Guest conan_librarian Posted July 26, 2010 Share Posted July 26, 2010 Witam. Wymieniłem hamulce tzn. tarcze, klocki, bębny i szczęki. Hamulce są teraz słabiutkie. Wcześniej na ręcznym można było blokować koła w czasie jazdy a teraz trzeba uważać żeby nie stoczył się z górki na zaciągniętym ręcznym. Czy to norma i przejdzie (wiedziałem że na początek będzie słabiej hamował ale żaby aż tak) czy mechanior coś spierniczył. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grimm Posted July 26, 2010 Share Posted July 26, 2010 Hamulców się nie dociera, one muszą zawsze hamować. Leć do mechaniora i niech dobrze odpowietrzy i sprawdzi przewody. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest wilku900 Posted July 26, 2010 Share Posted July 26, 2010 u mnie na poczatku byly troche slabsze przez jakies 100-200km a potem bylo juz tylko lepiej i nie chce tu nikogo poprawiac ale z tego co wiem to hamulce musza sie troszke dotrzec...ale to jest tylko i wylacznie moja opinia oparta o opinie innych uzytkownikow aut i kilku mechanikow Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Grzesiek94 Posted July 26, 2010 Share Posted July 26, 2010 Tzn. dociera się na 100% klocki, czytałem gdzieś o tym, w tym czasie muszą się ułożyć czy jakoś tak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Tofu Posted July 26, 2010 Share Posted July 26, 2010 troszkę się mają ułożyć natomiast ostatnio troszkę grzebałem w bębnach i tam są takie samo regulatory i mógł ich dobrze nie wyczyścić i nie działają poprawnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest ms90 Posted July 27, 2010 Share Posted July 27, 2010 Ja u siebie zmieniałem w tamtym tygodniu klocki przód, z tyłu szczęki i odpowietrzenie i na początku było dziwnie miękko ale po przejechaniu ok 100 km autko zaczyna hamować jak powinno Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest solar Posted July 27, 2010 Share Posted July 27, 2010 Zawsze jest tak, gdyż klocki i okładziny muszą się troszeczkę "dotrzeć" dopasować do nierówności na tarczach. Tylko odradzam gwałtowne hamowanie, gdyż może się troszeczke "zeszklić" powierzchnia klocków i okładzin i może to pogorszyć jakość ich pracy. Przetestowałem już to Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Grzesiek94 Posted July 28, 2010 Share Posted July 28, 2010 Tak, gwałtowne hamowanie odpada. Według książek to należy rozpędzać się tak do 80 km/h i powoli wyhamowywać do 40 km/h i tak w kółko, ale pomijając gwałtowne hamowanie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Tofu Posted July 29, 2010 Share Posted July 29, 2010 chodzi oto by nie zesmalić okładzin ,, tak jak ze sprzęgłem ,,, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest kroliqster Posted August 2, 2010 Share Posted August 2, 2010 chodzi oto by nie zesmalić okładzin ,, tak jak ze sprzęgłem ,,, wydaje mi sie ze dotrzec to sie powinny szybko nie raz wymienialem kompletne hamulce i slaby hamulec byl do kilku pierwszych hamowan. Jak przez dluzszy czas nei ustapi to napewno sa zapowietrzone Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest conan_librarian Posted August 3, 2010 Share Posted August 3, 2010 Przód hamuje ok tylko tył jest słaby (jak pisałem - na ręcznym fura powoli zwalnia a wcześniej blokowała koła). Od wymiany przejechałem już ok 600 km. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Bober Posted August 3, 2010 Share Posted August 3, 2010 Witam, według mnie hamulców się nie dociera... niektórzy tylko używają takiego sformułowania ponieważ przy wymianie klocków/okładzin zazwyczaj nic nie robią poza ich wymianą.. (no może co któryś się pokusi o wyczyszczenie tłoczków ale na tym się kończy) a to błąd! Tarcze tudziesz bębny powinny być też wymienione lub przynajmniej splanowane (przetoczone) w celu wyrównania powierzchni. Docieranie w słowniku pana Józia, to w moim tłumaczeniu dopasowanie fabrycznie nowych klocków/okładzin do spier(...)nych tarcz czy bębnów. niestety popularna praktyka w tym kraju.. a co do słabego hamowania, może być to spowodowane zbyt dużą ilością płynu w zbiorniczku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest mangus Posted August 12, 2010 Share Posted August 12, 2010 hamulce bezwzglednie nalezy odpowietrzyć. kwestia docirania jest sprawą naturalną, lecz wymaga czasu. jednak jak opisałeś że zaciągasz ręczny i nic to znaczy że gdzieś w układzie jest powietrze ale to tylko sprawa kosmetyki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest conan_librarian Posted September 8, 2010 Share Posted September 8, 2010 Trochę czasu minęło ale żeby zamknąć temat napiszę: Po przejechaniu ok 1500 km od wymiany bębnów jest już ok - widocznie coś się musiało dotrzeć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest ms90 Posted September 8, 2010 Share Posted September 8, 2010 Trochę czasu minęło ale żeby zamknąć temat napiszę: Po przejechaniu ok 1500 km od wymiany bębnów jest już ok - widocznie coś się musiało dotrzeć. U mnie jest tak samo przejechane ok 1000-1200 km od wymiany i przód żyleta i tył (ręczny) też już 'normalnie' łapie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Bober Posted September 9, 2010 Share Posted September 9, 2010 Witam koledzy, Powiedzcie mi czy przy wymianie hamulców były przetaczane tarcze i bębny czy może były wymienione na nowe? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest conan_librarian Posted September 9, 2010 Share Posted September 9, 2010 Witam koledzy, Powiedzcie mi czy przy wymianie hamulców były przetaczane tarcze i bębny czy może były wymienione na nowe? Wszystko wstawiłem nowe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.