Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Gwint koła Maverick


Dżem

Rekomendowane odpowiedzi

Mam problema z nakrętkami do szpilek do mocowania koła w Mavericku 3d 95 r z Włoch. Musiałem wymienić nakrętkę ponieważ uszkodził się gwint. Nakrętka jest dosyć nietypowa ponieważ ma coś w rodzaju prowadzenia o dł. 12mm i wykonana jest (widać od wew na gwincie) z mat. przypominającego mosiądz. Kupiłem na allegro podobną nakrętkę (prowadzenie ok 6mm) 12x1,5 gwint i wyobraź sobie że jak nakręcam to tnie gwint. Jak wcześniej sprawdzałem w zakładzie wulkanizacyjnym 12x1,25 w ogóle nie podchodzi.

Ma ktoś pomysł co to może być za gwint? Jakiś niemetryczny calowy czy co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A masz suwmiarkę na składzie?

Jak masz to spokojnie sprawdzisz skok gwintu i będziesz wiedział. A najdokładniej to specjalnym grzebieniem (wzornikiem) się sprawdza.

 

M12 ma normalnie skok gwintu 1.75. W takim razie ty kupiłeś już drobnozwojną.

 

Raczej drobnozwojnego nie będziesz miał na szpilce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie spotkałem się z nakrętkami do kół innymi niż stalowe. Mogą być pokryte galwanicznie innym metalem - ale zawsze będą stalowe.

Najprościej idź do jakiegoś sklepu z alusami. Przeważnie mają spory wybór nakrętek. Ja do swojego T II dostałem nakrętki bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Dżem!

 

Zadałeś konkretne pytanie więc podaję konkretną odpowiedź.

Nakrętki koła, a co za tym idzie i szpilki w piastach mają gwint M12x1,25 mm. Podzielam też Twoje spostrzeżenie, że nakrętki są ze stopu kolorowego i są chromowane, nie są to nakrętki stalowe.

Jeśli próbowałeś wkręcać nakrętkę M12x1,5 to już uszkodziłeś początek gwintu i nawet z prawidłową nakrętką będzie już problem. Najlepszym i jedynym wyjściem jest teraz poprawienie narzynką gwintu na szpilce (śrubie) bo inaczej będzie już zawsze niszczyć gwint w nakrętce (nakrętkach) jeśli w ogóle da się ona jeszcze prawidłowo wkręcić. Jeśli nawet da się prawidłowo wkręcić to zawsze będzie już się ciężej wkręcać od pozostałych. Jeśli z czasem będziesz zamieniać nakrętki na tej piaście to we wszystkich zamienianych będziesz miał poniszczone gwinty. Dobra rada - narzynka M12x1,25 i po kłopocie, zajmie ta czynność zaledwie minutę więc chyba warto to zrobić. Tylko ostrożnie i dokładnie pod kątem prostym wprowadzaj narzynkę bo inaczej to będzie jeszcze gorzej, musisz trafić w poprzedni gwint.

Można też się pobawić małym iglakiem (pilnikiem) i usunąć z gwintu drobne jego uszkodzenia ale to precyzyjna zabawa, w końcu to uszkodzenie na samym początku gwintu chyba, że to potraktowałeś ostro nakrętką M12x1,5.

 

Powodzenia

post-21823-1269343149,0728_thumb.jpg

post-21823-1269343164,9503_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkretna odpowiedź kolego, dzięki za fatygę - flacha leci ze mnie;-)

Napisz jeszcze ile masz tego prowadzenia bo moje nakrętki maja 12mm a te co kupiłem tylko 6mm.

Coś kurcze jeszcze mi nie do końca pasuje bo jedną nakrętkę wpasowałem (bo tylko jedna do wymiany) z gwintem 1,5 a jak próbowałem 1,25 to ni cho...ry nie szło. Gwint na szpilce jest "twardszy" niż na nakrętce i wygląda jak żyleta. Zastanawiam się czy nakręciłbym gwint 1.5 na szpilkę 1,25 z dobrym gwintem. P nakręceniu jest "lekko zmieniony gwint" na nakrętce, szpilka jak żyleta i nakrętka ładnie trzyma. Zastanawiam się potraktowanie szpilki tak różnym gwintem nie zniszczyło by zupełnie gwintu na nakrętce i czy w ogóle było by możliwe nakręcenie takiej nakrętki.

 

Ale to już takie bajanie o abstrakcji, na razie trzyma. Jak kiedyś będę dobierał się do tylnych bębnów to zrobię expertyzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem Ci w już w innym miejscu...Masz stary samochód i nie wiadomo czy szpilki są oryginalne. Dlatego musisz się kierować ich rzeczywistym rozmiarem. Musisz go zmierzyć albo jeśli nie potrafisz - recznie po przymierzać nakrętki o różnych skokach gwintu. Pod żadnym pozorem nie wolno nakręcać na szpilkę nakrętki o innym skoku gwintu !!! To osłabia połączenie. To jest koło..Od połączenia koła z piastą zależy bezpieczentwo Twoje i innych użytkowników dróg. To połączenie - to nie jest miejsce na partaninę i "eksperymenty"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.Od połączenia koła z piastą zależy bezpieczentwo Twoje i innych użytkowników dróg.

 

ja jeZdzilem bez jednej pol roku i nic sie nie zdialo. Kumpel jezdzi w patrolu w jednym kole bez 2 a w jednym bez 1 i jakos po polach i lasach daje rade :D

 

tak dla wymieniajacych - nie kupujcie orginalnych szpilek - idzcie ze stara do motoryzacyjnego, na 100% pasuje od jakiegos forda + nakretka (nie pamietam od jakiego) ale sam mam jedna taka - od parcha sa chyba ciut wieksze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...