[P12] Wymiana klocków - tył

[Gość heva]

Witajcie Panie i Panowie. Jak w temacie - wymieniam klocki - tył.

Jeśli ktoś z Was pomyślnie tego dokonał, to napiszcie mi proszę jak wcisnąć klocek wewnętrzny, który na odwrocie ma sprężynki? Za nic nie pasuje. Można go wsadzić bez problemu w sam zacisk, ale jak przyjdzie ten dodatkowy element żeliwny (nie wiem jak sie nazywa), to nie mogę nic zrobić. Pewnie robię coś nie po kolei - stąd moje problemy. Jak już wcisnąłem klocei i ZACZEPIŁEM SPRĘŻYNKI NA TŁOCZEK to nie mogę wcisnąć drugiego, zewnętrznego klocka, bo jest za gruby, uffffffffffff - strasznie się nawalczyłe z tym i nie zrobiłem do końca.... Jakieś sugestie?

Dzieki wielkie i pozdrowienia serdeczne!!!!!

[DINO]

tylne tłoczki zazwyczaj się wkręca

[Gość heva]

  W dniu 1.08.2010 o 21:49, DINO napisał:

tylne tłoczki zazwyczaj się wkręca

 

Tłoczki wcisnąłem (wkręciłem) na maska i są płasko z zaciskiem. I nadal nie ma tam miejsca na klocki....

 

Aaaa, a generalnie dodam, ze najwiekszy problem jest - JAK podczepic te sprezynki, które są z tyłu klocka. Aż strach tam śrubokretem dłubać, by nie uszkodzić tej membranki gumowej na tłoczku...

 

Edytowane 2 Sierpnia 2010 przez heva

[RAAAD]

Jakos nigdy nie było problemu żeby wstawic lub zmienic klocki hamulcowe z przodu czy z tyłu.

Moze wstaw normalne zdj klocków to ktos pomoże.

Bo klocki sa te same nowe i stare?Pewnie tak.

podejdz na spokojnie ,bo jak cos nie idzie i nerwy puszczaja to najlepiej zostawic i podejsc pozniej albo jutro to zaraz wszystko pasuje:D.

[Gość heva]

RAAAD, dokladnie, tak jak mowisz. Na spokojnie zrobilem to nastepnego dnia i calosc OD NOWA zajela mi godzine. Generalnie to robilem, to nieprawidlowo i stad moje frustracje.

Znajde chwilke czasu i opisze, jak to sie robi - przyda sie dla potomnych

[boom-er]

  W dniu 2.08.2010 o 09:35, heva napisał:

Tłoczki wcisnąłem (wkręciłem) na maska i są płasko z zaciskiem. I nadal nie ma tam miejsca na klocki....

 

Aaaa, a generalnie dodam, ze najwiekszy problem jest - JAK podczepic te sprezynki, które są z tyłu klocka. Aż strach tam śrubokretem dłubać, by nie uszkodzić tej membranki gumowej na tłoczku...

 

 

Witam.Powiedz mi bo zakupiłem klocki bez tych drucików(nie było na klockach)i załozyłem i przy hamowaniu jest odgłos nieprzyjemny taki.Czy to moze byc przyczyna ze klocek jest bez tych drucików.I jeszcze jedno-od wewnetrznej strony czy zewnetrznej ma byc ten klocek w zacisku z tymni drucikami?

[Gość Andrzej.C]

Powoli Panowie te wszystkie odpowiedzi BŁĄDZĄ i pokazują jakąś dziwną amatorszczyznę , łącznie z tym wkręcaniem tłoczka chć to jest w pewny stopniu zasadne !!!!!

Tylny zacisk mocowany jest na jednej śrubie od tyłu zacisku. Przed wymianą klocków musisz tą śrubę odkręcić wowczas wkładasz koocki do zacisku na zewnatrz tarczy która w innym układzie przeszkadza w zamocowaniu klocków. Czyloi tak ;

1.odkręcamy śrubę z tyłu zacisku

2.Zdejmujemy zacisk

3.Wyciągamy klocki, wsadzamy nowe (nie pomylić!!!!!)

