Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[K11] zalewanie silnika paliwem


przemek5
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Prośba o pomoc - mam micre 1,0 + gaz 200 tys km. podczas dużych mrozów kilka lat temu nie chciała mi odpalic więc ją pociągnelismy i potem jakby się silnik zaczął zalewac paliwem (sprawdziłem nawet świece - były mokre - iskra jest - świece nowe - czasami jak ciepły np po 30 min stania nawet widać delikatnie czarny dym przy zapalaniu (objaw zalania) (może to było juz wcześniej ale nie w takim stopniu (byłem na badaniu komputerkiem w ASO i nic nie wykryli. wymieniłem pompkę paliwa - trochę lżej zapalała ale powrócił podczas ostatnich mrozów (znów musiałem ją pociągnąć) problem jest gdy trzeba ją odpalić na następny dzień w niskiej temperaturze powiedzmy - 15 nie zapali, jak cieplej jako tako np po godzinie stania - jak postoi kilka dni (pewnie paliwo odparuje) nie ma problemu nawet przy minus 28 (samochód zawsze zapalam i gasze na benzynie, zrobiłem regeneracje przepływki - pomogło na 2 dni, żadnych przedmuchów podciśnienia nie słychać, nie sadzę aby pompa paliwa psuła się od zapalenia na pych, woda w baku odpada - zawsze ponad pół zbiornika i tankowany na dobrych stacjach + na zimę dodatek do paliwa STP, filtr paliwa wymieniany jesienią, jak na nic nie wpadne to chyba zdejme przepustnice i sprawdze czy drut oporowy się nie zabrudził chyba że jakiś czujnik fiksuje ps silnik pracuje bardzo ładnie i żadnego kopcenia i tuków podczas pracy nie ma, lampka check engine się nie świeci - bardzo proszę o pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w aso powiedzieli że wszystkie parametry w normie - zapłonu nie sprawdzalem bo raczej to nie jego wina - jesli zapalam samochód na gazie to zapala bez problemu - problem pojawie się przy zapaleniu samochodu po kilkunastominutowym postoju lub na drugi dzień ale najgorzej go zalewa po killkugodzinnym postoju - jeszcze poszperam a jak nie to wizyta u mechanika mnie czeka - ogólnie samochód cyka tylko to zapalanie - silnik napewno nie jest zużyty bo nie kopci podcas pracy i oleju nie bierze- jeszcze sprawdze czy któryś czujnik nie jest walnięty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w przypadku uszkodzonego przeplywomierza podaje raczej zbyt uboga mieszanke takze nie obstawialbym tego. chociaz roznie bywa. sprawdzilbym czujnik temperatury silnika. są dwa, jeden podaje info do kompa drugi na zegary sprawdz ten pierwszy aczkolwiek malo prawdopodobne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też właśnie o tym słyszalem że to może powodować takie objawy ale troche cieżko sie do czujników dostać - trzeba chyba będzie aparat zapłonowy odkręcić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety trzeba, tylko tam jedna srubke M6 blokuje kolanko odmy ale bez jej poluzowania tez powinno wyjsc. poluzuj tylko te druga i odkrec boczne. przy wkladaniu uwazaj bo kliny nie sa idealnie na srodku. nie pamietam ktory czujnik jest od kompa ale chyba ten z dwoma przewodami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki za podpowiedz - spróbuje po swiętach bo jakby przed wyjazdem coś poszlo nie tak to bede uziemiony - jakby nie pomogło bede jeszcze pisał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Witam. Podepnę się pod ten temat z zapytaniem a zarazem i odświeże. Chodzi o czujnik temperatury - powietrza.

Są osoby które mówią że to przepływka. Natomiast w/g książki "Sam naprawiam", jest on na przepustnicy (z tyłu po prawo) a cała nazwa  -brzmi czujni temperatury zassysanego powietrza-. Czy książka "mówi" prawdę?

Moja fotka na której zaznaczyłem ten element 

Czy ktoś z tym elementem miał do czynienia i np. rozbierał i czyścił (jeśli się daje) lub wymieniał?

Znów np. po wyrzuceniu na luz silnik gaśnie. Poprzednie dniagnozy były - czujnik temp. Wymieniony był czujnik od płynu, przeprowadzona regeneracja przepustnicy i krokowca. http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/89981-k11-przepustnica-i-zawór-krokowy-czyszczenie/

Przez okres letni był spokuj. Teraz znów zaczyna gasnąć na luzie lub przy redukcji biegów np. przed skrętem. Nie chcę aby mi córa stanęła gdzieś na środku skrzyżowania.

Edytowane przez mirekg9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@przemek5:

 

Według mnie, leją wtryski. Dlatego jak auto postoi to nie zapala i zalany silnik jest paliwem. Wykręć wtryski i sprawdź w warsztacie czy trzymają zaworki.

