[P11] ustawienie kierownicy przy /po zbieżności?

[Gość daniel zl1]

WITAM MAM PYTANIE CZY MOŻNA PRZESTAWIĆ KIEROWNICE I JAK TO ZROBIĆ CZY PODUSZKA W TEDY NIE WYSTRZELI MAM NISSANA PRIMERĘ 2.0 TD 2000R ROBIŁEM ZBIEŻNOŚĆ ALE I TAK MAM TROCHĘ KRZYWO KIEROWNICE LEKKO ALE TAK MI SIĘ ŹLE PROWADZI PROSZĘ O POMOC

[nice-wawa]

Dobrze ustawić kierownice powinni jak robili ci zbieżność .

Jak chcesz odkręcić kierownice musisz zdemontować poduszkę .

W tym celu odłączasz akumulator i zdejmujesz boczne zaślepki z kierownicy .

Do odkręcenia poduchy będziesz potrzebował torxa z dziurką rozmiaru nie pamiętam .

Później odkręcasz kierownice i koniec całej operacji .

Wszystko skręcasz i na końcu podłączasz akumulator.

[Sylvester007]

Jeżeli robiłeś zbierzność w warsztacie to panowie fachowcy powinni ustawić kierownicę w " kosztach usługi ".

[Gość emeryt03]

Panowie! Żeby ustawić prosto kierę przy robieniu zbieżności nie trzeba jej sciągać! Trzeba ją prosto ustawić i zablokować PRZED ustawianiem zbieżności ( no chyba, że kierownica kiedyś byla ściągana i żle założona)!

[Gość Tofu]

WITAM MAM PYTANIE CZY MOŻNA PRZESTAWIĆ KIEROWNICE I JAK TO ZROBIĆ CZY PODUSZKA W TEDY NIE WYSTRZELI MAM NISSANA PRIMERĘ 2.0 TD 2000R ROBIŁEM ZBIEŻNOŚĆ ALE I TAK MAM TROCHĘ KRZYWO KIEROWNICE LEKKO ALE TAK MI SIĘ ŹLE PROWADZI PROSZĘ O POMOC

Nie piszemy dużą literką i tagujemy

 

na zbieżności powinno być ustawione prosto

[Gość daniel zl1]

Dobrze ustawić kierownice powinni jak robili ci zbieżność .

Jak chcesz odkręcić kierownice musisz zdemontować poduszkę .

W tym celu odłączasz akumulator i zdejmujesz boczne zaślepki z kierownicy .

Do odkręcenia poduchy będziesz potrzebował torxa z dziurką rozmiaru nie pamiętam .

Później odkręcasz kierownice i koniec całej operacji .

Wszystko skręcasz i na końcu podłączasz akumulator.

dzięki za podpowiedź a tak w ogóle to z tymi fachowcami od zbieżności to różnie bywa pozdrawiam

[DINO]

po co wyważać otwarte drzwi jedziesz tam gdzie ustawiałeś zbieżność i mają poprawić, kierownica do jazdy na wprost i dopiero wtedy kręcić końcówkami, jak nie widzą to im podpowiedz

[Gość olo.w]

WITAM MAM PYTANIE CZY MOŻNA PRZESTAWIĆ KIEROWNICE I JAK TO ZROBIĆ CZY PODUSZKA W TEDY NIE WYSTRZELI MAM NISSANA PRIMERĘ 2.0 TD 2000R ROBIŁEM ZBIEŻNOŚĆ ALE I TAK MAM TROCHĘ KRZYWO KIEROWNICE LEKKO ALE TAK MI SIĘ ŹLE PROWADZI PROSZĘ O POMOC

Miałem ostatnio to samo z fachowcami... żona pojechała do warsztatu. Panowie ustawili zbieżność ale kierownica była krzywo więc na drugi dzień pojechałem do nich i kazałem poprawić. Poprawili przeprosili i jest OK. Ważne żeby nie odpuszczać... zapłaciłeś to wymagaj wykonania usługi prawidłowo od początku do końca.

A tak na marginesie to demontaż poprawianie położenia poprzes zdjęcie kierownicy niekoniecznie będzie skuteczne - to nie jest płynna regulacja.

[Gość Gorgeous]

Mam podobny problem byłem już dwa razy w warsztacie. Zrobiona zbieżność kół komputerowo... Wyjeżdżam - kierownica krzywa. Wracam podpinają na koła maszynerię i zbieżności nie ma... Zdziwieni ustawiają ponownie - kierownica prosto wszystko ok. Wyjeżdżam z warsztatu kierownica krzywo! Wracam po raz trzeci do tego warsztatu i słyszę, że coś jest nie tak z moim autem... Wkurzony bo za godzinę miałem właśnie tym autem jechać 200 km pojechałem do innego warsztatu i tu się okazuje, że niby mam sworznie górne do wymiany, że to jest przyczyna niemożności ustawienia zbieżności. Dalej mam kierownicę krzywą, stuki przy maksymalnym skręceniu kierownicy i przy jeździe na prosto po nierównej jezdni, a tego nie było przed robieniem zbieżności. Czy ktoś wie o co chodzi???

