andrzejmaciej Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2010 (edytowane) Koledzy Mam zamiar zainstalować światła dzienne - razem z automatem załączającym je po odpaleniu silnika. "Automat" taki, spełniający wszystkie wymogi kodeksu drogowego kupiłem za kilkadziesiąt złotych na Allegro. Nie bardzo wiem jednak z jakiego miejsca - przewodu, czy bezpiecznika "pobrać" napięcie (+), pojawiające się po włączeniu zapłonu. Nie chcę wybebeszać obudowy stacyjki, aby podpiąć się pod odpowiedni przewód przy stacyjce. Proszę o pomoc. Edytowane 12 Kwietnia 2010 przez andrzejmaciej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Powiem Ci tak,zrobisz oczywiście jak uważasz,ale elektronika w nissanach jest dość delikatna.Też myślałem o takiej zabawie,ale jak zobaczyłem w serwisie ile kosztuje naprawa elektroniki to boję się wziąć za to,a widziałem jak po wpieciu haka sfajczyła się instalacja,koszt?,bagatela ok 4000zł.Jak jesteś pewien siebie to OK,próbuj.W skrzynce przy kierownicy masz wolne miejsca,próbnik pokaże które maja 12v(a są takie co mają 3v i 4.3v)Ja tam wpinałem czujnik ze zbiorniczka spryskiwacza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzejmaciej Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Powiem Ci tak,zrobisz oczywiście jak uważasz,ale elektronika w nissanach jest dość delikatna.Też myślałem o takiej zabawie,ale jak zobaczyłem w serwisie ile kosztuje naprawa elektroniki to boję się wziąć za to,a widziałem jak po wpieciu haka sfajczyła się instalacja,koszt?,bagatela ok 4000zł.Jak jesteś pewien siebie to OK,próbuj.W skrzynce przy kierownicy masz wolne miejsca,próbnik pokaże które maja 12v(a są takie co mają 3v i 4.3v)Ja tam wpinałem czujnik ze zbiorniczka spryskiwacza. Powiem Ci tak,zrobisz oczywiście jak uważasz,ale elektronika w nissanach jest dość delikatna.Też myślałem o takiej zabawie,ale jak zobaczyłem w serwisie ile kosztuje naprawa elektroniki to boję się wziąć za to,a widziałem jak po wpieciu haka sfajczyła się instalacja,koszt?,bagatela ok 4000zł.Jak jesteś pewien siebie to OK,próbuj.W skrzynce przy kierownicy masz wolne miejsca,próbnik pokaże które maja 12v(a są takie co mają 3v i 4.3v)Ja tam wpinałem czujnik ze zbiorniczka spryskiwacza. Dzięki za przestrogę - chyba nie będę ryzykował i zrezygnuję z tego pomysłu. Pozdrawiam Dzięki za przestrogę - chyba nie będę ryzykował i zrezygnuję z tego pomysłu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Andrzej z tego co wiem to w dobrym warsztacie elektro,(ale dobrym!!!)za taką usługe wołają ok 100zł,to zależy tez w jakim regionie Polski.Popytaj a nie rezygnuj,nie po to kupiłeś aby teraz wątpić.Ja też będę kombinował ale z automatem domykającym szyby po zamknięciu samochodu.W serwisie wołają ok600-700 zeta,a w warsztacie ok250,dość istotna różnica no nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2010 (edytowane) parę miesięcy temu na serio przymierzałem się do takiej operacji . Oglądałem takie komplety : dwie okrągłe i dość płaskie a więc zajmujące niewiele miejsca lampy z diodami LED - pasujące do wnęk na halogeny (potrzebne były oryginalne ramki do halogenów aby zamaskować montaż)oraz dołączony do nich automat-wyłącznik, którego zadaniem jest wyłączanie LED-ów w momencie załączenia świateł pozycyjnych lub mijania. Do kompletu dołączony był też schemat samodzielnej instalacji, który nawet mnie-laikowi wydawał się stosunkowo prosty - lampy miały własne okablowanie (nie wykorzystujące gotowej instalacji położonej w aucie pod halogeny ale lekko spanikowałem i razie sobie odpuściłem - między innymi z powodów, o których wspomniał JACKO Edytowane 13 Kwietnia 2010 przez Dar1962 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzejmaciej Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2010 parę miesięcy temu na serio przymierzałem się do takiej operacji . Oglądałem takie komplety : dwie okrągłe i dość płaskie a więc zajmujące niewiele miejsca lampy z diodami LED - pasujące do wnęk na halogeny (potrzebne były oryginalne ramki do halogenów aby zamaskować montaż)oraz dołączony do nich automat-wyłącznik, którego zadaniem jest wyłączanie LED-ów w momencie załączenia świateł pozycyjnych