ulek Opublikowano 26 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2010 No muszę sie do czegoś przyznać . Nie wiem kiedy poprzedni właściciel robił przegląd klimatyzacji. Ja w końcu się zdecydowałam i po uzupełnieniu brakujących płynów autko śmiga bez żadnych zająknięć i spadku mocy już nie odczuwam autko świetnie się zbiera do wyprzedzania . A wystarczyło tylko wcześniej dać do przeglądu klimę i postu by nie było. Nauczka i dla mnie i dla większość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 26 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2010 przegląd klimatyzacji wpływa na osiągi silnika w następujący sposób: uzupełnienie i poprawienie jakości czynnika chłodzącego powoduje,że sprężarka mniej się "męczy" i z mniejszą częstotliwością się włącza.A to właśnie jej praca obciąża motor odbierając mu konie, o których tu tak obszernie dyskutowaliśmy Reszta to już wyłącznie komfort wynikający z czystego powietrza w kabinie (wymiana filtra)oraz przyzwoicie niskiej temperatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 26 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2010 przegląd klimatyzacji wpływa na osiągi silnika w następujący sposób: uzupełnienie i poprawienie jakości czynnika chłodzącego powoduje,że sprężarka mniej się "męczy" i z mniejszą częstotliwością się włącza.A to właśnie jej praca obciąża motor odbierając mu konie, o których tu tak obszernie dyskutowaliśmy Reszta to już wyłącznie komfort wynikający z czystego powietrza w kabinie (wymiana filtra)oraz przyzwoicie niskiej temperatury Dziwne ,że taki mądry to ty nie byłeś przed postem Uli tylko po... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 27 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2010 (edytowane) nie wiem,do czego pijesz - kawę na ławę proszę, to się ustosunkuję do twego przytyku bowiem z niczego, co wcześniej powiedziałem się nie wycofuję: nadal twierdzę,że: -w warunkach powolnego (wymuszonego sytuacją na drodze) przyspieszania kolejne,wyższe biegi można bezkarnie zapinać w notku 1,6 przy znacznie niższych prędkościach obrotowych niż w 1,4 -przynajmniej w przypadku mocniejszego motoru problem zjadania mocy przez klimę jest na tyle marginalny,że łatwo go zlikwidować kręcąc silnik odrobinę wyżej niż normalnie -sam problem jest wydumany i gadamy o nim bo nie mamy nic lepszego do roboty(i całe szczęście)choć idąc tokiem myślowym kol. Moby7 ostatecznie możemy zacząć narzekać,że pewnie kiedyś i tak coś wysiądzie więc o co kaman??? Edytowane 28 Lipca 2010 przez Dar1962 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 27 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2010 Nie da się jaśniej...sorry że nie zapukałem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 28 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2010 im mniejszy silnik tym bardziej czuć spadek mocy, w przypadku silników od 1.0 do 1,6 po załączeniu klimy bardzo dotkliwie czuć załączenie tego urządzenia... Ponadto klimatyzacja nie tylko zabiera moc po przez zwiększenie oporów a także po przez zwiększenie temperatury pod maską co też negatywnie wpływa na moc... W Saabie 9-5 2.0 pamiętam że załączenie klimy pochłaniało 18Nm i 9KM... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.