[WP11.144] szarpie, błąd 0301

[Gość MarcinG]

Witam.

 

Moje auto to Primera 1.8 benzyna+LPI VIALLE

Jestem jej posiadaczem od miesiąca. Niestety od samego początku auto szarpie, zwłaszcza przy mocniejszym naciśnięciu pedału gazu.

Dzieje się tak tylko na zimnym silniku i tylko na benzynie. Po kilkunastu sekundach przełącza się na LPG i wtedy silnik chodzi jak należy.

Jeśli na rozgrzanym silniku przełączę na benzynę, wtedy wszystko jest ok. Sprawdziłem błędy w ECU (zworka w gnieździe diagnostycznym)

i "wybłyskało" 10 długich, 3 krótkie, 10 krótkich i 1 krótki. Według info znalezionych na forum wyszło że to "Cylinder 1 - brak spalania".

W związku z tym mam kilka pytań.

Czy może to być wina wtryskiwacza benzyny (uszkodzony, niedrożny itp.)?

Czy może to być wina zużytej świecy lub cewki? (wydaje mi się to mało prawdopodobne, bo na LPG nie ma żadnych problemów)

I trzecie pytanie: który to pierwszy cylinder?

jeśli ktoś spotkał się z podobnymi objawami proszę o pomoc. Na razie nie ma większego problemu, bo przy obecnych temperaturach zewnętrznych

gaz załącza się niemal natychmiast. Niestety z czasem będzie coraz gorzej

Z góry dziękuję za pomoc.

 

Pozdrawiam

[Gość Zen]

Czy może to być wina wtryskiwacza benzyny (uszkodzony, niedrożny itp.)?

Może być uszkodzony wtryskiwacz. Najlepiej zrobić próbę na wyjętej listwie i "naocznie" zobaczyć czy tryska benzyną ( powinien tryskać na jakieś 0,5 metra )

 

Czy może to być wina zużytej świecy lub cewki?

Tu już sobie sam odpowiedziałeś

 

I trzecie pytanie: który to pierwszy cylinder?

Pierwszy od lewej, stojąc przodem do auta

 

 

I jeszcze znalezione na tym forum:

Brak spalania to przede wszystkim 3 możliwości:

 

Brak paliwa (wtryski)

Brak iskry (świeca, cewka) - podmień z innego cylindra i zobaczysz

Brak kompresji (zawory lub pierścienie) - należy zmierzyć ciśnienie jak będzie mniejsze od pozostałych to próba olejowa, czy zawory czy pierścienie!

Edytowane 18 Sierpnia 2010 przez Zen

[robinson85]

na 99% padnieta cewka u mnie taki sam objaw pojawil sie po montazu instalacji gazowej gdzie gazownicy wpieli sie przed pierwsza cewke i obecnie mam ja do wymiany bo sie wykonczyla u mnie problemy zaczely sie przy goraczkach nie mogl sie przelaczac na gaz wiec pojechalem do gazownika ktory kazal mi zostawic auto na noc i nic to nie dalo wiec go zmienilem i ten znalazl mój problem po odpieciu cewki autko sie przelacza na gaz wiec do wymiany

Edytowane 18 Sierpnia 2010 przez robinson85

[Gość MarcinG]

Niestety auto nadal szarpie (widocznie nie posiada funkcji autonaprawa )

Zauważyłem jednak, że po skasowaniu błędu (zworka) kilka dni temu, kontrolka miga tak jak powinna

czyli 10 długich, 10 krótkich, 10 krótkich, 10 krótkich.

Jest jeszcze jedna istotna rzecz o czym nie napisałem w poprzednim poście: kontrolka "check engine" nie informowała mnie o jakimkolwiek błędzie (dopiero

po zastosowaniu zworki). kontrolka zachowuje się (i zachowywała się wcześniej) właściwie, czyli świeci po przekręceniu kluczyka i gaśnie po

zapaleniu silnika.

Czy w Primerach jest coś takiego jak "błąd sporadyczny". Takie coś było w moim poprzednim aucie - Seacie.