lub mijania. Do kompletu dołączony był też schemat samodzielnej instalacji, który nawet mnie-laikowi wydawał się stosunkowo prosty - lampy miały własne okablowanie (nie wykorzystujące gotowej instalacji położonej w aucie pod halogeny ale lekko spanikowałem i razie sobie odpuściłem - między innymi z powodów, o których wspomniał JACKO parę miesięcy temu na serio przymierzałem się do takiej operacji . Oglądałem takie komplety : dwie okrągłe i dość płaskie a więc zajmujące niewiele miejsca lampy z diodami LED - pasujące do wnęk na halogeny (potrzebne były oryginalne ramki do halogenów aby zamaskować montaż)oraz dołączony do nich automat-wyłącznik, którego zadaniem jest wyłączanie LED-ów w momencie załączenia świateł pozycyjnych lub mijania. Do kompletu dołączony był też schemat samodzielnej instalacji, który nawet mnie-laikowi wydawał się stosunkowo prosty - lampy miały własne okablowanie (nie wykorzystujące gotowej instalacji położonej w aucie pod halogeny ale lekko spanikowałem i razie sobie odpuściłem - między innymi z powodów, o których wspomniał JACKO Ja już mam zamontowane lampy do jazdy dziennej(2x21 W)we wnęce przeznaczonej na halogeny. Na razie korzystam z nich włączając je ręcznie - włącznikiem. Napięcie pobierane jest bezpośrednio z klemy akumulatora. Ta prowizorka w każdej chwili grozi - w najlepszym wypadku - mandatem, bowiem nie są tu spełnione żadne wymagania, określone w kodeksie drogowym. Z tego względu chciałem zamontować ten automatyczny włącznik. Jest on jednak hermetycznie zalany - nie znam więc jego budowy i zasady działania - stąd moje obawy o instalacje elektryczną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość żuczek Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2010 (edytowane) Jeśli wszystkie te automaty działają na tej samej zasadzie, i o ile ja dobrze pamiętam z TVN Turbo, z Toolbox'a poświęconego światłom w samochodzie, to po odpaleniu silnika automat reaguje na zmiany napięcia, i tu moje zdziwienie, bo było wspomnienie o zmianach "na akumulatorze", że ponoć inaczej wygląda sprawa (czyt. napięcie) jak tylko pracuje silnik, i tu automat załącza LEDy, a inaczej jak załączysz światła pozycyjne - na tę zmianę "wyczulony" jest/czeka automat i wyłącza LEDy. I to by było tyle co kojarzę. Niestety ten "figofago" co sie produkuje w toolboxie, tylko o tym wspomniał, i mimo, że niby objaśniał jak podłączyć sobie LED'y, to tak naprawdę poleciał po ogólnikach, i nic konkretnego/istotnego/przydatnego "co, gdzie, jak" nie pokazał (A.Słodowy za takie coś nakopałby mu w pewne miejsce ) - za takie ogólniki facet jest u mnie podpadnięty. Te "bobki" z MOTOR'a, co to ponoć współpracują z TVN Turbo, też są u mnie (nieco mniej) podpadnięci, też zamieścili u siebie artykuł o światłach, i przy okazji o montażu LEDów, ale chyba w wyniku współpracy z TVN Turbo też polecieli "ogólnikowo". Osobiście zastanawia mnie, dlaczego automat "obserwuje" napięcie na aku, czy nie prostszym byłoby zastosowanie jakiegoś prostego rozwiązania typu z jakimiś przełacznikami/przekaźnikami wpięcie się pod obwody zapłonowego i świateł pozycyjnych, tak aby na załaczonym zapłonie i wyłączonych pozycjach szedł prąd na LEDy, a gdy tylko pozycja zostanie załączona, to LEDy na OFF?!? No i to tyle z mojej wiedzy w temacie. A tak na marginesie, skoro kupiłes sobie ten automat, to myślę, że chyba powinien być przy nim jakiś uniwersalny schemat podpięcia?! To bazując na nim i na serwisówce od "notesika" powinieneś sobie (a już na pewno elektronik) poradzić. Pozdrawiam Ps. Chwilka, chwilka..... o jakich niespełnionych wymogach kodeksu drogowego piszesz?!? Chcesz powiedzieć, że są to dzienne "podróbki", czyli bez homologacji na dzienne?!? Bo to w zasadzie jest najważniejsze, potem to już tylko trzeba się trzymać wytycznych co do położenia, czy tez raczej rozłożenia/umiejscowienia czyli: odległość wew. miedzy LEDami prawym i lewym to min.60cm (przy czym chyba max od krawędzi obrysu auta 40/45cm), wysokość nad podłożem min.25cm, max.