 

 

 

 

 

@mirekg9:

 

Witam. Podepnę się pod ten temat z zapytaniem a zarazem i odświeże. Chodzi o czujnik temperatury - powietrza.

Są osoby które mówią że to przepływka. Natomiast w/g książki "Sam naprawiam", jest on na przepustnicy (z tyłu po prawo) a cała nazwa  -brzmi czujni temperatury zassysanego powietrza-. Czy książka "mówi" prawdę?

Moja fotka na której zaznaczyłem ten element  attachicon.gifDSC00520.JPG

Czy ktoś z tym elementem miał do czynienia i np. rozbierał i czyścił (jeśli się daje) lub wymieniał?

Znów np. po wyrzuceniu na luz silnik gaśnie. Poprzednie dniagnozy były - czujnik temp. Wymieniony był czujnik od płynu, przeprowadzona regeneracja przepustnicy i krokowca. http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/89981-k11-przepustnica-i-zawór-krokowy-czyszczenie/

Przez okres letni był spokuj. Teraz znów zaczyna gasnąć na luzie lub przy redukcji biegów np. przed skrętem. Nie chcę aby mi córa stanęła gdzieś na środku skrzyżowania.

 

W Primerze P12 mam to samo. Przez lato jest OK, jak się robi początek jesieni, to zaczyna się gaśnięcie. Jedni mówią, że czyszczenie przepustnicy pomoże, inny że pada/padł przepływomierz. Nauczyłem się jeździć tak, że nie gaśnie i jeżdżę. Przepływka nowa około 900 PLN, używka 500 PLN a nie wiem co kupię.

Z czujnikiem temperatury powietrza się nie spotkałem. Ale czemu miałoby to być nieprawdą? Teraz wszędzie są jakieś czujniki. Tyle że zaznaczony element wygląda mi bardziej na jakiś podciśnieniowy regulator. Micra lubi takie wynalazki. W K10 były z tym cyrki, ale tam był gaźnik. Tutaj mamy wtrysk, więc może udało im się zrezygnować z tak wielkiej liczby tych elementów podciśnieniowych w stosunku do K10, ale nie wykluczone że dalej siedzą po dziurach pochowane.

Edytowane przez PawelSalata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie, leją wtryski. Dlatego jak auto postoi to nie zapala i zalany silnik jest paliwem. Wykręć wtryski i sprawdź w warsztacie czy trzymają zaworki.

 

Ale on odpala normalnie, obojętnie czy ciepły czy zimny. Gaśnięcie nastepuje po włączeniu na luz lub redukcji biegów. Częściej jednak na luzie. (relacja córki)

Chyba jeszcze raz zobaczę jak wygląda krokowiec. Bedę miał rozeznanie jakie nastąpiły w nim zmiany przez ok. 6-m-cy.

Dodam że teraz samochodzik nie był podłączany pod kompa.

 

Czy ktoś może wie co to jest na zaznaczonej fotce w poscie #8.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fakt moja malzonka ma to samo,tez tylko na luzie lub na swiatlach,gdyby zalewalo nie mozna by zapalic,a jest git w tej fazie.Wczesniej nie zapalal jak bylo deszczowo ale to ustaliłem ,zastanawiam sie jak to rozebrac mirekg9 tak patrzac na fotke,zobacze jak przeczysze krokowca,Ty czyyscisz benzynae. a gdzies wyczytalem z absolutne tylko sprezonym powietrzem traktowac krokowca,ale to jest info. z forum micraklub,wiec u mnie mala konsternacja.Pomimo tego juz zakupilem srodek do czyszczenia ,nagarow firmy CRC niby polecany ,ale zobaczymy jak bedzi,jk na razie trzeba kombinować :whistle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten element zaznaczony na fotce służy do podniesienia obrotów na zimnym silniku. Gdy jest zimny ten bolec jest schowany i powoduje uchylenie przepustnicy i wyższe wolne obroty. W mniare rozgrzewania silnika wysuwa się on aż do całkowitego zamknięcia przepustnicy i wtedy powietrze do wolnych obrotów idzie tylko przez silniczek krokowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to mozesz tak sobie przy nim grzebac raczej nie? ,powinien samodzielnie  podwyzszac obroty tak mi sie zdaje ,a jest to rozbieralne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fakt moja malzonka ma to samo,tez tylko na luzie lub na swiatlach,gdyby zalewalo nie mozna by zapalic,a jest git w tej fazie.Wczesniej nie zapalal jak bylo deszczowo ale to ustaliłem ,zastanawiam sie jak to rozebrac mirekg9 tak patrzac na fotke,zobacze jak przeczysze krokowca,Ty czyyscisz benzynae. a gdzies wyczytalem z absolutne tylko sprezonym powietrzem traktowac krokowca,ale to jest info. z forum micraklub,wiec u mnie mala konsternacja.Pomimo tego juz zakupilem srodek do czyszczenia ,nagarow firmy CRC niby polecany ,ale zobaczymy jak bedzi,jk na razie trzeba kombinować :whistle:

 

Nie czyściłem benzyną. W opisie masz napisane że rozpuszczalnikiem. Sprężone powietrze nie usunie Ci nagaru a w przepływce może zerwac "drucik".