I jeszcze jedno pytanie: skąd ECU "wie" że nie ma spalania w cylindrze? I to na dodatek wie w którym.

Jeśli na podstawie informacji o niewłaściwie działającym układzie paliwowym (wtrysk, listwa itp.), to

można całkowicie wykluczyć nie tylko cały układ zapłonowy, ale i sprężanie w cylindrze. Czy dobrze rozumuję?

Mechanik ze mnie raczej kiepski

 

Nawiązując do postu kolegi robinson85, tak jak pisałem wcześniej nie wydaje mi się aby to było coś z zapłonem.

Chyba że jest słaba iskra i następuje słabe spalanie benzyny, natomiast dla gazu jest wystarczająca.

Ciężko wykluczyć coś całkowicie bo instalacja gazowa jest V generacji i niewiele osób ma z nią jakieś doświadczenia.

Edytowane 19 Sierpnia 2010 przez MarcinG

[Gość mmariusz]

Witam.

 

Moje auto to Primera 1.8 benzyna+LPI VIALLE

Jestem jej posiadaczem od miesiąca. Niestety od samego początku auto szarpie, zwłaszcza przy mocniejszym naciśnięciu pedału gazu.

Dzieje się tak tylko na zimnym silniku i tylko na benzynie. Po kilkunastu sekundach przełącza się na LPG i wtedy silnik chodzi jak należy.

Jeśli na rozgrzanym silniku przełączę na benzynę, wtedy wszystko jest ok. Sprawdziłem błędy w ECU (zworka w gnieździe diagnostycznym)

i "wybłyskało" 10 długich, 3 krótkie, 10 krótkich i 1 krótki. Według info znalezionych na forum wyszło że to "Cylinder 1 - brak spalania".

W związku z tym mam kilka pytań.

Czy może to być wina wtryskiwacza benzyny (uszkodzony, niedrożny itp.)?

Czy może to być wina zużytej świecy lub cewki? (wydaje mi się to mało prawdopodobne, bo na LPG nie ma żadnych problemów)

I trzecie pytanie: który to pierwszy cylinder?

jeśli ktoś spotkał się z podobnymi objawami proszę o pomoc. Na razie nie ma większego problemu, bo przy obecnych temperaturach zewnętrznych

gaz załącza się niemal natychmiast. Niestety z czasem będzie coraz gorzej

Z góry dziękuję za pomoc.

 

Pozdrawiam

i

 

Ja miałem bardzo podobny problem. Też zaczął się ok. 1 miesiąca po zakupie :-). U mnie był błąd 0302 czyli brak spalania na drugim cylindrze,wymieniłem wtryskiwacz, błąd się już nie pojawił ale później pojawił się 0300- czyli brak spalania na różnych cylindrach. Początkowo również szarpanie ustępowało po przełączeniu na lpg (też Vialle LPI). Ostatecznie po wielu niepotrzebnych wymianach części (cewki zapłonowe, czujniki położenia wałka i wału korbowego, łańcuch rozrządu- wszystko sprawne i niepotrzebne) kiedy nic się nie zmieniło okazało się że wymiana przepływomierza zlikwidowała problem (podejrzewam że wtryskiwacz też był sprawny tylko przy niesprawnym przepływomierzy szybciej ujawniło się jego jakieś niewielkie niedomaganie lub gorsza kompresja na danym cylindrze- do tej pory nie sprawdziłem tego wtryskiwacza). wymiana miała miejsce w IV. 2009 i do tej pory jest wszystko OK. W międzyczasie tylko regeneracja pompy LPI.

 

Cewkę bardzo łatwo wykluczyć, wystarczy zamienic np. pierwszą z drugą- jeśli 1-a była niesprawnato komputer wykryje błąd 0302 a nie 0301.

[Gość MarcinG]

Witam.

 

Niestety problem z szarpaniem jest aktualny. Dla świętego spokoju przeczyściłem przepływomierz, ale niestety

efektu zero. Być może trzeba będzie go wymienić, chociaż mierzyłem napięcie na wtyczce i wyniki były w normie.

