Światła dzienne - sterowniki i LED

[ranger]

jedyne rozsądne miejsce to wnęki na światła przeciwmgielne

 

Miejsce jest idealne - tyle tylko, że przeważnie już "zajęte" przez "przeciwmgłówki" . Zobaczymy jak "dzienne" będą rowiązane w roku modelowym 2011 (wymóg UE).

Edytowane 21 Sierpnia 2010 przez ranger

[JACKO29]

Szczerze powiem ze przeciwmgłowe mam zamontowane,ale praktycznie z nich nie korzystałem...więc nic by nie stało na przeszkodzie ażeby to pozamieniać,nic poza jednym...nie chce mi się grzebac

[Dar1962]

dobrej jakości ledy takie jak np ta hella to ponad 600 zł, do tego ramki za ok 150 żeby to estetycznie i solidnie wyglądało - razem prawie 800 zakładając brak robocizny i własne majsterkowanie.Naukowo udowodniono,że światła mijania to dodatkowe zużycie śladowych ilości paliwa - ok 0,1 l na 100 km. Zakładając,że spalimy nawet 3-4 komplety H4 rocznie po kilkanaście zł ta inwestycja nie ma ekonomicznego uzasadnienia. H4 mijania jako dzienne widoczne są we dnie co najmniej tak skutecznie jak ledy. Pozostaje wyłącznie kwestia nowoczesnego wyglądu i mody. Następne pojazdy jakie kupimy będą miały te światełka już w standardzie

[ranger]

W moim przekonaniu najlepsze światła dzienne w Note, to światła mijania, które świecą tylko z przodu (bez tyłu i bez podświetlania rejestracji). Takiego rozwiązania do zaadaptowania w naszych autach bym oczekiwał od Nissana. Jestem bardzo ciekawy jak to rozwiążą w roku modelowym 2011...

Edytowane 21 Sierpnia 2010 przez ranger

[Gość pumba]

Moim zdaniem LED'y mają sens pod warunkiem że nie jest to HELLA (bo droga) i że jest miejsce z przodu na montaż zgodnie z przepisami. Z lepszych mogę polecić PHILIPS - dobra jakość wykonania, ładnie świecą i mają zewnętrzny starter a więc wystarczy podłączyć do aku, drugi biegun do mijania i cieszymy się automatem który zapala dopiero po włączeniu silnika. Z tańszych mogę polecić takie - mocne światło (jaśniejsze niż wym. Philipsy) choć gorsze wykonanie i brak startera więc trzeba szukać sygnału ze stacyjki "After ignition ON" lub podpiąć się wprost do stacyjki. Mam oba zestawy i jestem zadowolony - nie trzeba pamiętać o włączaniu, są lepiej widoczne w dzień bo świecą na wprost a do tego trochę ekonomii

Edytowane 21 Sierpnia 2010 przez pumba

[ranger]

Wspomniane przez Ciebie Philipsy są bardzo fajne, jednak są dość "szerokie" co uniemozliwia ich montaż w Note w sposób zgodny z przepisami. Szkoda

[red]

A w owych światłach dziennych oryginalnych to świecą jedynie przednie reflektory? Bo przyznam, że widziałem nie raz takowe...ale przeważnie były to wozy zza "wielkiej wody". Przód świeci, a z tyłu ciemno...Przyznam, że nie jest to głupie! Bo po "diabła" mają świecić tylne światła w ciągu dnia...nie uważacie?

A co do halogenów...tzw. świateł dalekosiężnych to mam w drugim wozie i też uważam za zbyteczny "bajer"...raz na "ruski rok" człowiek je włącza. Zdarza mi się może 2-3 razy w roku włączyć na krótki okres czasu. Pozdrawiam

[ranger]

Halogeny przeciwmgilne, nie są światłami "dalekosiężnymi". Wręcz przeciwnie. Ich funkcją jest doświetlenie przestrzeni bezpośrednio przed samochodem w warunkach zmiejszonej przejrzystości (mgła), lub na krętych drogach. Dlatego montuje się je nisko - niżej od świateł mijania.

Owszem, nie korzysta się z nich zbyt często, zwłaszcza jak się mieszka w pobliżu aglomeracji miejskich i na tym obszarze porusza samochodem. Moja wieloletnia praktyka wskazuje jednak, że lepiej je mieć pod ręką. Dlatego też uważam, że zdecydowanie lepszym rozwiązaniem świateł dziennych jest opcja o której mówiłem - czyli tylko światła mijania z przodu. Mam nieodparte wrażenie, że właśnie takim tropem pójdą producenci. Łatwiej załatwić to w ten sposóbb, niż doposażać samochody w dodatkowe reflektory, lub projektować i wdrażać do produkcji nowe.

