Gość blackdogwwl Opublikowano 17 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2010 (edytowane) Musisz też uważać na te spryskiwacze. Bo mi ostatnio z mojej Nissanicy ukradli spryskiwacze wraz z zaślepką do ucha holowniczego. I jeżdżę teraz z dziurami Myślałem, że pojawią się na allegro, ale cisza. Tylko teraz chodzę i sprawdzam po Nissanach czy ktoś nie ma właśnie moich spryskiwaczy. Bo je znaczyłem. I zostawię karteczkę właścicielowi tego autka. Edytowane 17 Czerwca 2010 przez blackdogwwl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 22 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 wrzuciłem fotki jak mozesz to looknij wygląda na wyłamaną dyszę z prawej, a jak tak jest to tylko wymiana spryski zamontowane, tylko teraz wyszła inna sprawa, zaczyna wysysać płyn podczas jazdy. Może ktoś kto ma to zamontowane oryginalnie zobaczy u siebie czy nie ma tam jakiegoś zaworka, który by temu mógł zapobiec, lub może ktoś zastosował jakiś inny patent, pomyślałem, że można zastosować elektrozawór który się otwiera w chwili uruchomienia pompki, a mam stare waldemary od instalacji LPG to moze by je zastosować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rav1975 Opublikowano 23 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2010 ale oryginalne są wysuwane a te na takie nie wyglądają P12 ma wysuwane P11 ma prawie takie jak na tej aukcji, co kolega wyżej kupił. Dziury zrobisz sobie wiertarką i pilnikiem PS. mnie pozostał po Primerce P11.144 jeden kompletny spryskiwacz i jedna osłona dyszy oraz wąż, który jest pomiędzy spryskiwaczami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 23 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2010 P12 ma wysuwane P11 ma prawie takie jak na tej aukcji, co kolega wyżej kupił. Dziury zrobisz sobie wiertarką i pilnikiem PS. mnie pozostał po Primerce P11.144 jeden kompletny spryskiwacz i jedna osłona dyszy oraz wąż, który jest pomiędzy spryskiwaczami. a zobacz czy nie ma tam jakiegoś zaworka lub jak jest rozwiązana sprawa z wysysaniem płynu z ukłądu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rav1975 Opublikowano 27 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2010 a zobacz czy nie ma tam jakiegoś zaworka lub jak jest rozwiązana sprawa z wysysaniem płynu z ukłądu gdzie spojrzeć? w dyszy nie ma nic, jedynym elementem odpowiedzialnym za dostarczenie płynu do dysz jest pompka (no i włącznik) dla potwierdzenia spryskiwacze reflektorów w P11.144 działają tylko wtedy gdy są włączone światła, niezależnie od spryskiwaczy szyb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 28 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2010 gdzie spojrzeć? w dyszy nie ma nic, jedynym elementem odpowiedzialnym za dostarczenie płynu do dysz jest pompka (no i włącznik) dla potwierdzenia spryskiwacze reflektorów w P11.144 działają tylko wtedy gdy są włączone światła, niezależnie od spryskiwaczy szyb zobacz na drodze od pompki do spryskiwacza, jak działa to ja wiem i kiedy, ale mi wysysa płyn ze zbiorniczka i dlatego pytam dobra czyli już wiem, ze jest tam trójnik z zaworkiem i właśnie takiego poszukuję jakby ktoś wiedział coś na ten temat byłbym wdzięczny, pewnie niekoniecznie musi być od nissmo, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rav1975 Opublikowano 28 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2010 zobacz na drodze od pompki do spryskiwacza, dobra czyli już wiem, ze jest tam trójnik z zaworkiem(...) trójnik nie ma zaworka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 29 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2010 trójnik nie ma zaworka no to ciekawe bo widziałem, że raczej ma a w salonie chcą za to 130złociszy i też powiedzieli coś o zaworku, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomus75 Opublikowano 29 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2010 wygląda to tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 29 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2010 no i włąśnie ten trójnik oglądałem heheh dzięki brachu za foto, może to rozwieje wątpliwości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomus75 Opublikowano 29 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2010 (edytowane) Dlatego zszedłem na dół by rozwiać wątpliwości i pokazać o czym myślisz i wydaje mi się że jakby nie było tam żadnych zaworków nie było by to takie gróbe po stronie lewej tylko jednolity grubości węza trójnik