Jeśli dobrze pamiętam to na biegu jałowym było 1.5 V, a przy 2500 obr/min 1.9 V

Póki co jakiekolwiek działania muszę tymczasowo zawiesić (z braku funduszy )

Jednak jeśli tylko uporam się z tym na pewno o tym napiszę.

Dzięki za pomoc

 

A teraz z innej beczki: widzę, że nie tylko ja jestem posiadaczem auta z instalacją Vialle V gen.

Niestety informacji o niej jest tyle co kot napłakał. Może założyć osobny wątek na ten temat?

Myślę, że warto byłoby zebrać wszelkie informacje (problemy, ich rozwiązania, obsługa, konserwacja itp.) w jednym miejscu. Co wy na to?

[z2maciek]

I jeszcze jedno pytanie: skąd ECU "wie" że nie ma spalania w cylindrze? I to na dodatek wie w którym.

ECU w sposób ciągły mierzy chwilową prędkość obrotową wału korbowego. Jeśli w którymś z cylindrów wypada zapłon, to w okresie suwu rozprężania tego cylindra prędkość obrotowa wału wykazuje chwilowy spadek. Na tej podstawie ECU stwierdza że w którymś cylindrze nie ma spalania lub jest ono nieprawidłowe, a znając położenie wału przy którym wystąpił chwilowy spadek prędkości - dowiaduje się łatwo, w którym z cylindrów występują zakłócenia.

[DINO]

Witam.

 

 

A teraz z innej beczki: widzę, że nie tylko ja jestem posiadaczem auta z instalacją Vialle V gen.

Niestety informacji o niej jest tyle co kot napłakał. Może założyć osobny wątek na ten temat?

Myślę, że warto byłoby zebrać wszelkie informacje (problemy, ich rozwiązania, obsługa, konserwacja itp.) w jednym miejscu. Co wy na to?

 

jeśli masz te wszystkie dane, to napisz i zobaczymy co się da z tym zrobić, ale w dziale o LPG a nie tutaj, jest podpięty temat odnośnie regulacji i ustawień, można go rozszerzyć i V gen, choć to na dzień dzisiejszy dość droga i niszowa instalacja

[Gość MarcinG]

Witam.

 

Historii mojej Primery ciąg dalszy.

Miałem trochę nadmiaru wolnego czasu więc udało mi się trochę porobić przy aucie i powalczyć z szarpaniem. Jak się później okazało z sukcesem.

Ale po kolei:

Po jakim czasie, szarpanie stało się jeszcze większe. Przerywało nadal tylko na benzynie, ale zaczęło też na ciepłym silniku. Poza tym zaczął się pojawiać CHECK.

Nr błędu: 0301

1. Wymieniłem sondę lambda na uniwersalną NGK - koszt 130 zł. miałem wielka nadzieję, że to ona jest przyczyną mojej frustracji, bo - z tego co wiem - przy

tej instalacji gazowej którą posiadam sygnał z lambdy nie jest wykorzystywany. Po wymianie jazda testowa i... nadal szarpie.

2. Wymieniłem olej na Valvoline 10w40 Maxlife i filtr KNECHT - koszt 120 zł. Nie miałem nadziei, że to przyniesie jakiś efekt. po prostu należało go już wymienić. Po wymianie jazda testowa

i... nadal szarpie

3. Przeczyściłem przepustnicę, bo była dość mocno usyfiona. Jazda testowa i... nadal szarpie.

Byłem już zrezygnowany i powoli zacząłem oswajać się z myślą o zakupie przepływomierza. Jednak dwa dni później trafiła mi się mała wycieczka (200 km). Po powrocie moje auto ozdrowiało Nie wiem dlaczego. Zapewne pomogła któraś z powyższych "operacji". Primera niemalże w ogóle nie szarpie. Zdarzy się jej z raz czy dwa tuz po ruszeniu

o poranku, ale po chwili jest już jak strzała i to na benzynie. CHECK przestał się pojawiać, auto jeździ, jestem szczęśliwy Ciekawe jak długo

Dzięki za wszelkie porady. Mój problem przynajmniej na razie jest rozwiązany. Mam jeszcze kilka innych drobnych, ale to w innych wątkach i nie teraz

 

Witam.