[Dar1962]

sprawę definitywnie załatwiłby zwykły, tani czujnik zmierzchu - podobny do tego stosowanego w zwykłym oświetleniu stacjonarnym zamontowany np pod przednią szybą. Po włączeniu oświetlenia w ciągu dnia palą się tylko przednie (mijania), robi się nieco ciemniej - załączają się automatycznie tylne

Edytowane 23 Sierpnia 2010 przez Dar1962

[ranger]

sprawę definitywnie załatwiłby zwykły, tani czujnik zmierzchu.

 

Tak, w końcu było by to sensowne zastosowanie dla takich czujników. Swoją drogą widzę nawet prostrze rozwiązanie. Przekręcamy kluczyk w stacyjce i zapalają się tylko przednie do jazdy w dzień. Włączamy przełącznikiem przy kierownicy światła mijania i mamy światła mijania.

 

Tyle fajnych pomysłów tu mamy, że mógłby ktoś z Nissana przeglądać nasze forum .

 

W dzisiejszym numerze tygodnika Motor, był artykół o forach użytkowników różnych marek samochodów. Nasze forum zostało wskazane i pochwalone

Edytowane 23 Sierpnia 2010 przez ranger

[JACKO29]

Opiszę wam pokrótce dyskusje jakiej byłem uczestnikiem wczoraj,a dotyczyła właśnie montażu świateł do jazdy dziennej.Padła propozycja montażu listwy led w...kloszu lamp głównych!!!Problem tylko w tym że taką lampę nalezałoby zdemontować do rozklejenia szkła,bo ponoć samo rozklejenie to zaden problem.Z wymiarami też nie ma kłopotu bo ledy byłyby w kloszach.Co wy na to?

[ranger]

Ciekawy pomysł, tylko jakoś nie widzę, jak można to zrobić. Wbrew pozorom - nie ma miejsca. Chyba, że przeróba polega na wycięciu otworu w wewnętrznej oprawie.

[JACKO29]

Pod uwagę braliśmy led-y na taśmie samoprzylepne,które dadzą się profilować.Otwór ,owszem musiał by być aby wprowadzić przewód,reszta przyklejona wewnątrz lampy.

[Dar1962]

moim zdaniem miejsca jest aż nadto, note ma wielką banię reflektora w którą bez trudu dałoby się zmieścić elastyczny pasek ledów, można by go nawet jakoś ciekawie wygiąć,- no w "uśmiech" obejmujący dolną połówkę reflektora ale samo rozklejanie reflektora a potem sklejanie - jakoś czarno to wiedzę

Edytowane 13 Września 2010 przez Dar1962

[JACKO29]

No właśnie...podobne uśmiechy maja audice i inne badziewozy,a samo rozklejenie?,ponoć łatwo to idzie po podgrzaniu opalarką albo suszarką do włosów...

[Gość pumba]

No właśnie...podobne uśmiechy maja audice i inne badziewozy,a samo rozklejenie?,ponoć łatwo to idzie po podgrzaniu opalarką albo suszarką do włosów...

 

A co z homologacją ? Bo rozumiem że do młodego auta nikt protezy zakładać nie chce

[ranger]

A co z homologacją ? Bo rozumiem że do młodego auta nikt protezy zakładać nie chce

 

Otóż to! Mam wrażenie, że taka przeróbka cieszyła by do pierwszej kontroli drogowej. Dostępne na rynku światła led do jazdy dziennej w większości przypadków jakąś tam homologację mają. Pozostaje tylko kwestia ich prawidłowego zamontowania. Zamontowanie listwy led w oryginalnym reflektorze to inna sprawa. Nie da się tego zrobić tak, żeby wyglądało to na fabrykę. Prędzej czy później policja się do tego przyczepi.

[JACKO29]

No właśnie...ten problem jest już znany.Należałoby stawić się w stacji diagnostycznej celem wystawienia bumagi...a co z montowanymi na zewnątrz?Nie trzeba?

[ranger]

Jeżeli światła mają homologację i są zamontowane w sposób określony przepisami - nie trzeba.

[Gość pumba]

Dostępne na rynku światła led do jazdy dziennej w większości przypadków jakąś tam homologację mają. Pozostaje tylko kwestia ich prawidłowego zamontowania.

 

Jeśli nie chcemy problemów to nie może być "jakaś tam homologacja" tylko wytłoczony znak "RL" na kloszu. Kod E4 czy np. E11 oznacza tylko gdzie zostały wyprodukowane choć niektórzy sprzedacy mylą to oznaczenie z atestem. Wspomniane przez was przylepne listwy LED jej nie mają i dlatego są tanie. Diagnosta (a nawet polucjant) może zanegować niezgodne z przepisami zamontowanie (np. "za nisko" lub "zbyt blisko siebie") ale jeśli lampy nie mają znaku "RL" to raczej pozamiatane jest bez względu na przepisowy montaż.

