. Krecisz tyle aby poszło z niego paliwo. Dokręcasz i uruchamiasz normalnie po wcześniejszym spłukaniu tego co wyciekło.

 

Nic nie trzeba wciskać gazu Jak zdechnie to jeszcze raz kręcisz, a wprowadzenie zimnego silnika w wysokie obroty nie jest dla niego a zwłaszcza turbiny zdrowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...
Gość Mateusz_P11_144

Panowie wykrecałem przewody paliwowe,metalowe które idą z pompy wtryskowej na wtryski.
Po ponownym podłaczeniu auto nie odpala. Kręci,pompa chodzi ale nie daje paliwa.
Zapowietrzone jest cos,tylko co?
Pompa,wtryskiwacze czy co?
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a elektrozaworek przy pompie wtryskowej ruszałeś ten z jednym kablem obok nastawnika?

ew. sprawdź podłączenie do wtryskiwacza sterującego

Edytowane przez marlos90
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A próbowałeś uruchomić na chwilę pompę bez podłączonych przewodów na wtryski?


Mateusz,może coś siedzi w elektrozaworze.Moze pompa padła?Kręci a wirnik stoi?Może jak odręciłeś przewody ,ciśnienie się straciło i wszystkie paprochy spłynęły w filtr lub pompę?


Odkręcałeś do świec po próbie czy są mokre czy suche?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mateusz_P11_144

Suche swiece bo nie daje paliwa.

pompa kreci wszystko dziala,napięcie jest. A paliwo nie idzie:/

EDIT:

 

 

Panowie sprawa rozwiązana.

Usiadłem,wypilem piwko,nałądowałem aku bo od krecenia zdechł i pomyślałem.

 

Wypiąłem wszystkie wtyczki i od nowa powpinałem,posprawdzałem przewody przelewowe i się okazało że jeden z przelewów pękł i puszczał powietrze.

 

Zagadał za pierwszym strzałem.

Dzieki za podpowiedzi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...