(chyba)120cm - i to chyba byłoby wszystko. W takim razie, o ile Twoje LEDy maja homologacje jako dzienne, to chyba pozostałaby tylko kwestia minimalnej wyskości od podłoża, bo halogeny są dosyć nisko posadowione, a nie wiem na ile wysoko nad podłożem. Edytowane 13 Kwietnia 2010 przez roobalek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzejmaciej Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Jeśli wszystkie te automaty działają na tej samej zasadzie, i o ile ja dobrze pamiętam z TVN Turbo, z Toolbox'a poświęconego światłom w samochodzie, to po odpaleniu silnika automat reaguje na zmiany napięcia, i tu moje zdziwienie, bo było wspomnienie o zmianach "na akumulatorze", że ponoć inaczej wygląda sprawa (czyt. napięcie) jak tylko pracuje silnik, i tu automat załącza LEDy, a inaczej jak załączysz światła pozycyjne - na tę zmianę "wyczulony" jest/czeka automat i wyłącza LEDy. I to by było tyle co kojarzę. Niestety ten "figofago" co sie produkuje w toolboxie, tylko o tym wspomniał, i mimo, że niby objaśniał jak podłączyć sobie LED'y, to tak naprawdę poleciał po ogólnikach, i nic konkretnego/istotnego/przydatnego "co, gdzie, jak" nie pokazał (A.Słodowy za takie coś nakopałby mu w pewne miejsce ) - za takie ogólniki facet jest u mnie podpadnięty. Te "bobki" z MOTOR'a, co to ponoć współpracują z TVN Turbo, też są u mnie (nieco mniej) podpadnięci, też zamieścili u siebie artykuł o światłach, i przy okazji o montażu LEDów, ale chyba w wyniku współpracy z TVN Turbo też polecieli "ogólnikowo". Osobiście zastanawia mnie, dlaczego automat "obserwuje" napięcie na aku, czy nie prostszym byłoby zastosowanie jakiegoś prostego rozwiązania typu z jakimiś przełacznikami/przekaźnikami wpięcie się pod obwody zapłonowego i świateł pozycyjnych, tak aby na załaczonym zapłonie i wyłączonych pozycjach szedł prąd na LEDy, a gdy tylko pozycja zostanie załączona, to LEDy na OFF?!? No i to tyle z mojej wiedzy w temacie. A tak na marginesie, skoro kupiłes sobie ten automat, to myślę, że chyba powinien być przy nim jakiś uniwersalny schemat podpięcia?! To bazując na nim i na serwisówce od "notesika" powinieneś sobie (a już na pewno elektronik) poradzić. Pozdrawiam Ps. Chwilka, chwilka..... o jakich niespełnionych wymogach kodeksu drogowego piszesz?!? Chcesz powiedzieć, że są to dzienne "podróbki", czyli bez homologacji na dzienne?!? Bo to w zasadzie jest najważniejsze, potem to już tylko trzeba się trzymać wytycznych co do położenia, czy tez raczej rozłożenia/umiejscowienia czyli: odległość wew. miedzy LEDami prawym i lewym to min.60cm (przy czym chyba max od krawędzi obrysu auta 40/45cm), wysokość nad podłożem min.25cm, max.(chyba)120cm - i to chyba byłoby wszystko. W takim razie, o ile Twoje LEDy maja homologacje jako dzienne, to chyba pozostałaby tylko kwestia minimalnej wyskości od podłoża, bo halogeny są dosyć nisko posadowione, a nie wiem na ile wysoko nad podłożem. To nie są LED-y, tylko lampy ze zwykłymi żarówkami 21W. Oczywiście mają odpowiednią homologację i atest. Wspominając o wymogach kodeksu miałem na myśli sposób załączania. Tzn. m.inn. to, że winny się zapalac po uruchomieniu silnika i gasnąć po włączeniu innych świateł. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość żuczek Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2010 (edytowane) Ok Ok! Przepraszam , zrobiłem zmyłkę, nie powinienem pisać "LEDy". Oczywiście chodzi o wytyczne co do "świateł dziennych", a że bardzo modne stały sie LEDy, to poszedłem po tej opcji. Nie zmienia to jednak faktu, że czy zwykłe żarówki, czy LEDy, montowane jako dzienne powinny się trzymać wspomnianych wytycznych iii....... jeśli faktycznie są zapisy prawne precyzujące sposób załączania/wyłaczania, to nie ma gadania i 'le'pupaa zbitaa". Jednakże, pomijając ogólnikowe: program i gazeciane zapiski, nie natrafiłem (może za słabo zerkałem) na żadne prawne sprecyzowania, jak konkretnie ma wyglądać załączanie/wyłaczanie, i chodzi, za mną przeświadczenie, że w przepisach znajdziemy takie ogólniki jak podałeś tzn: "winny się zapalac po uruchomieniu silnika i gasnąć po włączeniu innych świateł", a jak to ma technicznie wyglądać, tzn, czy Ty zadziałasz ręcznie (w jednej chwili, załączysz jedne, wyłączysz drugie), czy zadziała (poręczniej) automat, to juz chyba nie jest to wskazane. Jednym słowem, nie sądzę