[Gość emeryt03]

Jeżeli stuka i puka, to muszą być luzy w układzie jezdnym. A gdzie, to trzeba sprawdzić organoleptycznie czyli na autku, a nie na odległość. Jeżeli są luzy , to trzeba je usunąć ( wymienić zużyte części) a dopiero potem brać się za zbieżność. Przed przystąpieniem do ustawiania, należy kierownicę ustawić prosto, zablokować!!! i dopiero potem kręcić. Już to wcześniej było pisane. Omijać warsztaty, w których tak podstawowych rzeczy nie wiedzą!!!

[Gość Gorgeous]

Kierownicę blokowali przy ustawianiu zbieżności i pomimo tego jak wyjeżdżałem z warsztatu zrobiła się krzywo... A stuków nie było przed robieniem zbieżności - czy coś mogli "naprawić" ustawiając zbieżność?

[Gość nicchi]

Kierownicę blokowali przy ustawianiu zbieżności i pomimo tego jak wyjeżdżałem z warsztatu zrobiła się krzywo... A stuków nie było przed robieniem zbieżności - czy coś mogli "naprawić" ustawiając zbieżność?

 

Może i mogli poruszyć coś co się jeszcze trzymało na ślinę i pinezki.

Procedura ustawiania geometrii/zbieżności powinna wyglądać tak:

1. Sprawdzenie wszystkich 4 opon pod względem zużycia i prawidłowego ustawienia ciśnienia w oponach (info z tabliczki w aucie, wariant "na pusto"), jak coś nie tak z oponami to do wymiany.
   
2. Sprawdzenie zawieszenia - wszystkich sworzni i wahaczy, sprężyn i amortyzatorów - jak coś nie tak to do wymiany, nie ma sensu robić geometrii w aucie przed remontem zawieszenia, bo potem znów to samo trzeba by było robić.
   
3. Rozruszanie końcówek drążków kierowniczych - zdarza się, że majster uzbroi koła w znaczniki, a potem wszystko ściąga, bo końcówki trzeba grzać i nie ma dostępu.
   
4. Założenie znaczników (przy ustawianiu laserowym/komputerowym innego nie robiłem nigdy) i zablokowanie kierownicy w pozycji "na wprost".
   
5. Właściwe ustawienie geometrii/zbieżności.
   

 

Jak ktoś nie robi któregokolwiek z punktów, to albo mu się bardzo nie chce, albo bardzo się nie zna. Jak ktoś się dobrze zna, to pewnie dodałby jeszcze coś do tej listy.

[nice-wawa]

 

[*]Sprawdzenie wszystkich 4 opon pod względem zużycia i prawidłowego ustawienia ciśnienia w oponach (info z tabliczki w aucie, wariant "na pusto"), jak coś nie tak z oponami to do wymiany.

 

\

 

a co mają opony do zbieżności ?

[Gość nicchi]

\

 

a co mają opony do zbieżności ?

 

 

Jak opony są zniszczone (pościnane etc.) to ustawiasz zbieżność dla uszkodzonych opon i jak założysz nowe, to nie będzie wielkim odkryciem, że też się zniszczą.

 

Punkty odniesienia są przymocowane do kół, więc krzywe felgi i zniszczone opony dyskwalifikują auto do ustawienia geometrii/zbieżności.

Edytowane 30 Sierpnia 2010 przez nicchi

[pawel2163]

po pierwsze primo w warsztacie gdzie robia geometrie kol u przyjezdnego kliente powinni sprawdzic zawieszenie samochodu zarowno przod jak i tyl poniewaz warsztat jest zobowiazany gwarantowac wykonanie uslugi. a skoro tego nie dopilnowali to maja problem i nastepna geometria powinna byc darmowa

Tak bynajmniej sa zobowiazane wasztaty Q-service

[Gość Gorgeous]

Czyli nie powinni ustawiać zbieżności w moim aucie skoro jest coś do wymiany. Czy trzeba być bardzo tępym żeby tak robić, czy może bardzo cwanym? Pewnie jak bym miał odbierać auto w innym dniu, a wyszło by im przy próbie jazdy krzywa kierownica to pewnie by mi kierownicę prostowali... Co mam iść do stacji kontroli pojazdów na szczegółowe sprawdzenie zawieszenia, powymieniać co trzeba i wrócić do niechlubnego warsztatu na ustawienie zbieżności w cenie? Chyba jednak będę omijał ich szerokim łukiem...