 

Niestety moja radość nie trwała długo. Auto po niecałym miesiącu znowu zaczęło szarpać.

Postanowiłem w końcu wymienić przepływomierz. I tu (w sklepie) zostałem dość mile zaskoczony.

Przepływomierz no name kosztował 200 zł, a BOSCH-a 320 zł (być może regenerowany - taki wziąłem) . Pudełko oryginalne, hologram itp.

Na dodatek dowiedziałem się, że jeśli zdam stary przepływomierz dostane zwrot 105 zł. Czyli w rzeczywistości

przepływka kosztowała mnie 215 zł.

Po wymianie nastąpiła natychmiastowa poprawa. Auto przyspiesza płynnie, nawet na zimnym silniku bez najmniejszego szarpnięcia i mam

nadzieję, że tak już zostanie

Wielkie dzięki dla kolegi mmariusz. Szkoda, że wcześniej go nie posłuchałem. oszczędziłbym kasę, czas i nerwy.

Niestety czasem zapominam, że trzeba słuchać mądrzejszych

Dla potomnych: przepływomierz o numerach 0 280 218 005 nie posiada termistora, choć można go założyć (są metalowe łapki,

a gniazdo ma 5 pinów). Ja nie musiałem go "udoskonalać" bo wtyczka ma 4 kable, poza tym u mnie jest czujnik temperatury powietrza

przy wlocie do filtra powietrza(koło akumulatora). Piszę o tym dlatego, że spotkałem się na forum z dylematami jaki kupić - z termistorem czy bez.

Mam nadzieję, że komuś się przydadzą te informacje

Edytowane 1 Listopada 2010 przez MarcinG

[DINO]

poza tym u mnie jest czujnik temperatury powietrza

przy wlocie do filtra powietrza(koło akumulatora).

 

to jest czujnik który odpowiada tylko za wskazanie temperatury otoczenia na wyświetlaczu, i ma to większość nissmo, i nie ma na nic więcej wpływu,

czyli nie jest zamienny z czujnikiem temperatury w przepływce

[Gość MarcinG]

to jest czujnik który odpowiada tylko za wskazanie temperatury otoczenia na wyświetlaczu, i ma to większość nissmo, i nie ma na nic więcej wpływu,

czyli nie jest zamienny z czujnikiem temperatury w przepływce

 

Sorry za mój błąd. Byłem święcie przekonany, że to "odpowiednik" termistora na przepływomierzu

[Gość Michał78]

Witam

 

Przeczytałem całą drogę do naprawy auta.

Gratuluje sukcesu.

Mam taki sam problem w mojej primerze też szarpie.

Może pomoże czyszczenie przepływomierza lub jego wymiana.

Jutro jadę do elektryka i wszystko się wyjaśni.

Wielkie dzięki za pomoc.

 

Witam

Elektryk podłączył primere do komputera.

Na komputerze nie było żadnych błędów.

Elektryk potwierdził że wszystkie urządzenia elektroniczne działają poprawnie.

Zacząłem się bać. I to poważnie.

Wykręcił świece i na drugiej świecy był bordowy osad i od innych świec była brudniejsza.

Miała dwie elektrody reszta po jednej.

Sprawdził ciśnienie na każdym cylindrze i tam gdzie była druga świeca ciśnienie było ok 6 bar.

Na pozostałych ciśnienie było prawidłowe dużo większe.

Diagnoza wstępna była druzgocząca.

Pęknięty cylinder.

Stąd szarpanie silnikiem i brak mocy.

 

Czeka mnie teraz wymiana silnika bo remont nie wchodzi w grę.

 

Jeśli ktoś zna dobrego mechanika który podejmie się wymiany silnika proszę pisać.

Mieszkam pomiędzy woj kujawsko pomorskim a wielkopolskim

 

Dziękuję z góry za pomoc.