[N16] Wymiana sondy lambda

[Gość miktil]

Witam

 

Przeszukałem forum ale nie znalazłem nic na temat wymiany sondy.

Chciałem sie zapytać czy jest to zadanie które z łatwością może wykonać osoba nie znająca sie na samochodach?

Nie jestem kaleką, ale nie chce nic popsuć szczególnie, że auto jest mi potrzebne

 

Więc zakupiłem zamiennik Boscha numer 0 258 986 502-36y Almera jest z marca 2000. Po zaglądnięciu w silnik mam kilka wątpliwości dlatego zrobiłem zdjęcie.

 

Czy to co zaznaczyłem na zdjęciu to rzeczywiście jest sonda? Ta nowa Boscha którą kupiłem ma troche inną wtyczke czyli będe musiał lutować do starej?

Czy mi sie zdaje, czy sonda Boscha jest troszke większa? Czy on w ogóle są różnych rozmiarów czy każda ma taki sam?

Jeśli wszystko się zgadza proszę o napisane krok po kroku jak wymienić sonde lambda lub odesłać mnie do mechanika

 

Z góry Dziękuje

Pozdrawiam

[DINO]

tak to jest sonda, czarny to sygnał, białe to grzałka, jak wtyczka nie pasuje to przetnij kable od instalacji w samochodzie bo łatwiej dorobisz tam wtyczkę, od sondy chyba są stalowe a wykręcisz to chyba wiesz jak

[Gość Tofu]

nie będę tłumaczył że kupiłem sondę NGK za 89 zł na stronie ngk kosztuje 150 zł i nie ma wtyczki i to sonda cyrkonowa z normalnym zakresem działania w naszym fiacie tempra sprawuje się jak złoto a i do almerki też styknie ale jak ktoś chce wywalać 300 zł to wolna droga ,,,

pozdrawiam ... jak dla mnie zaciśnięcie 3 kabelków to żadna robota i 200 zł w kieszeni ,,,

 

 

sondę odkręcaj na gorącym tłumiku i najlepiej jak założysz klucz i walniesz w niego młotkkiem chodzi i uderzenie a nie o ciągnięcie gwintu ...

[marteek]

Ja kupiłem NGK za 90 zł pojechałem do mechanika sprawdził wszystko na kompie i okazało się że nie działa ale są przypadki że sonda jest dobra i wystarczy tylko sprawdzić za pomocą miernika. Ja się nie bawiłem sam w wymianę u mechanika zapłaciłem 50 zł, po wymianie jeszcze raz podpiął laptopa i wszystko sprawdził.

[Gość miktil]

Dziekuje za wszystkie odpowiedzi

 

Sonde wymienilem, objawy pozostaly choc troszke w mniejszym stopniu.

Zimny silnik, odpalam jest wszystko ok, ale ruszajac z jedynki albo mam falowanie obrotow w zakresie od 1k-3k, albo w ogole przydusza go na jednej wartosci np. 3k rpm. To samo dzieje sie na innych biegach, np. jadac 2 rozpedzam sie do 4k rpm i wyzej nie idzie, dusi go troszeczke a potem nagle moc i obroty spadaja. Na trojce ~100km, 4k rpm i wyzej nie idzie. Z drugiej strony jak teraz troszeczke nim jechalem, to np. po redukcji przed skrzyzowaniem z jedynki ruszyl normalnie bez zatykania sie. Po zmianie sondy odczytalem kod bledu i wyszlo mi 0171(czyli ten sam co przed wymiana sondy) Skasowalem go i teraz lampka check engine zapala sie tylko w momencie wcisniecia gazu, po puszczeniu gazu gasnie. Odczytyalem wiec blad ale wyskakuje mi caly czas 0000(10 wolnych, 10 szybkich, 10 szybkich, 10 szybkich). W ksiazce z kodami ktora zostala dostarczona przez jednego z uzytkownikow nie ma takiego kodu. Ogolnie po wymianie sondy sie polepszylo, ale dalej te glowne problemy pozostaly.

 

Zapomnialem dopisac, ze przed wymiana sondy zdarzaly mi sie zgasniecie po wrzuceniu luzu i hamowaniu przed skrzyzowaniem, teraz jak na razie tego nie doswiadczylem, chcociaz dlugo nie jezdzilem.

 

Na forum wyczytalem, ze moze byc cos z przeplywka, ale ona byla czysczona przed zmiana sondy, kiedy mechanik zdiagnozowal ze to sonda lambda.

Czyli czeka mnie jeszcze raz wizyta u mechanika na komputerze, a potem dochodzenie co to moze byc walniete? Dzisiaj jest juz troche pozno i robi sie ciemno, ale jutro postaram sie pomiierzyc miernikiem przeplywke i sprawdzic czy daje wlasciwe dane.

[DINO]

wygląda na przepływkę, trzeba pomierzyć miernikiem na kompie niekoniecznie wyskoczy błąd

[Gość miktil]

No wlasnie po przeczytaniu forum wszystko wskazuje na przeplywke.

 

Ale przytocze jeszcze jedna historie. Wlasnie bylem na zakupach i po odpaleniu samochodu zaden check engine sie nie swieci, ruszam - autko rusza bardzo plynnie. Mysle sobie co jest grane?! Przeciez przed chwilka palil mi sie check engine przy wcisnieciu gazu a teraz nic Posmigalem troche po miescie do 60km/h zanim dojechalem na autostrade. Musze stwierdzic, ze na nizszych biegach jest git, ale dalej jest problem zeby przebic sie ponad okreslona wartosc rpm. Na prostej do 120 km/h i dalej nie idzie, jedynie z gorki udalo mi sie osignac 140 km/h

 

Przy najblizszej okazji zmierze przeplywke i wtedy zobacze co i jak.

 

Dziekuje

[DINO]

a TY masz LPG w aucie??

[Gość miktil]

Nie. To jest 1.5 w benzynie.Mowiac "wcisnieciu gazu" mialem na mysli pedal gazu w poprzednim poscie.

Edytowane 31 Lipca 2010 przez miktil

[DINO]

Nie. To jest 1.5 w benzynie.Mowiac "wcisnieciu gazu" mialem na mysli pedal gazu w poprzednim poscie.

 

spoko wiem co to znaczy, tylko mi chodziło czy masz LPG bo zazwyczaj jak źle wyregulowana to wywala checka

[binladen]

miałem podobny problem czyszczenie przepływki pomogło

[Gość miktil]

no wiec jestem po zmianie przpelywomierza i rakiete mam teraz moge smialo powiedziec. po kilku miesiacach smigania z walnieta przeplywka czuc ogromna roznice. mam tylko jedno pytanko. przy odkrecaniu jednej srubki ukrecilem mocowanie na ta kwadratowa nakretke

 

 

przez co teraz nie do konca ona sie dokreca. czy powinienem sprawdzic czy nie ucieka powietrze przez przeplywke, jesli tak to zmienic ta gorna obudowe od filtra powietrza?

 

 

chcialbym bardzo podziekowac wszystkim osobom na forum za okazana pomoc i zaoeszczedzenie grosza.