aby w prawie było zapisane że wyłączyć dzienne, załaczając inne może tylko automat, a człowiekowi recznie tego nie wolno. Jeśli jednak tak jest, i przepis takowy (może ze względów bezpieczeństwa) istnieje, a ja, ciemny insekt żyję w błędnym przekonaniu, to bedę wdzięczny za namiary na niego. Szerokości, przyczepności, widoczności Pozdrawiam Edytowane 13 Kwietnia 2010 przez roobalek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzejmaciej Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Ok Ok! Przepraszam , zrobiłem zmyłkę, nie powinienem pisać "LEDy". Oczywiście chodzi o wytyczne co do "świateł dziennych", a że bardzo modne stały sie LEDy, to poszedłem po tej opcji. Nie zmienia to jednak faktu, że czy zwykłe żarówki, czy LEDy, montowane jako dzienne powinny się trzymać wspomnianych wytycznych iii....... jeśli faktycznie są zapisy prawne precyzujące sposób załączania/wyłaczania, to nie ma gadania i 'le'pupaa zbitaa". Jednakże, pomijając ogólnikowe: program i gazeciane zapiski, nie natrafiłem (może za słabo zerkałem) na żadne prawne sprecyzowania, jak konkretnie ma wyglądać załączanie/wyłaczanie, i chodzi, za mną przeświadczenie, że w przepisach znajdziemy takie ogólniki jak podałeś tzn: "winny się zapalac po uruchomieniu silnika i gasnąć po włączeniu innych świateł", a jak to ma technicznie wyglądać, tzn, czy Ty zadziałasz ręcznie (w jednej chwili, załączysz jedne, wyłączysz drugie), czy zadziała (poręczniej) automat, to juz chyba nie jest to wskazane. Jednym słowem, nie sądzę aby w prawie było zapisane że wyłączyć dzienne, załaczając inne może tylko automat, a człowiekowi recznie tego nie wolno. Jeśli jednak tak jest, i przepis takowy (może ze względów bezpieczeństwa) istnieje, a ja, ciemny insekt żyję w błędnym przekonaniu, to bedę wdzięczny za namiary na niego. Szerokości, przyczepności, widoczności Pozdrawiam Polecam lekturę: http://dadrl.pl/?page=dzienne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2010 (edytowane) a,propos samej instalacji - z tego co mętnie pamiętam ze schematu montażu przy oglądanych LEDach - reflektorki miały dwa kable przyłączeniowe: 1 - do aku, 2-do przewodu świateł pozycyjnych, sądzę,że automat dostaje informację o włączeniu pozycji właśnie tym drugim przewodem i wyłącza LEDy Edytowane 13 Kwietnia 2010 przez Dar1962 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
notek-a Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2010 To nie są LED-y, tylko lampy ze zwykłymi żarówkami 21W. Oczywiście mają odpowiednią homologację i atest. Wspominając o wymogach kodeksu miałem na myśli sposób załączania. Tzn. m.inn. to, że winny się zapalac po uruchomieniu silnika i gasnąć po włączeniu innych świateł. To nie są LED-y, tylko lampy ze zwykłymi żarówkami 21W Może nie znam się na tym bardzo i będzie to głupie pytanie, ale po co Ci te światła, skoro są to normalne żarówki i w dodatku musisz wiecznie pamiętać, żeby je włączyć lub przełączyć na mijania itd. ??? Wg mnie "ledy", które się będą same włączać miały by jeszcze jakiś sens. A tak, to może lepiej w te miejsce wstawić zwykłe przeciwmgielne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzejmaciej Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Może nie znam się na tym bardzo i będzie to głupie pytanie, ale po co Ci te światła, skoro są to normalne żarówki i w dodatku musisz wiecznie pamiętać, żeby je włączyć lub przełączyć na mijania itd. ??? Wg mnie "ledy", które się będą same włączać miały by jeszcze jakiś sens. A tak, to może lepiej w te miejsce wstawić zwykłe przeciwmgielne? Otóż właśnie chodzi o to, aby nie trzeba było pamiętać o włączaniu i przełączaniu świateł. Według wymogów musi się to odbywać automatycznie. Moje światła dzienne pobierają łącznie 42 W a nie jak światła mijania i pozycyjne ponad 100 W i są kilkakrotnie tańsze. Jak widzisz jest to zasadnicza różnica. Automat który chcę zastosować spełnia tę samą funkcję jak przy światłach diodowych. Rodzi się jednak obawa o uszkodzenie elektroniki auta przy podpięciu go do instalacji elektrycznej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