[Gość nicchi]

Raczej do jakiegoś ogarniętego mechanika. Do stacji kontroli pojazdów można iść wtedy, gdy ewidentnie coś jest nie tak, bo słychać, ale statycznie nie można znaleźć żadnych usterek. Wtedy auto się wytrząsa na płytach i się patrzy co jest źle. Daj do mechanika i niech on się martwi jak znaleźć zużyte części zawieszenia.

[nice-wawa]

Jak opony są zniszczone (pościnane etc.) to ustawiasz zbieżność dla uszkodzonych opon i jak założysz nowe, to nie będzie wielkim odkryciem, że też się zniszczą.

 

Punkty odniesienia są przymocowane do kół, więc krzywe felgi i zniszczone opony dyskwalifikują auto do ustawienia geometrii/zbieżności.

 

Opony nie są punktem odniesienia tylko felgi.

Kiedyś wymieniłem w peugeot 206 dolne wahacze i nie zrobiłem zbieżności , po 10 kkm zobaczyłem że opony mam od wewnątrz ścięte .

Zrobiłem zbieżność jeszcze na starych oponach i nic nie ścinało na nowych oponach jak i drugiego kompletu kół zimowych .

[Gość nicchi]

Czy trzeba być bardzo tępym żeby tak robić, czy może bardzo cwanym? Pewnie jak bym miał odbierać auto w innym dniu, a wyszło by im przy próbie jazdy krzywa kierownica to pewnie by mi kierownicę prostowali...

 

Może po weekendzie byli albo coś. Najczęściej się po prostu komuś nie chce, albo robią te rzeczy ludzie, którzy się do nich nie nadają. Przestawianie kierownicy to by była już skrajna głupota w tym przypadku... Od tego jest regulacja na drążkach, żeby tam ją ustawiać.

 

Opony nie są punktem odniesienia tylko felgi.

Kiedyś wymieniłem w peugeot 206 dolne wahacze i nie zrobiłem zbieżności , po 10 kkm zobaczyłem że opony mam od wewnątrz ścięte .

Zrobiłem zbieżność jeszcze na starych oponach i nic nie ścinało na nowych oponach jak i drugiego kompletu kół zimowych .

 

Ale położenie tych punków odniesienia zależy od kondycji opon. Nie w każdym przypadku nowe opony się zetną, bo to zależy od wielu czynników, ja po prostu piszę jak się to powinno robić - na dobrych oponach z prawidłowym ciśnieniem, a to że jak się zrobi inaczej i "też jakoś będzie" to już inna sprawa.

[Gość Gorgeous]

Daj do mechanika i niech on się martwi jak znaleźć zużyte części zawieszenia.

 

Dałem do innego mechanika, który stwierdził, że mam do wymiany GÓRNE SWORZNIE.

 

Szukam na necie takiego czegoś i nie mogę znaleźć. Są tylko dolne sworznie. Upewniam się mechanika, a ten potwierdza dalej, że nie dolne tylko górne sworznie do wymiany. Bez wymiany nie ustawi zbieżności - tylko że sam potem stwierdził, że nie może znaleźć w katalogach itp. takowego sworznia...

Czytam tu różne wątki powiązane i zastanawiam się, czy przypadkiem nie chodzi o zwrotnicę?

[DINO]

Dałem do innego mechanika, który stwierdził, że mam do wymiany GÓRNE SWORZNIE.

 

 

dobre dobre to takie Polskie VAG-owskie podejście do auta :D

jak jest samochód to ma mieć zawieszenie jak niemiecki VAG :lol:

[Gość Gorgeous]

dobre dobre to takie Polskie VAG-owskie podejście do auta :D

jak jest samochód to ma mieć zawieszenie jak niemiecki VAG :lol:

 

Powiedział co wiedział i miał na gowie przedział.

[hary7]

Raczej chodzi o luz na górnych wahaczach. Ale z Twojego postu wnioskuję że ten mechanik nie ma pojęcia o budowie zawieszenia w P11 Spróbuj się ugadać z nim tak że jeśli wykona robotę źle to mu nie zapłacisz, jeśli nie będzie czuł się na siłach to odmówi wykonania usługi.

[Gość emeryt03]

...Spróbuj się ugadać z nim tak że jeśli wykona robotę źle to mu nie zapłacisz, jeśli nie będzie czuł się na siłach to odmówi wykonania usługi.

 

Raczej zabieraj od niego nissanka czym prędzej! Nie chce się wierzyć! Panowie od czego są ci "mechanicy"?!

[Gość Gorgeous]

Raczej chodzi o luz na górnych wahaczach.

 

Miesiąc temu robiłem u tego mechanika parę rzeczy w nissanie - wymieniłem m.in. pompę wody, świece, filtry no i wymieniałem u niego górny wahacz. Poluźnił się i to jest cała przyczyna braku zbieżności?