Edytowane 29 Lipca 2010 przez tomus75 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gusta Opublikowano 12 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2010 Dziwne zjawisko z "wysysaniem" w czasie jazdy płynu ze spryskiwaczy reflektorów występuje i u mnie. Na postoju nic nie cieknie. Cały układ spryskiwaczy mam oryginalny, oprócz dysz. Ponadto zamiast trójnika z zaworem mam zwykły trójnik (zdjęcie nr 1). Wg instrukcji (zdjęcie nr 2) w tym miejscu powinien być tzw. "check valve" czyli zawór, który przepuszcza tylko w jedną stronę. Zastanawiam się, czy obecność tego zaworu powstrzymała by wyciek płynu, skoro i tak przepuszcza on płyn do dysz. Sprawdzałem oryginalny spryskiwacz i wiem, że podobnie jak podróbka w środku nie ma żadnego dodatkowego zaworu więc prawdopodobnie wina nie leży po tej stronie. Szukałem na ten temat informacji w internecie i znalazłem coś na temat "zaworu ciśnieniowego" czyli takiego, który niby przepuszcza płyn tylko wtedy, kiedy ma on odpowiednie ciśnienie. Jeśli któryś z kolegów przerabiał temat proszę o informację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Sephiro Opublikowano 8 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 (edytowane) Witam, Będę na dniach montował spryskiwacze i przewody do nich(elektryka jest) i pytanie czy muszę ściągać zderzak, czy wystarczy, że rękę wcisnę? Jeśli sprawa chodzi o wysysanie płynu ze zbiornika to odpowiadam. Zakupiłem ostatnio używane przewody i za cholerę nie da się ich przedmuchać stąd wnioskuję, że trójniczek musi mieć zawór, który blokuje swobodny wypływ a otwiera się pod zadanym ciśnieniem, chyba że zakupiłem jakieś popsute hehe:). Zmieniając temat spryskiwacze są prawie niedostępne na rynku wtórnym stąd decyzja o zakupie nowych z ASO(221zł/szt.). W przypadku p11.144 można jeszcze pokombinować ze spryskami od opla vectry bo wyglądają podobnie, ale ja za bardzo się dygam, że nie wypali. Pozdrawiam. Dzięki za zdjęcie jak przebiegają może mi się uda bez zdejmowania. Edytowane 8 Lutego 2011 przez Sephiro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 8 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 da radę bez zdejmowania ja tak montowałem i działają, w zderzaku masz takie wkładki, które można wyjąć akurat w miejscu potrzebnym do montażu, moje teraz są rozłączone bo poszukuje jakiegoś sposobu na wysysanie płynu, bo jakoś szkoda mi kasy na trójnik z zaworkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nice-wawa Opublikowano 8 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 Dino a może kup takie zaworki , myślę że powinno pasować . http://moto.allegro.pl/zawor-spryskiwacza-fiat-uno-punto-i-i1420426376.html lub dwa takie oddzielnie na każdy spryskiwacz http://moto.allegro.pl/zaworek-zawor-zwrotny-spryskiwacza-fiat-i1450785755.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 8 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 heeh miałem go w ręku, nie to fi u nas potrzeba 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Sephiro Opublikowano 10 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2011 Byłem w serwisie we wtorek sobie zamówić spryskiwacze szczęśliwy bo zbierałem na nie trochę, no i pogoda jakby wiosenna. Otóż same spryski sobie kosztują 224 za sztukę ok, ale że jestem trochę dociekliwy to się zapytałem czy coś do tego jeszcze potrzeba. Pan pogrzebał pokazał ekran a na ekranie rysuneczek poglądowy instalacji. Popatrzyłem no i się pytam czy klamerki ujęte w ramce do ich montażu są w komplecie. Pan pogłówkował popytał się i z rozbrajającym uśmiechem do mnie, że to osobno. Pytam ja się ile za te klamerki, a tu jakbym dostał czymś ciężkim, i przytłumiony głos słyszę 73zł za sztukę . Powiedziałem to i owo i zauważyłem grymas na twarzy, jakby mieli powiedzieć "oh naiwniak liczy, że u nas tanio". Wiem, że aso nie jest tanie, ale nie spodziewałem się, żeby takie jaja robić, bo przecież nie muszę się na tym znać. Kupić je kupiłem w końcu, więc mam nadzieje, że chociaż montaż ich przyniesie mi choć trochę przyjemności, bo lubię sobie w samochodzie porobić w miarę możliwości. Jakby ktoś pytał to tak proponowano montaż, ale jak usłyszałem 300zł na początek bo może jeszcze trzeba zderzak ściągnąć, to kompletnie zabiło we mnie chęć powrotu tam kiedykolwiek, a niestety wiem, że i tak tam w końcu wrócę. Pytanie moje czy demontaż reflektorów może mi pomóc, bo są one na 3 wkrętach, więc łatwo je ściągnąć. I drugie, gdzie dokładnie idzie wężyk od zbiorniczka, bo widzę go, ale gdzieś wchodzi i znika mi z oczu? Jak się uda to porobię zdjęcia jak montować będę. