Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[WP11] Zawieszenie tylne Dziwne Stuki


GRZESMAK

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Mam prośbę spotkaliście sie z dziwnym stukotem w tylnym zaiwszeniu. Wp11 2.0 td kombii.

Amorek był walniety wiec wymienilem i dalej mi cos skrzypi. Probowalem cos znalesc na forum ale wywalilo mi 1000 tematow z czego 90 % nie na temat. >Na trzepakach nic nie wskazalo . jestem w kropce. POMOCY!!

Dzieki za podpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprawdopodobniej to właśnie górne mocowanie. Nic więcej nie może tam stukać no chyba że masz luz na prowadniczkach tylnych hamulców. To łatwo sprawdzić- jadąc po wertepach lekko wciśnij hamulec - jak przestanie to znaczy że hałas z hamulców. jeżeli zechcesz to mam 2 takie górne mocowania (po 90zł)- całkiem nowe - kupiłem do mojego P11 GT ale w GT jest rozpórka z tyłu a w tych nie otworów do szpilek rozpórki, a na dodatek moje okazały sie OK. Mocowania są firmy Magnum Technology.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli naprawdę chcesz się pozbyć natrętnego stukotu to polecam używane mocowania z angola. Na pewno nie wsadziłbym tam TEN gumu, a z Magnumem też bym się zastanowił

 

PS Jakie amorki dałeś Do kombi i GT idą mocniejsze Ja mam Bilsteina olejowo-gazowe BNE 6350

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to jeszcze przyjrzałem sie konstrukcji tylnych mocowan i chyba dałoby się je wzmocnić. Myślałem o daniu podkładki metalowej o średnicy otworu w dolnej częsci mocowania i na niej podparcia poliuretanowego krążka. Usztywniło by to mocowanie "przy dobiciu" a energie przeniosło na rozpórke. Myślę że zrobie tak przy następnym podejściu do tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi też stukało po wymianie amortyzatora z tyłu. Sam wymieniałeś amorek czy ktoś to robił? Widziałeś jak dokręca amortyzator do górnej poduszki? Bo ja na początku dokręciłem na zbyt słabo sciśniętej sprężynie i po zmontowaniu wszystkiego i opuszczeniu samochodu górna śruba mocująca amortyzatora była po prostu luźna, chociaż na kolumnie wyjętej z samochodu wydawało się wszystko ok. I to stukało sobie na nierównościach. Musiałem dołożyć godzinkę roboty i wymontować kolumnę jeszcze raz, tym razem mocno ściskając sprężynę i dokręcić śrubę. I po problemie ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wlasnie tak bylo jak opisal adam. Trzeba bylo Wyciagac kolumne jeszcze raz i wszystko porzadnie okrecic. Trzeba miec dobre klucze oczkowe zeby zlapac amor i dokrecic. reszta zawieszenia jest ok . jutro wymieniam prawy i tyl na raze ok. Zalozylem monroa 130 za sztuke. wiec cenA NIE TAKA STRASZNA .POZDRAIWAM I DZIEKI za podpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...