notek-a Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Masz rację, jest to oszczędność energii - przepraszam, że nie pomyślałem. Ale o elektronikę też bym się obawiał, nawet jeśli robił by to jakiś dobry elektryk. Myślę, że tylko w aso wiedzieli by na pewno jak i czy w ogóle to można zrobić. Ale oni zedrą z Ciebie tyle kasy, że nie oszczędzisz jej na żarówkach Może spróbuj takiego elektryka z nissana zagadać prywatnie;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marbryl1 Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Szanowni koledzy nie polecam dokonywania zmian w instalacji bez szczegolowego znawstwa tematu. Instalacja elektryczna w samochodach z komputerem pokladowym musi byc naprawiana i zmieniana przez fachowca elektronika znajacego ten typ pojazdu.Mozecie przez nieumiejetne podpiecie spowodowac uszkodzenie, ktore spowoduje koszty ogromne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yankee Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Ludzie co wy tu piszecie ? Jaka ingerencja w elektronikę ? W kompletach świateł dziennych macie pudełko z przekaźnikiem z którego wychodzą 3 kable. 1 - + do akumulatora 2 - masa z akumulatora (-) 3 - + z świateł postojowych - kable należy podłączyć do czerwonego kabla zasilającego postojówki Działa to tak, że jak przekaźnik dostanie napięcie z postojówek to wyłącza światła dzienne. Jak zanika +12V na kablu z postojówek to włącza ledy zasilane z akumulatora. Jaką wy tu macie ingerencję w elektronikę ? Nie demonizujcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krosman Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2010 U mnie jest automat, który załącza światła w zależności od natężenia światła na zewnątrz oraz automat który przy włączonych światłach mijania na manetce sam je załącza po odpaleniu auta i gasi po otwarciu drzwi kierowcy. Jest tak od zawsze. Nie macie takiej opcji? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yankee Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2010 U mnie jest automat, który załącza światła w zależności od natężenia światła na zewnątrz oraz automat który przy włączonych światłach mijania na manetce sam je załącza po odpaleniu auta i gasi po otwarciu drzwi kierowcy. Jest tak od zawsze. Nie macie takiej opcji? Światła dzienne od zawsze były na wyposażeniu? Nie mówimy o światłach mijania tylko o dziennych. Dopiero od tego roku jest obowiązek wyposażania aut w światła dzienne w przypadku wprowadzania ich do sprzedaży na rynku europejskim. W przypadku aut starszych można sobie samemu takie zamontować i właśnie o tym tu mowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krosman Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Światła dzienne od zawsze były na wyposażeniu? Nie mówimy o światłach mijania tylko o dziennych. Dopiero od tego roku jest obowiązek wyposażania aut w światła dzienne w przypadku wprowadzania ich do sprzedaży na rynku europejskim. W przypadku aut starszych można sobie samemu takie zamontować i właśnie o tym tu mowa. Przeczytaj swoją wypowiedź i postaraj się sam siebie zrozumieć POWODZENIA! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yankee Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2010 U mnie jest automat, który załącza światła w zależności od natężenia światła na zewnątrz oraz automat który przy włączonych światłach mijania na manetce sam je załącza po odpaleniu auta i gasi po otwarciu drzwi kierowcy. Jest tak od zawsze. Nie macie takiej opcji? Przeczytaj swoją wypowiedź jeszcze raz ze zrozumiem i zastanów się co to ma wspólnego ze światłami dziennymi. Dla zrozumienia wątku polecam przezcytać np: Co to są światła dzienne Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gladiator1111 Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2010 (edytowane) U mnie jest automat, który załącza światła w zależności od natężenia światła na zewnątrz oraz automat który przy włączonych światłach mijania na manetce sam je załącza po odpaleniu auta i gasi po otwarciu drzwi kierowcy. Jest tak od zawsze. Nie macie takiej opcji? hmmm, mi też zapala światła po odpaleniu, ale to chyba mają wszyscy ?? Edytowane 22 Kwietnia 2010 przez gladiator1111 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.