Mozesz oczywiście zakupić środek do czyszczenia przepustnic, EGR-ów, ale prawde mówiąc to jest to samo jak byś użył rozpuszczalnika.

Pamiętaj że jak wyjmiesz krokowca to uawżaj na oring który jest w środku przepustnicy - to samo przy montażu - lubi się zaginać (jeszcze gorzej jak użyjesz smaru).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"efej1" raczej jest to nierozbieralne, poprostu nie ma takiej potrzeby chociaz wygląda jakby można było to wykręcić. Można wyregulować śrubką która sie na tym opiera. Z boku na krzywce która jest z tym połączona są dwie kreski a na elemencie na którym jest zaczepiona linka jest jedna kreska. Na zimnym powinna sie pokrwac z dolną kreską a na ciepłym z górną. W drugiej już almerze znaki te nie do końca mi sie zgadzają i nie ma żadnych skutków ubocznych i wątpie żeby to było przyczyną opisywanych problemów chociaż przy okazji czyszczenia przepustnicy możnaby się z tm pobawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O zalewaniu, to pisałem odnośnie problemu opisanego w poście pierwszym...

 

Oj Tam,,,,Oj Tam,,,,,, pierwszy post był napisany 3 lata i 7m-cy temu.... :P

i to na ten faktycznie odpisywałeś dla @przemek? :D

Ale każde info jest drogocenne i godne uwagi.

 

Edytowane przez mirekg9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie z przedmówca łatwiej zalozyc nowy,ale do rzeczy.Dalej gasnie micra na wolnych  przepustnica wyczyszczona wedle zalecen  mirka9 dzieki za foto story,krokowiec tez ,kopulka nowa kable WN na NGK,swiece tez,krokowiec az sie błyszczy a dalej to samo,wiec drodzy forumowicze szukam wartosci dla przeplywki  ,bo tak sobie mysle ze moze pada lub padla no wolnych obrotach i sada  lambda zle odczytuje i ja zalewa na dole ,ale gora jeszcze trzyma (za  sugestie podziekowania dla Dina),przepływka regenerowana poł roku temu,, coś nie mogę odnależć , tych wartosci ,z góry dzieki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jakieś wartości parametrów były podane na forum to nie pamiętam, jeszcze postaram się doszukać.

Teraz sprawdzałem tylko w książce "sam naprawiam".

Przepływomierz powietrza

- pomiar między stykami 47 lub 38 i 16 złącza sterującego, wartość właściwa 2800 Ohm przy 20 st. Celcjusza (silnik zimny). Pomiar przy odłączonej wtyczce.

-pomiar  "C" złącza (przewód zielono-biały) i masa. Napięcie w przybliżeniu równe napięciu akumulatora. Pomiar przy podłączonej wtyczce do złącza sterującego (pzrepływki)

 

Tyle ja znalazlem, ale podpinam sie do postu @efej1, ....więc drodzy forumowicze szukam wartosci dla przeplywki....

Czy są jeszcze jakieś inne metody i parametry?

Edytowane przez mirekg9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drugi sposób ok  wpinam sie w kable, ale pierwszy nie bardzo przy odłaczonej wtyczce- tego nie kumam o jakie styki chodzi :rolleyes:

 

Pierwszy sposób to sama przepływka. Trzeba tylko ustalić jak idą te numery styków. Czy od dołu czy od góry (bo ona jest pionowo do przepustnicy). MOŻE KTOŚ PODPOWIEDZIEĆ????

Drugi ok. tak jak piszesz i dobrze zrozumiałeś.

 

PS> dziś 17.10.13r.-uzupełnienie

Wykręciłem dla świętego spokoju krokowca i sprawdziłem jak wygląda.

Nie jest źle jak na pół roku po kapitalnym czyszczeniu.

Na złączkach wtyczkach nie zauważyłem jakiś numerów styków.

Do przepustnicy użyłem również preparatu do mycia przepustnic i gaźników, którego psiknąłem w przepustnicę podczas pracy silnika oraz wymieniłem filtr powietrza.

Zobaczymy co córa powie tzn. czy jest jakaś poprawa, choć teraz znów ciepło.

Edytowane przez mirekg9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...