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 11 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2011 zapłaciłeś 300zł za spryskiwacz?????????????????, czyli 600zł za dwa ???????????????????? mam nadzieję, że masz trójnik oryginalny z zaworkiem bo to jeszcze wydatek 130złociszy chyba, w innym przypadku będzie wysysać płyn ze zbiornika, czyli razem 730zł hmmmm chyba wolę swoje za 60zł może nie oryginalne ale nie widać tego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Sephiro Opublikowano 21 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 (edytowane) Niestety tak 600zł. Kwestia jest tego typu, że póki co śnieg nie pada cały czas i chlapa się nie robi, ale tylko jak się pogoda psuję to syf natychmiast się osiada na reflektorze, a że jest to soczewka to tracę widoczność. Dużo w nocy jeżdżę i niezbyt jest bezpiecznym zatrzymywać się i czyścić je co chwila. Wężyk z trójniczkiem mam ori, więc tutaj się nie przejmuję, a na allegro można je dostać za ok 40-50zł już z wężykami. Plus jest, że nie muszę malować, bo auto czarne jest. A tak w ogóle to ktoś może mi napisać jak te spinki są zakładane i w którą stronę(od przodu czy tyłu)? Witam po krótkiej przerwie. Montaż spryskiwaczy się powiódł, ale nie tak kolorowo jakby się wydawało. Dostać ręką do zamierzonych otworów montażowych jest niezwykle trudny, i nawet rada o ściągnięciu zaślepek obok halogenów nie pomogła, gdyż całościowo dostęp jest blokowany poprzez uchwyt belki i zderzaka. Jedyna możliwość dostania się to: demontaż reflektorów, demontaż halogenów lub jak ktoś ma długie ręce to od strony nadkola. Ręce mam krótkie a demontaż halogenów nie powiódł się. Niestety jak to bywa przy odkręcaniu reflektorów dwie śruby ukręciłem, więc trochę zajęło mi, aby się ich pozbyć(reflektory są od nowości). Jak ktoś by pytał to reflektor jest montowany na 3 śrubach i jednym zatrzasku, więc można od razu podjechać do aso i sobie zatrzaski skombinować bo pękają przy próbie odciągnięcia. Należy długim i płaskim śrubokrętem od góry(między zaślepką świateł długich i kierunkiem) włożyć pomiędzy zatrzask i uchwyt i przekręcić delikatnie. Po demontażu zostaje otwór, gdzie można w sposób może nie wygodny, włożyć rękę i zamontować każdą z dysz. Cała operacja trwała ok 3 godzin i zaleca się użycie kanału żeby mieć dobry dostęp od spodu samochodu, przy okazji zbadać podwozie i zobaczyć czy coś nie siada). Działa bardzo dobrze wracając z trasy, nawet użyłem 2 czy 3 razy, ale ostrzegam zjada duuużo płynu. Stałem się o to bogatszy o minimum 300zł za które Panowie w aso chcieli zderzak zdejmować. Pytanie idzie, czy ktoś może miał styczność z montażem czujników samopoziomowania, oraz okablowania, bo mogę takowe kupić dość tanio ale nie chcę za bardzo się napalać jak sam tego nie zamontuje? Czy ktoś mi może napisać jak wymontować halogeny, bo instrukcja za bardzo z prawdą się pomija? Edytowane 12 Lutego 2011 przez Sephiro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sputnik87 Opublikowano 31 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2016 Witajcie:)To mój pierwszy post na tym forum ale mam nadzieje, że nie ostatni:)Od około miesiąca jestem szczęśliwym posiadaczem poliftowej P11 z rocznika 2002 w 2.0Niestety kupiłem go bez jednego spryskiwacza reflektora prawego (lewy jest). Instalacja jest sprawna bo płyn z otworu wylatuje, tak więc trzeba zamontowac tylko dyszę, którą udało mi się kupić na allegro.Moje pytanie brzmi czy do montażu tejże pierdołki trzeba rozebrać cały przód czy wystarczy jakoś zgrabnie może nadkole odkręcić czy jakis inny sposób?Dzięki za ewentualne sugestie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skyller Opublikowano 31 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2016 [...] Moje pytanie brzmi czy do montażu tejże pierdołki trzeba rozebrać cały przód czy wystarczy jakoś zgrabnie może nadkole odkręcić czy jakis inny sposób? Twój temat połączyłam z istniejącym już. W poscie #44 może znajdziesz podpowiedź na swe pytanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nice-wawa Opublikowano 1 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2016 Spryskiwacz zamontujesz bez zdejmowania zderzaka , mocowany jest za pomocą metalowej spinki którą trzeba wsunąć . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.