heckler1 Opublikowano 24 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2010 Witam, Czy ktoś z Was, kto jeździ X-trailem z silnikiem 2,2 dci 136km może napisać w jakim stopniu jest słyszalne załączanie się turbiny w tym motorze. U mnie wygląda to tak, że do 2,3 tys obrotów silnik pracuje równiutko i nie słychać żadnych niepokojących dźwięków. Po przekroczeniu tej wartości słychać taki dźwięk jakby pod maską „waliło” jakąś blachą. Jak dodam bardziej gazu i obroty wzrosną powyżej 2,6 tys. silnik wraca do normalnej pracy. Tylko w początkowej fazie załączania się turbiny coś się tłucze, a później cichnie (a przecież powyżej 2,6 tys obrotów turbina nadal działa, prawda?). Wcześniej jeździłem focusem i tam załączanie się turbiny było słyszalne tylko poprzez cichutkie syczenie (nawet miłe dla ucha). Czy myślicie, że to może być wina turbiny? Jak u Was wygląda (jak ją słychać) praca turbiny? Czy może szukać winowajcy gdzie indziej? no tak wszyscy jeżdżą benzyniakami... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gkowal Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2010 U mnie turbina nie wydaje żadnych dźwięków. Jej załączenie czuję tylko jako wzrost mocy silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mestrukton Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2010 Witam, Czy ktoś z Was, kto jeździ X-trailem z silnikiem 2,2 dci 136km może napisać w jakim stopniu jest słyszalne załączanie się turbiny w tym motorze. U mnie wygląda to tak, że do 2,3 tys obrotów silnik pracuje równiutko i nie słychać żadnych niepokojących dźwięków. Po przekroczeniu tej wartości słychać taki dźwięk jakby pod maską „waliło” jakąś blachą. Jak dodam bardziej gazu i obroty wzrosną powyżej 2,6 tys. silnik wraca do normalnej pracy. Tylko w początkowej fazie załączania się turbiny coś się tłucze, a później cichnie (a przecież powyżej 2,6 tys obrotów turbina nadal działa, prawda?). Wcześniej jeździłem focusem i tam załączanie się turbiny było słyszalne tylko poprzez cichutkie syczenie (nawet miłe dla ucha). Czy myślicie, że to może być wina turbiny? Jak u Was wygląda (jak ją słychać) praca turbiny? Czy może szukać winowajcy gdzie indziej? no tak wszyscy jeżdżą benzyniakami... To nie jest dżwięk/hałas normalnie dzialającej turbiny. U mnie ją "czuję" a nie słyszę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heckler1 Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2010 dzięki, w takim razie będę musiał odwiedzić serwis bo tłucze się nadal a sam nic nie mogę zlokalizowć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.