nissan terrano II

[Gość celic]

witam wszystkiech

 

Co prawda niejeżdzę na codzien nissanem tylko sportowym autkiem jakim jest toyota celica z 97r ale interesuje mnie zmiana na samochod terenowy mianowicie nissana terrano II ROCZNIKI 1999-2000. Niemialem zadnego kontaktu z podobnym samochodem dlatego prosze o pomoc i kilka słow o tym samochodzie min. na co zwracac uwage jak sie jezdzi takim ile m/w spala taki 2.7 dieselek jak tam z cześciami i ogolnie z kondycja tego samochodu, bede bardzo wdzieczny za pomoc i pozdrawiam!

[piotr323f]

Witam serdecznie, mam nadzieję że przyszłego użytkownika Nissana Terrano

 

Tak się składa, że mam 2 samochody. Starszy to właśnie Mazda 323f model BA z obniżonym i usztywnionym w serwisie zawieszeniem Eibach i aktualny nabytek Nissan Terrano 2 2.7TDI 2000r.

 

Opiszę własne spostrzeżenia, mianowicie jakość podzespołów do obsługi tj. włączniki, precyzja dźwigni biegów, kierownica, jakość plastyków, wykończenia itp całkowicie na niekorzyść dla Nissana. Również osprzęt silnika bardziej zużyty, przynajmniej w konfrontacji z moją Mazdą, to nie ma do niej najmniejszych szans. Jeździłem 7 samochodami ale to ten dał mi najbardziej popalić. W tej chwili z silnikiem nie mam już problemów, pozostały mi tylko szczegóły, ale nie zapomnę go nigdy. Tak na starość, bo kończę w tym roku 40 lat kupiłem sobie go na urodziny z zamiarem sprzedania Mazdy, ale w tej chwili na razie ona zostaje, jeszcze jej los jeszcze nie jest przesądzony  . 

 

Jeśli chodzi o samo zużycie paliwa to myślę, że będzie taniej. Mi Mazda wychodzi 7,5l-7,8l w cyklu mieszanym, Nissanem mam nadzieję zejść do 8,5l-9l w tych samych warunkach.

 

Samochód który chcesz kupić, będzie miał niewiele wspólnego z Twoim aktualnym pojazdem. Żadne szybkie pokonywanie zakrętów, slalomy itp nie wchodzą w grę. Przechyla się na wszystkie strony, i na boki, do czego można się przyzwyczaić ale też i do przodu i tyłu, ja osobiście wolę zawieszenia o skoku 3-4cm. Ale to prawdziwy samochód terenowy, więc tak musi być. Ja kupiłem sobie Terrano ponieważ chciałem duże auto, które ze względu na swoją masę jest bezpieczne i całkowicie samowystarczalne. Do tego całkowita masa przyczepy 2600kg to też atut. No i na koniec silnik Diesla w najlepszej możliwie odsłonie, czyli bez pompowtryskiwaczy i common rail'a. Ja masę problemów z silnikiem ale to raczej mój pech i szczęście sprzedawcy niż przypadłość modelu. Jeździłem kiedyś Dieslem, tylko wolnossącym i zawsze chciałem do niego wrócić. Pierwsze wrażenie w kontakcie z Dieslem to odczucie mocy, żadnego gazowania przy ruszaniu, silnik nie ma prawa w ogóle zgasnąć, możesz być dowolnie załadowany puszczasz sprzęgło pod światłami i dodajesz gazu, żadnej kombinacji sprzęgło+gaz oraz niesamowita elastyczność, nisko położony moment obrotowy i równomierne oddawanie mocy w całym przedziale prędkości. Szkoda tylko, że tam gdzie kończą się obroty i jazda Dieslem się kończy, tam dopiero praktycznie rozpoczyna się zabawa z Mazdą i pewnie Twoją Celicą. Ale jak przy ok 1800rpm usłyszysz gwizd turbosprężarki to też jest radocha. Diesel ma niesamowity ciąg już od samego dołu, nie ma tu żadnych słabości. Benzyna potrzebuje obrotów. To są moje raczej amatorskie uwagi jako świeżutkiego użytkownika Nissana Terrano. Poniżej masz parę tematów które musisz przeczytać, dużo ci się rozjaśni a później jak chcesz jakiś temat wydrążyć do końca to szukaj'ka albo nowe pytania zadawaj. warto poszukać kogoś w okolicy kto ma tą bestię i popytać, posiedzieć i pooglądać go z bliska. A na pewno na zakupy to z kimś obeznanym w temacie.

 

http://forum.nissank...ierw-go-poznaj/

 

http://forum.nissank...zuzycie-paliwa/

 

http://forum.nissank...8-moje-terrano/

 

http://forum.nissank...sploatacyjnych/

 

Pozdrawiam

 

Piotr