[ranger]

Jeśli nie chcemy problemów to nie może być "jakaś tam homologacja" tylko wytłoczony znak "RL" na kloszu. Kod E4 czy np. E11 oznacza tylko gdzie zostały wyprodukowane choć niektórzy sprzedacy mylą to oznaczenie z atestem.

 

Oj to chyba nie do końca tak. Otóż znak homologacji europejskiej to literka E i cyfra. Cyfra oznacza kraj członkowski UE, który udzielił homologacji. I tak E1 to homologacja niemiecka, E11 brytyjska, E2 francuska itp. Dla Polski jest przewidziany kod E20, choć nie słyszałem, żeby w Polsce homologowali reflektory - ale kto wie, może kiedyś.

 

Natomiast znak RL o którym wspomniałeś oznacza światła do jazdy dziennej. Światła przeciwmgielne mają natomiast znak B. Dzięki temu można poznać co to za reflektor i czy używany jest zgodnie z przeznaczeniem.

 

Wychodzi więc na to, że światła o których rozmawiamy, powinny mieć na kloszu znak homologacji któregoś z krajów członkowskich (może w wyjątkiem E11, czyli homologacji brytyjskiej - niby w tym przypadku ruch lewostronny nie ma nic do rzeczy, jednak nasza Policja i urzędnicy mogą mieć pretekst) i znak RL o którym wspomniałeś. Czyli np. E20 RL. Na kloszu mogą być jeszcze inne oznaczenia. Jeżeli na przykład przed literą określającą typ reflektora znajduje się litera H - np. HB, oznacza to, że jest to reflektor przeciwmgielny przystosowany do żarówek halogenowych. Przykładowy klosz z oznaczeniami w załączniku.

 

Sprawę załatwia tutaj dyrektywa wspólnotowa, która uznaje homologację jednego z członków unii za "ważną" na terenie całej UE. Na rynku - nie wiedzieć czemu bardzo często spotyka się światła z homologacją E4 - czyli holenderską.

Edytowane 14 Września 2010 przez ranger

[JACKO29]

Odświeżymy trochę temat...zadałem sobie nieco trudu sprawdzić jak to jest z montażem świateł w Note...pyszczek tego naszego autka nie jest miejscem wdzięcznym do tego rodzaju zabawy,ale po kolei:

Co do wymiaru od jezdni w górę problemu by nie było(minimum 25 cm,a jest więcej)

Od bocznego obrysu(brałem tu obrys nadkola)do początku wlotu powietrza jest dokładnie 35cm...a maksymalnie może być 40cm.Czyli tu jest pies pogrzebany gdyż sam wlot ma 90 cm .Pozostaje więc skromne 5cm w których by można było zmieścić lampy.Jedyne wyjście zamontować je w pionie,w skrajnym położeniu wlotu powietrza.Co do wysokości to są zestawy które by podeszły(110-120 mm,przy szerokości 30-40 mm)Może się ktoś pokusi?...bo ja zaczynam o tym myśleć ,oczywiście mowa tu cały czas jest o zestawach z homologacją!

Edytowane 13 Listopada 2010 przez JACKO29

[ranger]

Cały problem tkwi w przepisowej odległości między lampami. I tu są dwie szkoły. Jedna mówi, że odległość powinna być mierzona od krawędzi do krawędzi. W tej opcji faktycznie jest u nas wąsko. Druga mówi, że powinna być mierzona od środka do środka reflektora. I w takim wariancie nie jest źle, bo przy dostępnych na rynku ledach wystarczy wtedy że są po obu stronach tablicy rejestracyjnej.

 

Nie wiem, czy montowane pionowo będą dobrze wyglądać i czy nie będzie się czepiać do takiego zainstalowania Policja.

Edytowane 13 Listopada 2010 przez ranger

[JACKO29]

Co do przepisów to wyciągłem to z jakiegoś monitora rządowego,i mowa tam jest do zewnętrznych części-elementów.Czyli biorąc tą odległość 40cm to światła powinny się kończyć właśnie na 40cm i dla tego wyszło mi tylko 5cm miejsca na montaż we wlocie.Co do montażu pion poziom,nie ma tu znaczenia (a brewki?)to nie są światła drogowe typu mijania,nie znalazłem nigdzie w przepisach tego czy mają być poziomo,ukośnie,pionowo,okrągło,wychodzi na to że mają być i mieścić się w podanych wymiarach.

[ranger]

W sumie światła ulokowane w zderzakach "pionowo" mają nowe Peugeot`y 308. Wygląda to nawet ciekawie.