4.Zakładamy zacisk z nowymi klockami i przykręcamy śubę.

 

Uwaga, co do wkręcania tłoczka !!! Bardzo łatwo zniszczyć uszczelniacz gumowy w trakcie krecenia wiec albo kręcić ostrożnie albo umikać tego zabiegu!

[chemmist]

  W dniu 3.08.2010 o 15:47, boom-er napisał:

Witam.Powiedz mi bo zakupiłem klocki bez tych drucików(nie było na klockach)i załozyłem i przy hamowaniu jest odgłos nieprzyjemny taki.Czy to moze byc przyczyna ze klocek jest bez tych drucików.I jeszcze jedno-od wewnetrznej strony czy zewnetrznej ma byc ten klocek w zacisku z tymni drucikami?

 

Panowie!

co do klocka z drutami... służą one do tego żeby zapiąć klocek na tłoczku, żeby przy hamowaniu nie dzwonił, tak jak kolega pisał...

klocek z drucikami zakładamy na tłoczek poprzez wsunięcie go na rant tłoczka od boku, nic nie gmeramy śrubokrętem!

[Gość Kaliblunt]

  W dniu 30.10.2010 o 21:14, Andrzej.C napisał:

Powoli Panowie te wszystkie odpowiedzi BŁĄDZĄ i pokazują jakąś dziwną amatorszczyznę , łącznie z tym wkręcaniem tłoczka chć to jest w pewny stopniu zasadne !!!!!

Tylny zacisk mocowany jest na jednej śrubie od tyłu zacisku. Przed wymianą klocków musisz tą śrubę odkręcić wowczas wkładasz koocki do zacisku na zewnatrz tarczy która w innym układzie przeszkadza w zamocowaniu klocków. Czyloi tak ;

1.odkręcamy śrubę z tyłu zacisku

2.Zdejmujemy zacisk

3.Wyciągamy klocki, wsadzamy nowe (nie pomylić!!!!!)

4.Zakładamy zacisk z nowymi klockami i przykręcamy śubę.

 

Uwaga, co do wkręcania tłoczka !!! Bardzo łatwo zniszczyć uszczelniacz gumowy w trakcie krecenia wiec albo kręcić ostrożnie albo umikać tego zabiegu!

 

Wiec jak włożyć nowe klocki nie cofając tłoczka?

[Gość laszlo]

  W dniu 30.10.2010 o 21:14, Andrzej.C napisał:

 

 

Uwaga, co do wkręcania tłoczka !!! Bardzo łatwo zniszczyć uszczelniacz gumowy w trakcie krecenia wiec albo kręcić ostrożnie albo umikać tego zabiegu!

 

 

Kolego pomyliłeś chyba zacisk przedni z tylnym. Jeśli zacisk jest zespolony z hamulcem ręcznym tłoczek musi być wkręcany. Polecam schematy.

[RAAAD]

Kolego,temat tłoczków był maglowany wielo krotnie.

Z przodu jest wciskany tłoczek a z tyłu jest wkrecany wciskajac.Bo wciskajac nie w wcisniesz go.Musisz go wkrecac.

I klocki żeby lekko pracowału czyszczac zacisk i klocki troche z farby wyczyscic.

[Gość lukasz6]

Witam. ostatnio wymieniałem klocki z tyłu. Tłoczek wkręcałem i jednocześnie go wciskałem bo samo wkręcanie nic nie daje. Żeby łatwo włożyć klocek z drucikami i ten drugi to najlepiej odkręcić tą całą uprzęż. Śruby są za osłoną plastikową. Wtedy wszystko idzie bez problemu. Wtedy przeszkadza tylko sprężyna która jest na zacisku ale tam trochę siły i wszystko wchodzi. Jak włoży się to aby koło się kręciło i wszystko wraca do normy.